Zobacz temat
Mam Efkę :: Hyde park :: W wolnym czasie
kinomaniacy
|
|
birbantka |
Dodany dnia 02/09/2014 04:27
|
Finiszujący Postów: 360 Data rejestracji: 31.08.14 |
No to i ja dorzucę swoje trzy grosze: [quote][b]Sonic napisał/a:[/b] Polecam filmy z międzywojnia [/quote] Mój boże, lubisz przedwojenne kino? A ja już się obawiałam, że nikt nie ogląda takich staroci! W kategorii "polskie perły z lamusa" u mnie zdecydowanie wygrywa "Co mój mąż robi w nocy" (ze świetną rolą Michała Znicza), poza tym uwielbiam późne filmy Chaplina ("Pan Verdoux" i "Światla rampy" są po prostu genialne!). Ostatnio stałam się też zagorzałą fanką Radu Mihaileanu ("Pociąg życia", "Koncert") - ma boskie poczucie humoru ! Ogólnie nie lubię kina akcji i horrorów, z paroma wyjątkami ( Harry Angel, cała seria filmów z Brudnym Harrym i kilka innych )- zbyt często razi mnie ich banalna fabuła, hektolitry ketchupu i przewidywalne zakończenia. Uwielbiam za to filmy gangsterskie ( zwłaszcza "Życie Carlita", "Człowieka z blizną" i "Ojca chrzestnego" ) oraz wszelkie w "więziennym" klimacie (z tych mogłabym polecić np."Dziurę" J. Beckera) Poza tym pozostaje jeszcze nieśmiertelna klasyka, ale tutaj mam tyle pomysłów, mniej i bardziej oczywistych, że nie chcąc się zbytnio rozpisywać, po prostu wymienię wszystko co teraz przychodzi mi do głowy : Służący (Losey) Wszystko gra (Allen) Życie jest piękne (Benigni) Morfina (Bałabanow) Po godzinach (Scorsese) Borgman (van Warmerdam) Suknia (van Warmerdam) Charakter (van Diem) Piękna wieś pięknie płonie (Dragojević) Cztery pokoje (Tarantino) Poważny człowiek (Bracia Coen) Sitcom (Ozon)Przeżyć swoje życie ( i wszystko inne Svankmajera) Synekdocha, Nowy Jork (Kaufman)Niepokoje wychowanka Torlessa (Schlondorff) Purpurowe skrzypce (Girard) Opętanie (Visconti) Barry Lyndon (Kubrick) człowiek z pociągu (Leconte) Windą na szafot (Malle) Zabiłem moją matkę (Dolan) Człowiek, który zabił Liberty Valance`a (Ford) Noce Cabirii (Fellini) Ostatnie zadanie (Ashby) Mroczny przedmiot pożądania (Bunuel) Pomiędzy dobrem i złem (Cavani). Tak na marginesie to właśnie skończyłam oglądać Stokera - całkiem fajny film dla miłośników lekkich thrillerów ( chwilami da się wyczuć jakieś odlegle echo historii morderczego duetu a la Bonnie i Clyde, tylko że w nieco bardziej feministycznej odsłonie ) Dobry wybór jeśli z nudów zaczynasz już chodzić po ścianach pozdrawiam! Edytowane przez birbantka dnia 02/09/2014 04:59 [i][small][color=#006666]"Któż zaufa człowiekowi, który nie ma gniazda i zatrzymuje się tam, gdzie go mrok zastanie?" (Syr 36, 27)[/color][/small][/i] |
|
|
martyna |
Dodany dnia 20/09/2014 09:34
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
polecacie " Apokalipsa 44"? zastanawiam się czy nie pójść .
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
sigma |
Dodany dnia 20/09/2014 10:09
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
A nie Miasto 44? Ja się raczej nie wybieram, chyba że dużo osób o zbieżnym ze mną guście filmowym zobaczy i poleci... filmy o powstaniu rzadko mnie interesują. edit: chociaż zwiastuny są nawet zachęcające... ale mimo wszystko mitu heroicznych bohaterów mogłabym nie znieść. Edytowane przez sigma dnia 20/09/2014 10:17 karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
Alia |
Dodany dnia 20/09/2014 11:02
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 2831 Data rejestracji: 01.09.09 |
Mój mąż z przyczyn zawodowych widział już "Miasto 44". Jak twierdzi, film jest bardzo brutalny i drastyczny, dołujący. Kiedy wróci, muszę go dopytać o ten mit heroicznych bohaterów, sigma. |
|
|
birbantka |
Dodany dnia 20/09/2014 11:30
|
Finiszujący Postów: 360 Data rejestracji: 31.08.14 |
Co do Miasta 44, to ja również muszę przyznać, że od zawsze odstraszały mnie w kinie te wielkie narracje historyczne, kreowanie bohaterów epickich opowieści wojennych etc. Jakoś dużo bardziej przemawiają do mnie filmy operujące znacznie skromniejszymi środkami, pozbawione całego tego patosu i wielkich symboli, za to ukazujące całą głębię i złożoność relacji międzyludzkich, pokazujące człowieka, a nie żywy pomnik. (w każdym razie akurat na ten film do kina mi się nie spieszy ) Edytowane przez birbantka dnia 20/09/2014 11:31 [i][small][color=#006666]"Któż zaufa człowiekowi, który nie ma gniazda i zatrzymuje się tam, gdzie go mrok zastanie?" (Syr 36, 27)[/color][/small][/i] |
|
|
RedKate |
Dodany dnia 20/09/2014 11:40
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 2185 Data rejestracji: 06.07.12 |
Jakiś czas temu w TV leciała "Bitwa Warszawska 1920", wytrzymałam kwadrans siedząc tyłem (czasem oglądam filmy plecami - pracując przy kompie ). Jessuu, jakie to było straszne . Urbańska z CKM-em rozwaliła system!
[color=#3399ff][i][small]"Moja doprowadzona do ostateczności dusza doszła do głosu. Z zimną furią, z pełną świadomością tego co robię, przestałam panować nad sobą." Joanna Chmielewska - "Całe zdanie nieboszczyka"[/small][/i][/color] |
|
|
sigma |
Dodany dnia 20/09/2014 11:47
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Otóż to. Brutalności i drastyczności się nawet nie boję w filmie o wojnie... oglądam filmy o różnych aspektach wojny, o holokauście, o partyzantce (Obława była świetnym filmem), ale pod warunkiem, że to są filmy o ludziach, wyborach, dylematach, z jakąś głębią psychologiczną. Od heroicznych bohaterów mnie odrzuca, odkąd Kamienie na szaniec przeczytałam... a tu mam wrażenie, że przekaz będzie podobny... chyba że się mylę. Edytowane przez sigma dnia 20/09/2014 11:48 karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
martyna |
Dodany dnia 20/09/2014 12:04
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
jeśli brutalność to w takim razie odpadam, po po " Róży" mam wspomnienia do dnia dzisiejszego mam sceny przemocowe przed oczami.
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
birbantka |
Dodany dnia 20/09/2014 12:58
|
Finiszujący Postów: 360 Data rejestracji: 31.08.14 |
[b]martyna[/b] O, a ja akurat bardzo lubię Smarzowskiego - zwłaszcza Różę i Drogówkę : ) To ciekawe jak ludzie różnią się wrażliwością w odbiorze filmów. Co do brutalności "Róży" - to od kilku osób słyszałam podobne do Twojego komentarze, a mnie akurat emocjonalnie ten film nie ruszył (bardzo grzeczny w porównaniu np. z "Salo" Pasoliniego)....chociaż to może kwestia mojej odporności na przemoc na dużym ekranie - swego czasu oglądałam dużo, naprawdę "ekstremalnych" i pokręconych horrorów , ale nie pamiętam, żeby kiedykolwiek to co widzę naprawdę mnie przestraszyło/ zszokowało...Ciekawa kwestia.
[i][small][color=#006666]"Któż zaufa człowiekowi, który nie ma gniazda i zatrzymuje się tam, gdzie go mrok zastanie?" (Syr 36, 27)[/color][/small][/i] |
|
|
sigma |
Dodany dnia 20/09/2014 13:00
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
W Mieście spodziewałabym się chyba brutalności innego rodzaju, niż w Róży. Mnie w Róży najbardziej przeraziło właśnie to, że mną nie wstrząsnęła A Smarzowskiego bardzo lubię, ale akurat nie za Drogówkę. Za to Dom zły do tej pory mnie przeraża. Edytowane przez sigma dnia 20/09/2014 13:01 karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
birbantka |
Dodany dnia 20/09/2014 13:08
|
Finiszujący Postów: 360 Data rejestracji: 31.08.14 |
"Dom zły" to jedna z moich zaległości do nadrobienia Pewnie to bardzo indywidualna kwestia, ale ja "Drogówkę" odebrałam jako komedię kryminalną (mam dość specyficzne poczucie humoru ) Jasne, że nie jest to jakiś wybitny film...ale mimo wszystko go lubię. [i][small][color=#006666]"Któż zaufa człowiekowi, który nie ma gniazda i zatrzymuje się tam, gdzie go mrok zastanie?" (Syr 36, 27)[/color][/small][/i] |
|
|
RedKate |
Dodany dnia 20/09/2014 13:27
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 2185 Data rejestracji: 06.07.12 |
Ja mam "Różę" i "Drogówkę" do nadrobienia, "Róży" nieco się boję. Niezłe wrażenie na mnie zrobiła "Kuracja", to co prawda sztuka teatru TV, ale Smarzowski swój ponury klimat zawarł w niej absolutnie.
[color=#3399ff][i][small]"Moja doprowadzona do ostateczności dusza doszła do głosu. Z zimną furią, z pełną świadomością tego co robię, przestałam panować nad sobą." Joanna Chmielewska - "Całe zdanie nieboszczyka"[/small][/i][/color] |
|
|
birbantka |
Dodany dnia 20/09/2014 13:34
|
Finiszujący Postów: 360 Data rejestracji: 31.08.14 |
Kuracja jest genialna! (ok, przesadzam, ale to co najmniej dobry spektakl) Pamiętam, że trafiłam na niego dzięki prozie Głębskiego (jego "Kryminalista" zdecydowanie podbił moje serce )... A wracając do "Kuracji", to zawsze nasuwa mi się skojarzenie z "Salą nr 6" Czechowa - bardzo podobny klimat. Edytowane przez birbantka dnia 20/09/2014 13:35 [i][small][color=#006666]"Któż zaufa człowiekowi, który nie ma gniazda i zatrzymuje się tam, gdzie go mrok zastanie?" (Syr 36, 27)[/color][/small][/i] |
|
|
sigma |
Dodany dnia 20/09/2014 13:43
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Kuracja jest Smarzowskiego?! Hm, jakoś mi to umknęło... ale fakt, że widziałam ten spektakl w czasach, kiedy to nazwisko jeszcze nic mi nie mówiło karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
Alia |
Dodany dnia 21/09/2014 11:53
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 2831 Data rejestracji: 01.09.09 |
Mąż stwierdził, że Miasto 44 nie jest filmem, który bardzo gloryfikuje heroicznych bohaterów, choć są dwie sceny bohaterskiej śmierci. |
|
|
sigma |
Dodany dnia 29/09/2014 21:18
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Przeglądam sobie, co było grane na Festiwalu Filmowym w Gdyni (czas zacząć znowu chodzić do kina)i trafiłam na nowy film Lecha Majewskiego O jaaa... tylko ciekawe, gdzie i kiedy to będą grać... bo jakoś nie liczę na masowe projekcje karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
birbantka |
Dodany dnia 05/10/2014 18:54
|
Finiszujący Postów: 360 Data rejestracji: 31.08.14 |
Ja postanowiłam obejrzeć w przyszłym tyg. "Krocząc wśród cieni" i "Geograf przepił globus" . Jestem ciekawa czy ktoś z was jeszcze wybiera się na te filmy?
[i][small][color=#006666]"Któż zaufa człowiekowi, który nie ma gniazda i zatrzymuje się tam, gdzie go mrok zastanie?" (Syr 36, 27)[/color][/small][/i] |
|
|
martyna |
Dodany dnia 05/10/2014 19:15
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
ja sie wybieram na Bogowie ale nie wiem czy nerwowo dam rady
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
Olivia |
Dodany dnia 05/10/2014 21:07
|
Finiszujący Postów: 299 Data rejestracji: 06.09.14 |
Czy może ktoś polecić film - trudny ,że nawet po 5 -15 obejrzeniu nadal się ma pewne wątpliwości czy wszystko zostało wychwycone? Po wczorajszej sieczce pt. słaby horror, muszę coś ambitnego zobaczyć
[color=#669933]Everybody has someone that hates on you because you have something they want.[/color] |
|
|
birbantka |
Dodany dnia 05/10/2014 21:16
|
Finiszujący Postów: 360 Data rejestracji: 31.08.14 |
To ja polecam Ashby`ego "Wystarczy być", "Ostatnie zadanie" albo "Harold i Maude" . Poza tym Losey ma sporo skomplikowanych psychologicznie filmów : "Służący" , "Pan Klein", "Wypadek", "Posłaniec" . Nie wiem tylko jak z dostępnością, bo w większości to starocie
[i][small][color=#006666]"Któż zaufa człowiekowi, który nie ma gniazda i zatrzymuje się tam, gdzie go mrok zastanie?" (Syr 36, 27)[/color][/small][/i] |
|
Przeskocz do forum: |