Zobacz temat
Mam Efkę :: Hyde park :: Porozmawiajmy
Kącik sukcesów
|
|
martyna |
Dodany dnia 05/03/2010 20:27
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
Szkoda, ale może uda się następnym razem
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
anima |
Dodany dnia 05/03/2010 22:37
|
Startujący Postów: 157 Data rejestracji: 25.03.09 |
Heh. Za to ja byłam dziś na pizzy I to był sukces...W ostatnim czasie mam bardzo ciężką przeprawę z trudnymi anorektycznymi myślami. Nie rozumiem tego, boję się tego. Broń Boże, nie chcę nawrotu choroby, nie wytrzymałabym już tego! Ale jest mi ostatnio tak dziwnie, nieswojo, nie wiem, co robić. W czwartek idę na ostatnią sesję z psychologiem, kończę terapię. Może tego się obawiam? Eh..właściwie są to retoryczne pytania, nie oczekuję odpowiedzi. Po prostu...jakoś mi ciężko jest |
|
|
Kati |
Dodany dnia 15/03/2010 22:43
|
Platynowy forumowicz Postów: 2764 Data rejestracji: 29.06.09 |
Mój sukces: byłam na szkoleniu, na szkoleniu były zajęcia z psychologiem, na zajęciach było wiele ćwiczeń w tym... masaż w parach (taka tam praca z ciałem). No i podeszłam do tego na spokojnie, na luziku, sama zrobilam, a co ważniejsze, mnie zrobiono. Chyba jednak posuwam się naprzód. Biorąc pod uwagę, że ostatnio tyję sobie, jednoczesna akceptacja tego, że ktoś mnie może dotykać i się nie brzydzi - to niemałe osiagnięcie. Pamiętam jak przeżyłam pracę z ciałem na Gestalcie. A tu - poszłam jak w masło. Pierwszy raz w życiu Taaak, z bulimii da się wyjść! |
|
|
modliszka |
Dodany dnia 16/03/2010 13:00
|
Złoty Forumowicz Postów: 2327 Data rejestracji: 26.10.09 |
Kati po Twoich wypowiedziach to już nic dodać nic ująć
[i]Złamać można praktycznie wszystko, nawet serce. Lekcje, których udziela nam życie, nie przynoszą mądrości, lecz blizny i zrosty.[/i] |
|
|
martyna |
Dodany dnia 16/03/2010 17:37
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
Kati chyba o to w tym wszystkim chodzi= w zdrowieniu, by dostrzegać i przełamywać takie wew opory do siebie. GRATULUJĘ mam nadzieję, że kiedyś sama będę mogła tak napisać, jak nie spieprzę kilku rzeczy po drodze Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
Nadzieja |
Dodany dnia 16/03/2010 21:16
|
Pasjonat Postów: 5532 Data rejestracji: 20.08.08 |
Gratuluję Kati A tak na mirgenesie jeżeli chodzi o tą pracę z ciałem. To ja na takich zajęciach w szpitalu wybiegłam z sali. Nie wytrzymałam tego, gdy kolega zaczął mnie masować Właściwie on nawet nie zdążył prawie tego zrobić. Wiem zachowałam się wtedy potwornie... Ale wracając do Ciebie Kati, to super, że Ci się wszystko zaczyna układać, oby tak dalej [color=#333399]"Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany." Carlos Ruiz Zafón " Cień Wiatru"[/color] |
|
|
Kati |
Dodany dnia 16/03/2010 21:43
|
Platynowy forumowicz Postów: 2764 Data rejestracji: 29.06.09 |
Wiesz Nadi, ja to trenuje od ponad roku! Do tej pory gdy tylko trzeba się było ustawić w zacieśnionym kręgu, jakieś tam przekazywanie energii, przytulanie grupowe - zawsze zostawałam z tyłu. O masażu nie było mowy, po prostu mówiłam nie. Dziewczyny - da się to przełamać |
|
|
Nadzieja |
Dodany dnia 17/03/2010 11:34
|
Pasjonat Postów: 5532 Data rejestracji: 20.08.08 |
Tak, Kati. Jesteś przykładem, że można z tego wyjść. Dzięki, że jesteś Tak bylo dużo ćwiczeń, świadczących o moim braku zaufania do innych i niezależności. Takich, które pokazywały, że nie daję się do siebie, za blisko zbliżyć. Moim sukcesem, był wczorajszy dzień Edytowane przez Nadzieja dnia 17/03/2010 11:35 [color=#333399]"Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany." Carlos Ruiz Zafón " Cień Wiatru"[/color] |
|
|
hadassa |
Dodany dnia 17/03/2010 11:56
|
Złoty Forumowicz Postów: 1611 Data rejestracji: 13.03.10 |
witam was kochani niedawno dołączyłam nabzdurzyłam trochę o sobie w wątku "cześć" widzę,że tutaj jest mniej więcej stały zestaw forumowiczów mam nadzieję. że przyjmiecie mnie do swojego grona? prawdę mówiąc czuję się cholernie samotna ale jak poczytałam wasze posty, to was polubiłam i już jestem choć ociupinę mniej smotna |
|
|
verdemia |
Dodany dnia 17/03/2010 18:41
|
Złoty Forumowicz Postów: 1809 Data rejestracji: 29.07.09 |
Nadi a co się wydarzyło?? opowiadaj o tych pozytywach! |
|
|
Nadzieja |
Dodany dnia 19/03/2010 11:08
|
Pasjonat Postów: 5532 Data rejestracji: 20.08.08 |
A nic szczególnego w sumie,no może tak dla kogos byłby to zwyczajny normalny dzień, ale dla mnie to był wyjatkowy. Zwłaszcza, że ostatnio jest mi smutno i źle.
[color=#333399]"Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany." Carlos Ruiz Zafón " Cień Wiatru"[/color] |
|
|
hadassa |
Dodany dnia 19/03/2010 16:11
|
Złoty Forumowicz Postów: 1611 Data rejestracji: 13.03.10 |
Mi też ostatnio ciągle smutno Nadi, a moim sukcesem jest to, że jednak zaczynam każdy kolejny dzień. A wierzcie mi, w chorobie dwubiegunowej, w epizodzie depresyjnym( choć mam wrażenie, że to jakaś mieszanka depresji i manii) jest się ciężko zmobilizować Każda czynność jest sukcesem. Przykro mi Nadi, że się smucisz, ale dobrze, że masz gdzie o tym powiedzieć |
|
|
martyna |
Dodany dnia 19/03/2010 17:27
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
Mój sukces: nie dałam się sprowokować chorobie. Dla mnie stress jest źródłem niepokoju, a że ciężko jest go wyeliminować z życia powoduje, że najłatwiej wracam do znanych mi zachowań przy długotrwałym stresie. Tym razem się nie dałam zmieniłam troszkę sposób podchodzenia do siebie.Dzisiaj usłyszałam zdanie " przecież jesteś atrakcyjną kobietą" zaczęłam się oglądać do kogo to było. Nadal jeszcze nie wierzę w takie słowa i gesty, choć już dopuszczam czasem myśl, że mogę być kochaną, nie tylko kochać, że mogę zasługiwać na coś tam..... ale zawsze wracam na ziemię " głupia- to nie dla ciebie". Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
@gnieszka |
Dodany dnia 04/04/2010 19:43
|
Finiszujący Postów: 222 Data rejestracji: 20.04.09 |
Gratuluje wam wszystkich sukcesów, tych wpisywanych tutaj i takich którymi się nie chwalicie także a moim sukcesem na dziś jest przetrwanie światecznego śniadania bez kłótni i w nawet miłej atmosferze |
|
|
Alia |
Dodany dnia 04/04/2010 19:58
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 2831 Data rejestracji: 01.09.09 |
the_Simpsons, mam tak samo. Moim sukcesem jest przeżycie dwóch dni z teściową bez kłótni i złości, nawet jeśli dziś z czystego braku zastanowienia i pomyślunku zrobiła coś, co mnie zirytowało. Ale nie dałam się ponieść złości, tylko spokojnie powiedziałam jej, jak się czuję. |
|
|
cisza |
Dodany dnia 04/04/2010 22:22
|
Rozgrzewający się Postów: 39 Data rejestracji: 20.02.10 |
oj ja tak samo, poprzednie święta spędziłam nie odzywając się do nikogo, teraz jest postęp.
[small] This is the way you left me, I'm not pretending. No hope, no love, no glory, No Happy Ending. [/small] |
|
|
Nadzieja |
Dodany dnia 12/04/2010 20:28
|
Pasjonat Postów: 5532 Data rejestracji: 20.08.08 |
Ja dzisiaj poszłam odebrać świadectwo pracy. I wiecie co poszłam tam z "podniesioną głową" ubrałam się elegancko, delikatny makijaż. I nie dałam po sobie poznać jak bardzo mi "dokopali" i jestem z siebie dumna
[color=#333399]"Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany." Carlos Ruiz Zafón " Cień Wiatru"[/color] |
|
|
Helga |
Dodany dnia 12/04/2010 20:42
|
Startujący Postów: 175 Data rejestracji: 25.01.10 |
gratuluje Nadi i trzymaj się!!
[i][b][color=#990033]vanitas vanitatum, et omnia vanitas[/color][/b][/i] |
|
|
girl interrupted |
Dodany dnia 27/09/2010 02:08
|
Srebrny Forumowicz Postów: 1339 Data rejestracji: 23.09.10 |
Czy sukcesem może być chęć zmiany? Tylko jak nie dać się wkręcić w "od jutra"? Wszyscy dobrze wiemy, że takie jutro potrafi nigdy nie nadejść. A jest mi źle z tym, co robię. Tylko nie wiem, czy znajdę siłę (niska wiara we własne możliwości). No więc deklaruję chęć zmiany. To pewnie jak z osobą uzależnioną od alkoholu: "Od jutra nie piję" "Odkąd sięgam pamięcią, zawsze było coś nie tak..." |
|
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
Kącik hmm...pisarski? | Porozmawiajmy | 6 | 28/10/2014 19:15 |
Kącik plastyczny | Porozmawiajmy | 43 | 24/10/2014 09:39 |
Kącik dowcipu abstrakcyjnego | Humor | 20 | 04/03/2014 16:55 |
kacik antydepresyjny | Depresja | 91 | 13/06/2013 23:08 |
[Atessa] mój kącik | Nasze wątki - część otwarta | 47 | 19/09/2011 23:18 |