Zobacz temat
Mam Efkę :: Hyde park :: Porozmawiajmy
Strona 2 z 2: 12
|
miejsce na ziemi
|
|
Lena |
Dodany dnia 09/09/2009 23:11
|
Finiszujący Postów: 232 Data rejestracji: 02.09.09 |
martyna śliczne, dzieki
"Kropla drąży skałę nie siłą, lecz ciągłym padaniem" OWIDIUSZ |
|
|
martyna |
Dodany dnia 12/06/2010 08:16
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
gdzie wybieracie się na urlop? czy inny rodzaj odpoczynku?
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
kohterka |
Dodany dnia 12/06/2010 09:00
|
Startujący Postów: 159 Data rejestracji: 28.05.09 |
Ja niestety o urlopie mogę tylko pomarzyć. Ale marzy mi się przejście szlaku ok 1000 km do Santiago de Compostela. Moja psiapiuła była. Część trasy jest wzdłuż Alp, potem ocean, ech.. No i to, że można tak po prostu przed siebie iść. Kocham chodzić, więc.. Może kiedyś się uda. |
|
|
Alia |
Dodany dnia 12/06/2010 17:01
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 2831 Data rejestracji: 01.09.09 |
Jak już wspominałam w swoim wątku, jedziemy w lipcu do Szklarskiej Poręby. Dziś kupiłam kolejną mapę turystyczną Karkonoszy i planuję trasy "palcem po mapie". |
|
|
Kati |
Dodany dnia 12/06/2010 17:10
|
Platynowy forumowicz Postów: 2764 Data rejestracji: 29.06.09 |
Jak będziesz przejeżdżać przez Wrocław, daj znać. |
|
|
Mademoisellka |
Dodany dnia 12/06/2010 17:14
|
Medalista Postów: 583 Data rejestracji: 28.12.08 |
Też chcę gdzieś pojechać Niech ktoś mnie gdzieś zabierze...:lezkawoku [color=#336633]To niewiarygodne, jak można czuć się szczęśliwą przez tyle lat, mimo tylu kłótni, tylu upierdliwości i tak naprawdę, kurwa, nie wiedzieć, czy to miłość czy nie. Gabriel García Márquez [i]Miłość w czasach zarazy[/i] [/color] |
|
|
pikolo |
Dodany dnia 12/06/2010 17:16
|
Rozgrzewający się Postów: 20 Data rejestracji: 12.06.10 |
U mnie z miejscem na ziemi jest różnie. pewnie takie idealne oddawałoby tę frazę z Wojaczka: "(...) jest poręcz, ale nie ma schodów. Jest ja, ale nie ma mnie(...)". Natomiast zdarza się, że dobrze czuję się się w Timisoarze w Rumunii. Z racji zawodowych obowiązków bywam tam kilka razy w roku. I nie wiem, czy miasto, czy iluzja ucieczki od problemów i "mojej głowy chorej" generuje ów stan, który powoduje, że bywa, że żyć mi się chce.
I'm allergic to myself... |
|
|
Kati |
Dodany dnia 12/06/2010 17:17
|
Platynowy forumowicz Postów: 2764 Data rejestracji: 29.06.09 |
[quote]Też chcę gdzieś pojechać Niech ktoś mnie gdzieś zabierze... [/quote] Nie to forum Edytowane przez Kati dnia 12/06/2010 17:17 |
|
|
Mademoisellka |
Dodany dnia 12/06/2010 17:19
|
Medalista Postów: 583 Data rejestracji: 28.12.08 |
Kati, co masz na myśli?
[color=#336633]To niewiarygodne, jak można czuć się szczęśliwą przez tyle lat, mimo tylu kłótni, tylu upierdliwości i tak naprawdę, kurwa, nie wiedzieć, czy to miłość czy nie. Gabriel García Márquez [i]Miłość w czasach zarazy[/i] [/color] |
|
|
pikolo |
Dodany dnia 12/06/2010 17:22
|
Rozgrzewający się Postów: 20 Data rejestracji: 12.06.10 |
[quote][b]Kati napisał/a:[/b] [quote]Też chcę gdzieś pojechać Niech ktoś mnie gdzieś zabierze... [/quote] Nie to forum [/quote] Kati - ależ z Ciebie jest szydercza istota...:-) A może dziewczyna naprawdę chce się gdzieś wyrwać? I'm allergic to myself... |
|
|
Mademoisellka |
Dodany dnia 12/06/2010 17:29
|
Medalista Postów: 583 Data rejestracji: 28.12.08 |
Osz Wy. Właśnie, że się zaraz wyrwę- do BUWu. To też takie moje małe miejsce na Ziemi. Nigdzie nie czuję się lepiej, niż wśród zakurzonych woluminów.
[color=#336633]To niewiarygodne, jak można czuć się szczęśliwą przez tyle lat, mimo tylu kłótni, tylu upierdliwości i tak naprawdę, kurwa, nie wiedzieć, czy to miłość czy nie. Gabriel García Márquez [i]Miłość w czasach zarazy[/i] [/color] |
|
|
Kati |
Dodany dnia 12/06/2010 17:30
|
Platynowy forumowicz Postów: 2764 Data rejestracji: 29.06.09 |
szydercza, a i owszem. Z lekka zblazowana i do cna przeżarta przez cynizm |
|
|
pikolo |
Dodany dnia 12/06/2010 17:37
|
Rozgrzewający się Postów: 20 Data rejestracji: 12.06.10 |
[quote][b]Kati napisał/a:[/b] szydercza, a i owszem. Z lekka zblazowana i do cna przeżarta przez cynizm [/quote] To zapewne nieźle o Tobie świadczy... I'm allergic to myself... |
|
|
Mademoisellka |
Dodany dnia 12/06/2010 17:39
|
Medalista Postów: 583 Data rejestracji: 28.12.08 |
A dla mnie prawdziwy cynik nigdy nie powiedziałby o samym sobie, że jest 'do cna przeżarty przez cynizm' ;P
[color=#336633]To niewiarygodne, jak można czuć się szczęśliwą przez tyle lat, mimo tylu kłótni, tylu upierdliwości i tak naprawdę, kurwa, nie wiedzieć, czy to miłość czy nie. Gabriel García Márquez [i]Miłość w czasach zarazy[/i] [/color] |
|
|
pikolo |
Dodany dnia 12/06/2010 17:57
|
Rozgrzewający się Postów: 20 Data rejestracji: 12.06.10 |
Czyżbyś była, Koleżanko, pod wpływem nauk Karneadesa?
I'm allergic to myself... |
|
|
Mademoisellka |
Dodany dnia 12/06/2010 18:04
|
Medalista Postów: 583 Data rejestracji: 28.12.08 |
Minęły czasy drogi Kolego, kiedy żyłam pod wpływami filozofów. [color=#336633]To niewiarygodne, jak można czuć się szczęśliwą przez tyle lat, mimo tylu kłótni, tylu upierdliwości i tak naprawdę, kurwa, nie wiedzieć, czy to miłość czy nie. Gabriel García Márquez [i]Miłość w czasach zarazy[/i] [/color] |
|
|
Kati |
Dodany dnia 12/06/2010 18:12
|
Platynowy forumowicz Postów: 2764 Data rejestracji: 29.06.09 |
A bo ja kochana jestem wyjątkowa - taki cynik z poszerzoną świadomością |
|
|
Alia |
Dodany dnia 13/06/2010 14:15
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 2831 Data rejestracji: 01.09.09 |
[quote][b]Kati napisał/a:[/b] Jak będziesz przejeżdżać przez Wrocław, daj znać. [/quote] Szczerze mówiąc, podejrzewam, że przez Wrocław będziemy się starali przejechać jak najszybciej. Poprzednim razem zafundowano nam wycieczkę miastoznawczą, bo był zamknięty główny most na Odrze i jechaliśmy jakimś objazdem przez dzielnice willowe i inne działki. |
|
Strona 2 z 2: 12
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
Nie wiem czy to dobre miejsce... | Porozmawiajmy | 46 | 06/05/2010 20:52 |