Zobacz temat
Mam Efkę :: O psychiatrii :: Choroba afektywna dwubiegunowa
Ubezpieczenie dwubiegunowca..
|
|
Narciarz |
Dodany dnia 22/04/2016 04:22
|
Rozgrzewający się Postów: 4 Data rejestracji: 06.01.16 |
witam (jezeli w zlym miejscu umiescilem post, szczerze przepraszam) mam pytanie dotyczace waszej wiedzy i doswiadczen zwiazanych z ubezpieczeniem np. podroznym. We wniosku nalezy zglosic przewlekle zazywane leki i tym podobne. jedna z ubezpieczalni (wyjezdzam na kilka miesiecy) opisali mi: "choroby zakwalifikowane w Międzynarodowej Statystycznej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych ICD-10 jako zaburzenia psychiczne i zaburzenia zachowania (kod ICD: F00-F99), a także depresja i nerwice są wyłączone z ubezpieczenia, a co za tym idzie ubezpieczenie tego nie obejmie. Zdaje się, że choroba afektywna dwubiegunowa do nich należy." inne nie chca ubezpieczyc lub podnosza kosmicznie ceny... co do mojego zdrowia to od prawie Roku jestem stabilny..z krotkimi i nieszkodliwymi odchylami, biore leki, lekarz mowi ze moge jechac, ale zaznaczyl, ze nie moge sklamac we wniosku gdyz moga(ubezpieczalnie) dojsc pozniej do tego i na wypadek wypadku nie wyplacic odszkodowania.. dziekuje z gory i pozdrawiam I hate being bipolar I love it |
|
|
Alia |
Dodany dnia 22/04/2016 14:40
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 2831 Data rejestracji: 01.09.09 |
Ja się zastanawiam, co właściwie oznacza sformułowanie "ubezpieczenie tego nie obejmie"? Bo moja interpretacja jest taka, że nie wypłaciliby odszkodowania w sytuacji zachorowania na jedną z chorób psychicznych, zaostrzenia choroby albo uszczerbku na zdrowiu wynikającego z choroby (np. samookaleczenie). A nie, że nie wypłacą odszkodowania za np.złamaną nogę z powodu upadku ze schodów. Warto by się chyba dopytać. Poza tym nie pomogę, mąż się ubezpieczył zanim zdiagnozowano u niego chorobę, kiedy nie miał jeszcze żadnych objawów. |
|
|
Narciarz |
Dodany dnia 22/04/2016 15:04
|
Rozgrzewający się Postów: 4 Data rejestracji: 06.01.16 |
'Zaprzyjazniony' ubezpieczyciel poinformowal mnie, ze przy chorobach typu grypa, goraczka, czy choroby tropikalne jak najbardziej pomoga. Ale w wypaku zlamania reki, czy powazniejszego urazu moga to podciagac pod stany chorobowe. mam problem, bo lece na dluzszy okres dosyc daleko I bez ubezpieczenia wolalbym nie,..chyba ze sklamac ale tez wolalbym nie, bo moze przeciez ubezpieczycielowi wyjsc, ze bylem w szpitali, ze leki mam refundowane itp. 2 I hate being bipolar I love it |
|
|
ef |
Dodany dnia 22/04/2016 21:27
|
Pasjonat Postów: 6498 Data rejestracji: 16.02.11 |
to ciężki temat jest. też jestem na etapie szukania ubezpieczenia dla siebie i zastanawiam się, jakie wyłączenia by tu wchodziły w grę. no i mam jakieśtam ubezpieczenie na życie, niczego ode mnie nie wymagali, żadnych dokumentów, zaświadczeń o stanie zdrowia, i teraz: coś się stanie, wyjdzie, że choruję, i bardzo łatwo będzie ubezpieczycielowi uchylić się od wypłacenia świadczenia.
Wcale nie umarłeś lecz śpisz, jeszcze życie wyjdzie Ci. |
|
Przeskocz do forum: |