Zobacz temat
Mam Efkę :: Sprawy organizacyjne :: Przedstaw się
Witam
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 21/09/2014 14:27
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
[hide]autor poprosił o usunięcie tego wątku, gdyż: "Zdaje mi się, że napisałem za dużo.. Nie wyobrażam sobie, aby moja bliska znajoma wpadła na to i to przeczytała..."[/hide]
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
sigma |
Dodany dnia 21/09/2014 14:48
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
[hide]Mamy na taką okoliczność chyba paragraf w regulaminie?[/hide]
karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 21/09/2014 15:02
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
[hide]Mamy, ale daję Wam znać, bo chyba nie ma sensu ciągnąć tego wątku w tym układzie.[/hide]
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
bjj1 |
Dodany dnia 21/09/2014 16:22
|
Rozgrzewający się Postów: 12 Data rejestracji: 20.09.14 |
[quote][b]tajfunek napisał/a:[/b] przerażający stosunek do człowieka, baaardzo.... bjj1, ja jej szczerze współczuję...[/quote] Przerażający stosunek? I na podstawie czego tak sądzisz? Stosunek jest bardzo dobry. Napisałem - jestem tutaj, by lepiej zrozumieć drugą osobę. Jestem strasznie empatyczny - to dlatego. To jest przerażający stosunek? [quote]W szoku jestem , że ciągle można ludzi traktować w taki sposób o jakim piszesz [/quote] Czyli jaki sposób? Taki, że staram się na każdym kroku ją wspierać, rozumieć, być dla Niej? Pocieszać, współczuć, być z Nią? To jest zły sposób traktowania? O czym Ty kobieto w ogóle piszesz? [quote] Czekasz aż ona cie okłamie - wszyscy kłamią jak jeszcze tego nie wiesz. Wygladasz jak byś miał jakąs obsesje w temacie kłamstw. Bawisz sie w pseudo psychologa , traktujesz ją jak zwierzaczka do testów. Mam wrażenie że sam do kokońca nie wiesz czego chcesz. [/quote] Zwierzaczka do testów?! Czego ja chce? Napisałem wyżej.. W tym poście również napisałem. Powtórzę się po raz dziesiąty: chcę lepiej ją rozumieć, by lepiej jej pomóc. [quote] Swoją drogą - ciekawe czy wpadnie tu jeszcze, żeby to wszystko odkręcić i coraz bardziej plątać się w zeznaniach ?[/quote] Ja się plątam? Oczywiście, że nie. O co Tobie w ogóle chodzi? Sprawdziłem zaufanie do Niej i nie zawiodłem się - jeszcze bardziej Jej zaufałem - to złe?! [quote] 1.bjj1 zaprzecza sobie w co drugim zdaniu - raz zapewnia, że jej ufa, innym razem, że jednak "obawia się, że może się puszczać z pierwszym lepszym", śledzi ją i udaje "policjanta"[/quote] To nie jest żadne zaprzeczenie, masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem? Zaufanie jest i to spore - z nikim więcej nie poruszam tak głębokich tematów jak z nią. To, że boję się, że zawiodę się na tym zaufaniu to żadne zaprzeczenie - tak naprawdę to dosyć naturalne, że podkładając w kimś ogrom zaufania boimy się, że się zawiedziemy - po ludzku, po prostu, podświadomie. [quote] 2. Mówi, że się o nią troszczy - ciekawe czy to coś więcej poza nazywaniem jej "córcią", wnikliwą obserwacją i kontrolą. BTW: czy nazywanie 30-letniej kobiety "córeczką" jest całkowicie ok? (oczywiście zakładając, że po godzinach ktoś nie bawi się w bdsm)Grin[/quote] Wnikliwa obserwacja i kontrola - !!! Bez komentarza. Żart też masz beznadziejny. [quote]3.Napisał: "Żywię do niej uczucia takie, jakie żywi prawdziwy przyjaciel" - tzn. jakie? (z wyłączeniem dwóch powyższych) [/quote] A jakie uczucia żywi przyjaciel? Miałaś kiedyś kogoś takiego? [quote] Ale empatia to zrozumienie + współodczuwanie - z własnego doświadczenia wiem, że można mieć nadmiar tej pierwszej cechy przy całkowitym braku drugiej... (to jego "nie czuję, że ją zraniłem" daje trochę do myślenia)[/quote] Nie daje do myślenia. Tak po prostu jest. Bzdury pleciesz. [quote] To jakoś wpisuje mi się w schemat rozumowania bjj1 - jeśli Ona zawiedzie, obrazi, sprawi przykrość - relacja upadnie, a babeczka jest skreślona na amen.[/quote] A to już Ty sobie sama to powiedziałaś. Nigdzie nic takiego nie pisałem, więc gratuluję wyobraźni Wybaczać potrafię, czasem.. aż za dobrze.. [quote] 6. Wygląda na to, że bjj1 ma (co najmniej) dwie dziewczyny - z pierwszą ma "głęboką relację" i jest zbyt "czysta", "nieskazitelna" żeby "ją wykorzystać" (ciekawe, że tak określa seks..). Druga natomiast to ta normalna, zdrowa, "z którą kręci" (zapewne "nudna" jak kobiety w jego poprzednich relacjach). Jego podstawowa obawa to nie uczucia jego przyjaciółki (o których nie pisze i o której nic nie wiemy), a strach, żeby jego madonna nie spadła z piedestału i "puściła się z pierwszym lepszym" (jego słowa) (dlatego m.in. "zastanawia się często ilu mogła mieć partnerów"[/quote] Śmieję się pod nosem. Posiadanie przyjaciółki nigdy nie wykluczało posiadania dziewczyny. Nie jest tak? [quote]7. Napisał: "Jestem silną osobą ' . "Mam pełną świadomość, że mogę ją łatwo zranić." - ciekawe skąd ta świadomość?[/quote] Z tego, że to osoba - podobnie jak wielu innych tutaj - niezwykle skrzywdzona przez świat. [quote]czyli tak jak napisała martyna i Olivia - eksperyment, świerszczyk w słoiku itp.[/quote] Jasne, wtykajcie mi słowa, których nie wypowiedziałem. Nie bawię się ludźmi. [quote]ma prawo do podmiotowego traktowania jednak.[/quote] PODMIOTOWEGO?! Ktoś tu powciskał sobie do głowy rzeczy, które tutaj nie padły... i wyciągnął niewłaściwe wnioski... Ktoś tu myśli, że dziewczyna jest poddawana codziennie testom, torturom psychicznym, a ja jestem tyranem, który codziennie ja krzywdzi. Strasznie przepraszam, jeśli tak odebraliście moje posty - najwyraźniej w niewłaściwy sposób zostało to wszystko co chciałem przekazać przekazane. Jesteście jednak w poważnym błędzie, bo jest kompletnie odwrotnie. Ale dopowiadajcie sobie niestworzone rzeczy dalej - w końcu to forum, każdy może pisać co mu się podoba. birbantce polecam ostro odpocząć od ekranu monitora, a i świeże powietrze może lepiej Jej zrobi.... Edytowane przez bjj1 dnia 21/09/2014 16:26 |
|
|
tajfunek |
Dodany dnia 21/09/2014 16:27
|
300% normy Postów: 7284 Data rejestracji: 31.05.09 |
[quote]Przerażający stosunek? I na podstawie czego tak sądzisz? [/quote] na podstawie twoich wypowiedzi. [quote]Stosunek jest bardzo dobry.[/quote] to tylko Twoja opinia, ja to widze inaczej, mogę? |
|
|
bjj1 |
Dodany dnia 21/09/2014 16:29
|
Rozgrzewający się Postów: 12 Data rejestracji: 20.09.14 |
Oczywiście, że możesz. Ktoś Ci zabrania? Szkoda tylko, że ja wiem jak wygląda ta relacja - a nie Ty. Ty możesz opowiadać sobie co tylko Ci się podoba. |
|
|
sigma |
Dodany dnia 21/09/2014 16:29
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Jednym słowem całe forum jak jeden mąż plecie bzdury. Pewnie jakaś zbiorowa psychoza. Bywa Przyznaję, że zaciekawiło mnie to zadziwienie tym, że masz moim zdaniem prawo do podmiotowego traktowania karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
bjj1 |
Dodany dnia 21/09/2014 16:34
|
Rozgrzewający się Postów: 12 Data rejestracji: 20.09.14 |
[quote]Jednym słowem całe forum jak jeden mąż plecie bzdury. Pewnie jakaś zbiorowa psychoza. Bywa [/quote] Po prostu źle odebrało moje wpisy - najpewniej źle przekazałem to, co chciałem przekazać. [quote]prawo do podmiotowego traktowania[/quote] W tej relacji to jej komfort i jej wygoda jest najważniejsza. Zawsze tak uważałem - od samego początku. Ona jest priorytetowa. Jest tak do dzisiaj. Te dwa durne testy, to była drobnostka, ludzie drodzy - CHWILA, UŁAMEK.... Nie było to żadne śledzenie, po prostu wzrost czujności uwagi - który okazał się niepotrzebny. Więc dajcie spokój temu tematowi, bo nie o to tutaj chodzi. To był początek relacji, gdzie miałem prawo mieć mniejsze zaufanie, bo znaliśmy się krócej niż teraz! Zaufanie buduje się z czasem - Logiczne? Logiczne... Na teraz zbudowało się solidnie. A teraz spytam ponownie: na podstawie czego sądzicie, że wyrządzam (o zgrozo!) krzywdę tej dziewczynie? Empatia, zrozumienie, bycie, pomoc - to jest krzywda?! Edytowane przez bjj1 dnia 21/09/2014 16:35 |
|
|
birbantka |
Dodany dnia 21/09/2014 16:36
|
Finiszujący Postów: 360 Data rejestracji: 31.08.14 |
[b]bjj1[/b] Kochany, drogi użytkowniku! Widzę, że wyprowadziliśmy Cię troszeczkę z równowagi (osobiście nie bardzo mnie to smuci ) A co do tego co napisałeś, to... [i]mów do mnie jeszcze...[/i]....ja i tak nie uwierzę w ani jedno twoje słowo. Może inni okażą Ci więcej serca. Ja go nie mam. [i][small][color=#006666]"Któż zaufa człowiekowi, który nie ma gniazda i zatrzymuje się tam, gdzie go mrok zastanie?" (Syr 36, 27)[/color][/small][/i] |
|
|
bjj1 |
Dodany dnia 21/09/2014 16:37
|
Rozgrzewający się Postów: 12 Data rejestracji: 20.09.14 |
Nie masz serca? Powinnaś coś z tym zrobić.. Ale.. tutaj czytanie ze zrozumieniem jest problemem, a nie serce. [quote]ja i tak nie uwierzę w ani jedno twoje słowo.[/quote] Tak, bo ja tutaj manipuluję i kłamię - po to się tutaj zarejestrowałem. Powtórne gratulacje... Ile masz lat, jeśli można spytać? [quote]mów do mnie jeszcze[/quote] Wzajemnie. Edytowane przez bjj1 dnia 21/09/2014 16:38 |
|
|
birbantka |
Dodany dnia 21/09/2014 16:39
|
Finiszujący Postów: 360 Data rejestracji: 31.08.14 |
1.Nie, nie można 2.Pozdrów ode mnie swoją "córeczkę". Edytowane przez birbantka dnia 21/09/2014 16:41 [i][small][color=#006666]"Któż zaufa człowiekowi, który nie ma gniazda i zatrzymuje się tam, gdzie go mrok zastanie?" (Syr 36, 27)[/color][/small][/i] |
|
|
bjj1 |
Dodany dnia 21/09/2014 16:41
|
Rozgrzewający się Postów: 12 Data rejestracji: 20.09.14 |
Na zakończenie dyskusji z Tobą: nie będę dokarmiać trolla i pisać z kimś, kto nie rozumie tekstu czytanego. Tak, odpisz jeszcze coś mądrego z Twojej strony i na tym skończy się wymiana postów na linii ja-Ty. A więc dawaj - czekam na ironiczną odpowiedź - na którą z góry Ci mówię - nie odpowiem. Jeśli jest ktoś, kto merytorycznie podejdzie do dyskusji i do tematu - widzę, że birbantka zrezygnowała z tego... - to wszelkie posty mile widziane. Edytowane przez bjj1 dnia 21/09/2014 16:42 |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 21/09/2014 16:44
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Myślę, że temat powitania bjj1 na forum się wyczerpał. W związku z tym wątek zamykam.
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
Witam | Przedstaw się | 5 | 30/12/2021 13:00 |
Witam | Przedstaw się | 3 | 18/02/2020 21:21 |
Witam magnolkowo :) | Przedstaw się | 7 | 08/11/2019 20:01 |
witam | Przedstaw się | 4 | 20/07/2019 17:43 |
Witam wszystkich | Przedstaw się | 7 | 27/05/2019 21:10 |