Kobieta ciężarna je za dwoje, dla dwojga powinna także troszczyć się o dobre samopoczucie. Dziecku udziela się nastrój matki – zarówno ten dobry, jak i zły. Maluchy, których mamy cierpiały na depresję, są bardziej narażone na stany depresyjne w przyszłości i rozwijają się wolniej od rówieśników.
Depresja nie jest u kobiet ciężarnych zjawiskiem rzadkim. Ocenia się ,że cierpi na nią nawet 20 procent kobiet. Z analiz wynika, że rozpowszechnienie zjawiska wynosi w pierwszym trymestrze ciąży 7,4 proc., w drugim 12,8 proc., a w trzecim 12 proc. Tyle statystyki światowe – w Polsce badań na ten temat się nie prowadzi.

Brytyjscy naukowcy zauważyli, że kobiety, które cierpiały na depresję w trakcie ciąży, o wiele częściej i ciężej przechodzą także depresję poporodową. Co więcej, ryzyko wystąpienia zaburzeń rozwojowych u ich dzieci wzrasta aż o 34 procent!

Prezes Fundacji Rodzić po Ludzku Anna Otffinowska zauważyła, że lekarze, do których zwracają się kobiety z depresją, zamiast odsyłać je do specjalisty, polecają nieodpowiednie środki.

Objawy choroby często są mylone z innymi (w tym typowo ciążowymi) dolegliwościami. Symptomy, które mogą wskazywać na depresję, to m.in. zaburzenia nastroju (chwiejność emocjonalna, przygnębienie, obojętność), ale także problemy z zasypianiem, osłabienie, niewyjaśnionego pochodzenia bóle i wahania wagi ciała.

Ponieważ leki przeciwdepresyjne mogą poważnie zakłócić rozwój dziecka, stosuje się je tylko w wyjątkowych przypadkach. Na szczęście dobre rezultaty dają także w 100 procentach bezpieczne metody – psychoterapia i leczenie światłem.

"Depresyjne” dzieci gorzej się rozwijają

Z najnowszych badań wynika, że stany depresyjne we wczesnym okresie ciąży mogą zaburzać gospodarkę hormonalną zależną od mózgu i negatywnie wpływać na łożysko, które decyduje o wzroście i rozwoju płodu oraz o terminie porodu.

W konsekwencji dzieci, których matki przechodziły uporczywą depresję, rozwijają się wolniej od rówieśników. Okazało się, że w wieku 18 miesięcy prawdopodobieństwo wystąpienia nieprawidłowości w rozwoju umysłowym dziecka wzrasta o 50 proc.

Depresja przedporodowa znacząco zwiększa więc ryzyko, że dziecko będzie miało problemy z poznawaniem świata i uczeniem się. Dlatego lekarze i położne z większą reagować muszą na problem depresji ciążowej i jeśli zachodzi taka potrzeba oferować kobietom odpowiednią pomoc i wsparcie. (BA)

Źródło: tvp.info