Ostatnio widziani
Zobacz temat
Mam Efkę :: O psychiatrii :: Ogólnie o psychiatrii
 Manipulacja
|
|
| Perfidia |
Dodany dnia 01/06/2011 12:59
|
 Grupa Trzymająca Władzę  Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Wczoraj w wątku Czadera Gloria napisała: [quote]nie uważam, żeby to był odpowiedni moment i miejsce na przepychanki słowne pod tytułem "kto kim manipuluje"[/quote] Moim zdaniem problem manipulowania innymi jest ważny i nie jest słowną przepychanką. Jest to zdecydowanie coś, czemu warto poświęcić oddzielny wątek. Manipulacja to działanie, które ma spowodować, że inne osoby będą działać na rzecz manipulatora. Dlaczego jest to ważne - choćby dlatego, że osoby będące pod wpływem manipulacji przeważnie nie zdają sobie z tego sprawy, rzadziej - akceptują fakt bycia manipulowanym dla własnych pozornych korzyści. Inny powód jest taki, że działania na korzyść manipulatora odbywa się bardzo często kosztem osób manipulowanych. Manipulacja dotyczy wielu dziedzin życia - jest elementem reklam, jest podstawą działania sekt, jest także elementem związanym z eFkami (np. niektóre zaburzenia osobowości, uzależnienia). Manipulacja pojawia się także w przypadku różnych metod leczenia (nie tylko psychologicznego i psychiatrycznego) - np. słynny Oberon, ale także mówi się o manipulacji w kontekście programowania neurolingwistycznego. Dlatego uważam, że jest to ważny temat na forum o tematyce eFkowej. Polecam taki tekst ze strony StopManipulacji - [url=http://www.stopmanipulacji.info/manipulacja/jak-rozpoznac-manipulatora-cechy-manipulatora-wykaz/]Jak rozpoznać manipulatora[/url]. Generalnie cała strona jest poświęcona manipulacjom różnego typu. Nie wszystkie artykuły na tej stronie do mnie przemawiają, może dlatego, że czasem odnoszę wrażenie, że doszukują się manipulacji na siłę, tam gdzie jej nie ma. Nie będę wskazywać które, osoby zainteresowane tematem będą miały okazję ocenić to po swojemu bez sugerowania się moją opinią. Polecam tą stronę, dlatego, że inne strony podejmujące taką tematykę robią to przeważnie w jednym ujęciu - np. strony katolickie - o manipulacji w sektach. Poza tym miałam przyjemność nie raz kontaktować się z autorką tej strony i wiem, że nie stoi za nią żadna sekta, ani agencja reklamowa, ani nic z tych rzeczy. [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
 |
|
| Nieustraszona |
Dodany dnia 01/06/2011 16:39
|
 Grupa Trzymająca Władzę Postów: 6722 Data rejestracji: 03.04.10 |
Zastanawia mnie jedno czy osoba ktora minipuluje może tak naprawde nie zdawac sobie z tego sprawy? Czy i gdzie jest róznica między manipulacją, a innym interpretowaniem rzeczywistości.
Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość.... |
|
|
|
| Pogodna |
Dodany dnia 01/06/2011 20:34
|
 Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3860 Data rejestracji: 23.06.10 |
Może nie zdawać, w sensie robić coś, i nie wiedzieć, że to manipulacja. |
|
|
|
| Nieustraszona |
Dodany dnia 02/06/2011 23:49
|
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 6722 Data rejestracji: 03.04.10 |
Zastanawiam się nad tym, że jeżeli jakaś osoba źle zinterpretuje czyjes intencje (zdarz sienawet tym bez efek  to w ktorym momencuie jest tominipulacją. Dla mnie do tej pory manipulacja byla jednoznaczna z wyrachowaniem i świadomością tego co sie robi. Ostatnio zaczełam zmieniać zdanie. Temat jest dla mnie troche jak odkrycie ameryki 
Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość.... |
|
|
|
| Perfidia |
Dodany dnia 03/06/2011 00:19
|
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Zgadzam się z Ifoną - jest możliwość taka, że ktoś manipuluje i nie zdaje sobie z tego sprawy. Może nawet nie znać takiego słowa. Obserwując kontakty między ludźmi można wyłapywać schematy w czyimś zachowaniu. Wywołanie w kimś konkretnej emocji, prowadzi do określonych skutków. Np. poczucie winy - większa podatność na pozytywną reakcję na prośbę. Złość - większa szansa, że ktoś powie coś, czego nie chce powiedzieć. Zadowolenie i radość - większa szansa na przebaczenie. Itd. Tak na prawdę to większość z nas wykorzystuje tego typu zależności nie zdając sobie sprawy z tego, że manipuluje innymi. Choćby wprawiając w dobry humor szefa, którego zamierzamy prosić o podwyżkę. Co do granicy, o której wspomniałaś. Jest to trochę paradoks. Bo teoretycznie osoba manipulowana nie zdaje sobie sprawy z tego, że ktoś nią nie manipuluje. A skoro nie zdaje sobie z tego sprawy, czy to znaczy, że manipulacji nie ma? Kwadratura koła. Co innego, jeżeli do pary - potencjalny manipulator + potencjalna osoba manipulowana, dołożymy obserwatora, który będzie w stanie w miarę obiektywnie ocenić czy manipulacja jest, czy jej nie ma. Tyle, że w realnym świecie wygląda to zupełnie inaczej. Co do oceny intencji - zgodnie z definicją intencje osoby manipulującej są zawsze takie same - osiągnięcie jakiejś korzyści. Problem jest taki, że nie zawsze potrafimy dostrzec o jaką korzyść komuś chodzi. Dla mnie osobiście najciekawsze jest zjawisko automanipulacji - gdy manipulator i osoba manipulowana to jedna i ta sama osoba. Ale to już zupełnie inna historia. [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
|
|
|
| Przeskocz do forum: |