Helga 17/02/2010 14:03

Opłaty będą pobierane od niej czy od nas??? I czy można płacić w naturze? Bo u mnie z kasą krucho, ale za dobrze gotuję podobno, mogę sprzątać, ewentualnie służę poradą prawną...

Kati 17/02/2010 12:41

Spox, już napisalam Gugu, że po miesiącu promocji zaczynam pobierać opłaty

Helga 16/02/2010 22:57

Kati ode mnie też przekaz jakbyś mogła

Kati 16/02/2010 22:13

Przekazane

Alia 16/02/2010 20:41

verdemia - mój mąż po zakończeniu terapii w klinice leczenia nerwic utrzymuje kontakt z kilkoma osobami z grupy.

Nadzieja 16/02/2010 19:11

Oczywiście ode mnie też.

Makro 16/02/2010 18:44

@Kati - przekaż pozdrowienia dla Gugu.

verdemia 16/02/2010 18:39

nigdy w życiu nie przypuszczałabym, że będę spotykać się po wyjściu z psychiatryka z ludźmi poznanymi tam

Kati 16/02/2010 13:34

the_Simpsons vel Gugu pozdrawia Forumowiczów ze szpitala

Kati 14/02/2010 20:10

Już jestem ale Ciebie nie ma Simsonie

@gnieszka 13/02/2010 21:56

wcale nie jęcze ale czuje sie porzucona

@gnieszka 13/02/2010 00:51

n i nikogo nie ma

dark 12/02/2010 20:13

Ja nie lubię ruchu drogowego. Za dużo w tym chamstwa i agresji, zwłaszcza w dużym mieście... A na rowerze jeżdżę bezprawnie po chodnikach.

martyna 12/02/2010 19:41

prawko naprawdę ułatwia życie, można wsiąść i jechać do przodu...

Alia 11/02/2010 09:54

Wzięła jazdy doszkalające i teraz jest jednym z lepszych kierowców, jakich znam.

Alia 11/02/2010 09:53

Moja siostra też nie jeździła wiele lat po zrobieniu prawa jazdy (za nastym podejściem), ale potem dostała auto służbowe.

verdemia 10/02/2010 22:36

a ja mam prawko od 6 lat i nie siedziałam za kierownicą od czasu egzaminu:/

Alia 10/02/2010 21:38

Miałam mocne postanowienie zrobić kurs w poprzednie wakacje. Ale przywaliły mnie zlecenia.

Makro 10/02/2010 20:28

nie mam większego problemu - w weekend robię 5 godzin, a poniedziałek idę się zapisać. Zawziąłem się

weronika 10/02/2010 16:04

Nie straszcie, bo w wakacje nie pójde na kurs na prawko