Zobacz temat
Mam Efkę :: O psychiatrii :: Zaburzenia osobowości
Strona 2 z 2: 12
|
F 60.9
|
|
@gnieszka |
Dodany dnia 20/10/2009 13:19
|
Finiszujący Postów: 222 Data rejestracji: 20.04.09 |
ale ja jestem tylko głupim scierwem i guzik z pentelka mi co najwyzej wyjdzie
'Już ci nigdy nie uwierzę iskiereczko mała. Najpierw błyśniesz, potem zgaśniesz, ot i bajka cała.' |
|
|
Makro |
Dodany dnia 21/10/2009 00:39
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3419 Data rejestracji: 10.08.08 |
To po co ten wątek zaczynasz? Mam Ciebie przekonywać, że jest inaczej? Edytowane przez Makro dnia 21/10/2009 00:39 [color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color] [color=#6600ff]Karl Kraus[/color] [color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc |
@gnieszka |
Dodany dnia 21/10/2009 09:19
|
Finiszujący Postów: 222 Data rejestracji: 20.04.09 |
pff bez łaski tak mi sie napisało nie bee juz ci bruzdzic na forum [color=#cc0000]EDIT - NARUSZENIE REGULAMINU[/color] Edytowane przez Kati dnia 21/10/2009 09:50 'Już ci nigdy nie uwierzę iskiereczko mała. Najpierw błyśniesz, potem zgaśniesz, ot i bajka cała.' |
|
|
Kati |
Dodany dnia 21/10/2009 09:44
|
Platynowy forumowicz Postów: 2764 Data rejestracji: 29.06.09 |
Chyba przesadziłaś. Zastanów się, czy na pewno chcesz, obrażać |
|
|
@gnieszka |
Dodany dnia 21/10/2009 10:21
|
Finiszujący Postów: 222 Data rejestracji: 20.04.09 |
wcale nie przesadzam!
'Już ci nigdy nie uwierzę iskiereczko mała. Najpierw błyśniesz, potem zgaśniesz, ot i bajka cała.' |
|
|
Kati |
Dodany dnia 21/10/2009 10:40
|
Platynowy forumowicz Postów: 2764 Data rejestracji: 29.06.09 |
Ja uważam, że obrażanie kogokolwiek, to nie jest odpowiedni poziom dyskusji. Poza tym chciałabym czuć się tu bezpiecznie i takie też warunki stwarzać innym osobom, bo wszyscy przecież jesteśmy tu, żeby romawiać o swoich poważnych problemach. A do tego trzeba minumum zaufania, że w zamian nie doświadczę wyśmiania czy ataku. Ok, to jest Twój wątek. Więc pisz, pytaj - tylko nie obrażaj i nie atakuj. Zamiast tego zawsze można napisać "jest mi ciężko", "wkurzyłam się". Zobaczysz, że naprawdę atmosfera jest tu życzliwa - nie psujmy tego niepotrzebnymi pyskówkami. |
|
|
Makro |
Dodany dnia 21/10/2009 19:28
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3419 Data rejestracji: 10.08.08 |
Masz dużo szczęścia, że Kati wyedytowała twojego posta. Nic nie usprawiedliwia obrażania drugich osób, bardzo ciebie więc proszę aby ta zasada zapadła Ci w pamięć. Ponieważ ta sytuacja dotknęła mojej wypowiedzi dystansuję się od tego i pozostawiam decyzje do uznania pozostałym moderatorom. [color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color] [color=#6600ff]Karl Kraus[/color] [color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc |
@gnieszka |
Dodany dnia 29/04/2010 17:38
|
Finiszujący Postów: 222 Data rejestracji: 20.04.09 |
eeee mój żaburzony do cna temat Mam pytanie (obawiam się, że do Ciebie Makro, choć może ktoś inny może mnie też oświecić) Czy blizej nieokreslone zaburzenia osobowości to to samo co mieszane zaburzenia? |
|
|
Life |
Dodany dnia 29/04/2010 18:24
|
Platynowy forumowicz Postów: 3356 Data rejestracji: 26.02.10 |
Hej The_Simpsons jak tam sobie radzisz na terapii?? A co do Twojego pytania, to mi się wydaje, że te dwa typy zaburzeń osobowości jednak czymś się różnią od siebie. Ale niech lepiej wypowie się jakiś specjalista... [b][color=#00cc00]Bój się i idź do przodu [/color][/b] Dla odmiany szczęśliwa i wkur@@@na... Aaa... Już mi przeszło |
|
|
Makro |
Dodany dnia 29/04/2010 18:43
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3419 Data rejestracji: 10.08.08 |
Różnią się, ale to raczej nie jest najistotniejsze zagadnienie. Też jestem ciekawy co tam u ciebie? [color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color] [color=#6600ff]Karl Kraus[/color] [color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc |
verdemia |
Dodany dnia 29/04/2010 18:47
|
Złoty Forumowicz Postów: 1809 Data rejestracji: 29.07.09 |
Zapewne całe forum jest ciekawe gdzies mi się tu rzuciło w oko, ze w szpitalu już nie jesteś...ale czy na własne żądanie wyszłaś? co dalej z terapią? jak sie czujesz? |
|
|
@gnieszka |
Dodany dnia 29/04/2010 20:55
|
Finiszujący Postów: 222 Data rejestracji: 20.04.09 |
Miło, że pytacie aż mi się tak przyjemnie ciepło zrobiło. Nadal jestem w szpitalu. Własnie siedze i rycze po rozmowie z terapeutką. Stoje w miejscu, nie potrafię ruszyć. NIe wiem czy to dobrze, że tu jestem. Zajmuje komuś miejsce. Nie wiem czy potrafie. Kręce się w kółko. NIby dużo rzeczy odkryłam, zauważam też sporo ale nadal działam według starych schematów mimo, że widze, że nie chce tak... |
|
|
Life |
Dodany dnia 29/04/2010 21:02
|
Platynowy forumowicz Postów: 3356 Data rejestracji: 26.02.10 |
[quote][b]the_Simpsons napisał/a:[/b] NIe wiem czy to dobrze, że tu jestem. Zajmuje komuś miejsce. Nie wiem czy potrafie.[/quote] Eee... babucho że się tak ładnie określę. Dobrze, że tam jesteś, a terapia to nie tylko głaskanie po główce, więc czasami przychodzą gorsze dni. Tylko mi się czasem nie poddawaj tylko maksymalnie z siebie daj wszystko. Popłacz sobie, a jutro na społeczności powiedz o swoich obawach. Zobaczysz, że nie tylko ty się tak czujesz... Głowa do góry... Jedynym sposobem leczenia na tym oddziale jest rozmowa, [b]szczera rozmowa[/b] [b][color=#00cc00]Bój się i idź do przodu [/color][/b] Dla odmiany szczęśliwa i wkur@@@na... Aaa... Już mi przeszło |
|
|
verdemia |
Dodany dnia 29/04/2010 21:10
|
Złoty Forumowicz Postów: 1809 Data rejestracji: 29.07.09 |
Dobrze, że wiesz, ze coś chcesz zmienić. Płacz jak najwięcej, wywalaj z siebie ile sie da...przegadaj wszystko co mozna. trzymam kciuki! Efekty będą! |
|
Strona 2 z 2: 12
Przeskocz do forum: |