Zobacz temat
Mam Efkę :: Hyde park :: Znalezione w sieci
koniec darmowego leczenia
|
|
Pogodna |
Dodany dnia 24/05/2013 10:37
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3860 Data rejestracji: 23.06.10 |
Profilaktyka profilaktyką faktem jest, że wczesne wykrywanie pozwala po pierwsze zapobiec rozwojowi choroby a co za tym idzie ogranicza koszty na leczenie. Być może chorób sami nie wywołujemy większości natomiast możemy mieć rękę na pulsie i robić badania typu cytologia czy mammografia - które notabene są darmowe dla kobiet w grupie ryzyka czy myślę nawet że dla swojego spokoju warto zrobić płatne. Albo od lekarza 1 kontaktu chodzić i zawracać dupę o skierowanie. Znam osoby, które u ginekologa były raz w życiu po tabletki antykoncepcyjne z 10lat temu a później załatwia koleżanka aptekarka - sama tak miałam i myślę, ze gdyby nie ciąża to jeszcze długo bym w ogóle nie poszła. Nieśmiertelność jest bardzo łatwa do osiągnięcia. Wystarczy nie umierać. |
|
|
tajfunek |
Dodany dnia 24/05/2013 11:41
|
300% normy Postów: 7284 Data rejestracji: 31.05.09 |
Dokładnie Pogodna o tym piszę. Profilaktyka to też badania. Nawet w tv się o tym dużo mówi. Dieta, sport itp. Jasne, że jest częścią profilaktyki, ale badania są też ważne. Z pewnością tańsze jest takie badanie niż później leczenie dlugotrawale... |
|
|
Nadzieja |
Dodany dnia 24/05/2013 18:48
|
Pasjonat Postów: 5532 Data rejestracji: 20.08.08 |
[quote][b]sigma napisał/a:[/b] Dla mnie dużo bardziej niesprawiedliwe jest płacenie za coś, z czego się nie korzysta, żeby korzystać z tego mogli inni. Ale ja prosty człowiek jestem, więc i pojęcie o sprawiedliwości mam proste Ale z czego korzystam, to jednak wiem Mojej terapii nie finansuje NFZ, tylko Urząd Miasta. [/quote] Sigma to może wykonaj taki prosty rachunek policz ile płacisz podatków przez rok, a potem liczbę odbytych wizyt u psychologa pomnożoną razy ok 100 zł mniej więcej tyle wynosi koszt wizyty prywatnej u psychologa. Ciekawa jestem, czy tak naprawdę sama sobie finansujesz te wizyty pracując na ileś tam etatu ( mam na myśli te odprowadzane przez Ciebie podatki do Urzędu Miasta, o ile jesteś tam zameldowana na stałe i jakiekolwiek płacisz? ). A, skoro i tak wyjdzie, że się czepiam to ciekawa jestem czy odprowadzasz podatek od swojej dorywczej pracy I tak naprawdę to ciesz się, że jesteś zdrowa tyle Ci powiem..... [color=#333399]"Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany." Carlos Ruiz Zafón " Cień Wiatru"[/color] |
|
|
sigma |
Dodany dnia 24/05/2013 23:45
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
A czemu miałabym liczyć 100 zł za wizytę? To jest cena wizyty prywatnej, terapeuta pracujący w ośrodku tyle za godzinę terapii nie dostaje. Zresztą moja terapeutka w ogóle jest zatrudniona na etacie i ma taką samą wypłatę bez względu na to, czy ja tam jestem, czy nie, więc raczej trudno jest takie wyliczenia robić sensownie. Ona nie ma płacone od pacjenta. Poza tym całe to wyliczanie jest bez sensu, wiadomo, że nie finansuję sobie sama tych wizyt, bo moje podatki nie idą tylko na to. Idą między innymi na żłobki i przedszkola, z których nie będę nigdy korzystać, na budowę obwodnic, z których nie korzystam, bo nie mam samochodu, na policję, straż miejską, straż pożarną i tysiące innych rzeczy, których tu nie będę wymieniać. O, na noclegownie dla bezdomnych też, może kiedyś skorzystam. Owszem, cieszę się, że jestem zdrowa. Choć nie uważam, żebym zdrowie od kogoś w darze dostała. Odporność w znacznej mierze sama sobie wypracowałam, kiedyś miałam fatalną. A z możliwością zapadnięcia na jakąś poważną chorobę się liczę. Nawet więcej - spodziewam się tego, z różnych przyczyn. I w żaden sposób to mojej opinii o składkach zdrowotnych nie zmienia. karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
Nadzieja |
Dodany dnia 25/05/2013 08:52
|
Pasjonat Postów: 5532 Data rejestracji: 20.08.08 |
Właśnie sigma 100 zł to jest cena wizyty prywatnej, tyle lub mniej czy więcej płaciłabyś jak byś byś chodziła prywatnie do psychologa...chciałam Ci tylko pokazać, że jednak nie jest tak jak piszesz, bo korzystasz z darmowej pomocy i nie ważne czy to NFZ, czy Urząd Miasta [b]ale jednak korzystasz, a tak bardzo temu zaprzeczasz [/b], tak samo jak z darmowej wizyty u psychiatry, a piszesz, że 10 lat nie byłaś u lekarza... Powiem Ci że nie spodziewałam się innej odpowiedzi z Twojej strony. Wiesz każdy w tym kraju płaci podatki na to co wymieniłaś i większość osób chodzi prywatnie do ginekologa, dentysty etc mimo płacenia składek na NFZ także do innych specjalistów bo kolejki są za długie i czas oczekiwania na wizytę jest za długi, by czekać. Mimo płacenia składek, dużych składek. I czytam tak Ciebie i widzę ile w Tobie jest egoizmu i jak bardzo nie pasuje mi to do osoby która jest po psychologii, aczkolwiek wiem, że ukończenie studiów tego typu tak naprawdę nic nie znaczy i nie ma wpływu na to jakim się jest człowiekiem, przykre to tylko... Najlepiej stwierdzić, że ktoś sobie zapracował na chorobę, a co ma powiedzieć dziecko które choruje od urodzenia lub od 8 mc życia jak nasze Słoneczko, także sobie zapracował na raka...Gdzie jedno z rodziców musi przestać pracować, by być z dzieckiem w szpitalu...Takie są realia sigma, ale tego się nie widzi, jak się nie ma z czymś do czynienia. Najlepiej ocenić i wydać wyrok choruje to niech płaci jeszcze więcej, bo ja za niego nie zamierzam płacić... [b]Każdy sigma płaci za siebie[/b], ale to tylko Ty na tym świecie jesteś niesprawiedliwie traktowana i musisz płacić za to z czego nie korzystasz i obyś jak najdłużej nie musiała tego Ci życzę, bo wtedy możesz jeszcze usłyszeć, że mimo tych składek, za coś musisz zapłacić bo inaczej nie dostaniesz leku, który być może uratuje twoje życie, czy nie sprawi, że będziesz kaleką, czy nie zostanie zahamowana twoja choroba... A, to że wypracowałaś sobie odporność to dobrze, oby tak dalej.... Edytowane przez Nadzieja dnia 25/05/2013 09:03 [color=#333399]"Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany." Carlos Ruiz Zafón " Cień Wiatru"[/color] |
|
|
sigma |
Dodany dnia 25/05/2013 09:35
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Ta rozmowa dotyczy funkcjonowania NFZ, a nie urzędów miasta. A ja napisałam wyraźnie, że przez ostatnie 10 lat z NFZ korzystałam dwa razy, a nie, że nie korzystałam. Jeden raz to była właśnie ta wizyta u psychiatry. Nigdzie nie pisałam, że nie korzystam z niczego, co jest za darmo. Nigdzie też nie pisałam, że każdą chorobę wywołujemy sami. Ani o tym, że tylko ja jestem niesprawiedliwie traktowana. Ciągle piszę o tym, że niesprawiedliwy jest cały system. I to jest mój ostatni post prostujący przeklamania. Jak chcesz ze mną dyskutować, to argumentami, a nie emocjami i przekręcaniem moich słów. karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
Makro |
Dodany dnia 25/05/2013 10:19
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3419 Data rejestracji: 10.08.08 |
Oj, wydaje mi się, że NFZ za terapię płaci właśnie około 80 - 90 zł. Nie pamiętam ile punktów było za tą usługę - ale wychodziło coś w tych okolicach (wynagrodzenie psychologa, zus, personel pomocniczy, zysk)
[color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color] [color=#6600ff]Karl Kraus[/color] [color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc |
Nieustraszona |
Dodany dnia 25/05/2013 15:49
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 6722 Data rejestracji: 03.04.10 |
Właśnie też ostatnio czytałam, że 90 zł. Nie wiem czy na urząd miasta dostają mniej...nie wydaje mi się, żeby była to duża różnica... No i na urząd miasta nie masz limitów,bo na NFZ już byś musiała terapie kończyć. Co do współpłacenia za droższe procedury, cc na życzenie, jestem za jakoś oszczędzać trzeba. Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość.... |
|
|
sigma |
Dodany dnia 26/05/2013 00:15
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
No ale to nie jest NFZ. Ja nie wiem, ile zarabia terapeuta pracujący w ZIKu na etacie, ale jakoś wątpię, żeby 90zł na godzinę, jak pracuje normalnie 40 godzin tygodniowo. Oni zwykle się zajmują czymś innym, niż terapia, ale jak już terapię prowadzą, to nie są z tego inaczej rozliczani. karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
tajfunek |
Dodany dnia 26/05/2013 07:54
|
300% normy Postów: 7284 Data rejestracji: 31.05.09 |
Tego jak są rozliczani nie wiesz. Do pensji dochodzi jeszcze premia. A nie wiesz na jakiej podstawie tam się premiuje Fakt to nie nfz, ale zasady te same. Każdy pracujący legalnie płaci podatki, jedni z nich korzystają bardziej, inni mniej. Jakoś wątpię w twoja wypracowaną odporności, raczej dalas się poznać jako osoba niezbyt dbajaca o swoje zdrowie fizyczne |
|
|
Makro |
Dodany dnia 26/05/2013 08:55
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3419 Data rejestracji: 10.08.08 |
Coraz mniej przypomina to wymianę opinii, a coraz bardziej przepychankę i osobiste przytyki.
[color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color] [color=#6600ff]Karl Kraus[/color] [color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc |
tajfunek |
Dodany dnia 26/05/2013 10:18
|
300% normy Postów: 7284 Data rejestracji: 31.05.09 |
Bardziej wyjasnienie sprzecznych informacji. Ale ok. Podsumowując to, ja chętnie placilabym większe składki, gdyby mnie na nie stać było. A u nas tendencja jest taka, wszystko idzie do góry, a pensje stoją w miejscu... |
|
|
Pogodna |
Dodany dnia 26/05/2013 14:57
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3860 Data rejestracji: 23.06.10 |
Wiadomo, że chyba każdy chciałby płacić tylko za to, czego używa no ale tak nie jest. Kiedyś jak studiowałam w Łodzi bardzo zdziwiła mnie wypowiedź jednej kobiety chyba z farmacji ona była i powiedziała : być może wzbudzę w was obrzydzenie do swojej osoby ale jestem za tym, żeby nie ratować dzieci, które w normalnym świecie biologii nie miały by szans na przeżycie. Wszystkie te rzadkie choroby itp. przecież nikt nie będzie finansował leczenia, finansowane jest najczęściej tylko to, co dosyć częste. Tak samo chory które mogą każdego dosięgnąć w każdym wieku jeśli są z tym b. rzadkich to nie ma szans na refundację i myślę, ze nie ma co się zajmować jęczeniem "dlaczego" bo tak już jest to jest naturalna selekcja i ona zawsze była. - dla mnie to bardzo szokujące było. A z innej beczki, nie jestem za większymi składkami dla lepiej zarabiających. Dlaczego? Otóż o ile może dla kogoś to jest łatwy pieniądz ja wiem ile lat studiowania w rożnych częściach kraju i ile zapożyczenia na te studia mi poszło więc dlaczego ja wyrzekając się różnych rzeczy pracując na 1,5 etatu miałabym oddawać więcej niż osoba, która z różnych przyczyn niekoniecznie niechęci -ale jednak zarabia mniej. Nieśmiertelność jest bardzo łatwa do osiągnięcia. Wystarczy nie umierać. |
|
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
Dzisiaj zrobiłam/em dla swojego leczenia | Psychoterapia | 880 | 12/04/2022 16:39 |
przebieg leczenia | Przedstaw się | 4 | 26/04/2018 17:05 |
Kraków Oddział Leczenia Zaburzeń Osobowośi | Psychoterapia | 5 | 19/12/2017 20:28 |
porogram leczenia psychicznego w Polsce | Znalezione w sieci | 14 | 18/10/2014 17:02 |
Prośba o pomoc w badaniu- postawy wobec leczenia psychiatrycznego i psychoterapii | Ogłoszenia | 8 | 08/12/2013 12:33 |