Zobacz temat
Mam Efkę :: O psychiatrii :: Ogólnie o psychiatrii
Tyran
|
|
Alex |
Dodany dnia 28/11/2013 12:05
|
Rozgrzany Postów: 89 Data rejestracji: 27.05.10 |
Nie wiem czy to odpowiednie miejsce na ten temat, jeśli nie - proszę o przeniesienie w odpowiednie miejsce. Czy ktoś ma pomysł jak poradzić sobie z tyranem, gdzie się udać, aby to zjawisko leczyć, wyplenić z siebie? Cóż, po dwóch latach związku partner mnie rzucił i dopiero tydzień po tym powiedział, że jestem tyranem. Pierwszy raz w życiu usłyszałem coś podobnego w stosunku do siebie i co najdziwniejsze, inni to potwierdzili, tj. moja matka lub jego przyjaciele. Nikt wcześniej mi o tym nie wspomniał nawet słowem. Co robić, by nie być tyranem? I czy mam szansę na odzyskanie go wobec tego wszystkiego? Zależy mi na nim bardzo i to głównie dla niego szukam pomocy dla siebie. Inaczej pewnie bym to olał, ale bardzo mi na nim zależy i chcę go odzyskać. Nie powiedział, że nigdy więcej nie chce ze mną być - stwierdził, że nie wie, że po prostu teraz nie chce związku. Jakieś niejasne wrażenie mówi mi, że to przeze mnie może postrzegać związek jako klatkę. Jestem przerażony tym, czego się dowiedziałem o sobie i tym, jak wiele zachowań tyrana praktykowałem nieświadomie. Nie chcę taki być, chcę odzyskać jego zaufanie i miłość, chcę aby czuł się komfortowo i bezpiecznie. Proszę o pomoc. kic kic, smarkasiu. |
Przeskocz do forum: |