Zobacz temat
Mam Efkę :: Hyde park :: W wolnym czasie
Wątek kulinarny
|
|
bursztynka |
Dodany dnia 11/04/2012 14:46
|
Brązowy Forumowicz Postów: 781 Data rejestracji: 27.12.10 |
A ja jestem ciekawa czy był film pt, Diuna w akcji. Opieprzyłaś równo właściciela, co podaje., czy też ugryzłas się w język? Mi przeszło, ale przez chwilę byłam tak nabuzowana, że z tego wszystkiego i zupę ugotowałam, i kuchnię posprzątałam. Nie ma co, ale mnie baba na ziemię ściągnęła. [i]nie stosujesz się do zasad panujących na forum. Ono się dla ciebie nie zmieni![/i] |
|
|
Diuna |
Dodany dnia 11/04/2012 15:19
|
Platynowy forumowicz Postów: 2684 Data rejestracji: 08.11.11 |
Nie było... Jakimś cudem wyhamowałamvi obyło się bez ofiar. Jednak gdy kiedyś dostałam gołąbki składające się głównie z soli (Legnica) to było zabawnie.
Srutututu, pęczek drutu |
|
|
Rat |
Dodany dnia 11/04/2012 15:39
|
Platynowy forumowicz Postów: 3056 Data rejestracji: 07.02.11 |
ohhh [b]Diuna[/b] niemalże moje rejony ZG nie cierpię tego mięcha kebabowego , jak już to zamawiam tylko buła z surówkami i sosami Kebabom mówię stanowcze NIE ! hehe [color=#33cc33] Czasem sobie myślę, że Oj, lepiej byłoby gdyby nie było mnie. [/color] |
Perfidia |
Dodany dnia 11/04/2012 15:50
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Kiedyś w Zielonej Górze jadłam obiad w restauracji, która nazywała się bodajże Złota Kaczka. Zamówiłam placki po węgiersku. I też składały się głównie z soli
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
Diuna |
Dodany dnia 11/04/2012 16:04
|
Platynowy forumowicz Postów: 2684 Data rejestracji: 08.11.11 |
Najlepszy placek po węgiersku robią w mojej wiosce... A jaki duuuuży!!!
Srutututu, pęczek drutu |
|
|
bursztynka |
Dodany dnia 11/04/2012 16:11
|
Brązowy Forumowicz Postów: 781 Data rejestracji: 27.12.10 |
Przynajmniej może taki placek ziemniaka widział.
[i]nie stosujesz się do zasad panujących na forum. Ono się dla ciebie nie zmieni![/i] |
|
|
Alia |
Dodany dnia 11/04/2012 20:07
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 2831 Data rejestracji: 01.09.09 |
[quote][b]Jaskolka napisał/a:[/b] A druga znajoma z kolei wkłada kromki do jajka, a następnie kładzie na patelni... Obie wersje pyszne [/quote] To jest stary kryzysowy przepis mojej cioci. Bierze się stary, czerstwy chleb, obtacza w jajku i smaży. Ciocia nazywała to "łasuski" (przypuszczam, że od "łasucha"). W dzieciństwie bardzo je lubiłam, zwłaszcza posypane odrobiną przyprawy włoskiej, choć mój ojciec woli z dżemem. A dziś w ramach kontestowania tradycyjnej polskiej świątecznej kuchni, tych wszystkich smażonych kiełbas, kurczaków i kaczek, zrobiłam chilli. |
|
|
Diuna |
Dodany dnia 11/04/2012 21:08
|
Platynowy forumowicz Postów: 2684 Data rejestracji: 08.11.11 |
A ja zupkę chińską Codzienna dawka chemii musi być! A jak znam życie to prawdziwą ucztę dopiero dziś zacznę, ostatnio apetyt uaktywnia mi się po zmierzchu. Srutututu, pęczek drutu |
|
|
bursztynka |
Dodany dnia 11/04/2012 21:58
|
Brązowy Forumowicz Postów: 781 Data rejestracji: 27.12.10 |
[quote]Bierze się stary, czerstwy chleb, obtacza w jajku i [/quote] A to znam.U nas to się nazywa francuskie tosty i najczęściej robi sie na chałce- pychota. [i]nie stosujesz się do zasad panujących na forum. Ono się dla ciebie nie zmieni![/i] |
|
|
Diuna |
Dodany dnia 11/04/2012 22:07
|
Platynowy forumowicz Postów: 2684 Data rejestracji: 08.11.11 |
I z cukrem... Dla największych hardcorowców. Bierzemy chałwę, kruszymy. Mieszamy z serkiem straciatella. Można zagryzać czekoladą. Srutututu, pęczek drutu |
|
|
bursztynka |
Dodany dnia 11/04/2012 22:37
|
Brązowy Forumowicz Postów: 781 Data rejestracji: 27.12.10 |
Faktycznie, hardcore ale to przed okresem. Czasem tak mam, i śledż i słodkie, olaboga, co się wtedy u mnie dzieje. [i]nie stosujesz się do zasad panujących na forum. Ono się dla ciebie nie zmieni![/i] |
|
|
Diuna |
Dodany dnia 11/04/2012 22:50
|
Platynowy forumowicz Postów: 2684 Data rejestracji: 08.11.11 |
Śledzie, Bursztynko? Proszę bardzo- najlepsze to z rodzynkami (najpierw trzeba je sparzyć) cebulką (zeszklić) i sosem pomidorowym. U I niech w takiej zalewie trochę postoją Srutututu, pęczek drutu |
|
|
Diuna |
Dodany dnia 12/04/2012 01:16
|
Platynowy forumowicz Postów: 2684 Data rejestracji: 08.11.11 |
Bierzemy kurę. Najlepiej, żeby była już martwa i pozbawiona wnętrznośi, na przykład taka z Biedronki. Marchewkę i cebulę kroimy, zasypujemy tym kurę ułożoną w brytfannie. Im więcej marchewki tym lepiej. Dodajemy majeranku i innych przypraw. Pieczemy aż będzie dobra. Srutututu, pęczek drutu |
|
|
sigma |
Dodany dnia 12/04/2012 01:45
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
A sos jakiś? W samych warzywach to chyba strasznie suche musi to mięso wychodzić?
karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
Diuna |
Dodany dnia 12/04/2012 08:02
|
Platynowy forumowicz Postów: 2684 Data rejestracji: 08.11.11 |
Czymśtam to się polewało, zresztą marchewka puszcza soki. Dopytam i przekażę, bo taki kurczak jest naprawdę pyszny.
Srutututu, pęczek drutu |
|
|
sigma |
Dodany dnia 12/04/2012 12:00
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Dopytaj, bo dla mnie największą sztuką w pieczeniu kurczaka jest właśnie sprawienie, żeby nie był suchy Kiedyś piekłam na przykład nabitego na butelkę z piwem. Wyszedł dobry, ale wyglądał przerażająco Mniej więcej tak: [img]http://3.bp.blogspot.com/_yNtliOdAPKw/S4qMhJLqYjI/AAAAAAAABx4/CUVLhPhNJAI/s1600/ca%C5%82y.jpg[/img] karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
Rat |
Dodany dnia 12/04/2012 12:03
|
Platynowy forumowicz Postów: 3056 Data rejestracji: 07.02.11 |
co daje takie nabicie na butelkę , bo też to słyszałam ... a piwo w środku butelki ?
[color=#33cc33] Czasem sobie myślę, że Oj, lepiej byłoby gdyby nie było mnie. [/color] |
sigma |
Dodany dnia 12/04/2012 12:11
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Tak, w środku butelka jest wypełniona do 1/3 wysokości piwem z wodą (pół na pół). I właśnie dzięki temu mięso nie jest suche, zwłaszcza jak się je w trakcie pieczenia z 2-3 razy poleje wytwarzającym się sokiem (ja chyba jeszcze do naczynia, w którym kurczak stał, wlewałam trochę tego piwa, żeby było czym polewać, jeśli dobrze pamiętam). W oryginalnym przepisie w tej butelce miało być wino, ale ja robiłam na piwie i też był dobry Edit: Ważne, żeby kurczaka wstawiać do zimnego piekarnika i dopiero potem rozgrzewać! Inaczej butelka mogłaby eksplodować Edytowane przez sigma dnia 12/04/2012 12:15 karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
Rat |
Dodany dnia 12/04/2012 12:15
|
Platynowy forumowicz Postów: 3056 Data rejestracji: 07.02.11 |
może kiedyś jak mnie najdzie na eksperymenty w kuchni to się skuszę na takiego kurczaka , bo zaiste suchy kurczak smaczny nie jest . ps - musiał faktycznie ciekawie wyglądać przed włożeniem do piekarnika jak i po wyjęciu [color=#33cc33] Czasem sobie myślę, że Oj, lepiej byłoby gdyby nie było mnie. [/color] |
bursztynka |
Dodany dnia 12/04/2012 12:57
|
Brązowy Forumowicz Postów: 781 Data rejestracji: 27.12.10 |
slyszałam o tym kurczaku na butelce- fajnie sigma , że przypomniałaś + szóstka, za uwagę o zimnym piekarniku. Ale rozumiem też , że taką kratkę z piekarnika co jest na blachy z ciastem, też mam wyjąć, żeby się butelka na pionowo zmieściła. Na czym kładę tą butelkę, bezpośrednio na blachę, spod której bucha ogień? [i]nie stosujesz się do zasad panujących na forum. Ono się dla ciebie nie zmieni![/i] |
|
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
wątek książkowy | W wolnym czasie | 760 | 29/10/2023 15:19 |
Wątek Muzyczny IV | W wolnym czasie | 709 | 15/01/2023 20:15 |
Wątek | Nasze wątki - część otwarta | 153 | 23/11/2020 20:31 |
wątek wakacyjny | W wolnym czasie | 30 | 01/06/2020 16:38 |
Nowy wątek | Przedstaw się | 13 | 06/04/2015 20:49 |