Zobacz temat
Mam Efkę :: O psychiatrii :: Uzależnienia
Uzależnienia, a płacenie za leczenie
|
|
Makro |
Dodany dnia 11/11/2009 17:32
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3419 Data rejestracji: 10.08.08 |
Nie wiem czy wiecie, ale w przepisach NFZ jest napisane, że jak pacjent ma problem zdrowotny, który powstał pod wpływem alkoholu to leczenie nie jest refundowane. Przepis oczywiście martwy, a jego obecność wywołuje liczne kontrowersje. Czy jest on potrzebny, czy należy go przestrzegać?
[color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color] [color=#6600ff]Karl Kraus[/color] [color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc |
Kati |
Dodany dnia 11/11/2009 17:35
|
Platynowy forumowicz Postów: 2764 Data rejestracji: 29.06.09 |
Ja tam dodałabym na etykietach papierosów i alkoholu klauzulę, typu "konsumencie, bądź świadomy, że spożywając tą substancje niszczysz swoje zdrowie, robisz to na własną odpowiedzialność, a ewentualne koszty leczenia nie są refundowane przez państwo." No i jak kogoś stać na wódę czy fajki, to niech sobie jeszcze zafunduje prywatne ubezpieczenie zdrowotne A to by się pustawo w szpitalach zrobiło. |
|
|
Makro |
Dodany dnia 11/11/2009 17:37
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3419 Data rejestracji: 10.08.08 |
Z drugiej strony trzeba rozważyć jeszcze jedną rzecz: pijący czy palący wprowadzają do skarbu państwa duże pieniądze z tytułu akcyzy.
[color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color] [color=#6600ff]Karl Kraus[/color] [color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc |
Kati |
Dodany dnia 11/11/2009 17:40
|
Platynowy forumowicz Postów: 2764 Data rejestracji: 29.06.09 |
|
|
|
dark |
Dodany dnia 07/02/2010 20:22
|
Rozgrzewający się Postów: 47 Data rejestracji: 25.01.10 |
Hmm.. pytanie, do kiedy można uznać, że pijus, a od którego momentu to już po prostu chory człowiek?? Czy taki moment w ogóle jest do uchwycenia??
[i]"Nauczyłem się śmiać z własnego trupa" Andrzej Bursa[/i] |
|
|
Makro |
Dodany dnia 07/02/2010 21:01
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3419 Data rejestracji: 10.08.08 |
Pomysł był taki aby płacono za szkody na zdrowiu poniesione pod wpływem alkoholu - czyli rozbita głowa, połamane nogi, odmrożenia.
[color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color] [color=#6600ff]Karl Kraus[/color] [color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc |
Kati |
Dodany dnia 07/02/2010 21:24
|
Platynowy forumowicz Postów: 2764 Data rejestracji: 29.06.09 |
W sumie eugenicy szli dużo dalej. Jak się cofać do prezłomu XIX i XX wieku albo międzywojnia, to na całego. |
|
|
dark |
Dodany dnia 07/02/2010 21:24
|
Rozgrzewający się Postów: 47 Data rejestracji: 25.01.10 |
Aha... muszę pomyśleć, ale na pierwszy rzut oka to się trzyma kupy....
[i]"Nauczyłem się śmiać z własnego trupa" Andrzej Bursa[/i] |
|
|
Makro |
Dodany dnia 07/02/2010 21:44
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3419 Data rejestracji: 10.08.08 |
Zwolenników eugeniki spotkałem pod koniec 20 wieku na Akademii Medycznej - idea jeszcze nie zdechła
[color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color] [color=#6600ff]Karl Kraus[/color] [color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc |
Helga |
Dodany dnia 08/02/2010 02:32
|
Startujący Postów: 175 Data rejestracji: 25.01.10 |
Ogólnie idea współfinansowania nie jest mi całkiem obca, ale w obecnym stanie jest nieco dyskryminująca uważam, bo z jednej strony pijany płaci sam za siebie ale za to np. naćpany albo pseudokibic ranny po "ustawce" już nie. Jest masa zachowań, które znacznie narażają na utratę zdrowia i jeśli karać "za głupotę" to wszystkich. Osobiście gorzej oceniam właśnie pseudokibiców niż pijanych... ponadto jak i kto ma określać związek przyczynowo - skutkowy? Załóżmy, ze mam 0,51 promila we krwi i złamię nogę na nieodśnieżonym chodniku - pytanie: złamałam ją bo byłam pijana (moja wina), czy bo chodnik był nieodśnieżony (wina tego, co miał odśnieżyć)? Kto to oceni lekarz? na podstawie złamania? NFZ na podstawie własnego widzimisię? Sąd - jaki? |
|
|
dark |
Dodany dnia 08/02/2010 12:14
|
Rozgrzewający się Postów: 47 Data rejestracji: 25.01.10 |
Diabeł tkwi w szczegółach W teorii: trzeba by przyjąć jakieś warunki brzegowe, które oczywiście zawsze będą arbitralne i do jakichś sytuacji życiowych nie będą pasować. Wszystkiego nijak nie da się przewidzieć. Stary dylemat - ustawić sztywne zasady, które zawsze okażą się gdzieś nieprzystające do rzeczywistości, czy może zdać się na interpretację, a więc rozsądek stosujących te reguły. Jak znam nasze społeczeństwo, w obu podejściach tkwią groźne pułapki. A gdy idzie o to, by chuliganeria płaciła za swoje leczenie, (nawet, jak pouszkadzają się na trzeźwo) - jestem za. Inna rzecz, że pomocy doraźnej odmówić nikomu nie można, a potem może być problem ze ściągnięciem należności. A limit taki wydatek obciąży i tak. [i]"Nauczyłem się śmiać z własnego trupa" Andrzej Bursa[/i] |
|
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
nietypowe uzaleznienia | Uzależnienia | 22 | 28/04/2017 01:23 |
Mechanizm uzależnienia | Uzależnienia | 15 | 07/02/2016 00:30 |
Warto przeczytać - uzależnienia | Uzależnienia | 1 | 20/10/2014 18:30 |
uzależnienia | Psychoterapia | 10 | 24/08/2012 07:30 |
Przymusowe leczenie | Choroba afektywna dwubiegunowa | 4 | 29/05/2012 08:40 |