25 Listopada 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


Em Em
1 tydzień Offline
sasta sasta
2 tygodni Offline
notno notno
4 tygodni Offline
KingArthur KingArthur
9 tygodni Offline
swistak swistak
10 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: davidcorso
Ogółem Użytkowników:2,209
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
Mam Efkę :: Hyde park :: Porozmawiajmy
 Drukuj temat
Prezenty na święta
Perfidia
#61 Drukuj posta
Dodany dnia 24/12/2013 10:29
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 7779
Data rejestracji: 26.01.09

W tym roku nie dostałam swetra Grin Dostałam za to piękną bluzę, tylko, że ze 3 rozmiary za małą - rękawy są za krótkie, a na cyckach się nie dopina Ehmm
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć,
a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i]
[small]A.Einstein[/small][/color]

[small]1,6180339887498948482045868343656...[/small]
 
http://antyproana.blox.pl
Nieustraszona
#62 Drukuj posta
Dodany dnia 24/12/2013 10:37
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 6722
Data rejestracji: 03.04.10

Perfidia zacieszacz
Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość....
 
Pogodna
#63 Drukuj posta
Dodany dnia 24/12/2013 10:57
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 3860
Data rejestracji: 23.06.10

Perfidia zawsze możesz stosować jako wieczorną narzutkę i jej nie zapinać Grin
Ja dostałam książkę kucharską, zastaw do robienia paznokci a Tżowi kupiłam taką bluzę i walczę, żeby jej nie ubrał dziś na rodziną wigilię u mojej matki Grin [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/01441c57dbfb9877.html][IMG]http://images61.fotosik.pl/497/01441c57dbfb9877med.jpg[/IMG][/URL]
Nieśmiertelność jest bardzo łatwa do osiągnięcia. Wystarczy nie umierać.
 
Perfidia
#64 Drukuj posta
Dodany dnia 24/12/2013 11:02
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 7779
Data rejestracji: 26.01.09

Pogodna Grin
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć,
a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i]
[small]A.Einstein[/small][/color]

[small]1,6180339887498948482045868343656...[/small]
 
http://antyproana.blox.pl
ef
#65 Drukuj posta
Dodany dnia 24/12/2013 22:46
Awatar

Pasjonat


Postów: 6498
Data rejestracji: 16.02.11

Idealnie trafione: woda toaletowa, chusta bawełniana taka jak mi ostatnio zginęła, tylko ładniejsza, przypadkowa książka, piękny notatnik do pisania dziennika w ramach terapii, standardowo gatki, powidło domowej roboty i czekoladki lindta. Chyba nic nie pominęłam. Smile
Wcale nie umarłeś lecz śpisz, jeszcze życie wyjdzie Ci.
 
Alia
#66 Drukuj posta
Dodany dnia 24/12/2013 23:18
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 2831
Data rejestracji: 01.09.09

To się nazywa mieć talent. Teściowa kupiła mi wielki, wypaśny komplet markowych kosmetyków - płyn pod prysznic, balsam, krem do rąk, coś tam jeszcze. O zapachu czekolady z maliną. I tu się zaczyna problem - nie-na-wi-dzę malin. Taką mam idiosynkrazję, że maliny świeże i wszelkie pochodne malin smakują i mi pachną spalenizną (wspomnienie z czasów, kiedy moi rodzice w czasach kryzysu robili domowy syrop malinowy i potwornie im się przypalił). O czym teściowa wie, tylko w ferworze świątecznych zakupów zapomniała.

Za to mąż kupił mi rzeczy trafione, album Muchy, dwa wisiorki i szlafrok. I tu mam problem - szlafrok jest śliczny, mięciutki, z kapturem - a ja mam swój ukochany szlafrok z czasów jeszcze panieńskich, mój pierwszy "dorosły" szlafrok, który sama sobie wybrałam, i serce mi się ściska na myśl, że miałabym go przerobić na ścierki.
Edytowane przez Alia dnia 24/12/2013 23:20
 
Perfidia
#67 Drukuj posta
Dodany dnia 24/12/2013 23:23
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 7779
Data rejestracji: 26.01.09

Alia, ja myślę, że to jest i tak postęp w stosunku do bieliźnianych koszmarków, o których kiedyś pisałaś. Choć i tak kicha, że prezent nietrafiony...

efunia - skoro Mikołaj takie prezenty Ci przyniósł, to chyba musiałaś być bardzo grzeczna przez cały rok Pfft


PS Alia - a co Ci szkodzi mieć 2 szlafroki i chodzić w nich na zmianę?
Edytowane przez Perfidia dnia 24/12/2013 23:24
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć,
a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i]
[small]A.Einstein[/small][/color]

[small]1,6180339887498948482045868343656...[/small]
 
http://antyproana.blox.pl
Alia
#68 Drukuj posta
Dodany dnia 25/12/2013 11:47
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 2831
Data rejestracji: 01.09.09

Perfidia - fakt, że ja ze szlafroka korzystam niezmiernie rzadko tak czy inaczej, chyba że tuż przed rozpoczęciem i po zakończeniu sezonu grzewczego, bo poza tym jest mi i tak za ciepło.
 
martyna
#69 Drukuj posta
Dodany dnia 25/12/2013 13:44
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

A ja nie byłam taka grzeczna by dostać prezenty Smile
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
tajfunek
#70 Drukuj posta
Dodany dnia 25/12/2013 14:26
Awatar

300% normy


Postów: 7284
Data rejestracji: 31.05.09

ja również Wink
 
sigma
#71 Drukuj posta
Dodany dnia 25/12/2013 14:47
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 12627
Data rejestracji: 12.02.11

U mnie prezentów jak zwykle sporo... no ale ja zawsze jestem grzeczna Grin

Od rodziców dostałam paczkę:
- krem ochronny na zimę dla dzieci i niemowląt Grin najlepszy krem ochronny świata Wink
- z tej samej firmy - krem zimowy do rąk
- dwie pary cieplutkich skarpetek z frotki
- rękawiczki mitenki (albo, jak wolą niektórzy, minetki zacieszacz ) z klapką, dokładnie takie, jakie chciałam Smile
- herbatka zimowa na wagę - nie wiadomo dokładnie, z czym, bo nie jest opisana, ale na pewno z jarzębiną i czerwonym pieprzem Wink
- imbir w czekoladzie
I do tego dostanę komplet szklanek do herbaty, jak dojdą Wink

Pod choinką w tym roku nie wszystko takie trafione, jak w zeszłym, ale jest tego tyle, że to nie problem Wink
- książka "Zniknąć" Petry Soukupovej - bardzo chciałam Smile
- kołyska do ćwiczenia mięśni brzucha - też chciałam, napaliłam się parę miesięcy temu Wink tylko teraz muszę to sobie poskładać z kilku części i tysiąca śrubek Pfft
- drewniaka skrzyneczka z przegródkami na herbatę
- "bombonierka" herbaciana z sześcioma smakami zielonej herbaty
- dwie kulki herbaty artystycznej
- voucher do kina - to jest prezent zawsze trafiony Wink
- włochate skarpetki z naszytą głową szopa
- cztery figurki aniołków - spodziewałam się, że jakieś dostanę, bo zawsze jakieś dostaję Wink
- aniołek z białej czekolady
- termofor kieszonkowy w kształcie aniołka - jest uroczy i pewnie go będę międlić, choć termoforów kieszonkowych w innym kształcie mam z dziesięć Pfft
- peeling do stóp - sorbet z papai i scrub do dłoni i stóp z masłem shea - cieszę się, bo ja się z kosmetyków do dłoni i stóp zawsze cieszę, choć prawda jest taka, że jeden fantastyczny pomarańczowo-cynamonowy scrub dostałam dwa lata temu i nadal go mam... ja takie rzeczy lubię dostawać, a potem i tak używam tak samo, jak każdych innych niekoniecznych kosmetyków Pfft
- terminarz na 2014 rok - niby fajny, ale ma format A5, więc pewnie go nie będę przy sobie nosić na co dzień i chyba taki kieszonkowy i tak sobie jeszcze kupię
- płyn do kąpieli zielone jabłuszko w buteleczce w kształcie bombki
- rękawiczki z magicznymi końcówkami palców do tabletów i telefonów dotykowych - fajny bajer, trzy palce mają na zakończeniach taki materiał, że można przez niego obsługiwać dotykowe urządzenia... tylko szkoda, że ja nie mam żadnych dotykowych urządzeń Pfft
- breloczek z podkową na szczęście i łańcuszek ze "szczęśliwym" wisiorkiem - podkowami i napisem "luck" - to akurat prezent zupełnie nietrafiony. Ja nie noszę biżuterii, a przy kluczach to noszę scyzoryk, a nie podkowę Pfft
- i torba słodyczy... no nie powiem, że mnie to nie cieszy, choć mam świadomość, że to nie jest dla mnie dobry prezent...

A do tego, jako przyspieszony prezent sylwestrowo-noworoczny - książka Lesbos - zbiór lesbijskich opowiadań erotycznych zacieszacz
Edytowane przez sigma dnia 25/12/2013 14:48
karą za niewiarę będzie lęk
który już nie zechce opuścić mnie
 
Perfidia
#72 Drukuj posta
Dodany dnia 25/12/2013 16:14
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 7779
Data rejestracji: 26.01.09

Spośród wszystkich lokomotyw, samochodzików, gadających pluszaków, przytulanek i innych zabawek, najbardziej trafionym prezentem dla Pasożyta okazał się ... różowy odkurzaczyk z zestawu małej perfekcyjnej pani domu Grin

A Szkodnik od kilku dni nałogowo masakruje orki w grze Lego Władca Pierścieni Boisie

Z moich tegorocznych prezentów najbardziej podobają mi się - torebka w kolorze bordo, zestaw kosmetyków do kąpieli chili-pomarańcza i komplet leginsy+tunika z motywami, które kojarzą mi się z Ikeą (szwedzki folklor). Ze względu na katar na otwarcie czekają jeszcze perfumy, z których jak na razie wyłapuję tylko zapach alkoholu.
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć,
a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i]
[small]A.Einstein[/small][/color]

[small]1,6180339887498948482045868343656...[/small]
 
http://antyproana.blox.pl
Basienka
#73 Drukuj posta
Dodany dnia 25/12/2013 17:04
Awatar

Brązowy Forumowicz


Postów: 775
Data rejestracji: 31.08.13

Ja dostałam ciepłe kapcie, dużą paczkę orzechów pistacjowych i artystyczną bombkę z czekolady Smile
[small]"Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"[/small]
 
Jaskolka
#74 Drukuj posta
Dodany dnia 27/12/2013 00:54
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2580
Data rejestracji: 13.10.10

[quote]A Szkodnik od kilku dni nałogowo masakruje orki w grze Lego Władca Pierścieni[/quote]
Zuch chłopak! Grin

Ja dostałam kosmetyczkę (taką fajną, z uszami, i duża, to nawet jaki ręczniczek mi się tam zmieści Grin), książkę, klawiaturę (z bukwami, i to starszy typ, więc czuję, że piszę - lubię twarde klawiatury), pendrive'a, trochę kasy i słodyczy Smile Wyjątkowo bez żeli pod prysznic, aż będę się musiała zaopatrzyć w poniedziałek (bo stwierdziłam, że pewnie znów dostanę kilka opakowań, to nie będę tuż przed świętami kupować, mimo że już mam końcówkę Pfft).

Alia, ja myślę, że możesz sobie burżujsko korzystać na zmianę z obu szlafroków - nie na zasadzie "kiedy jeden się zabrudzi", skoro nosisz rzadko, tylko po prostu podchodzisz do szafy i sobie myślisz, że dziś masz ochotę na ten... Tak po prostu "bo mogę" Smile Albo jeden, jak Ci się zachce szlafroka w dni parzyste, a drugi w nieparzyste... No popatrz, ile masz możliwości, nawet jeśli to będzie tylko dwa razy na rok Grin
Z tym malinowym zestawem szkoda...

Sigma, o tych rękawiczkach do ekranów dotykowych pomyślałam - może przydadzą się w jakichś biletomatach itp.? Smile A jak nie teraz, to już pewnie niedługo przed ekranami dotykowymi się nie da ustrzec, więc będą jak znalazł Smile
 
sigma
#75 Drukuj posta
Dodany dnia 27/12/2013 01:29
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 12627
Data rejestracji: 12.02.11

Ja na co dzień korzystam z rękawiczek z odciętymi palcami i klapką, więc chyba się nie przydadzą nawet do biletomatów... pomijając to, że z biletomatów korzystam rzadko i raczej w lecie, jak często na dworcach bywam Wink
karą za niewiarę będzie lęk
który już nie zechce opuścić mnie
 
Pogodna
#76 Drukuj posta
Dodany dnia 27/12/2013 11:31
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 3860
Data rejestracji: 23.06.10

sigma zazdroszczę aż tylu prezentów Smile
Nieśmiertelność jest bardzo łatwa do osiągnięcia. Wystarczy nie umierać.
 
Nieustraszona
#77 Drukuj posta
Dodany dnia 27/12/2013 13:50
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 6722
Data rejestracji: 03.04.10

U mnie prezent był ratalny. Jakis czas temu kupowałam sobie kalosze, a że były urcze i strasznie drogie to mama powiedziało, że mi je na Mikołaja zafunduje Smile
[url]http://img.zszywka.pl/0/0031/w_6342/moj-swiat/krotkie-kaloszki-z-kokardka.jpg[/url]
dostałam jeszcze skarpetki z wełny z merynosa.
stanik
grube getry polarowe
rękawiczki
Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość....
 
Jaskolka
#78 Drukuj posta
Dodany dnia 27/12/2013 17:20
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2580
Data rejestracji: 13.10.10

Nieustraszona, wprawdzie na sobie tych kaloszy bym totalnie nie widziała, ale ogólnie uważam, że są słodkie Smile
A skarpetki wełniane nie gryzą? Jakoś tak zdarza mi się myśleć o takich, ale jak sobie wyobrażam, że czuję coś jak przy swetrze wełnianym, tylko że na stopach, i nie ma się nawet jak podrapać... Wink
 
Nieustraszona
#79 Drukuj posta
Dodany dnia 28/12/2013 13:23
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 6722
Data rejestracji: 03.04.10

Wełna merynosów jest miękka, po za tym skarpety są inaczej robione niż swetry. Te skarpetki ponoć są wypasione z jonami srebra i czymś jeszcze, przydadzą się do kaloszy na zimę Smile
Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość....
 
martyna
#80 Drukuj posta
Dodany dnia 28/12/2013 14:21
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

[img]http://i.pinger.pl/pgr65/e9d93b1c001eefd64b117a5f/co_dostales_na_gwiazdke.gif[/img]
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
Przeskocz do forum:
Podobne Tematy
Temat Forum Odpowiedzi Ostatni post
Święta Porozmawiajmy 17 23/12/2013 13:11

51,683,577 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024