21 Listopada 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


Em Em
6 dni Offline
sasta sasta
2 tygodni Offline
notno notno
3 tygodni Offline
KingArthur KingArthur
8 tygodni Offline
swistak swistak
10 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: davidcorso
Ogółem Użytkowników:2,209
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
Mam Efkę :: O psychiatrii :: Ogólnie o psychiatrii
 Drukuj temat
chorobowa etykiet(k)a
daydreamer-k
#1 Drukuj posta
Dodany dnia 13/03/2012 21:18
Awatar

Finiszujący


Postów: 202
Data rejestracji: 09.03.12

Na mojej dzisiejszej terapii zostało postawione zapytanie: jesteś osobą chorą czy osobą z chorobą?
Wydaje się, że to tylko kosmetyczny zabieg, ale odpowiedź wiele implikuje...
Co o tym sądzicie, jak poruszacie się w sferze 'ja i choroba' ?
[i][color=#66cc66] You can do anything you want to. Follow your dreams, cause if you say you can't do it you'll spend the rest of your life proving it.[/color][/i]
 
Diuna
#2 Drukuj posta
Dodany dnia 13/03/2012 23:51
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2684
Data rejestracji: 08.11.11

Mi to rybka. Jestem jaka jestem, zawsze od normy odbiegałam, a teraz wiem, co jest grane.
Choć przyznam, że początkowo nie było łatwo. Diagnoza zwaliła mnie z nóg- choć zgodziłam się z nią od razu. Tyle że nasunęły się kłopotliwe pytania o tożsamość o to, w jaki sposób ChAD wpłynęła na moje życie.
Ogarnęłam, choroba to po prostuu część mnie nad którą muszę zapanować.
Srutututu, pęczek drutu
 
Czader
#3 Drukuj posta
Dodany dnia 14/03/2012 11:39
Awatar

Pasjonat


Postów: 5149
Data rejestracji: 29.09.10

[quote]jesteś osobą chorą czy osobą z chorobą?[/quote]

Kazano mi zaakceptować swoją niepełnosprawność - więc jestem osobą chorą - [i]osoba z chorobą [/i]- dla mnie - brzmi jak osoba z katarem...

[quote]jak poruszacie się w sferze 'ja i choroba' ?[/quote]
Klasycznie i zgodnie ze schematem ;-)
Na początku "zaprzeczenie, próba wyparcia, bunt i niedowierzanie"
Na końcu "akceptacja"

 
sigma
#4 Drukuj posta
Dodany dnia 14/03/2012 13:08
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 12627
Data rejestracji: 12.02.11

Dopóki wydawało mi się, że moim największym problemem jest fobia społeczna albo depresja, to byłam osobą z chorobą.
Jak się okazało, że to są zaburzenia osobowości, to jestem osobą zaburzoną. Robienie z tego osoby z zaburzeniem byłoby dla mnie bez sensu... Słowo "osoba" jest mocno związane ze słowem "osobowość", trudno jest oddzielać osobę od jej osobowości.

Ale pomijając kwestie leksykalne - ja o sobie w tej chwili myślę jako o osobie zdrowiejącej raczej, niż zaburzonej Smile Może nie zawsze, ale zazwyczaj.
karą za niewiarę będzie lęk
który już nie zechce opuścić mnie
 
girl interrupted
#5 Drukuj posta
Dodany dnia 14/03/2012 15:07
Awatar

Srebrny Forumowicz


Postów: 1339
Data rejestracji: 23.09.10

Ja dla siebie jestem schizofreniczką jakkolwiek to brzmi. Nie oddzielam schizofrenii od siebie, ona już we mnie wrosła niestety i zapuściła korzenie. I jakby mi teraz jakiś niedobry psychiatra zabrał tę diagnozę (powątpiewam w cuda) to by mi to zrujnowało całe życie i światopogląd Grin
 
Diuna
#6 Drukuj posta
Dodany dnia 14/03/2012 16:02
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2684
Data rejestracji: 08.11.11

Girl interrupted, ja z moją ChAD mam podobnie. Jest moja i koniec, nie oddam, przywiązałam się Grin. Tylko żeby mi życia specjalnie nie komplikowała muszę ją bardziej oswoić.

Srutututu, pęczek drutu
 
daydreamer-k
#7 Drukuj posta
Dodany dnia 14/03/2012 16:02
Awatar

Finiszujący


Postów: 202
Data rejestracji: 09.03.12

Hmm chodziło generalnie o takie przyczepienie sobie etykietki (jak w temacie)-można powiedzieć 'jestem chora i koniec kropka,nic się nie da z tym zrobić.' i żyć [b]z nią[/b].Można też bez takiego utożsamienia żyć[b] mimo niej[/b],wyodrębnić ją ze swojego bytu,stawiać sobie granice.
Jak na razie to jest dla mnie trudne do pojęcia, że te skrajności i to co się wówczas w głowie rodzi to wszystko ja. Na razie siedzimy tak sobie (ja i choroba) patrzymy na siebie spode łba, z niepewnością,ale też z zaciekawieniem.Ktoś nas związał sznurem,za ręce, więc jesteśmy na siebie skazane, ale jeszcze nie wiadomo jak to się skończy i co to właściwie oznacza...chyba jestem osobą z chorobą obecnie.

[b]Sigma:[/b]
[quote]ja o sobie w tej chwili myślę jako o osobie zdrowiejącej raczej[/quote]
bardzo mi się to podoba Smile
[b]Czader:[/b]
[quote]- osoba z chorobą - dla mnie - brzmi jak osoba z katarem... [/quote]na tym 'zabawa' polega,żeby swoją chorobę zdegradować do rangi katarowo-kaszlowej Wink

Apropo 'klasycznego schematu' to coś mi śmierdzi moje przejście od razu do fazy akteptacji,może jeszcze 'nie wiem na co się zgadzam' tak naprawdę...

[b]Diuna:[/b]Masz jakiś plan,jak oswoić zwierzę?Grin
Edytowane przez daydreamer-k dnia 14/03/2012 16:05
[i][color=#66cc66] You can do anything you want to. Follow your dreams, cause if you say you can't do it you'll spend the rest of your life proving it.[/color][/i]
 
sensitivechild
#8 Drukuj posta
Dodany dnia 14/03/2012 16:15
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2771
Data rejestracji: 04.12.10

Nigdy w życiu nie nazywam się bulimiczką, nie mówię, że mam bulimię.
Zawsze jest to problem z zachowaniami bulimicznymi albo po prostu - objadam się i wymiotuję.
Może wynika to z faktu braku akceptacji - zawsze na słowo "bulimia" aż mnie wzdryga, a jeśli jest adresowane w moją stronę mogę reagować agresją.
[color=#ff00cc]''Two and a half years ago, hell came to pay me a surprise visit" Andrew Solomon[/color]
[b][color=#ff9900]
"-Puchatku? -Tak Prosiaczku? -Nic- powiedział Prosiaczek biorąc Puchatka za łapkę - Chciałem się tylko upewnić,
 
Diuna
#9 Drukuj posta
Dodany dnia 14/03/2012 16:19
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2684
Data rejestracji: 08.11.11

Tak, mam. Są nawet na to receptySmile
Nie potrafię wyodrębnić ChAD z mojego bytu, nie ma Diuny w wersji bez choroby. Jest tak a nie inaczej, swoich chorobowych wyskoków nie skasuję, o Depresjach nie zapomnę. Nie oznacza to, że pozwolę, by miniona sytuacja się powtórzyła, tresura trwa.
Będę dzieliła moją głowę z ChAD do końca życia, ale nie pozwolę jej przejąc kontroli.
Srutututu, pęczek drutu
 
daydreamer-k
#10 Drukuj posta
Dodany dnia 14/03/2012 16:29
Awatar

Finiszujący


Postów: 202
Data rejestracji: 09.03.12

Są recepty na chorobę,ale na nastawienie do samego siebie?myśliciel
[i][color=#66cc66] You can do anything you want to. Follow your dreams, cause if you say you can't do it you'll spend the rest of your life proving it.[/color][/i]
 
Diuna
#11 Drukuj posta
Dodany dnia 14/03/2012 16:40
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2684
Data rejestracji: 08.11.11

daydreamer-k, moje nastawienie do siebie nie wymaga korektySmile Tak mi się przynajmniej wydaje- choć niektórzy zarzucają mi narcyzm.
Srutututu, pęczek drutu
 
daydreamer-k
#12 Drukuj posta
Dodany dnia 14/03/2012 17:27
Awatar

Finiszujący


Postów: 202
Data rejestracji: 09.03.12

och,nie chciałam Ci nic sugerować,najważniejsze co sobie sami zarzucamy(bądź nie)bo gdyby zawsze tak się sugerować zdaniem innych o nas to byśmy zwariowali...jeszcze bardziej Pfft
[i][color=#66cc66] You can do anything you want to. Follow your dreams, cause if you say you can't do it you'll spend the rest of your life proving it.[/color][/i]
 
Czader
#13 Drukuj posta
Dodany dnia 14/03/2012 20:21
Awatar

Pasjonat


Postów: 5149
Data rejestracji: 29.09.10

[quote]Są recepty na chorobę,ale na nastawienie do samego siebie?[/quote]

A mało to książek na ten temat napisano ? ;-)
Idziesz do pierwszej lepszej księgarni, dochodzisz do półki z podpisem "psychologia" i szukasz "jak zmienić nastawienie do samego siebie - dla opornych" ;-)
Z drugiej strony: gdyby to było takie proste to Terapeuci nie mieliby co robić ;-)
Ale "zmiana nastawienia do samego siebie" jak najbardziej jest możliwa.
 
daydreamer-k
#14 Drukuj posta
Dodany dnia 14/03/2012 21:53
Awatar

Finiszujący


Postów: 202
Data rejestracji: 09.03.12

Jak najbardziej jest, ale to proces, którego 'ostatniego stadium' się nie osiąga po kilku książkach i spotkaniach terapeutyczny, tzn może tak,ale u mnie to dość mozolne. Zależy kto co ma w głowie zasadzone, czasem trzeba dużo chwastów się nawyrywać, zanim posieje się nową roślinkę.
[i][color=#66cc66] You can do anything you want to. Follow your dreams, cause if you say you can't do it you'll spend the rest of your life proving it.[/color][/i]
 
Perfidia
#15 Drukuj posta
Dodany dnia 14/03/2012 23:51
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 7779
Data rejestracji: 26.01.09

[quote]Wydaje się, że to tylko kosmetyczny zabieg, ale odpowiedź wiele implikuje...[/quote]
Bardzo chciałabym dowiedzieć się co która odpowiedź implikuje.
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć,
a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i]
[small]A.Einstein[/small][/color]

[small]1,6180339887498948482045868343656...[/small]
 
http://antyproana.blox.pl
daydreamer-k
#16 Drukuj posta
Dodany dnia 15/03/2012 09:32
Awatar

Finiszujący


Postów: 202
Data rejestracji: 09.03.12

nie wiem czy to dobrze przedstawię,
chora osoba-patrzy przez pryzmat swoich dolegliwości,przyczepia sobie etykietkę,która czasem pozwala się usprawiedliwić,ale też zaakceptować
osoba z chorobą-nie wypiera faktu choroby,ale jest tylko jej posiadaczem,nie utożsamia się z nią,
eh chyba niezbyt dokładnie potrafię to wyjaśnić,jak mi wpadnie do głowy coś odpowiedniego to napiszę.
[i][color=#66cc66] You can do anything you want to. Follow your dreams, cause if you say you can't do it you'll spend the rest of your life proving it.[/color][/i]
 
sigma
#17 Drukuj posta
Dodany dnia 15/03/2012 12:33
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 12627
Data rejestracji: 12.02.11

Podobna dyskusja kiedyś już się toczyła [url=http://mam-efke.pl/forum/viewthread.php?thread_id=309&rowstart=0]tutaj[/url]. Kati tam sporo pisała o możliwych implikacjach tych dwóch podejść.
karą za niewiarę będzie lęk
który już nie zechce opuścić mnie
 
daydreamer-k
#18 Drukuj posta
Dodany dnia 15/03/2012 14:58
Awatar

Finiszujący


Postów: 202
Data rejestracji: 09.03.12

Dzięki Sigma.Bardzo spodobało mi się tam zdanie,by 'widzieć w człowieku coś więcej niż jednostkę chorobową' i my sami patrząc na siebie i widzimy siebie + bonus w postaci efki,albo sama efkę,taką dużą,że przysłania nas samych.
Oczywiście można by skwitować,że dyskusja nie ma sensu,bo to 2 wersje powiedzenia tego samego.Czy takie jest Twoje zdanie,Perfidio?Smile
[i][color=#66cc66] You can do anything you want to. Follow your dreams, cause if you say you can't do it you'll spend the rest of your life proving it.[/color][/i]
 
Perfidia
#19 Drukuj posta
Dodany dnia 15/03/2012 18:43
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 7779
Data rejestracji: 26.01.09

[quote]Czy takie jest Twoje zdanie,Perfidio?[/quote]

Moje zdanie da się sprowadzić do:
Widzę ludzi, nie efki.
Efki to tylko sposób na uproszczenie komunikacji (np. przy leczeniu).
Słowa to tylko słowa, ważniejszy jest sens przekazu niż łapanie się za słówka.
I już Smile

Zapytałam głównie dlatego, że różnica między podanymi przez Ciebie sformułowaniami jest dla mnie ciężka do wyłapania. Tzn. mówiąc wprost - nie bardzo czaję o co biega. A Ty napisałaś, że "odpowiedź wiele implikuje", więc liczyłam, że poznam ten sekret Smile
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć,
a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i]
[small]A.Einstein[/small][/color]

[small]1,6180339887498948482045868343656...[/small]
 
http://antyproana.blox.pl
Przeskocz do forum:

51,658,314 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024