22 Listopada 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


Em Em
6 dni Offline
sasta sasta
2 tygodni Offline
notno notno
3 tygodni Offline
KingArthur KingArthur
8 tygodni Offline
swistak swistak
10 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: davidcorso
Ogółem Użytkowników:2,209
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
Mam Efkę :: O psychiatrii :: Leki
 Drukuj temat
seronil (fluoksetyna)
sensitivechild
#1 Drukuj posta
Dodany dnia 07/12/2010 20:51
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2771
Data rejestracji: 04.12.10

Czy ktoś z Was brał fluoksetynę? Po jakim czasie zaczęła na Was działać?
Seronil dostałam 3 tygodnie temu. Póki co czuję, jakbym puste tabletki łykała, może dlatego, że mam na razie małe dawki (obecnie 20 mg, a mam dojść do 60 mg). Jakoś to wszystko wolno idzie... no, ale człowiek 6 lat żył to i miesiąc czy 2 wytrzyma Smile....
Poza tym mam wrażenie, że włosy zaczęły jakoś mi bardziej wypadać. Dosłownie jak liście z drzew. Mam nadzieję, że nie będzie tak jak to zawsze jest z drzewami - po jakimś czasie się orientuję, że są całkiem łysePfft
 
Alia
#2 Drukuj posta
Dodany dnia 07/12/2010 21:45
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 2831
Data rejestracji: 01.09.09

Mój mąż brał seronil, całkiem nieźle wyciągnął go z depresji, ale na nerwicę natręctw nie pomógł wiele. W końcu z psychiatrą doszedł do jakichś zupełnie kosmicznych dawek i w efekcie przestawili się na inne leki. Trudno mi jednak powiedzieć, kiedy zaczął działać, bo leczenie depresji było tu swego rodzaju skutkiem ubocznym, a cel główny, czyli walka z nerwicą natręctw, nie został osiągnięty.
 
Makro
#3 Drukuj posta
Dodany dnia 07/12/2010 21:52
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 3419
Data rejestracji: 10.08.08

Nie spotkałem się z jakimś szczególnym wypadaniem włosów. Fuloksetyna (Prozac) to prawie ikona popkultury. Też lek pierwszego rzutu w bulimii.
[color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color]
[color=#6600ff]Karl Kraus[/color]
[color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc
 
http://www.blogozakrecie.blox.pl
Nieustraszona
#4 Drukuj posta
Dodany dnia 07/12/2010 21:59
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 6722
Data rejestracji: 03.04.10

brałam kiedys po za psychogennymi skutkami ubocznymi nic mi nie bylo. Ten lek z tego co wiem jest stosowany czesto, ale fakyt w moim odczuciu byl slaby
Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość....
 
sensitivechild
#5 Drukuj posta
Dodany dnia 07/12/2010 22:03
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2771
Data rejestracji: 04.12.10

No właśnie przede wszystkim został mi przepisany przede wszystkim na zachowania bulimiczne.
Póki co powiedziałabym nawet, że jest gorzej, ale będę cierpliwie czekać...
Wystraszona, a co to są psychogenne skutki uboczne?
Edytowane przez sensitivechild dnia 07/12/2010 22:04
 
Nieustraszona
#6 Drukuj posta
Dodany dnia 07/12/2010 22:11
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 6722
Data rejestracji: 03.04.10

przeczytasz ulotke i nagle masz wszystkie skutki uboczne bo je sobie "wkrecisz" ja mialam wszystkie po tygodniu. Od tej pory nie czytam ulotek i jest lepiej
Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość....
 
Makro
#7 Drukuj posta
Dodany dnia 07/12/2010 23:11
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 3419
Data rejestracji: 10.08.08

Nie ma słaby - jest pasujący, albo nie. To kwestia indywidualna. Tak całościowo uważam, że szukanie wiedzy na temat leku bardziej szkodzi niż pomaga - od tego jest lekarz.
[color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color]
[color=#6600ff]Karl Kraus[/color]
[color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc
 
http://www.blogozakrecie.blox.pl
verdemia
#8 Drukuj posta
Dodany dnia 08/12/2010 14:55
Złoty Forumowicz


Postów: 1809
Data rejestracji: 29.07.09

Ja seronil bralam przez ponad rok (niestety z przerwami taka glupia bylam....) i szczerze mowiac bylam z niego bardzo zadowolona. Bralam 80 mg, na poczatku "chodzilam po scianach" z nadmiaru skutkow ubocznych, ale potem bylo w porzadku. Opanowal mi w miare glod. Niestety leki to nie wszystko i po pewnym czasie pozwolilam bulimii calkowicie wrocic i nawet leki nic nie pomagaly.
 
bursztynka
#9 Drukuj posta
Dodany dnia 21/11/2011 14:20
Awatar

Brązowy Forumowicz


Postów: 781
Data rejestracji: 27.12.10

Ja też brałam i biorę Seronil, przepisują go przy dwubiegunowości.
Dla mnie to lek na " płaczki" i żeby być aktywnym
( tak po krotce opisze dzialanie tego leku " swoimi słowami")
 
Inus
#10 Drukuj posta
Dodany dnia 20/12/2011 16:29
Awatar

Finiszujący


Postów: 405
Data rejestracji: 05.09.11

Czy lekarz pierwszego kontaktu moze to przepisac?
Sprawa wyglada tak,ze u psychiatry bylam na konsultacji tylko(z nfz nie bylo miejsca na wizyte na grudzien)w sprawie oddzialu, poslal mnie do rodzinnego zzaleceniem,zeby mi to przepisal a tu...nie bo nie. I mam miec dokladnie podana nazwe leku a wogole lepiej zeby Psychiatra to wypisal(mialam prosic o fluoksetyne).

I jeszcze jedno,czy to jakos widocznie hamuje apetyt, bbo mimo wszystko poza napadami ja praktycznie go nie mam wiec chyba troche to bez sensu..
"Uczyń bym był z kamienia, bym z kamienia był.
I pozwól mi, pozwól mi,
Spróbować jeszcze raz, jeszcze raz, jeszcze raz."
 
adelastra
#11 Drukuj posta
Dodany dnia 01/01/2012 22:03
Awatar

Rozgrzewający się


Postów: 13
Data rejestracji: 01.01.12

[quote]"Czy lekarz pierwszego kontaktu moze to przepisac?" [/quote]

może, wiem bo pierwszy raz przepisał mi to właśnie lekarz rodzinny.

jak dla mnie były za słabe.

[quote]I jeszcze jedno,czy to jakos widocznie hamuje apetyt, bbo mimo wszystko poza napadami ja praktycznie go nie mam wiec chyba troche to bez sensu..[/quote]
mi nie hamował jakoś za bardzo. był w normie.
 
samanta
#12 Drukuj posta
Dodany dnia 02/04/2013 17:41
Rozgrzewający się


Postów: 12
Data rejestracji: 09.03.13

Biorę Seronil już 7 tydzień. Zaczynałam od dawki 10mg na dobę, teraz doszłam już do 40mg na dobę. Nie działa Sad Nie czuję najmniejszej poprawy. Wręcz czuję większą senność i brak motywacji. Na jedzenie też nie pomaga.
Czy jest szansa, że zadziała czy to lek nie dla mnie?
Pokładałam w nim wielkie nadzieje i jestem strasznie rozczarowana Sad
 
Swietlik
#13 Drukuj posta
Dodany dnia 02/04/2013 18:02
Awatar

Finiszujący


Postów: 223
Data rejestracji: 23.12.12

Samanta! jestem z Tobą w braniu seronilu (u mnie to dopiero 1 tydz) Dopiero minąl efekt placebo i odczuwam bardzo duży brak motywacji. Moze to cześc procesu przyswajania leku? U mnie pojawil sie teraz moze Tobie dopiero po 7 tygodniu (chociaz to troche długo Ehmm) Idz do lekarza. Czasami ludzie zmieniaja leki po pare razy zanim znajda odpowiedni...
[color=#000033][small]"Neron grał na lirze, kiedy płonął Rzym."[/small][/color]
 
samanta
#14 Drukuj posta
Dodany dnia 02/04/2013 18:10
Rozgrzewający się


Postów: 12
Data rejestracji: 09.03.13

[quote][b]Swietlik napisał/a:[/b]
Samanta! jestem z Tobą w braniu seronilu (u mnie to dopiero 1 tydz) Dopiero minąl efekt placebo i odczuwam bardzo duży brak motywacji. Moze to cześc procesu przyswajania leku? U mnie pojawil sie teraz moze Tobie dopiero po 7 tygodniu (chociaz to troche długo Ehmm) Idz do lekarza. Czasami ludzie zmieniaja leki po pare razy zanim znajda odpowiedni...[/quote]

U mnie głównym problemem był brak motywacji, energii i w tej kwestii nic się nie zmieniło.
Byłam u lekarza tydzień temu, kazał czekać i zwiększyć dawkę. Ale jakoś średnio wierzę już w powodzenie...
 
martyna
#15 Drukuj posta
Dodany dnia 02/04/2013 18:12
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

sam lek Was nie uleczy, a gdzie terapia?
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
samanta
#16 Drukuj posta
Dodany dnia 02/04/2013 18:15
Rozgrzewający się


Postów: 12
Data rejestracji: 09.03.13

[quote][b]martyna napisał/a:[/b]
sam lek Was nie uleczy, a gdzie terapia?[/quote]

jestem w trakcie terapii już około 10 miesięcy. Na leki zdecydowałam się dopiero niedawno.
 
RedKate
#17 Drukuj posta
Dodany dnia 02/04/2013 18:15
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 2185
Data rejestracji: 06.07.12

Ja bym dała jeszcze czas fluoksetynie, potrafi mieć bardzo różny czas oddziaływania - tak mówił mój lekarz. Na mnie działała bardzo dobrze, choć nie od razu, niestety musiałam z niej zrezygnować. Szkoda, bo naprawdę mi pomagała.
[color=#3399ff][i][small]"Moja doprowadzona do ostateczności dusza doszła do głosu. Z zimną furią, z pełną świadomością tego co robię, przestałam panować nad sobą."
Joanna Chmielewska - "Całe zdanie nieboszczyka"[/small][/i][/color]
 
samanta
#18 Drukuj posta
Dodany dnia 02/04/2013 18:17
Rozgrzewający się


Postów: 12
Data rejestracji: 09.03.13

[quote][b]RedKate napisał/a:[/b]
Ja bym dała jeszcze czas fluoksetynie, potrafi mieć bardzo różny czas oddziaływania - tak mówił mój lekarz. Na mnie działała bardzo dobrze, choć nie od razu, niestety musiałam z niej zrezygnować. Szkoda, bo naprawdę mi pomagała.[/quote]
A dlaczego musiałaś zrezygnować?
Po jakim czasie zaczęła działać i przy jakiej dawce?
 
Swietlik
#19 Drukuj posta
Dodany dnia 02/04/2013 18:19
Awatar

Finiszujący


Postów: 223
Data rejestracji: 23.12.12

Co do mnie to przecież wiesz (albo nie wiesz?) że chodzę od pół roku. Jestem również zdeklarowaną zwolenniczkką wiary w to że leki to tylko "pomocna dloń" a nie de facto wlaściwe leczenie... o czym sie niexle zresztą rozpisałam już raz.
Edytowane przez Swietlik dnia 02/04/2013 18:19
[color=#000033][small]"Neron grał na lirze, kiedy płonął Rzym."[/small][/color]
 
samanta
#20 Drukuj posta
Dodany dnia 02/04/2013 18:20
Rozgrzewający się


Postów: 12
Data rejestracji: 09.03.13

[quote][b]Swietlik napisał/a:[/b]
Co do mnie to przecież wiesz (albo nie wiesz?) że chodzę od pół roku. Jestem również zdeklarowaną zwolenniczkką wiary w to że leki to tylko "pomocna dloń" a nie de facto wlaściwe leczenie... o czym sie niexle zresztą rozpisałam już raz.[/quote]

jestem, jestem oczywiście.
 
Przeskocz do forum:

51,661,637 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024