Zobacz temat
Mam Efkę :: Nasze wątki :: Nasze wątki - część otwarta
iwejn.
|
|
HeyStPeter |
Dodany dnia 29/08/2010 15:32
|
Rozgrzewający się Postów: 43 Data rejestracji: 28.08.10 |
Yvaine, jak pójdziesz do psychiatry, to uważaj, żeby się w nim nie zakochać! |
|
|
Life |
Dodany dnia 29/08/2010 17:48
|
Platynowy forumowicz Postów: 3356 Data rejestracji: 26.02.10 |
Peter Co ma piernik do wiatraka?? Jak wsiadasz do autobusu, to uważaj by się w kierowcy nie zakochać... <--takie głupie porównanie, ale mam nadzieję, że oddaje sedno. [b][color=#00cc00]Bój się i idź do przodu [/color][/b] Dla odmiany szczęśliwa i wkur@@@na... Aaa... Już mi przeszło |
|
|
Nadzieja |
Dodany dnia 29/08/2010 18:07
|
Pasjonat Postów: 5532 Data rejestracji: 20.08.08 |
Peter a ja jakoś kompletnie nie rozumiem tego co chciałeś powiedzieć???? Mało tego wyczuwam złośliwość tutaj w stosunku do mnie!????
[color=#333399]"Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany." Carlos Ruiz Zafón " Cień Wiatru"[/color] |
|
|
Mademoisellka |
Dodany dnia 29/08/2010 19:34
|
Medalista Postów: 583 Data rejestracji: 28.12.08 |
Oho, widzę, że kolega Peter zaliczył wejście smoka (wiem, miałam tu nie zaglądać).
[color=#336633]To niewiarygodne, jak można czuć się szczęśliwą przez tyle lat, mimo tylu kłótni, tylu upierdliwości i tak naprawdę, kurwa, nie wiedzieć, czy to miłość czy nie. Gabriel García Márquez [i]Miłość w czasach zarazy[/i] [/color] |
|
|
Kati |
Dodany dnia 29/08/2010 20:28
|
Platynowy forumowicz Postów: 2764 Data rejestracji: 29.06.09 |
Brawo Peter, teraz to Cię na pewno wszyscy zauważą. Fajnie, że czytasz starsze wątki z taką uwagą - bo też tak to odbieram, choć nie do Nadi bym to odniosła - ale jednak uważaj, zanim włożysz kij w mrowisko, warto trochę zapracować, żeby Cię mrówki z niego nie wyniosły. |
|
|
HeyStPeter |
Dodany dnia 29/08/2010 20:34
|
Rozgrzewający się Postów: 43 Data rejestracji: 28.08.10 |
Chyba na każdym forum poświęconym problemom z psychiką pojawia się taki temat. Nie była to aluzja do żadnej z Was. |
|
|
Kati |
Dodany dnia 29/08/2010 20:57
|
Platynowy forumowicz Postów: 2764 Data rejestracji: 29.06.09 |
Ano to chyba że tak My tutaj piszemy często o swoich osobistych doświadczeniach, stą szybkie skojarzenia tego typu. |
|
|
modliszka |
Dodany dnia 30/08/2010 11:37
|
Złoty Forumowicz Postów: 2327 Data rejestracji: 26.10.09 |
yvaine ja chciałam napisać tylko od siebie, że przerabiałam to - również udzielałam się w wolontariacie.Oczywiście narzuciłam sobie najwyższy poziom i brałam pod uwagę tylko hospicjum lub niepełnosprawnych.W rezultacie znalazłam się w świetlicy z upośledzoną młodzieżą i na początku czułam się tam wyśmienicie.Wszyscy tacy chorzy, naprawde skrzywdzeni, ograniczeni, skazani na innych ludzi a ja...ja mam tak wiele i jeszcze narzekam.Pierwsze tygodnie tam były jak uzdrawiająca tabletka - moje problemy wydały mi się błahe i nic nie znaczące.Najlepsze jednak było co innego - poczucie bycia potrzebnym, wrażenie że do czegoś się nadajesz.Inną sprawą były uśmiechy, przytulania, miłe słowa podopiecznych - to wszystko wzmacniało, naprawdę dawało siły...chwilowo. Niestety w końcu czar prysł.Przyszła nienawiść, że tak oszukuje, że tylko na czas kiedy tam jestem moje problemy nie istnieją a kiedy wychodzę znów są.Poczułam, że robię coś wstrętnego próbuje się wyleczyć, dowartościować kosztem chorych ludzi.Ogólnie stwierdziłam, że nie mogę dawać siebie takiej, że to droga donikąd - najpierw muszę zająć się sobą aby pomagać innym. [i]Złamać można praktycznie wszystko, nawet serce. Lekcje, których udziela nam życie, nie przynoszą mądrości, lecz blizny i zrosty.[/i] |
|
|
yvaine |
Dodany dnia 30/08/2010 19:15
|
Finiszujący Postów: 370 Data rejestracji: 22.04.10 |
(wybaczcie, nie będę komentować tego, co napisał Peter, bo po prostu nie wiem jak) modliszko, mam nadzieję, że u mnie będzie inaczej. praktycznie non stop myślę o tych dzieciach, moje problemy owszem, istnieją, ale przez moment poczułam, jakby były mniejsze. nie chcę traktować tego jako ucieczkę, azyl, chcę się w pełni temu oddać, chociaż nie umiem teraz powiedzieć, czy tak jest. w środę znowu wracam do domu, już na dobre. rodzice chyba zrozumieli, pogodzili się z tym, pozwolili. mam wyrzuty sumienia, nic konkretnego się u mnie nie dzieje, a czas przelatuje mi przez palce. czytam Was, odwiedzam regularnie, a nie mam czasu, żeby odpisać. wybaczcie mi to, proszę. /dziś jest dość dobry wieczór, póki co, i mam nadzieję, że będzie on trwał. każdemu z osobna przesyłam uśmiech. |
|
|
Kati |
Dodany dnia 30/08/2010 19:19
|
Platynowy forumowicz Postów: 2764 Data rejestracji: 29.06.09 |
... no to poodpisuj dziewczyny czekają też na Twoją opinię. Jak widzisz, my się u Ciebie "udzielamy" |
|
|
Life |
Dodany dnia 30/08/2010 19:24
|
Platynowy forumowicz Postów: 3356 Data rejestracji: 26.02.10 |
[quote][b]yvaine napisał/a:[/b] czytam Was, odwiedzam regularnie, a nie mam czasu, żeby odpisać. wybaczcie mi to, proszę.[/quote] Ja się nie gniewam Zresztą i tak jest mi ostatnio coś ciężko sklepać kilka słów w zdanie, więc też Cię za to przepraszam... (celowo zrobiłam post przepraszam za przepraszam ) Nie piszę- bo czuję się zśflaczała emocjonalnie... 3maj się yvaine. Czasami, jak sobie przypomnę to zastanawiam się co u ciebie słychać. I na zastawianiu się kończy, bo nie mam sił nadrabiać kilkutygodniowej nieobecności... Także nie wiem co i jak. Chciałam napisać przepraszam, ale ugryzłam się w język to tyle... Edytowane przez Life dnia 30/08/2010 19:25 [b][color=#00cc00]Bój się i idź do przodu [/color][/b] Dla odmiany szczęśliwa i wkur@@@na... Aaa... Już mi przeszło |
|
|
HeyStPeter |
Dodany dnia 30/08/2010 19:40
|
Rozgrzewający się Postów: 43 Data rejestracji: 28.08.10 |
To, że dziewczyny z tendencjami samobójczymi są dopuszczane do takiej pracy świadczy tylko o poziomie placówki, która pozwala na to, żeby odpowiedzialną pracę wykonywały wolontariuszki, którym się nie chce iść do psychiatry, bo nie wiedzą jak załatwić formalności. Yvaine, musisz zrozumieć, że jeśli nie zaczniesz się leczyć, to możesz podzielić los forumowiczek... "zajadać" problemy , głodzić się albo chlać. Edytowane przez HeyStPeter dnia 30/08/2010 19:42 |
|
|
Mademoisellka |
Dodany dnia 30/08/2010 20:15
|
Medalista Postów: 583 Data rejestracji: 28.12.08 |
[quote][b]HeyStPeter napisał/a:[/b] jeśli nie zaczniesz się leczyć, to możesz podzielić los forumowiczek... "zajadać" problemy , głodzić się albo chlać.[/quote] A propos dziewczęta, pamiętacie o naszej jutrzejszej ustawce na kreskę??? Stary skoczy po browce, a po kolacji 'skrzyżujemy' rzyga, co? [color=#336633]To niewiarygodne, jak można czuć się szczęśliwą przez tyle lat, mimo tylu kłótni, tylu upierdliwości i tak naprawdę, kurwa, nie wiedzieć, czy to miłość czy nie. Gabriel García Márquez [i]Miłość w czasach zarazy[/i] [/color] |
|
|
Mademoisellka |
Dodany dnia 30/08/2010 20:21
|
Medalista Postów: 583 Data rejestracji: 28.12.08 |
Dla jasności- mój powyższy post był buntem wobec tendencyjnej wypowiedzi Petera 'los forumowiczek'. Uderzyło mnie to, że przychodząc tu, po paru postach przyklejasz zbiorową etykietkę.
[color=#336633]To niewiarygodne, jak można czuć się szczęśliwą przez tyle lat, mimo tylu kłótni, tylu upierdliwości i tak naprawdę, kurwa, nie wiedzieć, czy to miłość czy nie. Gabriel García Márquez [i]Miłość w czasach zarazy[/i] [/color] |
|
|
Nadzieja |
Dodany dnia 30/08/2010 20:42
|
Pasjonat Postów: 5532 Data rejestracji: 20.08.08 |
TO CO NAPISAŁEŚ PETER TO JUŻ KOMPLETNE PRZEGIĘCIE, CZUJĘ SIĘ OBRAŻONA DLA MNIE TO AGRESJA SŁOWNA, BRAK KULTURY I WSZYSTKIEGO.....A I NIE UWAŻAJ SIĘ ZA TAKIEGO ŚWIĘTEGO,A JAK NIM JESTEŚ TO NIE ROZUMIEM CZEGO SZUKASZ NA TAKIM FORUM!!!!! ZASTANÓW SIĘ CO PISZESZ!!!! [color=#333399]"Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany." Carlos Ruiz Zafón " Cień Wiatru"[/color] |
|
|
Kati |
Dodany dnia 30/08/2010 20:50
|
Platynowy forumowicz Postów: 2764 Data rejestracji: 29.06.09 |
Nadi, take it easy. Nie warto się wkurzać, pobawmy się trochę |
|
|
Nadzieja |
Dodany dnia 30/08/2010 20:56
|
Pasjonat Postów: 5532 Data rejestracji: 20.08.08 |
Wiem kati, ale jestem dzisiaj
[color=#333399]"Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany." Carlos Ruiz Zafón " Cień Wiatru"[/color] |
|
|
weronika |
Dodany dnia 30/08/2010 20:58
|
Brązowy Forumowicz Postów: 856 Data rejestracji: 10.08.08 |
[quote][b]HeyStPeter napisał/a:[/b] To, że dziewczyny z tendencjami samobójczymi są dopuszczane do takiej pracy świadczy tylko o poziomie placówki, która pozwala na to, żeby odpowiedzialną pracę wykonywały wolontariuszki, którym się nie chce iść do psychiatry, bo nie wiedzą jak załatwić formalności. Yvaine, musisz zrozumieć, że jeśli nie zaczniesz się leczyć, to możesz podzielić los forumowiczek... "zajadać" problemy , głodzić się albo chlać.[/quote] Bawi Cię dokuczanie innym????????? bo takie mam wrażenie!!!! Wiesz, jestem medykiem w trakcie edukacji i nieraz miałam myśli samobójcze i Twoim zdaniem jestem też jedną z nędznych forumowiczek??? he? czy Ty w ogóle masz pojęcie co to znaczy podjąć walkę ze swoimi problemami? czy może od razu na ludziach stawiasz kreskę bo ktoś ma problemy psychiczne to trzeba go od ludzi odizolować? [URL=http://chomikuj.pl/?page=258631]moja spiżarnia[/URL] na skraju... |
weronika |
Dodany dnia 30/08/2010 21:00
|
Brązowy Forumowicz Postów: 856 Data rejestracji: 10.08.08 |
[url=http://emotikona.pl/emotikony/][img]http://emotikona.pl/emotikony/pic/0shoot.gif[/img][/url]
[URL=http://chomikuj.pl/?page=258631]moja spiżarnia[/URL] na skraju... |
Mademoisellka |
Dodany dnia 30/08/2010 21:02
|
Medalista Postów: 583 Data rejestracji: 28.12.08 |
W sumie to...jak próbuję się postawić w sytuacji Petera... Efka to bardzo 'zgrane' forum. Większość 'nowych', zauważcie, nie zagrzewa tutaj zbyt długo miejsca. Myślę, że ludzi przyzwyczajeni są do powierzchowności treści przekazywanych na innych publicznych forach oraz do panującego tam...chamstwa. Tutaj jesteśmy jakby mniej anonimowi, mamy praktycznie od lat ustalone pewne zasady, których nikt nie waży się łamać, nawet dla swojego dobra. Na zasadzie- 'dam coś od siebie, wspomogę kogoś dobrym słowem, sama w zamian mogę na to liczyć, gdy będzie mi ciężko'. Tak, efka to dosyć specyficzne w swej dziedzinie forum, jak napisałam- nie każdemu ta specyfika odpowiada. Edytowane przez Mademoisellka dnia 30/08/2010 21:05 [color=#336633]To niewiarygodne, jak można czuć się szczęśliwą przez tyle lat, mimo tylu kłótni, tylu upierdliwości i tak naprawdę, kurwa, nie wiedzieć, czy to miłość czy nie. Gabriel García Márquez [i]Miłość w czasach zarazy[/i] [/color] |
|
Przeskocz do forum: |