Zobacz temat
Najlepsze filmowe cytaty
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 03/02/2009 00:15
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Wątek zainspirowany postem Weronik z sąsiedniego wątku Killer: "Siara. I wszystko jasne." Seksmisja: "Kobieta mnie bije..." VaBank: "-To co mam powiedzieć Spiętemu? -Żeby się rozpiął." Tak, jestem fanką filmów Machulskiego [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
weronika |
Dodany dnia 03/02/2009 00:21
|
Brązowy Forumowicz Postów: 856 Data rejestracji: 10.08.08 |
"Mam smoka i nie zawaham sie go uzyc" Shrek haha sama mialam zalozyc ten watek [URL=http://chomikuj.pl/?page=258631]moja spiżarnia[/URL] na skraju... |
Nadzieja |
Dodany dnia 07/06/2009 20:42
|
Pasjonat Postów: 5532 Data rejestracji: 20.08.08 |
[b]Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz?[/b] - Ja to, proszę pana, mam bardzo dobre połączenie. Wstaję rano za piętnaście trzecia. Latem to już widno. Za piętnaście trzecia jestem ogolony, bo golę sie wieczorem. Źniadanie jadam na kolację. Tylko wstaję i wychodzę. - No, ubierasz się pan. - W płaszcz jak pada. Opłaca mi się rozbierać po śniadaniu? - A...fakt. - Do PKS mam pięć kilometry. O czwartej za piętnaście jest pekaes. - I zdanżasz pan? - Nie, ale i tak mam dobrze, bo jest przepełniony i się nie zatrzymuje. Przystanek idę do mleczarni. To jest godzinka. Potem szybko wiozą mnie do Szymanowa. Mleko, wiesz pan, ma najszybszy transport, inaczej się zsiada. W Szymanowie wysiadam, znoszę bańki i łapię EKD. Na Ochocie w elektryczny do Stadionu, a potem to już mam z górki, bo tak... w 119, przesiadka w 13, przesiadka w 345 i jestem w domu, to znaczy w robocie. I jest za piętnaście siódma! To jeszcze mam kwadrans. To sobie obiad jem w bufecie, to po fajrancie już nie muszę zostawać, żeby jeść tylko prosto do domu. I góra 22.50 jestem z powrotem. Golę się. Jem śniadanie i idę spać. - Ja to, proszę pana, mam bardzo dobre połączenie. Wstaję rano za piętnaście trzecia. Latem to już widno. Za piętnaście trzecia jestem ogolony, bo golę sie wieczorem. Źniadanie jadam na kolację. Tylko wstaję i wychodzę. - No, ubierasz się pan. - W płaszcz jak pada. Opłaca mi się rozbierać po śniadaniu? - A...fakt. - Do PKS mam pięć kilometry. O czwartej za piętnaście jest pekaes. - I zdanżasz pan? - Nie, ale i tak mam dobrze, bo jest przepełniony i się nie zatrzymuje. Przystanek idę do mleczarni. To jest godzinka. Potem szybko wiozą mnie do Szymanowa. Mleko, wiesz pan, ma najszybszy transport, inaczej się zsiada. W Szymanowie wysiadam, znoszę bańki i łapię EKD. Na Ochocie w elektryczny do Stadionu, a potem to już mam z górki, bo tak... w 119, przesiadka w 13, przesiadka w 345 i jestem w domu, to znaczy w robocie. I jest za piętnaście siódma! To jeszcze mam kwadrans. To sobie obiad jem w bufecie, to po fajrancie już nie muszę zostawać, żeby jeść tylko prosto do domu. I góra 22.50 jestem z powrotem. Golę się. Jem śniadanie i idę spać Edytowane przez Nadzieja dnia 07/06/2009 20:46 [color=#333399]"Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany." Carlos Ruiz Zafón " Cień Wiatru"[/color] |
|
|
tajfunek |
Dodany dnia 07/06/2009 21:45
|
300% normy Postów: 7284 Data rejestracji: 31.05.09 |
"Z moim mózgiem i twoim gabarytem cała droga nasza" - [b]Shrek[/b] "Ty spałeś z moją żoną , ja ze swoją i jesteśmy kwita" - [b]Rrrrrr[/b] "-Abahachi i jego biały brat krwi Ranger mówią 'houk' wodzowi Szoszonów Tępej Pale! -Wodzowi Tęgiej Pale...| -A pocałuj ty mnie w d**ę! -A niby jak?!| -Teraz te bydlaki mają na sumieniu już dwa zające! A to oznacza wojnę! Wykopać topór wojenny! -Nie mamy topora..." -Żyrandol mówi się przez 'ż z kropką'!" "Santa Maria ma rozdwojony język!" - [b]But Manitu[/b] |
|
Przeskocz do forum: |