22 Listopada 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


Em Em
6 dni Offline
sasta sasta
2 tygodni Offline
notno notno
3 tygodni Offline
KingArthur KingArthur
8 tygodni Offline
swistak swistak
10 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: davidcorso
Ogółem Użytkowników:2,209
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
Mam Efkę :: O psychiatrii :: Ogólnie o psychiatrii
 Drukuj temat
Chemioterapia, a głowa.
kubzoey95
#1 Drukuj posta
Dodany dnia 09/04/2015 17:33
Rozgrzewający się


Postów: 4
Data rejestracji: 15.07.14

Cześć.
Tak więc swego czasu chorowałem na białaczkę (ALL) i zastanawia mnie w jakim stopniu leczenie chemioterapią może wpływać na funkcjonowanie mózgu. Wydaje mi się, że przed chorobą miałem większy potencjał intelektualny, potrafiłem lepiej i szybciej radzić sobie z zadaniami. No i poza tym po chorobie zacząłem miewać problemy natury psychicznej, chociaż może wcześniej po prostu mniej zwracałem na nie uwagę. W każdym razie nie chodzi mi o analizę tego jak traumatycznym przeżyciem jest leczenie choroby nowotworowej, bardziej o to czy mózg dostał bardzo aua, czy nie.

Są może osoby, które są w temacie?
 
martyna
#2 Drukuj posta
Dodany dnia 09/04/2015 18:11
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

Mózg ma tą możliwość że się regeneruje, podobnie można uznać że po braniu narkotyków przez jakiś czas też wpływa na funkcjonowanie mózgu.
Jak dla mnie naświetlanie, chemioterapia kiedyś sie kończą i przychodzi czas na regenerację.
A swoją drogą u mnie w TK są jakieś zmiany w strukturze mózgu w związku z chorobą, zastanawiam się na ile to wróci do normy w czasie leczenia a na ile zostanie trwały ślad.
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
kubzoey95
#3 Drukuj posta
Dodany dnia 10/04/2015 18:29
Rozgrzewający się


Postów: 4
Data rejestracji: 15.07.14

Słyszałem, że mogą się cały czas tworzyć nowe połączenia nerwowe. Ale nie mogą powstawać chyba nowe neurony. No i to właśnie wprawia mnie w sceptycyzm w związku z tym czy jest szansa na jakiś powrót do stanu przed chorobą.
No co innego przy nowotworach mózgu/układu nerwowego. Ale ćwiczenia/rehabilitacja z pewnością są pomocne.
Tak czy siak ja mimo ciągłych starań czuję jakąś intelektualną blokadę w mózgu, czuję się po prostu głupi.
Pamiętam, że przez jakiś czas nie mogłem chodzić, mój układ nerwowy tak dostał, więc to chyba musiało coś zostawić.
Twoje zmiany w mózgu nie mają żadnego związku z leczeniem?
 
martyna
#4 Drukuj posta
Dodany dnia 10/04/2015 19:23
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

nie precyzyjnie Ci odp, wieloletnie wyniszczenie spowodowało u mnie zmiany w tomografii komputerowej głowie, jestem w trakcie leczenia , póki co nie wiem czy są jakieś zmiany. Nie wiem też na ile to jest odwracalne.
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
sigma
#5 Drukuj posta
Dodany dnia 12/04/2015 23:24
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 12627
Data rejestracji: 12.02.11

[color=#006600]Przesuwam do bardziej odpowiedniego działu. [/color]
karą za niewiarę będzie lęk
który już nie zechce opuścić mnie
 
Nieustraszona
#6 Drukuj posta
Dodany dnia 17/07/2015 22:54
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 6722
Data rejestracji: 03.04.10

Istnieje wg jednych z nowszych badań takie zjawisko jak chemobrain. [url]http://www.zwrotnikraka.pl/chemobrain-zaburzenia-mozgu-po-chemii/[/url]. Co ciekawe czasem zmiany w tk czy rezonansie są niewidoczne.

Co do powrotu do stanu sprzed choroby to tu przydałby Ci się neuropsycholog, który oceni Twoje funkcje poznawcze i zaleci odpowiednie ćwiczenia. Rokowania zależą od tak wielu czynnikó, że tylko ktoś kto Cię zbada, zobaczy dokumentację medyczną (czym byłeś leczony, czy była radioterapia mózgowia ile jej było ect., jakie były inne powikłania po chemi) będzie mógł się wypowiedzieć

[color=#009900]Poprawiłam link na klikalny - A.[/color]
Edytowane przez Alia dnia 18/07/2015 19:14
Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość....
 
Przeskocz do forum:

51,658,851 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024