17 Maja 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


sasta sasta
1 tydzień Offline
mamswojswiat mamswojswiat
1 tydzień Offline
Mirbla Mirbla
1 tydzień Offline
Mathews Arleen Mathews Arleen
2 tygodni Offline
Hernandez Hafsa Hernandez Hafsa
4 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: sasta
Ogółem Użytkowników:2,206
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
 Drukuj temat
verdemia rodział II
Gloria
Dodany dnia 13/06/2011 19:24
Awatar

Finiszujący


Postów: 471
Data rejestracji: 21.03.11

verdemio...przykro mi. szkoda, że nie możesz o tym napisać,
1. wygadałabys się, zrzuciłabyś ten ciężar
2. może znalazłoby się jakieś rozwiązanie, pomysł...co kilka głów to nie jedna...

Trzymaj się, Verdemia Pocieszacz
 
verdemia
Dodany dnia 13/06/2011 19:29
Złoty Forumowicz


Postów: 1809
Data rejestracji: 29.07.09

dzięki wam wszystkim. Naprawdę.
 
verdemia
Dodany dnia 14/06/2011 12:17
Złoty Forumowicz


Postów: 1809
Data rejestracji: 29.07.09

Wstałam, porobiłam parę rzeczy, wsyzstko z takim ciężarem na sercu. Co za banał :/ wyszłam z mieszkania po raz pierwszy od piątku. Przeraziło mnie to, ze na zewnątrz jest tak jasno. Bałam się patrzeć na ludzi w sklepie. Mam problem z przełykaniem.
Muszę się przyznać do bardzo paskudnego uczucia. Boję się, ze cierpię za mało. Jestem tak złym człowiekim żeby cierpieć tak mało. Zalamka
 
Nadzieja
Dodany dnia 14/06/2011 12:33
Awatar

Pasjonat


Postów: 5532
Data rejestracji: 20.08.08

Verdemia nie wiem co Ci napisać tak bardzo chciałabym Ci pomóc ale nie wiem jak Sad napiszę Ci tylko, że jestem.Pocieszacz

A i nie jesteś złym człowiekiem nie oceniaj się tak surowoPocieszacz
Edytowane przez Nadzieja dnia 14/06/2011 12:34
[color=#333399]"Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany."
Carlos Ruiz Zafón " Cień Wiatru"[/color]
 
modliszka
Dodany dnia 14/06/2011 14:03
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 2327
Data rejestracji: 26.10.09

Kurde, trudno się wypowiadać kiedy do końca nie wiadomo o co chodzi..
Chciałam tylko napisać, że nie ma czegoś takiego jak skala powinności bólu.Każdy cierpi po swojemu i jest to bardzo indywidualna sprawa..
[i]Złamać można praktycznie wszystko, nawet
serce.
Lekcje, których udziela nam życie, nie przynoszą
mądrości, lecz blizny i zrosty.[/i]
 
verdemia
Dodany dnia 14/06/2011 15:03
Złoty Forumowicz


Postów: 1809
Data rejestracji: 29.07.09

dobra, faktycznie stawiam was w dziwnej sytuacji, bo piszę o czymś nie pisząc o co chodzi i nie można się odnieść, ocenić, doradzić. Sorry. Podejrzewam, ze ktoś moze czuć się bezradny wobec mnie i tej sytuacji.
Nie mogę napisać, naprawdę, ale przynajniej dobrze, że moge popisać o uczuciach z tym związanych. Bo to co się zdarzyło zdarzyło się i już. Czasu nie cofnę i prawda też taka, że nic z tym nie zrobię, pewne rzeczy są poza moim (ludzkim) zasięgiem. Zostały tylko uczucia.
 
Czader
Dodany dnia 14/06/2011 16:53
Awatar

Pasjonat


Postów: 5149
Data rejestracji: 29.09.10

[b] Podejrzewam, ze ktoś moze czuć się bezradny wobec mnie i tej sytuacji. [/b]
[b]Czasu nie cofnę i prawda też taka, że nic z tym nie zrobię, pewne rzeczy są poza moim (ludzkim) zasięgiem. Zostały tylko uczucia.[/b]

Verdemia specjalnie połączyłem te dwa fragmenty.
Uczucia to takie "cosie" które "niekarmione" - umierają.
Jeżeli Ktoś jest wobec Ciebie bezradny, a Ty piszesz że nic z tym nie zrobisz ( a mogłabyś - na przykład spróbować wytłumaczyć ? coś co jest przyczyną jego bezradności ?) -
- to umrą z głodu - wybacz napisałaś tak enigmatycznie że kombinuję jak koń pod górkę ;-)

Podobno zawsze warto rozmawiać, co czasami jest bardzo trudne. W każdym miejscu i na każdej z płaszczyzn.
Choćby po to aby "coś" zostało.
Jeżeli nie zrozumiane - to chociaż powiedziane
Jeżeli nie uratowane - to chociaż próbowane
Jeżeli nie "tu i teraz" to "gdzieś i kiedyś" ta lekcja mogła by się wam obojgu przydać na waszych nowych drogach życia.

Edit na koniec: teraz mi przyszło do głowy że ta "ktoś bezradny" to może być Twój Lekarz. W takim razie : zmień lekarza, nie ma nic smutniejszego i destrukcyjnego dla pacjenta niż "bezsilny doktor"
 
verdemia
Dodany dnia 14/06/2011 16:59
Złoty Forumowicz


Postów: 1809
Data rejestracji: 29.07.09

Uściśle: podejrzewam, że ktoś z was forumowiczów moze czuć się wobec mnie bezradny, bo np Modliszka:
[quote]Kurde, trudno się wypowiadać kiedy do końca nie wiadomo o co chodzi..[/quote]

więcej z twojego postu niezrozumiałam... myśliciel
a w ogóle to kilka postów wczesniej pisałam o tym, ze nie chodze do lekarza ani terapeuty wiec nie wiem skąd ci się wziął ten lekarz...

 
Czader
Dodany dnia 15/06/2011 04:32
Awatar

Pasjonat


Postów: 5149
Data rejestracji: 29.09.10

[b]Uściśle: podejrzewam, że ktoś z was forumowiczów moze czuć się wobec mnie bezradny[/b]

Na szczęście na forumowiczach świat się nie kończy ? ;-)
A chyba chodzi o to aby budować "swój świat realny" ?
Prawda ?
 
verdemia
Dodany dnia 15/06/2011 08:51
Złoty Forumowicz


Postów: 1809
Data rejestracji: 29.07.09

??
to chyba oczywiste... myśliciel

[b]later:[/b]
pojawil sie strach, ze przeciez zycie musi toczyc sie dalej. I smutek. Jest mi smutno. Po prostu. Nie ma polowy mojego serca. Zawsze juz bedzie taki brak. Jejku jak to wszystko banalnie brzmi!! tyle razy pisalam, ze jest jest beznadziejnie, okropnie, ze boli i ze cierpie i jak przszedl moment bolu tak ogromnego to juz nie mam slow!! Nie da sie powiedziec!!
Edytowane przez verdemia dnia 15/06/2011 12:10
 
Czader
Dodany dnia 15/06/2011 23:02
Awatar

Pasjonat


Postów: 5149
Data rejestracji: 29.09.10

E tam, wszystko się da, powiedzieć też się da.
Nie odbierz tego jako ignorowania Twoich Uczuć.
Takie niestety jest życie, że ludzie przychodzą i odchodzą, a ono toczy się w tylko sobie znanym kierunku, zamiast być smutkiem, bądź radością, ciesz się z tego że "było", miej w pamięci najpiękniejsze z chwil, tylko tak będziesz mogła się z tym jakoś uporać. Uwierz na słowo, da się, a że boli ? Boli.

Poboli, poboli i przestanie, a może tak by popłakać ?
Odrobinkę ? Dla poczucia ulgi ?
Proponuję z pokładem muzycznym
[youtube]CIxl2iIYadI[/youtube]

Uszy do góry, będzie dobrze.
 
verdemia
Dodany dnia 16/06/2011 09:19
Złoty Forumowicz


Postów: 1809
Data rejestracji: 29.07.09

dzieki czader za piosenke...jedna z moich ulubionych...

od wczoraj płaczę na smutno. Już nie wyję tak rozpaczliwie.

Poczyniłam pewne kroki za namową jednego z forumowiczów (Kwiatek dla tej osoby). Umowilam sie na rozmowe z terapeuta. Ale... to taka wstepna, najwiekszy problem jest z kasa, bo ja nie dam rady tu placic powiedzmy 100 euro za wizyte wiec chce chodzic na ubezp, no i nie wiem jeszcze czy tak sie da. Na wizycie sie wsyzstkiego dowiem.
 
Nadzieja
Dodany dnia 16/06/2011 12:17
Awatar

Pasjonat


Postów: 5532
Data rejestracji: 20.08.08

Dobrze, że porozmawiasz z terapeutą to na pewno przyniesie Ci ulgę. Mam nadzieję, że będziesz mogła chodzić na ubezpieczenie.
Napisz proszę w skrócie jak po wizycieSmile
[color=#333399]"Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany."
Carlos Ruiz Zafón " Cień Wiatru"[/color]
 
verdemia
Dodany dnia 16/06/2011 19:18
Złoty Forumowicz


Postów: 1809
Data rejestracji: 29.07.09

Napisze. Ale poczytalam troszke w necie (z moim marnym jezykiem :/) i raczej nic z tego nie wyjdzie...zobaczymy...

Chodzilam dzis 7 godz w kolko po miescie. Chyba przegielam, zwlaszcza po tylu dniach nie wychodzenia z domu. Przymierzalam spodnie w sklepie. (To tak a propos ze nie mam w domu duzego lustra więc się zwykle cała nie widzę).I wbrew mojemu ED i chęci bycia chudą przeraziłam się. Prawie zniknęłam przez te dni...jestem jakby wrecz przezroczysta. A potem jeszcze jakaś kobieta spytała mnie czy wszystko w porządku. W życiu mi się to nie zdarzyło.
Może śmiesznie zabrzmi to co teraz napiszę, ale dobra... Mam ogromną potrzebę pogłaskania swojego serca. To jest takie wręcz odczucie fizyczne, że czegoś sercu brakuje. Ale w sumie nie dziwne skoro już połowy tam nie ma.
 
martyna
Dodany dnia 16/06/2011 19:22
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

Verdemia zadbaj o siebie teraz w sposób szczególny, serduszko będzie jeszcze jakiś czas boleć niestety na to jedynym lekiem jest czas. Pocieszacz
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
Nadzieja
Dodany dnia 16/06/2011 20:28
Awatar

Pasjonat


Postów: 5532
Data rejestracji: 20.08.08

Pocieszacz
[color=#333399]"Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany."
Carlos Ruiz Zafón " Cień Wiatru"[/color]
 
verdemia
Dodany dnia 17/06/2011 17:18
Złoty Forumowicz


Postów: 1809
Data rejestracji: 29.07.09

Czuję się zagubiona i bezradna.
Przyszedł moment, w którym żałuję, ze jestem taka sama. Przydałoby się żeby ktoś posłuchał i doradził. Cóż...
 
martyna
Dodany dnia 17/06/2011 18:16
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

to napisz tutaj popatrz ilu chętnych do " słuchania" Kwiatek
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
verdemia
Dodany dnia 17/06/2011 18:19
Złoty Forumowicz


Postów: 1809
Data rejestracji: 29.07.09

chciałabym żeby to było takie proste... Ale dzięki i tak Smile
 
martyna
Dodany dnia 17/06/2011 18:38
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

Verdemia w porządku jeśli nie chcesz nie będę Cię ciągnąc za język ale pamiętaj że możesz tutaj wyrzucić ot tak gdy jest Ci ciężkoPocieszacz
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
Przeskocz do forum:
Podobne Tematy
Temat Forum Odpowiedzi Ostatni post
ja verdemia Nasze wątki - część otwarta 296 25/04/2011 14:00

50,478,761 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024