17 Maja 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


sasta sasta
1 tydzień Offline
mamswojswiat mamswojswiat
1 tydzień Offline
Mirbla Mirbla
1 tydzień Offline
Mathews Arleen Mathews Arleen
2 tygodni Offline
Hernandez Hafsa Hernandez Hafsa
4 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: sasta
Ogółem Użytkowników:2,206
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
Mam Efkę :: Hyde park :: Porozmawiajmy
 Drukuj temat
Kącik sukcesów
martyna
#41 Drukuj posta
Dodany dnia 05/03/2010 20:27
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

Szkoda, ale może uda się następnym razem Wink
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
anima
#42 Drukuj posta
Dodany dnia 05/03/2010 22:37
Startujący


Postów: 157
Data rejestracji: 25.03.09

Heh. Za to ja byłam dziś na pizzy Smile I to był sukces...W ostatnim czasie mam bardzo ciężką przeprawę z trudnymi anorektycznymi myślami. Nie rozumiem tego, boję się tego. Broń Boże, nie chcę nawrotu choroby, nie wytrzymałabym już tego! Ale jest mi ostatnio tak dziwnie, nieswojo, nie wiem, co robić. W czwartek idę na ostatnią sesję z psychologiem, kończę terapię. Może tego się obawiam? Eh..właściwie są to retoryczne pytania, nie oczekuję odpowiedzi. Po prostu...jakoś mi ciężko jest Sad
 
Kati
#43 Drukuj posta
Dodany dnia 15/03/2010 22:43
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2764
Data rejestracji: 29.06.09

Mój sukces: byłam na szkoleniu, na szkoleniu były zajęcia z psychologiem, na zajęciach było wiele ćwiczeń w tym... masaż w parach (taka tam praca z ciałem). No i podeszłam do tego na spokojnie, na luziku, sama zrobilam, a co ważniejsze, mnie zrobiono. Chyba jednak posuwam się naprzód. Biorąc pod uwagę, że ostatnio tyję sobie, jednoczesna akceptacja tego, że ktoś mnie może dotykać i się nie brzydzi - to niemałe osiagnięcie. Pamiętam jak przeżyłam pracę z ciałem na Gestalcie. A tu - poszłam jak w masło. Pierwszy raz w życiu Grin Taaak, z bulimii da się wyjść!
 
modliszka
#44 Drukuj posta
Dodany dnia 16/03/2010 13:00
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 2327
Data rejestracji: 26.10.09

Kati po Twoich wypowiedziach to już nic dodać nic ująć
[i]Złamać można praktycznie wszystko, nawet
serce.
Lekcje, których udziela nam życie, nie przynoszą
mądrości, lecz blizny i zrosty.[/i]
 
martyna
#45 Drukuj posta
Dodany dnia 16/03/2010 17:37
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

Kati chyba o to w tym wszystkim chodzi= w zdrowieniu, by dostrzegać i przełamywać takie wew opory do siebie. Wink GRATULUJĘ
mam nadzieję, że kiedyś sama będę mogła tak napisać, jak nie spieprzę kilku rzeczy po drodze Pfft
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
Nadzieja
#46 Drukuj posta
Dodany dnia 16/03/2010 21:16
Awatar

Pasjonat


Postów: 5532
Data rejestracji: 20.08.08

Gratuluję KatiWink
A tak na mirgenesie jeżeli chodzi o tą pracę z ciałem. To ja na takich zajęciach w szpitalu wybiegłam z sali. Nie wytrzymałam tego, gdy kolega zaczął mnie masowaćSad
Właściwie on nawet nie zdążył prawie tego zrobić.
Wiem zachowałam się wtedy potwornie...
Ale wracając do Ciebie Kati, to super, że Ci się wszystko zaczyna układać, oby tak dalejWink
[color=#333399]"Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany."
Carlos Ruiz Zafón " Cień Wiatru"[/color]
 
Kati
#47 Drukuj posta
Dodany dnia 16/03/2010 21:43
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2764
Data rejestracji: 29.06.09

Wiesz Nadi, ja to trenuje od ponad roku! Do tej pory gdy tylko trzeba się było ustawić w zacieśnionym kręgu, jakieś tam przekazywanie energii, przytulanie grupowe - zawsze zostawałam z tyłu. O masażu nie było mowy, po prostu mówiłam nie. Dziewczyny - da się to przełamać Grin
 
Nadzieja
#48 Drukuj posta
Dodany dnia 17/03/2010 11:34
Awatar

Pasjonat


Postów: 5532
Data rejestracji: 20.08.08

Tak, Kati. Jesteś przykładem, że można z tego wyjść. Dzięki, że jesteśWink Tak bylo dużo ćwiczeń, świadczących o moim braku zaufania do innych i niezależności. Takich, które pokazywały, że nie daję się do siebie, za blisko zbliżyć.

Moim sukcesem, był wczorajszy dzieńWink
Edytowane przez Nadzieja dnia 17/03/2010 11:35
[color=#333399]"Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany."
Carlos Ruiz Zafón " Cień Wiatru"[/color]
 
hadassa
#49 Drukuj posta
Dodany dnia 17/03/2010 11:56
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

witam was kochani
niedawno dołączyłam
nabzdurzyłam trochę o sobie w wątku "cześć"
widzę,że tutaj jest mniej więcej stały zestaw forumowiczów
mam nadzieję. że przyjmiecie mnie do swojego grona?Prosi
prawdę mówiąc czuję się cholernie samotna

ale jak poczytałam wasze posty, to was polubiłam i już jestem choć ociupinę mniej smotnaZawstydzony
 
verdemia
#50 Drukuj posta
Dodany dnia 17/03/2010 18:41
Złoty Forumowicz


Postów: 1809
Data rejestracji: 29.07.09

Nadi a co się wydarzyło?? opowiadaj o tych pozytywach!
 
Nadzieja
#51 Drukuj posta
Dodany dnia 19/03/2010 11:08
Awatar

Pasjonat


Postów: 5532
Data rejestracji: 20.08.08

A nic szczególnego w sumie,no może tak dla kogos byłby to zwyczajny normalny dzień, ale dla mnie to był wyjatkowy. Zwłaszcza, że ostatnio jest mi smutno i źle.
[color=#333399]"Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany."
Carlos Ruiz Zafón " Cień Wiatru"[/color]
 
hadassa
#52 Drukuj posta
Dodany dnia 19/03/2010 16:11
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

Mi też ostatnio ciągle smutno Nadi, a moim sukcesem jest to, że jednak zaczynam każdy kolejny dzień.
A wierzcie mi, w chorobie dwubiegunowej, w epizodzie depresyjnym( choć mam wrażenie, że to jakaś mieszanka depresji i manii) jest się ciężko zmobilizować
Każda czynność jest sukcesem.
Przykro mi Nadi, że się smuciszPocieszacz, ale dobrze, że masz gdzie o tym powiedzieć
 
martyna
#53 Drukuj posta
Dodany dnia 19/03/2010 17:27
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

Mój sukces:
nie dałam się sprowokować chorobie. Dla mnie stress jest źródłem niepokoju, a że ciężko jest go wyeliminować z życia powoduje, że najłatwiej wracam do znanych mi zachowań przy długotrwałym stresie. Tym razem się nie dałam Grin zmieniłam troszkę sposób podchodzenia do siebie.Dzisiaj usłyszałam zdanie
" przecież jesteś atrakcyjną kobietą" zaczęłam się oglądać do kogo to było. Nadal jeszcze nie wierzę w takie słowa i gesty, choć już dopuszczam czasem myśl, że mogę być kochaną, nie tylko kochać, że mogę zasługiwać na coś tam..... ale zawsze wracam na ziemię " głupia- to nie dla ciebie".
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
@gnieszka
#54 Drukuj posta
Dodany dnia 04/04/2010 19:43
Awatar

Finiszujący


Postów: 222
Data rejestracji: 20.04.09

Gratuluje wam wszystkich sukcesów, tych wpisywanych tutaj i takich którymi się nie chwalicie także

a moim sukcesem na dziś jest przetrwanie światecznego śniadania bez kłótni i w nawet miłej atmosferze
 
Alia
#55 Drukuj posta
Dodany dnia 04/04/2010 19:58
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 2831
Data rejestracji: 01.09.09

the_Simpsons, mam tak samo. Moim sukcesem jest przeżycie dwóch dni z teściową bez kłótni i złości, nawet jeśli dziś z czystego braku zastanowienia i pomyślunku zrobiła coś, co mnie zirytowało. Ale nie dałam się ponieść złości, tylko spokojnie powiedziałam jej, jak się czuję.
 
cisza
#56 Drukuj posta
Dodany dnia 04/04/2010 22:22
Awatar

Rozgrzewający się


Postów: 39
Data rejestracji: 20.02.10

oj ja tak samo, poprzednie święta spędziłam nie odzywając się do nikogo, teraz jest postęp.
[small]
This is the way you left me,
I'm not pretending.
No hope, no love, no glory,
No Happy Ending.
[/small]
 
Nadzieja
#57 Drukuj posta
Dodany dnia 12/04/2010 20:28
Awatar

Pasjonat


Postów: 5532
Data rejestracji: 20.08.08

Ja dzisiaj poszłam odebrać świadectwo pracy. I wiecie co poszłam tam z "podniesioną głową" ubrałam się elegancko, delikatny makijaż. I nie dałam po sobie poznać jak bardzo mi "dokopali" i jestem z siebie dumnaWink
[color=#333399]"Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany."
Carlos Ruiz Zafón " Cień Wiatru"[/color]
 
Helga
#58 Drukuj posta
Dodany dnia 12/04/2010 20:42
Startujący


Postów: 175
Data rejestracji: 25.01.10

gratuluje Nadi i trzymaj się!!
[i][b][color=#990033]vanitas vanitatum, et omnia vanitas[/color][/b][/i]
 
girl interrupted
#59 Drukuj posta
Dodany dnia 27/09/2010 02:08
Awatar

Srebrny Forumowicz


Postów: 1339
Data rejestracji: 23.09.10

Czy sukcesem może być chęć zmiany? Tylko jak nie dać się wkręcić w "od jutra"? Wszyscy dobrze wiemy, że takie jutro potrafi nigdy nie nadejść. A jest mi źle z tym, co robię. Tylko nie wiem, czy znajdę siłę (niska wiara we własne możliwości). No więc deklaruję chęć zmiany. To pewnie jak z osobą uzależnioną od alkoholu: "Od jutra nie piję"
"Odkąd sięgam pamięcią, zawsze było coś nie tak..."
 
Przeskocz do forum:
Podobne Tematy
Temat Forum Odpowiedzi Ostatni post
Kącik hmm...pisarski? Porozmawiajmy 6 28/10/2014 19:15
Kącik plastyczny Porozmawiajmy 43 24/10/2014 09:39
Kącik dowcipu abstrakcyjnego Humor 20 04/03/2014 16:55
kacik antydepresyjny Depresja 91 13/06/2013 23:08
[Atessa] mój kącik Nasze wątki - część otwarta 47 19/09/2011 23:18

50,482,376 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024