04 Maja 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


Mathews Arleen Mathews Arleen
2 dni Offline
Hernandez Hafsa Hernandez Hafsa
2 tygodni Offline
Klara Klara
5 tygodni Offline
Nieustraszona Nieustraszona
5 tygodni Offline
swistak swistak
8 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: asd asd ...
Ogółem Użytkowników:2,204
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
Mam Efkę :: O psychiatrii :: Zaburzenia odżywiania
 Drukuj temat
2-letnie anorektyczki
Makro
#1 Drukuj posta
Dodany dnia 07/05/2009 22:13
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 3419
Data rejestracji: 10.08.08

Pamiętam jak żartowałem ze Szkodnika jak był na etapie testowania co można włożyć do gardła, nazywając go małym bulimikiem.

Okazało się, że dla mnie żart a dla innych świetny nagłówek
Zobaczcie artykuł o [url=http://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/116215,anoreksja_dopada_najmlodszych_choruja_nawet_dwulatki.html]2-letnich anorektyczkach [/url]
[color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color]
[color=#6600ff]Karl Kraus[/color]
[color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc
 
http://www.blogozakrecie.blox.pl
weronika
#2 Drukuj posta
Dodany dnia 07/05/2009 23:19
Awatar

Brązowy Forumowicz


Postów: 856
Data rejestracji: 10.08.08

W takim razie pobilam rekord bedac 1,5 letnia anorektyczka jak to moja mama nazwala-zwracalam wszelkie jedzenie, picie,usypialam z miesem w buzi(to mi zostalo do dzisiaj) Grin
[URL=http://chomikuj.pl/?page=258631]moja spiżarnia[/URL]
na skraju...
 
http://tailtu.blox.pl
Perfidia
#3 Drukuj posta
Dodany dnia 07/05/2009 23:47
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 7779
Data rejestracji: 26.01.09

Ten tekst wydał mi się dziwnie znajomy, chwilę zajęło mi sprawdzenie mojego archiwum i proszę bardzo:
[quote]Anoreksja jest zjawiskiem bardzo rzadkim wśród niemowląt w pierwszych czterech miesiącach życia. Częściej pojawia się między piątym a ósmym miesiącem po narodzeniu dziecka. Wiąże się to zwykle z zakończeniem karmienia piersią i ze zmianą sposobu odżywania. Anoreksja u niemowląt może przejawiać się w formie zupełnej pasywności wobec pokarmu, albo w formie aktywnego odrzucenia pokarmu, aż do agresji i wymiotów włącznie. Dochodzi wtedy do walki między rodzicami a dzieckiem. Efektem jest tyranizowanie dziecka ze strony rodziców lub poddanie się dorosłych naciskom i szantażom ze strony dziecka. W obu przypadkach zostaje poważnie zaburzona więź dziecka z rodzicami. Trzeba jednak pamiętać, że więź ta musiała być już wcześniej w jakimś aspekcie problematyczna i dlatego spowodowała zaburzenia w przyjmowaniu pokarmu.[/quote] ([url=http://www.opoka.org.pl/biblioteka/I/IP/anoreksja_pk.html]całość tutaj[/url])
W zasadzie nie mam podstaw, żeby podważać specjalistów w tej dziedzinie, ale zakładanie, że 8-miesięczne niemowlę czy nawet 2-latek wykazuje anorektyczne zachowania odmawiając jedzenia jako wyraz buntu przeciw kontroli rodziców? To kompletna bzdura. Mówi się o buncie dwulatka, kiedy młody człowiek zaczyna testować jak daleko może się posunąć sprzeciwiając się rodzicom. Przy czym wszystkie znane mi podręczniki dot. wychowania dzieci mówią, że dzieci w tym wieku pragną kontroli i stabilizacji. Dlaczego mówi się tak dużo o rytuałach przy jedzeniu czy zasypianiu? Że dziecko ich potrzebuje, żeby czuć się bezpiecznie.
Mam wrażenie, że przypisanie anoreksji tak młodym dzieciom to nadinterpretacja, jeżeli nie nadużycie. No po prostu dla mnie to się kupy nie trzyma.
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć,
a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i]
[small]A.Einstein[/small][/color]

[small]1,6180339887498948482045868343656...[/small]
 
http://antyproana.blox.pl
psycholka
#4 Drukuj posta
Dodany dnia 04/06/2009 10:14
Rozgrzewający się


Postów: 5
Data rejestracji: 04.06.09

To jest straszne o czym piszecie, że takie maluchy to dotyka. Ja jednak byłabym skłonna sie przychylić do poglądu, że jednak takie niemowlaki też moga być chore na tą zabójczą chorobę. Zgadzam się, że nie robią tego świadomie.Jeżeli czują się odrzucone to organizm sam włącza mechanizm obronny.
 
Makro
#5 Drukuj posta
Dodany dnia 04/06/2009 21:56
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 3419
Data rejestracji: 10.08.08

Tylko nie nazywajmy tego anoreksja nervosa - to zupełnie inna bajka.
[color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color]
[color=#6600ff]Karl Kraus[/color]
[color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc
 
http://www.blogozakrecie.blox.pl
psycholka
#6 Drukuj posta
Dodany dnia 06/06/2009 16:33
Rozgrzewający się


Postów: 5
Data rejestracji: 04.06.09

Nie wiem czy można zamieszczać tu linki, ale spróbuję. Może jeszcze zainteresuje Was taki artykuł:
[url]http://www.waflewasa.pl/serwis_ekspercki/biolog/artykuly.html/475/Anoreksja-u-dzieci/[/url]
pzdr.


===
[color=#ff00ff]Poprawiłam linka, coby łatwiej można było korzystać.
P.[/color]
Edytowane przez Perfidia dnia 11/06/2009 07:46
 
Nadzieja
#7 Drukuj posta
Dodany dnia 06/06/2009 17:58
Awatar

Pasjonat


Postów: 5532
Data rejestracji: 20.08.08

[b]Alicja_Delicja [/b]klikany link wstawiasz w tagi[url] znajdują się na dole

W sumie nie wiem jak to traktować, nie jestem specem od tzw.spraw psychiki,ale nieraz wydaje mi się, że coraz częściej zaczyna się szukac problemów tam gdzie ich nie ma. Dzieci,przeważnie w tym wieku są wyberdne i maja kiepski apetyt, w tym wieku też próbują rządzić i stawiać na swoim, aby sprawdzić nas dorosłych na ile mogą sobie pozwolić.Nie twierdzę, że nie ma może są takie przypadki, a jeśli nawet tyle pokoleń wychowało sie już w domach dziecka, są tam dzieci od maleńkości i ciekawa jestem czy kiedyś zauważano ten problem,czy dopiero teraz w związku z anoreksja u osób starszych gdy temat nareszcie jest poruszany, przy okazji pisze sie o anoreksji u 2 latków!!!!
Zgadzam się z tym co napisał Makro- to zupełnie inna bajka, nie nazwałabym tego nawet anoreksją.Take jest moje zdanie,a co wy sądzicie?
Edytowane przez Nadzieja dnia 06/06/2009 18:06
[color=#333399]"Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany."
Carlos Ruiz Zafón " Cień Wiatru"[/color]
 
psycholka
#8 Drukuj posta
Dodany dnia 11/06/2009 00:22
Rozgrzewający się


Postów: 5
Data rejestracji: 04.06.09

Dzięki za info dot. linków.

Mnie się wydaje, że wcześniej nikt nie zwracał na takie rzeczy uwagi. Teraz wszystko jest brane pod lupę. Podobnie jak problem dysleksji, dysgrafii i wielu innych kiedyś nie istniał.
Przy okazji anoreksji u dorosłych zastanowili się jak to wygląda u dzieci i doszli do strasznych wniosków - że ta choroba je też dotyka, choć ma nieco inne podłoże...
 
Perfidia
#9 Drukuj posta
Dodany dnia 11/06/2009 07:51
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 7779
Data rejestracji: 26.01.09

Alicjo - [b]ta choroba[/b] czyli [u]jadłowstręt[/u] w przypadku dzieci jest czymś innym niż diagnozowany u dorosłych czy nastolatków [u]jadłowstręt psychiczny[/u]. Przynajmniej wg medycznych kryteriów i klasyfikacji. Co nie znaczy, że należy ją lekceważyć.

Nadziejo - nazwy są rzeczywiście mylące, ale obawiam się, że w tym aspekcie polski język jest nieco ubogi i chyba nie sposób wymyślić lepszą nazwę.
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć,
a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i]
[small]A.Einstein[/small][/color]

[small]1,6180339887498948482045868343656...[/small]
 
http://antyproana.blox.pl
Artystyczna Dusza
#10 Drukuj posta
Dodany dnia 11/06/2009 19:08
Awatar

Medalista


Postów: 711
Data rejestracji: 31.05.09

Często jest tak że jadłowstręt u takich małych dzieci spowodowany jest jakimś buntem dziecka w stosunku do rodziców.Często nie trwa to długo i dziecko znowu zaczyna jeść.Wydaje mi się że jeżeli dziecko nie chce jeść to nie należy go zmuszać bo przyjdzie czas że samo poprosi o jedzenie.Takie wmuszanie na siłę jedzenia może doprowadzić tylko do tego że dziecko będzie miało problemy w przyszłości z nadwagą bądź otyłością.Często tak jest że z małego grubaska wyrasta gruby dorosły.
 
http://monia-art.blogspot.com/
psycholka
#11 Drukuj posta
Dodany dnia 15/06/2009 00:31
Rozgrzewający się


Postów: 5
Data rejestracji: 04.06.09

Pewnie, że nie trzeba dzieciaka zmuszać do jedzenia. Co najwyżej umiejętnie zachęcać.
Co jeśli jednak stan maksymalny niejadek staje się chroniczny?
Może własnie wtedy dzieje się coś ważnego w życiu rodzinnym np. odchodzi jedno z rodziców czy pojawia się nowe rodzeństwo? Moim zdaniem ta choroba ma inne przyczyny niż u nastolatków i dorosłych, ale może być tym samym, czyli jadłowstrętem psychicznym. Dziecko buntując się przeciwko przyjmowaniu pokarmu desperacko chce zwrócić na siebie uwagę. To dzieje sie to podświadomie. Takie jest moje zdanie.
 
Perfidia
#12 Drukuj posta
Dodany dnia 15/06/2009 00:38
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 7779
Data rejestracji: 26.01.09

Ponieważ mówimy o małych dzieciach (powiedzmy w wieku do 3 lat) trudno mówić o poziomie świadomości takiego człowieczka. Patrząc na swojego Szkodnika mogę powiedzieć 2 rzeczy - sposób rozumowania u takich maluchów jest zupełnie inny niż u dorosłego, wszelkie reakcje na zagrożenie, strach, przyjemność są przeważnie wyolbrzymione, świat postrzegany jest w sposób niezwykle prosty - czarno-biały. Z drugiej strony nie widzę możliwości, aby przeprowadzić badania u takich maluchów, czy w ich przypadku można mówić o jadłowstręcie psychicznym. Zakładając, że taki mały człowiek nie je, ponieważ chce zmanipulować rodziców, wymusić coś na nich - np. uwagę, to brak tutaj tego elementu specjalnego traktowania jedzenia. Po prostu jeżeli dziecko zauważy, że najlepszym sposobem na zwrócenie uwagi jest rozmazanie kupy po całym ciele - to zje obiad, a potem tą kupę rozmaże... Nie wiem czy udało mi się jasno wyrazić Ehmm
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć,
a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i]
[small]A.Einstein[/small][/color]

[small]1,6180339887498948482045868343656...[/small]
 
http://antyproana.blox.pl
____A
#13 Drukuj posta
Dodany dnia 15/06/2009 17:25
Startujący


Postów: 168
Data rejestracji: 21.02.09

/
Edytowane przez ____A dnia 10/07/2009 02:09
 
psycholka
#14 Drukuj posta
Dodany dnia 15/06/2009 23:18
Rozgrzewający się


Postów: 5
Data rejestracji: 04.06.09

Całkowicie zgadzam sie z Moną, że nie można sprowadzać świata maluchów do czarno białej prostoty. Jest on o wiele bardziej skomplikowany. Przez wiele pokoleń tak właśnie go postrzegano. Obecnie zaczęto dostrzegac jego wielowymiarowość stąd tak dogłębne i wnikliwe badania tych dotąd niezbadanych obszarów dziecięcej psychiki.
 
Przeskocz do forum:

50,362,958 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024