17 Maja 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


sasta sasta
1 tydzień Offline
mamswojswiat mamswojswiat
1 tydzień Offline
Mirbla Mirbla
1 tydzień Offline
Mathews Arleen Mathews Arleen
2 tygodni Offline
Hernandez Hafsa Hernandez Hafsa
4 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: sasta
Ogółem Użytkowników:2,206
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
 Drukuj temat
iwejn.
yvaine
Dodany dnia 20/07/2010 13:45
Awatar

Finiszujący


Postów: 370
Data rejestracji: 22.04.10

wiesz, próbować zawsze można... ale chyba faktycznie, już troszkę późno.
hej, ludzi dopiero poznasz. początki są bardzo ciężkie, zwłaszcza, jeśli jest się całkiem samemu. ale trzeba to przeczekać. pomyśl, że nie jesteś jedyną osobą w takiej sytuacji.
daleko masz do domu z Warszawy? Pocieszacz
 
Mademoisellka
Dodany dnia 20/07/2010 14:07
Awatar

Medalista


Postów: 583
Data rejestracji: 28.12.08

prawie 200 km.
[color=#336633]To niewiarygodne, jak można czuć się szczęśliwą przez tyle lat, mimo tylu kłótni, tylu upierdliwości i tak naprawdę, kurwa, nie wiedzieć, czy to miłość czy nie.

Gabriel García Márquez
[i]Miłość w czasach zarazy[/i] [/color]
 
yvaine
Dodany dnia 20/07/2010 18:44
Awatar

Finiszujący


Postów: 370
Data rejestracji: 22.04.10

to kawałek...

/jutro jadę zawieść dokumenty, sama. do miasta, w którym nigdy nie byłam. jestem zła na rodziców, bo z moją siostrą jeździli 50 razy, chociaż jest dużo dalej.
tak więc jutro będę (chyba) oficjalnie studentką, obawiam się, że się nie odnajdę, że to jednak nie to.
ludzie mnie ranią, ale to nic nowego. powinnam przestać się w końcu przejmować i próbować dopasować. nie zmienię siebie, bez względu na to, jak bardzo bym się starała. może lepiej raz na zawsze wszystko zakończyć.
tylko boję się, że ból będzie nie do zniesienia. bo 3 lata ze sobą, dzień w dzień, to cholernie dużo.
 
irian
Dodany dnia 20/07/2010 20:40
Finiszujący


Postów: 278
Data rejestracji: 16.11.09

yvaine, dasz rade Smile nie boj się na zapas Grin idziesz na Lindleya? Smile
 
http://pamietnikirian.blog.pl
Alia
Dodany dnia 20/07/2010 20:49
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 2831
Data rejestracji: 01.09.09

Cóż, ja dopiero na studiach poczułam się dobrze. Swojej klasy w liceum chronicznie nie znosiłam, uratowało mnie jedynie to, że mieliśmy pięcioosobową paczkę outsiderów, która rzucała wyzwanie całej reszcie i wszyscy razem zapewnialiśmy sobie nawzajem wsparcie. A na studiach ludzie byli w porządku. Bardzo różni, z jednymi się dogadywałam lepiej, z innymi gorzej, ale atmosfera ogólna bardzo fajna.
 
yvaine
Dodany dnia 20/07/2010 21:24
Awatar

Finiszujący


Postów: 370
Data rejestracji: 22.04.10

irian, tak. o ile trafię. chociaż z dworca to 10 minut spacerkiem, więc może nie będzie źle.
Alio, ja w liceum miałam cudowną klasę, w tym 5 wspaniałych, najbliższych, najukochańszych. i teraz zaczęliśmy się sypać. ja zaczęłam, i ciężko jest mi się tam ponownie wcisnąć. nie ma już dla mnie miejsca.
 
irian
Dodany dnia 20/07/2010 22:06
Finiszujący


Postów: 278
Data rejestracji: 16.11.09

a masz jakąś mapkę, czy się orientujesz? Wink
 
http://pamietnikirian.blog.pl
yvaine
Dodany dnia 20/07/2010 22:25
Awatar

Finiszujący


Postów: 370
Data rejestracji: 22.04.10

w miarę się orientuję, ale zastanawiam się nad wydrukowaniem fragmentu.
a czy wiesz może, czy daleko stamtąd do jakiegoś miejsca zakupowego? będę musiała koniecznie nawiedzić empik i kupić coś do poczytania na powrót. ^^ (licząc, że skończę obecne czytadło w pierwszą stronę)
 
irian
Dodany dnia 20/07/2010 22:28
Finiszujący


Postów: 278
Data rejestracji: 16.11.09

hm jest to w takim miejscu że masz blisko zarówno do Manufaktury jak i do Galerii Łódzkiej Smile a o której planujesz być w Łodzi?
 
http://pamietnikirian.blog.pl
yvaine
Dodany dnia 20/07/2010 22:31
Awatar

Finiszujący


Postów: 370
Data rejestracji: 22.04.10

gdzieś koło 13:30, jeśli punktualnie przyjadę.
 
yvaine
Dodany dnia 21/07/2010 08:23
Awatar

Finiszujący


Postów: 370
Data rejestracji: 22.04.10

to wszystko mnie przerasta. chciałam pokazać rodzicom, że umiem o siebie zadbać; dałam ogłoszenie, że szukam kogoś do wspólnego mieszkania, zgadałam się z jedną dziewczyną, na podobnych warunkach, żeby na koniec usłyszeć od rodziców, że to głupie i że oni mi mieszkania szukać nie będą, bo mam możliwość mieszkania z dziewczyną z mojego miasta, którą znam.
znam... to za duże słowo. widziałam ją trzy razy, jest dziewczyną mojego kolegi, dlatego nie chcę. to będzie dla mnie bardzo niezręczna sytuacja.
strasznie marudzę, o tych studiach, mieszkaniach, i wszystkim.
już sobie nie daję rady z takimi błahostkami, boję się myśleć, co będzie później.
 
Kati
Dodany dnia 21/07/2010 10:56
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2764
Data rejestracji: 29.06.09

No ja jestem po tej drugiej stronie - to znaczy wynajmuję mieszkanie studentom. I w tym roku oczy przecieram ze zdumienia, bo dzwonią prawie sami rodzice, szczególnie córek! Szok. Przecież jak ktoś zaczyna studia to jest pełnoletni. Czyżby nam się wiek dorastania przesunął? Wprawdzie pamiętam jednego tatusia, jakieś 7 lat temu, który przyszedł do mnie na konsultacje w sprawie swojej córki (lat 23), żebym jej nie stresowała, bo jest taka wrażliwa i do tego w ciąży. No ale to był JEDEN. A teraz powoli chyba stanie się to normą?...
A przecież tak naprawdę samemu łatwiej, nie trzeba się o wszystko ścierać.
Edytowane przez Kati dnia 21/07/2010 11:53
 
martyna
Dodany dnia 21/07/2010 16:12
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

to troska? czy już nadopiekuńczość i nie odcięcie pępowiny?
ja obracam się głównie wśród studentów i czasem mam wrażenie ze są ubezwłasnowolnieni. Tak z 10 lat do tyłu byliśmy chyba bardziej samodzielni.
Yvaine " później " będzie tylko lepiej. Początki są trudne logistyka i inne szczegóły a później luz naprawdę jest ok .Pocieszacz
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
irian
Dodany dnia 21/07/2010 16:27
Finiszujący


Postów: 278
Data rejestracji: 16.11.09

najgorzej jest zrobić ten pierwszy krok... ja przez lata mojej choroby nie wyobrażałam sobie samodzielności, a moi rodzice (bardziej mama) zawsze prowadziła mnie wszedzie "za rączkę", załatwiała wszystko, nawet jak już mogłam robić to sama... w końcu dojrzałam do tego że koniec z tym, no ale łatwiej powiedzieć niż zrobić - mamie trudno zaakceptować że jej dziecko chce być samodzielne... ale jeżeli proszę ją żeby coś mi pomogła załatwić bo ja np. nie mam czasu czy się w czymś nie orientuje to zaraz mówi żebym sama to zrobiła bo przecież dorosła jestem Pfft także coś cieżko jest znaleźc porozumienie Grin
no a fakt faktem że ludzie są co raz mniej zaradni życiowo Smile nie wiem, moze to kwestia zmieniających się realiów, poglądów czy też inteligencji samej w sobie?
 
http://pamietnikirian.blog.pl
yvaine
Dodany dnia 22/07/2010 01:47
Awatar

Finiszujący


Postów: 370
Data rejestracji: 22.04.10

ja nie lubię dzwonić, rozmawiać przez telefon i zawsze proszę mamę, żeby to zrobiła, ale ona rzadko chce. więc powoli muszę się sama wszystkiego uczyć. kiedyś wstydziłam się nawet kupić coś w sklepie, znaleźć się sam na sam ze sprzedawcą. mam nadzieję, że z tego wyrastam.
/ właśnie wróciłam z Łodzi. wrażenia lepsze, niż się spodziewałam. lubię miejsce swojego instytutu, jest urocze.
i wszystko byłoby okej, gdyby nie fakt, że we Wrocławiu sobie o mnie przypomnieli i mam miejsce z III listy na fil. rosyjską. już chyba za późno, aby się wycofać i rezygnuję z Bardzo (nie)Mojego Wrocławia, ukochanego tak mocno. boję się, że będę żałować.
 
Mademoisellka
Dodany dnia 22/07/2010 11:19
Awatar

Medalista


Postów: 583
Data rejestracji: 28.12.08

Nie jest za późno. Po prostu zabierasz papiery z dziekanatu i zanosisz na interesujący Cię wydział .
Mnóstwo ludzi tak robi, ja wczoraj też się dowiedziałam, że dostałam się na psychologię, tyle, że na APS....Ale dla mnie UW to renoma także pozostanę przy polonistyce.
[color=#336633]To niewiarygodne, jak można czuć się szczęśliwą przez tyle lat, mimo tylu kłótni, tylu upierdliwości i tak naprawdę, kurwa, nie wiedzieć, czy to miłość czy nie.

Gabriel García Márquez
[i]Miłość w czasach zarazy[/i] [/color]
 
yvaine
Dodany dnia 22/07/2010 11:39
Awatar

Finiszujący


Postów: 370
Data rejestracji: 22.04.10

Mademoisellko, tak się mówi. może gdybym była pewna na 100%, to byłabym w pociągu w drodze do odebrania dokumentów.
APS i UW są w jednym mieście. gdybym ja chciała teraz rezygnować, mam do pokonania tracę ok 450km.
tak jak piszę, gdybym wiedziała, że to, co jest we Wrocławiu, jest moim spełnieniem marzeń, nie ma przeszkód. ale w tej sytuacji, odległości są problemem.
 
Kati
Dodany dnia 22/07/2010 13:36
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2764
Data rejestracji: 29.06.09

Hm... znać rosyjski to w naszych czasach pewna kasa...
 
yvaine
Dodany dnia 22/07/2010 14:47
Awatar

Finiszujący


Postów: 370
Data rejestracji: 22.04.10

też tak mi się wydawało, a jednak wcale nie.
nie mniej jednak, i tak chcę wziąć rusycystykę jako drugi kierunek.
 
Mademoisellka
Dodany dnia 22/07/2010 15:17
Awatar

Medalista


Postów: 583
Data rejestracji: 28.12.08

Iwejn, myślisz o studiach równoległych, tak?
Sama rozważam taką możliwość (psychologia społeczna) aczkolwiek o ile mi wiadomo, weszła ustawa o płatnym drugim kierunku.
I na UW np., żeby móc zacząć na drugim roku studia równoległe bezpłatnie, trzeba znaleźć się wśród najlepszych studentów na roku, tj. mieć średnią 4.5 oraz napisać jakiś tam test.
Tak czy inaczej-trzymam kciuki Smile Za siebie i za Ciebie Smile

[color=#336633]To niewiarygodne, jak można czuć się szczęśliwą przez tyle lat, mimo tylu kłótni, tylu upierdliwości i tak naprawdę, kurwa, nie wiedzieć, czy to miłość czy nie.

Gabriel García Márquez
[i]Miłość w czasach zarazy[/i] [/color]
 
Przeskocz do forum:

50,477,601 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024