Zobacz temat
Mam Efkę :: O psychiatrii :: Psychoterapia
Kij w mrowisko
|
|
Makro |
Dodany dnia 02/12/2010 21:18
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3419 Data rejestracji: 10.08.08 |
[url]http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,53581,8725064,Dyktatura_szczescia.html?as=1&startsz=x[/url] Komentowanie i przemyślenia mile widziane Poprawione! Edytowane przez Makro dnia 02/12/2010 21:41 [color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color] [color=#6600ff]Karl Kraus[/color] [color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc |
martyna |
Dodany dnia 02/12/2010 21:34
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
nie chce mi sie otwierać
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
martyna |
Dodany dnia 02/12/2010 22:01
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
Dziękuję . Ja niestety zgadzam się z panem Witkowskim. Czasem jest to zbieranina ludzi z własnymi problemami i nigdzie nie jest to regulowane prawnie bo nawet z tego co pamiętam nie ma zawodu " psycholog" ( a psychoterapeuta tym bardziej) , nie ma odpowiedzialności prawnej w razie gdyby wyrządzono komuś krzywdę.Po prostu trzeba chyba uważać. Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
Nadzieja |
Dodany dnia 02/12/2010 23:05
|
Pasjonat Postów: 5532 Data rejestracji: 20.08.08 |
Co do tego, że trzeba uważać to się zgodzę. Psychoterapeuta ma bardzo duży wpływ i jeżeli trafi się na nieodpowiedniego człowieka to może zaszkodzić. Ale dlaczego odrazu wpadać w paranoję. Prawdziwi psychoterapeuci na pewno nie zmanipulują pacjenta. Nie wiem wydaje mi się, że łatwo poznać takiego człowieka. Nie zgadzam się z tym co pisze ten człowiek. Właściwie to obala prawie wszysztkie techniki terapeutyczne, a psychologa/psychoterapeutę traktuje jako szarlatana czychającego na to by zmanipulować swojego pacjenta- przecież to jest chore! A ponoć sam nim jest??? Dla mnie ten Pan ma sam jakieś problemy ze sobą. Nie podoba mi się też to, że używa słowa wariat. Dla mnie to jest rażące, jakim On jest psychologiem??? Może nie ma zawodu, nie wiem nie interesowałam się tym. Ale zrobienie kursu z psychoterapii kosztuje sporo kasy i chyba nie każdy może sobie na niego pójść? Myślę też, że jeżeli jest w PTP i ma certyfikat, czy nawet bez, to jest to w miarę bezpieczny wybór. Zawsze można wcześniej popytać. Ten artykuł wyrządza bardzo dużo szkody. Tak mi się wydaje, a ten pan chyba ma problemy z przerośnietą ambicją i ze sobą. Takie moje zdanie. Edytowane przez Nadzieja dnia 02/12/2010 23:07 [color=#333399]"Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany." Carlos Ruiz Zafón " Cień Wiatru"[/color] |
|
|
girl interrupted |
Dodany dnia 03/12/2010 00:35
|
Srebrny Forumowicz Postów: 1339 Data rejestracji: 23.09.10 |
A ja się po większości zgadzam z artykułem choć uczestniczę w tym wróżeniu z fusów. Zgadzam się m.in. z tym, że światopogląd terapeuty powinien choć po trosze zgrywać się ze światopoglądem klienta. Zgadzam się, iż NLP to hochsztaplerstwo w najczystszej postaci dlatego, że w tego typu terapię nie wierzę i ilekroć jestem proszona o zakotwiczenie jakiegoś stanu to mnie ogarnia podświadomy śmiech. Nie wiem, może to ma mieć po prostu funkcję rozśmieszającą czy jak heh. Terapia jest kontaktem społecznym - fakt i samo to poprawia nastrój. Jednak mam wrażenie, że przyjaciółka choćby nie wiem jak dobra była to jednak nie uświadomi nam pewnych kwestii bo też nie ma ku temu wykształcenia ani dystansu jaki ma terapeuta. Zgadzam się również z tym, że terapeuta może stać się guru dla klienta oraz objawy mogą się same produkować w celu przedłużenia kontaktu z terapeutą. Ważne jest określenie celu o czym także mówi wywiad. Z jedynym z czym może mogłabym się nie zgodzić to z gloryfikacją poznawczo-behawioralnej. No bo... moim zdaniem człowiek to jednak nie same nawyki i schematy działania. Owszem, to jest ale chyba to nie wszystko. Trzeba do tego dorzucić trochę humanizmu i wiary w podświadomość i będzie dobrze hehe. Bo same nawyki to jakieś takie... jak piesek Pawłowa. Hellinger to też jakaś pseudopsychologia - bez urazy dla nikogo. Kwestia tego kto w co wierzy. I jeśli student psychologii chce iść kiedyś w stronę Hellingera i NLP to przecież kto mu zabroni? Psychoterapia to bardzo szeroka dziedzina, ktoś będzie wyganiał demony ze schizofreników i też powie, że to jest jego sztuka i psychoterapia hehe. A ludzie będąc tak zdiagnozowani chwytają się wszystkiego: pseudopsychologów, egzorcystów i wróżbitów. A pomóc im może tak naprawdę tylko psychiatra hehe. Tragiczne. Dlatego uważam, że trzeba swoją wiedzę pogłębiać by nie wierzyć, że schizofrenię wyleczy egzorcysta. I pytać na wstępie o metody pracy terapeuty, światopogląd by uniknąć nieporozumień. Ja się z NLP nie zgadzam lecz terapeutka czasami stosuje to co mam powiedzieć, że dla mnie to bajki? Heh. Ciężko. P.S: Psychoanaliza to jak dla mnie elita i królowa terapii. Nie wiem, czy coś poza fundamentami Freuda mądrzejszego wymyślono. Dobra, koniec bo za długo hehe. "Odkąd sięgam pamięcią, zawsze było coś nie tak..." |
|
|
martyna |
Dodany dnia 03/12/2010 06:51
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
[quote]Ale zrobienie kursu z psychoterapii kosztuje sporo kasy i chyba nie każdy może sobie na niego pójść? [/quote] Nadi kasa nie ma tu nic do rzeczy jeśli chodzi o rzetelność terapeuty, kasę można zdobyć i to nie jest problem.Ja znam osoby , które dla "ratowania siebie" skończyły psychologię czy mają certyfikat psychoterapeuty i co? nie oceniam ich zawodowo oceniam ich jako przyjaciół i poprostu nie radzą sobie ze swoim życiem . Pytanie mam takie jak terapeuta może pomagać jak swoje życie ma w rozsypce? albo sam jest tak niestabilny że zagraża to nie tylko sobie ale i pacjentom. przykład -Barbara Rosiek, które tak chętnie tutaj cytujemy jest przecież psychologiem. Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
Nadzieja |
Dodany dnia 03/12/2010 09:49
|
Pasjonat Postów: 5532 Data rejestracji: 20.08.08 |
Nie wiem, może wolę żyć w iluzji, że ktoś kto ukończył kurs psychoterapii i jest psychologiem klinicznym jest w porzadku. Bynajmniej ja mam szczęście i trafiłam dobrze Nie wiem mi wydaje się, że kurs psychoterapii nie jest tak łatwo ukończyć, tym bardziej, że terapeuta sam jest wtedy pod opieką??? Ale ja nie jestem aż tak w temacie i pewnie masz rację. Jednym słowem pytać dowiadywać się, ja miałam też info od lekarza. [color=#333399]"Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany." Carlos Ruiz Zafón " Cień Wiatru"[/color] |
|
|
Makro |
Dodany dnia 12/12/2010 11:44
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3419 Data rejestracji: 10.08.08 |
Kolejny artykuł w podobnym stylu: [url]http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,53581,8724978,Mazidla_dla_duszy.html[/url] [color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color] [color=#6600ff]Karl Kraus[/color] [color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc |
Nadzieja |
Dodany dnia 12/12/2010 16:12
|
Pasjonat Postów: 5532 Data rejestracji: 20.08.08 |
Przeczytałam i dużo nie napiszę. Moje zdanie jest takie, że ja nie wierzę w takie rzeczy, dla mnie to zwykłe naciąganie ludzi na sporą kasę, a może się mylę? Ja jednak będę stać przy swoim, nie wierzę w takie rzeczy. Natychmiastowe uzdrowienie na mnie nie działa...
[color=#333399]"Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany." Carlos Ruiz Zafón " Cień Wiatru"[/color] |
|
|
Alia |
Dodany dnia 12/12/2010 20:16
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 2831 Data rejestracji: 01.09.09 |
Chyba powinnam wysłać link do tego artykułu teściowej - ona mojego męża koniecznie usiłuje wysłać na tego typu terapie. Bioenergoterapeuta, jakiś pseudo-psycholog hipnotyzer, cudowne kropelki z kwasami omega - a z drugiej strony jest gotowa namawiać go na eksperymentalną metodę przecinania połączeń między półkulami mózgu. Bo wszelkie postępy w terapii, jakie poczynił, to dla niej ciągle za mało. |
|
Przeskocz do forum: |