Zobacz temat
Mam Efkę :: O psychiatrii :: Ogólnie o psychiatrii
Chemioterapia, a głowa.
|
|
kubzoey95 |
Dodany dnia 09/04/2015 17:33
|
Rozgrzewający się Postów: 4 Data rejestracji: 15.07.14 |
Cześć. Tak więc swego czasu chorowałem na białaczkę (ALL) i zastanawia mnie w jakim stopniu leczenie chemioterapią może wpływać na funkcjonowanie mózgu. Wydaje mi się, że przed chorobą miałem większy potencjał intelektualny, potrafiłem lepiej i szybciej radzić sobie z zadaniami. No i poza tym po chorobie zacząłem miewać problemy natury psychicznej, chociaż może wcześniej po prostu mniej zwracałem na nie uwagę. W każdym razie nie chodzi mi o analizę tego jak traumatycznym przeżyciem jest leczenie choroby nowotworowej, bardziej o to czy mózg dostał bardzo aua, czy nie. Są może osoby, które są w temacie? |
|
|
martyna |
Dodany dnia 09/04/2015 18:11
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
Mózg ma tą możliwość że się regeneruje, podobnie można uznać że po braniu narkotyków przez jakiś czas też wpływa na funkcjonowanie mózgu. Jak dla mnie naświetlanie, chemioterapia kiedyś sie kończą i przychodzi czas na regenerację. A swoją drogą u mnie w TK są jakieś zmiany w strukturze mózgu w związku z chorobą, zastanawiam się na ile to wróci do normy w czasie leczenia a na ile zostanie trwały ślad. Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
kubzoey95 |
Dodany dnia 10/04/2015 18:29
|
Rozgrzewający się Postów: 4 Data rejestracji: 15.07.14 |
Słyszałem, że mogą się cały czas tworzyć nowe połączenia nerwowe. Ale nie mogą powstawać chyba nowe neurony. No i to właśnie wprawia mnie w sceptycyzm w związku z tym czy jest szansa na jakiś powrót do stanu przed chorobą. No co innego przy nowotworach mózgu/układu nerwowego. Ale ćwiczenia/rehabilitacja z pewnością są pomocne. Tak czy siak ja mimo ciągłych starań czuję jakąś intelektualną blokadę w mózgu, czuję się po prostu głupi. Pamiętam, że przez jakiś czas nie mogłem chodzić, mój układ nerwowy tak dostał, więc to chyba musiało coś zostawić. Twoje zmiany w mózgu nie mają żadnego związku z leczeniem? |
|
|
martyna |
Dodany dnia 10/04/2015 19:23
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
nie precyzyjnie Ci odp, wieloletnie wyniszczenie spowodowało u mnie zmiany w tomografii komputerowej głowie, jestem w trakcie leczenia , póki co nie wiem czy są jakieś zmiany. Nie wiem też na ile to jest odwracalne.
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
sigma |
Dodany dnia 12/04/2015 23:24
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
[color=#006600]Przesuwam do bardziej odpowiedniego działu. [/color]
karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
Nieustraszona |
Dodany dnia 17/07/2015 22:54
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 6722 Data rejestracji: 03.04.10 |
Istnieje wg jednych z nowszych badań takie zjawisko jak chemobrain. [url]http://www.zwrotnikraka.pl/chemobrain-zaburzenia-mozgu-po-chemii/[/url]. Co ciekawe czasem zmiany w tk czy rezonansie są niewidoczne. Co do powrotu do stanu sprzed choroby to tu przydałby Ci się neuropsycholog, który oceni Twoje funkcje poznawcze i zaleci odpowiednie ćwiczenia. Rokowania zależą od tak wielu czynnikó, że tylko ktoś kto Cię zbada, zobaczy dokumentację medyczną (czym byłeś leczony, czy była radioterapia mózgowia ile jej było ect., jakie były inne powikłania po chemi) będzie mógł się wypowiedzieć [color=#009900]Poprawiłam link na klikalny - A.[/color] Edytowane przez Alia dnia 18/07/2015 19:14 Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość.... |
|
Przeskocz do forum: |