Zobacz temat
Mam Efkę :: Sprawy organizacyjne :: Przedstaw się
Witajcie
|
|
herbatka |
Dodany dnia 16/09/2011 12:13
|
Medalista Postów: 603 Data rejestracji: 16.09.11 |
Dwa miesiące temu poznałam wspaniałego chłopaka. Tydzień temu zaczął opowiadac mi o swojej chorobie. Nie nazwał tego - próbuję sama się zorientować co to jest. Stąd znalazłam się na forum. Na razie czytam, próbuję zrozumieć. Na razie wszystko wskazuje mi na dwubiegunową. Nie jestem oczywiście lekarzem, ale żaden lekarz ani psycholog ani psychiatra nie będzie ze mną rozmawiał o osobie trzeciej. A ja bardzo potrzebuję teraz rozmowy. Czy ktoś... ? |
|
|
Inus |
Dodany dnia 16/09/2011 12:23
|
Finiszujący Postów: 405 Data rejestracji: 05.09.11 |
Witam Może na początek porozmawiaj jeszcze raz o tym z chłopakiem? |
|
|
sensitivechild |
Dodany dnia 16/09/2011 12:40
|
Platynowy forumowicz Postów: 2771 Data rejestracji: 04.12.10 |
Hej Herbatka piękny nick, tak mi się ciepło zrobiło Tak jak Inus napisała, najlepiej jak otwarcie porozmawiasz z chłopakiem. Dobrze, że szukasz... Jak już będziesz wiedziała, co to za choroba, będziesz mogła zrozumieć pewne mechanizmy, a przy tym będziesz mogła pomóc i jemu, i sobie (jeśli np. jesteście/będziecie w związku) [color=#ff00cc]''Two and a half years ago, hell came to pay me a surprise visit" Andrew Solomon[/color] [b][color=#ff9900] "-Puchatku? -Tak Prosiaczku? -Nic- powiedział Prosiaczek biorąc Puchatka za łapkę - Chciałem się tylko upewnić, |
|
|
herbatka |
Dodany dnia 16/09/2011 12:41
|
Medalista Postów: 603 Data rejestracji: 16.09.11 |
Na pewno tak by było najlepiej ale bardzo się boję. W wakacje było wszystko ok, od tygodnia ma straszny dół, prawie się nie odzywa, odwołał spotkanie. Z drugiej strony widzę, że stara się utrzymać kontakt, jestem prawdopodobnie w tej chwili jedyną osobą, z którą rozmawia w ogóle. Staram się być ostrożna, nie chcę naciskać, żeby nie zerwał kontaktu. Nie wiem jak z nim postępowac, polegam wyłacznie na swojej intuicji. Mam mieszane uczucia - pozwolić mu "zaszyć się w czarną dziurę" (jego słowa) czy wręcz przeciwnie - starać się utrzymać wszelkimi sposobami, żeby nie został sam. Jego nastroje są bardzo zmienne. Z jednej strony nadmiar energii, mnóstwo pomysłów, szukanie wyzwań, kłopoty ze snem, z drugiej poczucie beznadziejności, bezsensu życia, wykluczenia, do tego gwałtowne reakcje na ludzi - gniew, agresja, wywoływane drobiazgami... Porozmawiać tak, ale przecież nie przez gg, a na spotkanie na razie nie chce się zgodzić (nie chcę żebyś widziała mnie w takim stanie) Nie mogę przestać o tym myśleć. |
|
|
sensitivechild |
Dodany dnia 16/09/2011 12:46
|
Platynowy forumowicz Postów: 2771 Data rejestracji: 04.12.10 |
Herbatko. Chyba najlepiej jak póki co po prostu z nim będziesz, na tyle na ile Ci pozwala. Nie zostawiaj go samego, to jeszcze pogorszy sprawę. Nie ma co go szufladkować, skoro wie, że jest chory to i tak zapewne ma diagnozę. To nie jest najważniejsze. Najważniejsze, że może na Ciebie liczyć. Z pewnością jest Ci ciężko w tej sytuacji, bo nie wiesz, czego się spodziewać. Trzymaj się cieplutko [color=#ff00cc]''Two and a half years ago, hell came to pay me a surprise visit" Andrew Solomon[/color] [b][color=#ff9900] "-Puchatku? -Tak Prosiaczku? -Nic- powiedział Prosiaczek biorąc Puchatka za łapkę - Chciałem się tylko upewnić, |
|
|
ef |
Dodany dnia 16/09/2011 13:01
|
Pasjonat Postów: 6498 Data rejestracji: 16.02.11 |
cześć, [b]herbatko [/b](tak, tak, to fantastyczny nick!). myślę, że tak jak napisała [b]sensitive[/b], próbuj z nim być na tyle, na ile Ci pozwala, ale też nie kosztem siebie. otwarta rozmowa może dużo pomóc. i dbaj o siebie i pisz tutaj Wcale nie umarłeś lecz śpisz, jeszcze życie wyjdzie Ci. |
|
|
herbatka |
Dodany dnia 16/09/2011 13:14
|
Medalista Postów: 603 Data rejestracji: 16.09.11 |
Dziękuję Sensitive, dziękuję Ef - tego właśnie chyba potrzebowałam Usłyszeć, że dobrze robię - że jestem. Od niego aktualnie słyszę to, co Ef ma w stopce - nie przywiązuj się do mnie, bo mnie nie będzie. Przepraszam, że z tobą nie będę.. i takie tam. Ale nie darowałabym sobie, gdybym teraz się od niego odwróciła. Trzymam się tego, co usłyszałam, kiedy był u mnie - że przynoszę mu ulgę. Nawet jeśli to tylko trochę - to uważam, że warto. O jego chorobie wiem tyle ile usłyszałam od niego i to nie wprost. Wiem, że kiedyś brał leki i że je odstawił. Że bardzo nie chce brać leków, bo robią z niego "warzywo". Że był teraz u lekarza, robił badania - m.in EEG i poziom adrenaliny (mówię co mi powiedział) - dostał warunek że o siebie zadba i jeśli uda mu się zbić wyniki to na razie leków nie dostanie. Że ma odpoczywać i unikać stresu i wysiłku. Czy to wszystko trzyma się kupy? Edytowane przez herbatka dnia 16/09/2011 13:15 |
|
|
Czader |
Dodany dnia 16/09/2011 14:21
|
Pasjonat Postów: 5149 Data rejestracji: 29.09.10 |
[i]O jego chorobie wiem tyle ile usłyszałam od niego i to nie wprost. Wiem, że kiedyś brał leki i że je odstawił. Że bardzo nie chce brać leków, bo robią z niego "warzywo". Że był teraz u lekarza, robił badania - m.in EEG i poziom adrenaliny (mówię co mi powiedział) - dostał warunek że o siebie zadba i jeśli uda mu się zbić wyniki to na razie leków nie dostanie. Że ma odpoczywać i unikać stresu i wysiłku. Czy to wszystko trzyma się kupy?[/i] Cześć Herbatka ;-) To wszystko trzyma się kupy, ale jako "dwubiegunowiec" powiem Ci: "uważaj". Nie branie leków powoduje "rzuty" - raz popada się w skrajną depresję, raz w skrajną euforię, cholernie męczące zarówno dla osoby chorej, jak i dla otoczenia ( a może właśnie bardziej dla otoczenia niż dla osoby chorej ) . Co do warunków jakie postawił lekarz - interesujące ;-) Zwłaszcza jak zamierza "zbijać te wyniki". Odpoczywanie, unikanie stresu i wysiłku: uważaj by nie zrobić z siebie dla niego "niewolnicy". |
|
|
sigma |
Dodany dnia 16/09/2011 14:48
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Witaj, Herbatko... ja też się uśmiechnęłam, widząc takiego nicka Myślę, że dwa miesiące znajomości to może być dla kogoś trochę za mało, żeby się do końca otwierać, opowiadać o chorobie... może jak zobaczy, że jesteś z nim również w kryzysie, to zaufa Ci bardziej i będziecie rozmawiali również o chorobie? Takie szukanie diagnozy w ciemno, na podstawie tego, co wiesz od niego, może się okazać mocno nietrafione, więc nie przywiązuj się za bardzo do tego, że coś wydaje się pasować akurat do dwubiegunówki karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
herbatka |
Dodany dnia 16/09/2011 14:57
|
Medalista Postów: 603 Data rejestracji: 16.09.11 |
dzięki sigma wszystko przede mną przenosze się do Hyde Parku - do herbaciarni |
|
|
Life |
Dodany dnia 16/09/2011 16:14
|
Platynowy forumowicz Postów: 3356 Data rejestracji: 26.02.10 |
Witaj
[b][color=#00cc00]Bój się i idź do przodu [/color][/b] Dla odmiany szczęśliwa i wkur@@@na... Aaa... Już mi przeszło |
|
|
Nadzieja |
Dodany dnia 18/09/2011 18:28
|
Pasjonat Postów: 5532 Data rejestracji: 20.08.08 |
Witaj
[color=#333399]"Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany." Carlos Ruiz Zafón " Cień Wiatru"[/color] |
|
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
Witajcie! | Przedstaw się | 2 | 14/05/2023 15:49 |
Witajcie po przerwie | Przedstaw się | 12 | 26/07/2018 22:42 |
Witajcie :) | Przedstaw się | 6 | 16/01/2018 20:05 |
Witajcie | Przedstaw się | 5 | 06/01/2018 21:10 |
Witajcie:-) | Przedstaw się | 5 | 01/11/2017 16:08 |