27 Listopada 2024
Reklama
Grupa doświadczonych psychiatrów i psychologów w Kłodzku
psychiatra wrocław, psychoterapeuta wrocław, specjalista psychiatra
Leczenie zaburzeń odżywiania - anoreksja i bulimia we Wrocławiu
Nasze Strony
RSS
Ostatnie newsy - Ostatnie newsy
Ostatnie artykuły - Ostatnie artykuły
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


Em Em
1 tydzień Offline
sasta sasta
2 tygodni Offline
notno notno
4 tygodni Offline
KingArthur KingArthur
9 tygodni Offline
swistak swistak
10 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: davidcorso
Ogółem Użytkowników:2,209
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Traktat o łapaniu mola
Uwielbiam Ją łapiącą mola podczas poważnej sesji o Alzheimerze w wieku 60 lat i staropanieństwie - jest to takie żywe, naturalne i spontaniczne, że aż urocze i niezwykłe w swej prostocie

Uwielbiam Ją wybuchającą gromkim śmiechem, podczas gdy mówię o czymś na tyle trudnym, że jedyną drogą do poluzowania emocji jest prychnięcie śmiechem

Uwielbiam wychodzić rozpromieniona, choć częstokroć zostałabym jeszcze dłużej, by chłonąć Jej harmonię, spokój, ciepło i naturalność

Uwielbiam słuchać, że to nie jest jeszcze bynajmniej koniec mojej psychoterapii - taki rodzaj przyjemności, że mimo tego, że chciałabym zwiać jest Ktoś, kto nie zgadza się na ucieczkę i od kogo nie mam na to błogosławieństwa

Pragnę z całych sił tych wizji zdrowia roztaczanych przez Nią, których sama jeszcze nie potrafię przed sobą roztoczyć, ale jest w nich coś tak niesamowicie pięknego, że aż wzruszającego

Uwielbiam słuchać, że jestem ponad-nor-ma-tyw-na, że jestem PONAD - o-czy-wi-ście - kto miałby odwagę tak długo chadzać na terapię i śmiać się do rozpuku z łapania mola?

Uwielbiam Czas, te magiczne, niesamowite 60 minut z Nią - daje mi to poczucie bezpieczeństwa, ogromny wewnętrzny spokój, a po zakończeniu speeda porównywalnego jedynie z jakimś dziwnym, nieszablonowym opium, lubię się w ten sposób odurzać

Uwielbiam prawdziwość, szczerość, głębokość tej relacji terapeutycznej - uwierzyłam, że można zaufać bez lęku, że można Być gdy jest dobrze i gdy jest gorzej, ale Być razem i wspólnie iść ku czemuś nowemu, jeszcze nieodkrytemu, niepoznanemu, ale dobremu i zdrowemu, że mogę czerpać siłę i satysfakcję ze zdrowia, a nie z choroby i jej mechanizmów

Lubię robić postępy na swojej terapeutycznej drodze, a jeszcze bardziej lubię im zaprzeczać i badać Jej reakcję - wiem dobrze, jak wiele zrobiłam dla siebie i jak wielka jest dla mnie moc psychoterapii

Nie żyję od terapii do terapii, ale w dużej mierze jestem terapii oddana, zależna, choć nie lubię tej zależności, terapia jest dla mnie szansą na lepsze jutro, czasem, w którym można wspólnie prychnąć śmiechem i ubawić się z samej siebie, ze swojego tragikomicznego czeskiego filmu, w którym tylko Ona umie odnaleźć sens pokazując mi, co odgrywam na sobie i jakie to ma znaczenie i zadanie...

Jestem niesamowicie wdzięczna, wybrałam Życie, bo nie mogłam wybrać inaczej, szacunek i wdzięczność nie pozwalają mi wybierać inaczej, wdzięczność za to czego się nauczyłam i jak wiele otrzymałam pozwala mi odgonić czarne myśli, wdzięczności tej nie jestem w stanie ubrać w słowa, czuję ją sercem, emocjonalnie mimo, że nie mam na nią zgody wszystkowiedzącego rozumu

Bo to jest NT - Niesamowita Terapia prowadzona przez Niesamowitą Osobę, która nie boi się wybuchać śmiechem, łapać mola, nie boi się poważnej schizofrenii, która w końcu wierzyła, wierzy i mam nadzieję będzie wierzyć, że wyzdrowieję i pozwoli mi samej także w to uwierzyć...


*[Pierwotnie tekst powstał w trzeciej osobie i w czasie przeszłym, ale dlatego, że Ja występuję w teraźniejszości, nie w przeszłości i nie jestem "ona", więc zdecydowanie bardziej prawdziwie jest nazywać rzeczy takimi, jakimi są tym bardziej, że moja psychoterapia nie należy jeszcze do przeszłości...]
Dodaj do:

Komentarze
#1 | Dziamalena dnia 30/07/2015 21:39
Girl, a ja uwielbiam Cię czytać... To piękne, co napisałaś - dziękuję... I dołączam gorącą prośbę: pisz więcej!
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Oceny
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony

Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Świetne! Świetne! 100% [1 głos]
Bardzo dobre Bardzo dobre 0% [Brak oceny]
Dobre Dobre 0% [Brak oceny]
Średnie Średnie 0% [Brak oceny]
Słabe Słabe 0% [Brak oceny]

51,693,678 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024