19 Maja 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


sasta sasta
1 tydzień Offline
mamswojswiat mamswojswiat
1 tydzień Offline
Mirbla Mirbla
1 tydzień Offline
Mathews Arleen Mathews Arleen
2 tygodni Offline
Hernandez Hafsa Hernandez Hafsa
4 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: sasta
Ogółem Użytkowników:2,206
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
Mam Efkę :: O psychiatrii :: Zaburzenia odżywiania
 Drukuj temat
Znów zwymiotowałam
brygidafiranka
#1 Drukuj posta
Dodany dnia 01/08/2010 18:57
Rozgrzewający się


Postów: 5
Data rejestracji: 28.07.10

Znów się objadłam, znów zwymiotowałam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Cholera jasna.....
 
Kati
#2 Drukuj posta
Dodany dnia 01/08/2010 19:24
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2764
Data rejestracji: 29.06.09

Ta cholera nazywa się bulimia i wymaga pomocy specjalistów. Im szybciej z tego wyjdziesz, tym mniej strat będziesz miała na ciele i duszy. Nie zostawaj z tym sama. My tu na forum możemy wspierać ale nie leczyć - od tego są fachowcy w realu.
 
irian
#3 Drukuj posta
Dodany dnia 01/08/2010 19:29
Finiszujący


Postów: 278
Data rejestracji: 16.11.09

Brygido, Kati ma rację - pomoc specjalisty jest niezbędna... zdajesz sobie z tego sprawę że coś jest nie tak, ale sama sobie z tym nie poradzisz... my na odległość też Ci nie jesteśmy w stanie pomóc... naprawde warto zasięgnąć pomocy u specjalisty...
 
http://pamietnikirian.blog.pl
juli25
#4 Drukuj posta
Dodany dnia 27/08/2010 10:22
Awatar

Rozgrzewający się


Postów: 4
Data rejestracji: 27.08.10

za kazdym razem obiecuje ze to ostatni raz, ale ja poprostu nie umiem przestac wymiotowac. zaczynam jesc to nie moge przestac, czuje sie taka brudna i slaba, zwymiotuje - jestem czysta.
 
no_name
#5 Drukuj posta
Dodany dnia 27/08/2010 11:27
Awatar

Rozgrzewający się


Postów: 17
Data rejestracji: 17.08.10

Moja kochana! Wszystkie wiemy przez co przechodzisz, wiemy to dokładnie. Ale widzisz, Kati ma rację. Musisz zasięgnąć pomocy psychologicznej. Sama dziś podjęłam ważną decyzję, wysłałam e-maila do poradni w moim mieście, chcę zacząć od pomocy, pomocy ze strony specjalistów, bo dłużej nie jestem w stanie się oszukiwać, że dam radę w pojedynkę. Czekam na odpowiedź z poradni, i zabieram się do ciężkiej pracy. I Tobie radzę podjąć jak najszybciej takową decyzję, ja zwlekałam 5 lat. Kiedyś musi nadejść odpowiedni moment. Trzymaj się :*
 
Helga
#6 Drukuj posta
Dodany dnia 27/08/2010 11:28
Startujący


Postów: 175
Data rejestracji: 25.01.10

Hmm... możesz tak się objadac i wymiotować i zwou objadac i znowu wymiotować i jeszcze raz i jeszcze.... aż się wykończysz!
Albo pogodzic się z tym, że masz bulimię i zacząć to leczyć!
[i][b][color=#990033]vanitas vanitatum, et omnia vanitas[/color][/b][/i]
 
no_name
#7 Drukuj posta
Dodany dnia 27/08/2010 11:35
Awatar

Rozgrzewający się


Postów: 17
Data rejestracji: 17.08.10

to błędne koło, które w końcu trzeba zamknąć
 
juli25
#8 Drukuj posta
Dodany dnia 27/08/2010 12:35
Awatar

Rozgrzewający się


Postów: 4
Data rejestracji: 27.08.10

w polsce zaczelam leczenie bralam leki bylo troche lepiej chce sie dalej leczyc ale teraz mieszkam w niemczech nieznam jeszcze dobrze jezyka i w moim miescie nie znalazlam jak do tej pory lekarza mowiacego po polsku.
 
martyna
#9 Drukuj posta
Dodany dnia 23/05/2011 10:04
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

jak to przerwać?
jak przerwać ciąg jedzeniowo- rzygajacy?
albo qwa nie jem albo jem i rzygam, mam dość.
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
Pogodna
#10 Drukuj posta
Dodany dnia 23/05/2011 10:56
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 3860
Data rejestracji: 23.06.10

Iść do psychologa, zacząć być odpowiedzialnym za siebie Smile
 
verdemia
#11 Drukuj posta
Dodany dnia 23/05/2011 11:33
Złoty Forumowicz


Postów: 1809
Data rejestracji: 29.07.09

martyna pytasz w sensie dosłownym jak przerwać ciąg? Jesli tak to ja nie mam pomysłu...zadawałam sobie to pytanie milion razy...
u mnie zadziało się wszystko samo...pewnego dnia pewne rzeczy stały się wazniejsze niż rzyganie. Najbardziej pomogła zmiana życia, to, że wyniosłam się ze środowiska, w którym nie mogłam się odnaleźć. Zamknęłam chorobę w klateczce gdzies w móżdżku, bo mnie na nią nie stać (zarówno w sensie finansowym jak i psychicznym). Nie mam siły na rozkładnie się w depresji i rzyganie całymi dniami, nie mam skąd oczekiwać pomocy więc to też mnie mobilizuje żeby nie paść, bo jak padnę to nikt mnie nie podniesie. Teoretycznie byłby dwa wjścia u mnie: albo skończyć ze sobą, albo dać sobię radę samej. Pierwsze wyjście odpadło, nie mam bardzo długo już mysli samobójczych. A skoro zostało to drugie to MUSZĘ się ogarnąć sama na tyle żeby żyć, zapłacić czynsz i rachunki.
Pomogło mi bardzo rozluźnienie kontaków z osobami chorującymi na ED. Przykro, ze tak mowię, te kontakty początkowo wydawały mi się bardzo pomocne, bo siedzielimsy przecież razem w tym samym bagnie, ale po pewnym czasie okazało się, że rozmowa czy bycie z druga bulimiczką jest takim samym wyzwalaczem dla mnie jak pączek. Tak samo po części było z tym forum. Dotarłam do punktu, w którym samo otworzenie strony równało się myślenie o jedzeniu.
Moje jedzenie nie jest teraz idealne i pewnie bardzo daleko mi do jakiegokolwiek wyleczenia, ale przynajmniej nie mam ciągów bulimicznych i nie czuję się już taka skuta tą chorobą.
 
martyna
#12 Drukuj posta
Dodany dnia 23/05/2011 14:40
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

właśnie chodzi mi o taki dosłowny sens. terapia terapią ale na tu i teraz.
Ograniczenie znajomości czy przebywania z osobami z ed jest sensowne, tylko ja ostatnio w realu w zasadzie nie mam z nimi kontaktu a jestem objawowo w d.
Ja marzę by moje jedzenie nie było idealne ale w miarę normalne, choć odrobinę n o r m a l n e .
Na dziś dzień ostatni posiłek, który mój organizm strawił był w szpitalu tydzień temu, nie wiem jak długo tak będzie ale zapewne nie dam rady tak funkcjonować na dłuższą metę.
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
Kati
#13 Drukuj posta
Dodany dnia 23/05/2011 16:32
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2764
Data rejestracji: 29.06.09

Decyzja należy tylko do Ciebie. Doskonale o tym wiesz. Nie ma sensu dalej o tym rozmawiać, bo ani to jest coś, czego mogę współczuć, ani też w czym ktokolwiek z nas może Ci pomóc. Poza tym nie podoba mi się ten wątek i jego tytuł. Czy nie jest to aby sprytne obejście regulaminu?...
 
verdemia
#14 Drukuj posta
Dodany dnia 23/05/2011 17:27
Złoty Forumowicz


Postów: 1809
Data rejestracji: 29.07.09

popieram Kati...decyzja należy do ciebie...

[quote]Czy nie jest to aby sprytne obejście regulaminu?...[/quote]
jakoś nie pomyślałam o tym...dla mnie ten tytuł raczej kojarzyłby się własnie z jakimś podzieleniem się technikami co robić w czasie głodu bulimicznego.
 
Makro
#15 Drukuj posta
Dodany dnia 23/05/2011 21:40
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 3419
Data rejestracji: 10.08.08

Martyna - wydaje mi się, że chorujesz tak długo, że pewnie wiesz. Jedyne co brakuje to zapewne motywacji.
Jeżeli chcesz w skrócie poznać plan przerwania ciągu bulimicznego to:
1. Tona motywacji;
2. Opracowanie metod innego rozwiązywanie problemów z regulacją stanów emocjonalnych
3. Wprowadzenie metod behawioralnych: regularne, normalne(!) posiłki

I zrobione Wink
[color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color]
[color=#6600ff]Karl Kraus[/color]
[color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc
 
http://www.blogozakrecie.blox.pl
Nieustraszona
#16 Drukuj posta
Dodany dnia 23/05/2011 21:46
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 6722
Data rejestracji: 03.04.10

Martyna wiesz moja kumpela z bulimia jak czuje ze jej zle, ale chce to przerwac (ma tone motywacji, a nawet 2 Smile) to bierze kredki i rysuje potwora (ta częśc jej ktora chce napadu) i coś o nim pisze. To jest czasochłonne zajmuje ręce i w ten sposob pomaga.

No i 3 punkt o ktorym pisze Makro. K. jest pod opieką dietetyka ma rozpisane ile czego i o ktorej ma zjeść. Ma zakazane i dozwolone produkty.

Może i Tobie na początek ktos powiniem ułożyć jadłospis? ktos kto wie czym jest bulimia i zna sie na odchudzaniu.
Edytowane przez Nieustraszona dnia 23/05/2011 21:46
Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość....
 
modliszka
#17 Drukuj posta
Dodany dnia 24/05/2011 12:05
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 2327
Data rejestracji: 26.10.09

[quote][b]wystraszona napisał/a:[/b]
No i 3 punkt o ktorym pisze Makro. K. jest pod opieką dietetyka ma rozpisane ile czego i o ktorej ma zjeść. Ma zakazane i dozwolone produkty.[/quote]
To jest straszne..leczenie zaburzeń odżywiania wiąże się z dalszą koncentracją na jedzeniu.Ehh..nie można inaczej
[i]Złamać można praktycznie wszystko, nawet
serce.
Lekcje, których udziela nam życie, nie przynoszą
mądrości, lecz blizny i zrosty.[/i]
 
Nieustraszona
#18 Drukuj posta
Dodany dnia 24/05/2011 12:16
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 6722
Data rejestracji: 03.04.10

Nie wiem czy można inaczej Smile

straszne to sz zaburzenia odzywiania, a lecznei straszne tylko bywa.
Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość....
 
Perfidia
#19 Drukuj posta
Dodany dnia 24/05/2011 12:19
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 7779
Data rejestracji: 26.01.09

Ja nie nazwałabym tego "dalszą koncentracją". Dlatego, że narzucenie diety eliminuje np. konieczność zastanawiania się nad tym co zjeść. To nie jest takie straszne, chyba, że za straszne uznamy zaspokajanie jednej z podstawowych potrzeb człowieka, jaką jest jedzenie właśnie.
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć,
a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i]
[small]A.Einstein[/small][/color]

[small]1,6180339887498948482045868343656...[/small]
 
http://antyproana.blox.pl
Nieustraszona
#20 Drukuj posta
Dodany dnia 24/05/2011 12:23
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 6722
Data rejestracji: 03.04.10

Po za tym ustalenie tego co sie je pomaga unikac napadow bulimicznych (brak reakcji organizmu na dlugi trening fotosyntezy)
Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość....
 
Przeskocz do forum:

50,514,918 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024