19 Maja 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


sasta sasta
1 tydzień Offline
mamswojswiat mamswojswiat
1 tydzień Offline
Mirbla Mirbla
1 tydzień Offline
Mathews Arleen Mathews Arleen
2 tygodni Offline
Hernandez Hafsa Hernandez Hafsa
4 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: sasta
Ogółem Użytkowników:2,206
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
Mam Efkę :: Hyde park :: Porozmawiajmy
 Drukuj temat
znikam
ef
#41 Drukuj posta
Dodany dnia 27/02/2012 10:32
Awatar

Pasjonat


Postów: 6498
Data rejestracji: 16.02.11

Kwiatek
Smile
Wcale nie umarłeś lecz śpisz, jeszcze życie wyjdzie Ci.
 
Jaskolka
#42 Drukuj posta
Dodany dnia 29/02/2012 23:05
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2580
Data rejestracji: 13.10.10

Co słychać? Wink
 
Czader
#43 Drukuj posta
Dodany dnia 09/03/2012 23:13
Awatar

Pasjonat


Postów: 5149
Data rejestracji: 29.09.10

Czy ja się w końcu doczekam "relacji z pierwszej ręki" o tym co słychać w nowych warunkach ? Smile

Jak się czujesz Perfidia ?
I jak tam na "nowej drodze życia" ? Smile
 
Perfidia
#44 Drukuj posta
Dodany dnia 09/03/2012 23:33
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 7779
Data rejestracji: 26.01.09

Jakby to delikatnie ująć...

Nie chcę zbyt dużo pisać o szczegółach perfidnego życia, ponieważ:
- nie bardzo czuję, że to forum to dobre miejsce na to (zbyt często "normalność" traktuje się tutaj jako wadę, ułomność czy wywyższanie się - po co mi to?)
- wciąż staram się zachować minimum prywatności

Bardzo dziękuję za zainteresowanie Kwiatek
Czuję się prawie normalnie, nawet nie chodzę na rzęsach z niewyspania, psychicznie - czuję cudowny spokój (lotos wymięka), uszczęśliwiają mnie drobiazgi, plany podboju wszechświata pokrywają się kurzem. Pasożyt rośnie, Szkodnik dzielnie mi pomaga w opiece. Sielanka trwa Smile Myślę, że ta faza się skończy gdy Pasożyt zrobi się choć trochę mobilny i wtedy zacznie się cyrk. Oczywiście przeżyjemy i cyrk, ale póki co cieszymy się urokami Świętego Spokoju Smile

I to w zasadzie tyle Smile
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć,
a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i]
[small]A.Einstein[/small][/color]

[small]1,6180339887498948482045868343656...[/small]
 
http://antyproana.blox.pl
sensitivechild
#45 Drukuj posta
Dodany dnia 10/03/2012 08:27
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2771
Data rejestracji: 04.12.10

Cieszę się, że u Ciebie-u Was wszystko w porządku. Teraz nic tylko cieszyć się Świętym Spokojem Smile)
Przyznam, że odczuwam brak w związku z rzadszym Twoim tu przebywaniem, ale jest to całkiem zrozumiałe Smile trzymaj się ciepło!Kwiatek
[color=#ff00cc]''Two and a half years ago, hell came to pay me a surprise visit" Andrew Solomon[/color]
[b][color=#ff9900]
"-Puchatku? -Tak Prosiaczku? -Nic- powiedział Prosiaczek biorąc Puchatka za łapkę - Chciałem się tylko upewnić,
 
bursztynka
#46 Drukuj posta
Dodany dnia 10/03/2012 10:44
Awatar

Brązowy Forumowicz


Postów: 781
Data rejestracji: 27.12.10

Fajnie, powiało autentycznym pozytywnym, zdrowym życiem
[i]nie stosujesz się do zasad panujących na forum. Ono się dla ciebie nie zmieni![/i]

Grin
 
sigma
#47 Drukuj posta
Dodany dnia 10/03/2012 15:16
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 12627
Data rejestracji: 12.02.11

Perfidia, ale wiesz, że niektórych ta "normalność" inspiruje?
Mnie inspiruje, też tak chcę Smile
Tak tylko zaznaczam, że nie dla wszystkich zdrowie psychiczne to wada; ja się cieszę, jak mogę swoje skrzywione widzenie świata porównać ze spojrzeniem kogoś "normalnego".
karą za niewiarę będzie lęk
który już nie zechce opuścić mnie
 
Diuna
#48 Drukuj posta
Dodany dnia 10/03/2012 15:21
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2684
Data rejestracji: 08.11.11

zdrowie psychiczne nie jest niczym złym, choć się z "niezaburzonymi" słabo dogaduję.
Może o inne perspektywy chodzi? Rodzaj wrażliwości? Niektórzy "zdrowi" wydaja mi się mało spontaniczni.
Nie wiem, dziwne mam odczucia.
Srutututu, pęczek drutu
 
Czader
#49 Drukuj posta
Dodany dnia 10/03/2012 15:22
Awatar

Pasjonat


Postów: 5149
Data rejestracji: 29.09.10

[quote] wiesz, że niektórych ta "normalność" inspiruje?[/quote]

Zgadzając się sigmą, dopiszę że marzy mi się "równowaga w przyrodzie". I przy całym zrozumieniu dla wszystkich piszących o swoich problemach - brakuje mi wątków pozytywnych i optymistycznych.

Bo jak jest "źle" to się z was wylewa, a jak jest "dobrze" to końmi trzeba wyciągać pozytywne informacje Smile

 
Diuna
#50 Drukuj posta
Dodany dnia 10/03/2012 15:27
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2684
Data rejestracji: 08.11.11

Bo po co się nad szczęściem rozwodzić jeśli można je po prostu celebrować?
Srutututu, pęczek drutu
 
Perfidia
#51 Drukuj posta
Dodany dnia 10/03/2012 19:21
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 7779
Data rejestracji: 26.01.09

@sigma - bardzo Ci dziękuję za to, co napisałaś Kwiatek

@Czader - popieram w 100% - ja również żałuję, że wątków optymistycznych jest tutaj tak mało.

Co do tego, co napisała Diuna...
W zasadzie ciężko mi się tak do końca odnieść, bo z tą "normalnością" to różnie u mnie bywa(ło). I choć teraz jestem na etapie gdy czuję się nie tylko zdrowo, ale także bezpiecznie, to nie mam takiej gwarancji, że tak będzie już zawsze. Z obecnego punktu siedzenia mogę natomiast napisać, że bazilion razy wolę być nudna, niespontaniczna i zwyczajna niż złudne poczucie własnej wspaniałości, szalone pomysły etc., za które trzeba zapłacić efką i efkopodobnymi problemami.

A co do dogadywania się z ludźmi - bardzo rzadko jest tak, że problem leży tylko po jednej stronie. Często problemem jest np. brak wspólnej płaszczyzny porozumienia albo brak empatii, i są to czynniki uniwersalne, bo dotyczą nie tylko osób zdrowych, ale tych z efkami też.

I wreszcie - staram się traktować każdego indywidualnie, w oparciu o to, jak pokazuje siebie. Jak czytam, że ktoś ma efkę X.Y, to dalej chcę w nim widzieć człowieka, a nie diagnozę. I życzyłabym sobie, aby inni postrzegali mnie w ten sam sposób, a nie szufladkowali, mierzyli stereotypami i uogólniali, tak na prawdę niewiele o mnie wiedząc.
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć,
a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i]
[small]A.Einstein[/small][/color]

[small]1,6180339887498948482045868343656...[/small]
 
http://antyproana.blox.pl
bursztynka
#52 Drukuj posta
Dodany dnia 10/03/2012 20:02
Awatar

Brązowy Forumowicz


Postów: 781
Data rejestracji: 27.12.10

[i]tak na prawdę niewiele o mnie wiedząc.
--------------------------------------------------------------------------------[/i]

Perfidia? A skąd się wzięła ta ksywka? Jeśli to nie tajemnica
[i]nie stosujesz się do zasad panujących na forum. Ono się dla ciebie nie zmieni![/i]

Grin
 
Diuna
#53 Drukuj posta
Dodany dnia 10/03/2012 20:21
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2684
Data rejestracji: 08.11.11

Perfidio, nie czujesz się ze sobą wspaniale? Niedobrze.
Stereotypy są wszędzie, przed nimi nie uciekniesz- nie uniknęłaś ich wobec mnie w swoim poście- w końcu piszesz o [i]złudnej wspaniałości i szalonych pomysłach[/i]- dość częstych przy ChAD. zapewne wybrałaś ten przykład nieświadomieSmile

[i]brak wspólnej płaszczyzny porozumienia.[/i] Racja. Z niektórymi nie ma o czym gadać- choć czasem trzeba. Jestem komunikatywna i daję radę- jak muszę.

Co do "normalności"... Z mojego punktu widzenia to Świat zwariowałPfft. Oczywiście żartuje. Zdefiniujmy "normę". Procentowo, jakościowo? Niekoniecznie musi być nudna- choć efka w perspektywie może być męcząca. Cóż, bywa. Ale bez tej efki nie byłabym sobą- bo Diuna jest zaefkowana. A ja Diunę lubię- bo mimo wszystko jest wspaniałaSmile (a jak ktoś zechce mi truć o urojeniach wielkościowych to z góry powiem, że nad wysokim poczuciem własnej wartości ludzie latami pracują na terapii)
Srutututu, pęczek drutu
 
Perfidia
#54 Drukuj posta
Dodany dnia 10/03/2012 21:30
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 7779
Data rejestracji: 26.01.09

@bursztynka - [url]http://mam-efke.pl/forum/viewthread.php?thread_id=35#post_177[/url]

@Ech Diuna... Czytasz, to co chcesz przeczytać. Nie bardzo chce mi się prostować, ale w imię dogadywania się postaram się wyklarować.

Z tym czuciem się wspaniale ze sobą, to mam zupełnie inny pogląd na życie. Tzn. samo to, że jestem jaka jestem, to dla mnie za mało, aby czuć się wspaniale. Wspaniałe samopoczucie u mnie wynika z tego jak wykorzystuję swój potencjał, i to kim jestem, co robię ze swoim życiem, jakie tworzę relacje. Jest wiele rzeczy, które udało mi się w życiu zrobić, które bardzo dobrze robią mojemu samopoczuciu. I nie jest to złudne poczucie samozajebistości, ale udokumentowane, czarno na białym, namacalne przykłady, że potrafię robić rzeczy zajebiste. Samozadowolenie, które wynika tylko i wyłącznie z tego jaką ktoś jest osobą jest dobre dla posągów, ikon, pomników. Ja nie aspiruję do tego poziomu.

O [i]złudnej wspaniałości i szalonych pomysłach[/i] napisałam nie z powodu CHAD, ale z powodu tego jak się tutaj przedstawiasz. To akurat były pierwsze rzeczy, które moim zdaniem jestem w stanie odnieść do ciebie na podstawie własnych doświadczeń. Nie trzeba przed stereotypami uciekać, wystarczy im nie ulegać.
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć,
a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i]
[small]A.Einstein[/small][/color]

[small]1,6180339887498948482045868343656...[/small]
 
http://antyproana.blox.pl
bursztynka
#55 Drukuj posta
Dodany dnia 10/03/2012 21:35
Awatar

Brązowy Forumowicz


Postów: 781
Data rejestracji: 27.12.10

Dzięki Perfidia, widzisz teraz już dużo wiem na temat ksywki, bo zawsze mnie ona nurtowała, wręcz się jej bałam i że jest taka niedostępnaSmile
[i]nie stosujesz się do zasad panujących na forum. Ono się dla ciebie nie zmieni![/i]

Grin
 
Perfidia
#56 Drukuj posta
Dodany dnia 10/03/2012 21:42
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 7779
Data rejestracji: 26.01.09

Ależ proszę bardzo Smile
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć,
a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i]
[small]A.Einstein[/small][/color]

[small]1,6180339887498948482045868343656...[/small]
 
http://antyproana.blox.pl
Diuna
#57 Drukuj posta
Dodany dnia 10/03/2012 21:56
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2684
Data rejestracji: 08.11.11

Perfidio, więc też wybiórczo na mnie patrzysz. Wiem, że cokolwiek napiszę i tak Ci się to nie spodoba, zawsze możesz użyć niezbijalnego argumentu o braku krytycyzmu. Jakoś się tym nie przejmuję i zamierzam nadal czuć się ze sobą dobrze. Co mnie oczywiście nie zwalnia nad pracy nad sobą i do niej dodatkowo motywuje na zasadzie "jestem taka zajebista więc zasługuję na więcej i mogę to osiągnąć"

Osobiste doświadczenie... Litości. Uogólniasz i posługujesz się stereotypami tak na prawde malo o mnie wiedzącSmile
Srutututu, pęczek drutu
 
Perfidia
#58 Drukuj posta
Dodany dnia 10/03/2012 22:00
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 7779
Data rejestracji: 26.01.09

[quote]Wiem, że cokolwiek napiszę i tak Ci się to nie spodoba,[/quote]

Prorok jakiś cy cuś? myśliciel
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć,
a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i]
[small]A.Einstein[/small][/color]

[small]1,6180339887498948482045868343656...[/small]
 
http://antyproana.blox.pl
sigma
#59 Drukuj posta
Dodany dnia 10/03/2012 22:07
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 12627
Data rejestracji: 12.02.11

Diuna, patrzeć na kogoś wybiórczo to nie jest to samo, co patrzeć stereotypowo.
Już sama specyfika forum jest taka, że wszyscy patrzymy na siebie mniej lub bardziej wybiórczo. Każdy z nas wybiórczo siebie tu opisuje, a z drugiej strony - każdy też jakoś selekcjonuje informacje, na które zwraca uwagę w czyichś wpisach. Jedna osoba czytając Cię zapamięta Twoje perypetie miłosne, druga - wybujałe poczucie własnej wartości, a trzecia - abstynencję. I nie ma w tym nic dziwnego czy niewłaściwego.

Natomiast patrzenie stereotypowe polega na tym, że na podstawie tego, co ktoś o sobie napisał (np. że choruje na CHAD), ktoś inny wyciąga wniosek, że ta osoba na pewno jest agresywna i nadużywa alkoholu, bo takie ma stereotypowe wyobrażenie o CHAD.


karą za niewiarę będzie lęk
który już nie zechce opuścić mnie
 
ef
#60 Drukuj posta
Dodany dnia 10/03/2012 22:11
Awatar

Pasjonat


Postów: 6498
Data rejestracji: 16.02.11

Perfidio, normalnie bym Cię uściskała.
serio. przepraszam.
ale jakoś tak...
dobrze że jesteś.
Smile
Wcale nie umarłeś lecz śpisz, jeszcze życie wyjdzie Ci.
 
Przeskocz do forum:

50,513,604 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024