Zobacz temat
Mam Efkę :: Hyde park :: Porozmawiajmy
Strona 2 z 2: 12
|
Sylwester 2013
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 01/01/2014 17:58
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Najpierw dzieci nie chciały iść spać. Potem nie mogły zasnąć, bo strzelali petardami, potem mniejsze budziło się z rykiem (podejrzewam, że lękowe to było). Najjaśniejszym punktem wieczoru były Literaki z sigmą, która ma niezwykły talent do układania "niezwykłych" wyrazów
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
sigma |
Dodany dnia 01/01/2014 18:02
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
oj tam, oj tam Jak ma się w zestawie po kolei takie literki, jak: i, z, d, y, a na planszy leży wolne "p", to co można z tego ułożyć? karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
sensitivechild |
Dodany dnia 01/01/2014 18:34
|
Platynowy forumowicz Postów: 2771 Data rejestracji: 04.12.10 |
A my mieliśmy imprezę i Mała przeżyła ją całkiem w porządku - myślałam, że będzie znacznie gorzej. Zasnęła co prawda dopiero o 23.30, ale to ostatnio zrobił się u niej standard. Potem obudziły ją fajerwerki (idiotyczne jest strzelanie fajerwerkami pod oknami ;/), ale jak już usnęła to spała do rana, tylko trochę się kręciła, więc co chwilę sprawdzałam czy śpi - głaskałam, dawałam smoczka. Dołączyłam do niej ok 3
[color=#ff00cc]''Two and a half years ago, hell came to pay me a surprise visit" Andrew Solomon[/color] [b][color=#ff9900] "-Puchatku? -Tak Prosiaczku? -Nic- powiedział Prosiaczek biorąc Puchatka za łapkę - Chciałem się tylko upewnić, |
|
|
martyna |
Dodany dnia 01/01/2014 20:10
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
ja witałam nowy rok w szpitalu,pierwszy taki i mam nadzieje ze ostatni. życzę wam spokojnego i zdrowego roku 2014. Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
sigma |
Dodany dnia 22/12/2014 01:59
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Pozwolę sobie odświeżyć, mimo że w tytule 2013... ale wątek nie wygląda na przeterminowany O swoich dylematach sylwestrowych już pisałam u siebie, a teraz pomyślałam, że może jednak poszukam czegoś ciekawego... i zaczęłam sprawdzać, co proponują okoliczne kina na tę noc. I się załamałam. Już pomijam to, że dobór repertuaru beznadziejny, bo w sumie nawet rozumiem, że w sylwestra ludzie chętniej oglądają komedie, niż jakieś poruszające dramaty psychologiczne... ale ceny mnie dobiły. 130-150 zł [b]za osobę[/b] za dwa filmy, lampkę szampana i jakiś niewielki poczęstunek?! Albo ja jestem kompletnie oderwana od rzeczywistości, albo ci ludzie... Jeszcze Multikino na tym tle wypada o tyle rozsądnie, że za 70-90 zł (od dzisiaj 90 ) proponują cztery filmy, a nie dwa, i to w dwóch zestawach do wyboru. Za to zamiast sylwestrowych przekąsek - jakieś popcorny, nachos i coca-cola z baru kinowego Tak że chyba nadal nie mam planów na sylwestra karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
Nix |
Dodany dnia 22/12/2014 10:17
|
Srebrny Forumowicz Postów: 1056 Data rejestracji: 13.11.14 |
Mówię Ci, że karimata nadal wygrywa Ewentualnie nakładź na nią pięć koców, niech wie, że jesteś troskliwa U nas plany w sumie jak zwykle. Przyjadą do nas moi rodzice. Będziemy przy winku grać w "Kamień Gromu", "Monopoly", "Chińczyka" i karty. Może obejrzymy jakiś film. I to na tyle. Wszystko dlatego, że z mężem nie jesteśmy specjalnie towarzyscy, a nasze znajome pary są homoseksualne albo mieszkają co najmniej 170 kilometrów od nas i nie mamy z kim iść na jakieś balety [b][i]Ale z przeszkodami jest tak jak z pokrzywą - trzeba je uchwycić i wznieść się ponad nie[/i][/b] |
|
|
Klara |
Dodany dnia 22/12/2014 11:12
|
300% normy Postów: 7047 Data rejestracji: 16.04.12 |
A ja 6 ostatnich Sylwestrów spędziłam na rozpoczynających się 28.12 rekolekcjach połączonych z balem sylwestrowym, o pólnocy zawsze była Msza, potem toast (mlekiem) i życzenia z tyloma osobami (kilkadziesiąt znajomych, ogólnie uczestników koło 400), no i zabawa do rana (chociaż ja tylko w 2008 i 2010 tańczyłam). A wcześniej m.in gala sylwestrowa z różnymi występami, kabaretem itp przygotowanymi przez uczestników... A w tym roku nic nie planuję, spędzę ten dzień tak samo jak każdy inny, o 24 pewnie z rodziną przywitam nowy rok (i zapewne z pretensjami, że nawet nie chcę szampana się napić, a to przecież taka okazja i trzeba), a potem pójdę spać i tyle Wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja |
|
Strona 2 z 2: 12
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
2013 nasze marzenia, nadzieje, plany | Porozmawiajmy | 62 | 17/01/2021 18:00 |
Poruszenia 2013 - Otwarte spotkania z terapii tańcem i ruchem | Ogłoszenia | 1 | 14/02/2013 21:00 |
Punkt konsultacyjny E-mail 2013 | Ogłoszenia | 1 | 10/02/2013 18:12 |