Zobacz temat
Strona 2 z 2: 12
|
leki a alkohol
|
|
amelie23 |
Dodany dnia 05/03/2012 11:42
|
Startujący Postów: 105 Data rejestracji: 13.02.12 |
Czy jest ktoś z Kielc? Jakiego lekarza psychiatrę polecacie? "nasz" lekarz też tak stwierdził...zamiast zabronić definitywnie.
[i]"W życiu piękne są tylko chwile..".[/i][color=#660066][/color] |
|
|
Makro |
Dodany dnia 05/03/2012 22:34
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3419 Data rejestracji: 10.08.08 |
A czemu lekarz miałby zakazywać? Czyżby pacjent był nieletni i nie miał swojego rozumu? [color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color] [color=#6600ff]Karl Kraus[/color] [color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc |
Agatta |
Dodany dnia 22/07/2013 23:37
|
Medalista Postów: 525 Data rejestracji: 01.06.13 |
A ja tu właśnie jestem pacjentem pełnoletnim, co to ma za dwa dni urodziny, bierze absenor i velaxine er i ma gigantyczny dylemat. Bo dostałam od kogoś, kto nie wie ze się leczę i na co, butelkę fantastycznego wina musującego na urodziny, nie żadne igristoje, tylko cholerka wino z co najmniej środkowej półki... Kurcze, głupio otworzyć butelkę dla P i Babci i samej się nie napić, a z drugiej strony nie chce sobie zrobić krzywdy... Pacjent ma swój rozum, ale ciężko czasem podjąć decyzję, zwłaszcza w temacie tak emocjonalnym jak urodziny... [color=#663366][b]Kobieta[/b] rodzi się jako anioł, a gdy codzienność oskubie ją z piórek, a życie podetnie jej skrzydła - leci dalej.[b] Na miotle.[/b][/color] |
|
|
tajfunek |
Dodany dnia 23/07/2013 11:44
|
300% normy Postów: 7284 Data rejestracji: 31.05.09 |
Agatta to już Ty sama musisz podjąć taką decyzje. Chyba nikt tu nie wiezmie za Ciebie odpowiedzialności Rozumiem dylemat, ale to Twój wybór, Twoje ryzyko. |
|
|
Insomnia |
Dodany dnia 23/07/2013 20:24
|
Rozgrzany Postów: 68 Data rejestracji: 11.07.13 |
Ja ze swojej strony mogę opisać, co ja robię. Nie piję dużo, ale synbolicznego szampana na weselu czy wino i to nic mi nie robi. Oczywiście więcej nie. Może taki jest po prostu mój organizm. F31 |
|
|
Efenti |
Dodany dnia 24/07/2013 10:04
|
Rozgrzewający się Postów: 44 Data rejestracji: 24.01.13 |
Raz na jakiś czas pozwolę sobie na piwo lub dwa i nie jest źle Ważne by nie przesadzać bo leki jednak nie zawsze lubią alko. |
|
|
Agatta |
Dodany dnia 24/07/2013 10:36
|
Medalista Postów: 525 Data rejestracji: 01.06.13 |
Ja jestem taka troszke tchurzofretka pod tym względem, co to się trzyma tego co na karteczkach, opisach, w przepisach i regulaminach. Dlatego jak na ulotkach pisze "nie łączyć" to ja nie łącze, i to do tego stopnia że wykluczyłam wino z kilku moich ulubionych przepisów kulinarnych. Cały czas nie wiem co zrobię z tym spumante, jeszcze nie podjęłam decyzji [color=#663366][b]Kobieta[/b] rodzi się jako anioł, a gdy codzienność oskubie ją z piórek, a życie podetnie jej skrzydła - leci dalej.[b] Na miotle.[/b][/color] |
|
|
Efenti |
Dodany dnia 24/07/2013 13:19
|
Rozgrzewający się Postów: 44 Data rejestracji: 24.01.13 |
I bardzo dobrze robisz Agatta, zdaję sobie sprawę doskonale że picie alko przy tych lekach to raczej głupota aniżeli czyn którym należało by się chwalić Ale i taki jestem na tyle "gupi" i popijam sobie raz na jakiś czas piweczko. |
|
|
Karla90 |
Dodany dnia 29/07/2013 10:24
|
Finiszujący Postów: 262 Data rejestracji: 24.07.13 |
Znajomy z oddzialu rozmawial o laczeniu alko z lekami z lekarka, ona powiedzial ze mozna sobie pozwolic na dwa piwa w ciagu tygodnia, wiem ze to zalezy od lekow, schorzenia, organizmu itd ale ja dalam sobie przyzwolenie na 3 niskoprocentowe piwka 0,3l w ciagu tygodnia...niestety czasem wychodzi wiecej ale nie do tego stopnia zebym sie czula odurzona.leki biore od roku i dla mnie to bylo niewyobrazalne zeby zrobil chociazby lyk alkoholu jakos z czasem zaczelam sobie pozwalac wlasciwie chyba dlatego bo ulotnila sie nadzieja ktora pokladalam w lekach ale oczywiscie zeby nie bylo zamierzam zmienic swoje zachowanie nie chce pic wlasciwie w ogole alko i mysle ze bez niego da sie zyc
[i][b]Ile było chwil samotności bez sił jak długo jeszcze zegar będzie bił[/b][/i] F50.8, F60.8 |
|
|
bp |
Dodany dnia 20/03/2014 21:51
|
Rozgrzany Postów: 86 Data rejestracji: 24.01.13 |
Jak zażywa się leki nie wolno pić alkoholu, no chyba że się komuś nie chce żyć. Jeśli już masz taką potrzebę, radzę pogadać z lekarzem i wysłuchać jego opinii. On/ona zna się najlepiej na tych sprawach: wie co pacjentowi wolno, a co nie. Ja np. biorę leki na chad 500mg x 3 więc się zapytałem czy mogę i dostałem odpowiedź: teraz wiem co mi wolno. |
|
|
ksiezyc w pelni |
Dodany dnia 20/08/2015 11:31
|
Rozgrzewający się Postów: 27 Data rejestracji: 18.08.15 |
ku przestrodze,jestem uzależniony krzyżowo(leki+alkohol,przyplataly się tez narkotyki)to trochę inna grupa lekow(barbiturany,benzodiazepiny)dzialajace doraźnie i natychmiast,oczywiscie Tobie tego nie prognozuje ani nie zycze ale uważaj,uwazajcie,ja obecnie nie pije |
|
|
tomi |
Dodany dnia 14/03/2016 13:04
|
Rozgrzewający się Postów: 33 Data rejestracji: 07.01.16 |
Ja tam na lekach piłem 3 piwa na wieczór co drugi dzień i nic mi się nie działo, a choruje na chad biorę takie leki jak trileptal, vetira, lit, sulpiryd, chroprotixen oczywiście pani doktor kazała odstawić bo na mnie takie leki jak lit i sylpiryd nie działały więc może to była wina tego, że piłem akohol i teraz od dwóch tygodni nic nie piłem. |
|
|
RedKate |
Dodany dnia 14/03/2016 14:42
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 2185 Data rejestracji: 06.07.12 |
[quote][b]tomi napisał/a:[/b] Ja tam na lekach piłem 3 piwa na wieczór co drugi dzień i nic mi się nie działo[/quote] Znam takiego, co wyleciał z drugiego piętra i nic mu się nie stało, a inny skoczył za nim i się połamał. Co prawda to prawda, każdy jest dorosły i sam decyduje o sobie, a pewnie nie każdy tu obecny jest święty pod tym względem. Ogólnie jednak trzeba powtarzać, że alko i leki to ryzykowne połączenie. Jeśli nawet nie odczujemy tego od razu, to po czasie nasze wątroby nam tego nie wybaczą. [color=#3399ff][i][small]"Moja doprowadzona do ostateczności dusza doszła do głosu. Z zimną furią, z pełną świadomością tego co robię, przestałam panować nad sobą." Joanna Chmielewska - "Całe zdanie nieboszczyka"[/small][/i][/color] |
|
|
tomi |
Dodany dnia 14/03/2016 18:03
|
Rozgrzewający się Postów: 33 Data rejestracji: 07.01.16 |
[quote][b]RedKate napisał/a:[/b] [quote][b]tomi napisał/a:[/b] Ja tam na lekach piłem 3 piwa na wieczór co drugi dzień i nic mi się nie działo[/quote] Znam takiego, co wyleciał z drugiego piętra i nic mu się nie stało, a inny skoczył za nim i się połamał. Co prawda to prawda, każdy jest dorosły i sam decyduje o sobie, a pewnie nie każdy tu obecny jest święty pod tym względem. Ogólnie jednak trzeba powtarzać, że alko i leki to ryzykowne połączenie. Jeśli nawet nie odczujemy tego od razu, to po czasie nasze wątroby nam tego nie wybaczą.[/quote] Też trzeba brać po uwagę jakie leki. |
|
|
mika |
Dodany dnia 04/04/2016 23:22
|
Rozgrzany Postów: 66 Data rejestracji: 29.01.15 |
Ja przy Valdoxanie .... pije ale nie lubię tego robić, bo potem nie mogę spać i się męczę.
Dopóki żyję będę walczył, aby kiedy umrę coś po sobie pozostawić. |
|
Strona 2 z 2: 12
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
leki a blokada emocji. | Leki | 15 | 02/04/2022 17:30 |
Leki a prowadzenie samochodu. | Leki | 20 | 05/07/2021 20:31 |
odkupie leki psychotropowe | Ogłoszenia | 3 | 23/03/2019 19:53 |
LEKI | Ogłoszenia | 3 | 21/03/2019 12:51 |
Leki przeciwpsychotyczne a leki antykoncepcyjne | Leki | 2 | 26/07/2018 23:48 |