21 Listopada 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


Em Em
6 dni Offline
sasta sasta
2 tygodni Offline
notno notno
3 tygodni Offline
KingArthur KingArthur
8 tygodni Offline
swistak swistak
10 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: davidcorso
Ogółem Użytkowników:2,209
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
Mam Efkę :: O psychiatrii :: Psychoterapia
 Drukuj temat
Stosowanie chorobowych metod z domu rodzinnego
Energetyczna
#21 Drukuj posta
Dodany dnia 27/05/2015 11:39
Awatar

Medalista


Postów: 542
Data rejestracji: 27.04.13

przekonania z domu
-jak ktoś płacze lub okazuje uczucia poza złością to jest frajerem-nie jest ale często tak o sobie myślę

-przytulanie-kobieta jak chcę mnie przytulić to chce mnie zagarnąć-tak jak moja matka, mężczyzna jak chce mnie przytulić -to chcę seksu- jak mój chrzestny pedofil a ojciec mnie nie przytulał -żeby nie było podtekstów -bardzo duży problem miałam z przytulaniem i nie lubię przytulania za bardzo do dnia dzisiejszego

-najlepsza obroną jest atak więc zanim ktoś się do mnie przyczepi ja już zdąże na wszystkich wydrzeć mordę-dalej to robię

-najważniejszy w domu jest facet więc trzeba mu podac pod nos gorący obiad ,wręcz wrzący rosół i ma być wszystko idealnie -w moim relacjach tak samo

-no i przekonanie ,że ja jestem ładna a moja siostra mądra ,a ja nie mogę być mądra bo jestem gorsza i matka się po 20 latach przyznała ,że ją faworyzowała i mówiła do mnie jej imieniem ,więc mi wraca schemat ,że to co mam to atrakcyjnośc fizyczną i to na tyle moich umiejętności
Edytowane przez Energetyczna dnia 27/05/2015 11:41
" Ko­bieta jest or­ga­niz­mem ul­tra­dos­ko­nałym. Pot­ra­fi się re­gene­rować po ek­stre­mal­nie ciężkich doświad­cze­niach. Przet­rwa wszystko. "
 
Sandra
#22 Drukuj posta
Dodany dnia 21/11/2016 10:13
Finiszujący


Postów: 296
Data rejestracji: 23.10.16

Czynię wszystko, co w mojej mocy, aby nie zwracać na siebie uwagi.
Jestem ciągle niezadowolona z siebie.
Jestem niezdolna do stawiania czoła problemom.
Czuję się bezwartościowa.
Typowe dziecko DDA.

 
Olena
#23 Drukuj posta
Dodany dnia 23/01/2017 02:10
Startujący


Postów: 113
Data rejestracji: 12.02.15

U mnie chyba najbardziej dojmujące jest poczucie gorszości. Poczucie, że nie mieszczę się w jakimś schemacie.
Nie lubiłam sukienek, lalek, kokardek i innych typowo dziewczynskich atrybutów, więc mama była przekonana, że coś ze mną nie tak. Zresztą do tej pory potrafi powiedzieć, że nie rozumie, dlaczego nie bawiłam się lalkami. WTF!? Jakby nie można było tego uszanować bez rozumienia.
Brat był zawsze na specjalnych prawach. Kuzynka typowa dziewczynska dziewczynka, w dodatku pogodna i żywiołowa. Druga kuzynka bardzo kobieca na swoj wiek, a ja - brzydkie kaczatko... Nie miałam wsparcia w rodzicach, zwykle moje potknięcia były pietnowane, zamiast rozmów tylko wrzaski mamy.
Babcia również otwarcie okazywała mi niechęć, bo jestem rzekomo podobna do nielubianej przez nią osoby w rodzinie... Ten sam charakter.
Brak wiary w siebie, poczucie, że życie to straszny trud i mozół, wszystko na nic.
Mam poczucie, że jestem tyle warta ile zarobię, bo wieczne: studiuj, żebyś nie była zależna...
I wiecie, że w tym wszystkim chyba najlepiej z rodziny sobie radzę? Tylko brak poczucia zadowolenia z siebie bo jak mam siebie lubic skoro mnie w dzieciństwie nikt nie lubił?
 
Przeskocz do forum:
Podobne Tematy
Temat Forum Odpowiedzi Ostatni post
Dlaczego w moim domu nie ma luster? Porozmawiajmy 34 03/06/2011 23:53

51,658,593 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024