Zobacz temat
Mam Efkę :: Hyde park :: Porozmawiajmy
krzywa Gaussa
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 15/02/2013 22:33
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
To daj mi przykład, a ja Ci udowodnię, że się nie da
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
sigma |
Dodany dnia 15/02/2013 22:36
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Kurcze... no chociażby z mojej pracy mgr: poziom poczucia koherencji rozkłada się w populacji w sposób zbliżony do rozkładu normalnego. Albo wiek rozwojowy osiągany przez dzieci na różnych etapach wieku metrykalnego. karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 15/02/2013 22:43
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
To ja jutro się wypowiem na ten temat, ok? Ale frajda [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
fluorescent rabbit |
Dodany dnia 15/02/2013 23:30
|
Finiszujący Postów: 376 Data rejestracji: 11.06.12 |
a może te przyrodnicze rzeczy bardziej lubią rozkład Poissona? |
|
|
Aoi33 |
Dodany dnia 15/02/2013 23:34
|
Startujący Postów: 197 Data rejestracji: 27.10.12 |
Mam dziwne wrażenie, że w tych "przyrodniczych rzeczach" jest w ogóle więcej wyjątków niż jakichkolwiek reguł.
[color=#3300cc]Nie, wolę ciebie takiego, jakim jesteś.[/color] |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 16/02/2013 09:32
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Jak wygląda rozkład normalny widzieliśmy na poprzedniej stronie. Zastanówmy się teraz co wspólnego mają ze sobą: - rozmiary jabłek w sadzie - rozmiary ziarnek piasku na plaży - wiek rozwojowy osiągany przez dzieci na różnych etapach wieku metrykalnego - ciśnienie krwi itd. ? Odpowiedź brzmi - są to parametry, które nie przyjmują wartości ujemnych. [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images44.fotosik.pl/596/002625316bb619f1.png[/IMG][/URL] Funkcja Gaussa jest funkcją opisaną na zbiorze liczb rzeczywistych, a więc obejmuje także wartości ujemne. Ktoś może powiedzieć - ale co z tego? Przecież w obszarze wartości ujemnych nic nie ma! To widać na wykresie! Na co ja odpowiem - a co wtedy, jeżeli przyłożymy sobie szkło powiększające? A na serio - problem pojawia się wtedy, gdy dochodzi do sytuacji takich: [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images41.fotosik.pl/1943/fd0933ad93d31f99.png[/IMG][/URL] Albo nie daj borze nasz parametr osiąga tylko wartości z pewnego przedziału (ja pracowałam właśnie na takim przypadku). Okazuje się wtedy często, że z matematycznego punktu widzenia rozkład normalny (funkcja Gaussa) jest zbyt niedokładnym opisem rzeczywistości. Nie chcę tutaj snuć wywodów o tym ile pola pod wykresem mają ogony i jaki dokładnie jest błąd wynikający z takiego uproszczenia, bo nie o to chodzi. Chodzi o to, żeby mieć świadomość jakie ograniczenia ma dany model, a nie bezmyślnie go używać "bo tak powiedzieli na wykładzie" albo "napisali w książce" [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
sigma |
Dodany dnia 16/02/2013 10:46
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Myślę, że to są ograniczenia bardziej jednak istotne dla nauk przyrodniczych, niż dla psychologii. Psychologia nie jest tak precyzyjną nauką, już samo sprowadzanie jakiejś niewymiernej cechy człowieka do wymiernych wyników testów jest ogromnym uproszczeniem, podobnym uproszczeniem jest założenie, że cecha rozkłada się w populacji w sposób zbliżony do rozkładu normalnego - to jest tylko statystyka, a statystyka niewiele mówi o jednostce. W psychologii - jeśli ktoś się z jakąś cechą mieści w którymś "ogonie", to taka informacja jest (a przynajmniej powinna być) tylko punktem wyjścia do dalszych badań/obserwacji, już klinicznych, a nie statystycznych. Więc myślę, że w takim zakresie, w jakim w psychologii się z rozkładu normalnego korzysta - jest użyteczny. A o użyteczności statystyki w indywidualnym przypadku przypomniał mi się taki żarcik: Jeśli w jednym pokoju posadzimy trzech mężczyzn, a jeden z tych mężczyzn zamordował trzy osoby, to statystycznie rzecz biorąc - każdy z nich zamordował jedną osobę karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
sensitivechild |
Dodany dnia 16/02/2013 10:53
|
Platynowy forumowicz Postów: 2771 Data rejestracji: 04.12.10 |
Umarłam nie spodziewałam się czegoś takiego jak wchodziłam w ten temat
[color=#ff00cc]''Two and a half years ago, hell came to pay me a surprise visit" Andrew Solomon[/color] [b][color=#ff9900] "-Puchatku? -Tak Prosiaczku? -Nic- powiedział Prosiaczek biorąc Puchatka za łapkę - Chciałem się tylko upewnić, |
|
|
Aoi33 |
Dodany dnia 16/02/2013 11:20
|
Startujący Postów: 197 Data rejestracji: 27.10.12 |
Właśnie się okazało, że będę miał 2 godziny ćwiczeń i godzinę wykładu ze statystyki opisowej już w tym semestrze. Może być ciekawie .
[color=#3300cc]Nie, wolę ciebie takiego, jakim jesteś.[/color] |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 16/02/2013 13:44
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Jak dla mnie psychologia to w ogóle nie jest nauka, tylko para-nauka Ale to temat na oddzielny wątek jak sądzę. Natomiast co do użyteczności rozkładu Gaussa - jak najbardziej się zgadzam. Jestem zdecydowaną przeciwniczką uprawiania "sztuki dla sztuki", a tym byłoby dopasowywanie rozkładu do danych, które z definicji są uproszczeniem i obłożone dużym błędem [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
Jaskolka |
Dodany dnia 16/02/2013 18:12
|
Platynowy forumowicz Postów: 2580 Data rejestracji: 13.10.10 |
Noo, z tą statystyką to też zabawnie wychodziło w przypadku alkoholu, jak obliczano przeciętne spożycie, włączając w to niemowlęta To tak a propos tych morderców. [quote]Jestem zdecydowaną przeciwniczką uprawiania "sztuki dla sztuki", a tym byłoby dopasowywanie rozkładu do danych, które z definicji są uproszczeniem i obłożone dużym błędem [/quote] A tak zmuszali do nauki tej statystyki, "bo jak będziecie Państwo opracowywali wyniki badań, ..." Ale nie no, serio to teraz przynajmniej wiem w razie czego, o czym do mnie książka mówi w sprawie jakichś rozkładów, testowania hipotez itp. Nie ma tego złego... |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 16/02/2013 18:48
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Statystyki trzeba umieć używać z głową. Pamiętam seminarium, na którym w ramach gościnnych występów produkowała się doktorantka z Łodzi. Rzecz dotyczyła krwinek czerwonych, były prezentowane różne wykresy i tabele z wynikami, wszystko było imponujące, ale ... np. pomiary hematokrytu były podane z dokładnością do 4 miejsc po przecinku. Biorąc pod uwagę, że błąd takiego pomiaru jest na poziomie pierwszego, może drugiego miejsca po przecinku (gdy pomiarów jest na prawdę dużo ), to koleżanka nieco przeholowała z dokładnością. Nie sztuka wyciągnąć średnią, trzeba jeszcze wiedzieć jak zaokrąglić wynik, żeby nie popisać się w tak sposób j.w. [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
girl interrupted |
Dodany dnia 23/02/2013 00:52
|
Srebrny Forumowicz Postów: 1339 Data rejestracji: 23.09.10 |
No to dobrnęłam - krzywa Gaussa, rozkład normalny, statystyka, wyliczenia - rzec chciałam, że podobały mi się wykresy na matematyce w liceum, a i podobny wykres do krzywej Gaussa miałam dziś na zajęciach, ale chodziło bardziej o objawy prodromalne psychozy (kiedy się pojawiają), a kiedy jest apogeum nawrotu, no wiecie - taka zgrabna krzywa, którą każdy psychotyk powinien mieć dla własnego użytku opracowaną i wbitą do głowy, ale nie o tym chciałam. Perfidia nie ignoruję ani jabłuszek ani krzywej Gaussa, w ogóle nic nie ignoruję, bo nie lubię ignoranctwa, które czasem można pomylić z głupotą. Bardzo się cieszę, że dostałam imienną dedykację, szkoda, że nie mam jeszcze drukarki cobym sobie mogła druknąć. Statystyki, wykresy, amplitudy itp. opisują wszystko maksymalnie uśrednione, a jak coś jest po dwóch bokach rozkładu normalnego tzn. że jest mało typowe, znaczy się nieziemski przypadek, któremu się trzeba przyjrzeć w sali obserwacyjnej i zaobserwować klinicznie. Takim nieziemskim przypadkiem jestem ja, bo dostałam dedykację od Perfidii - dzięki Perfidia. Wiedzę o krzywej jakoś przyswoiłam, nie obiecuję, że zawsze będę z niej korzystać, bo dla mnie matematycznie zawsze 2+2=5, a co dopiero rozkład normalny... Szczerze to rozkład normalny mi się kojarzy tylko z rozkładem moralnym, ale to zdaje się już inna bajka, o nazwie: psychotyczne skojarzenia A potem (parafrazując Gombrowicza) na statystyce powtarzać: Dlatego, panowie, że Gauss wielkim uczonym był! Edytowane przez girl interrupted dnia 10/04/2013 21:56 "Odkąd sięgam pamięcią, zawsze było coś nie tak..." |
|
|
Nieustraszona |
Dodany dnia 28/03/2014 23:26
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 6722 Data rejestracji: 03.04.10 |
Walczę ze statystyką i programem SPSS i chyba zostan pokonana niech mnie ktos przytuli
Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość.... |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 28/03/2014 23:34
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
Nieustraszona |
Dodany dnia 28/03/2014 23:37
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 6722 Data rejestracji: 03.04.10 |
Dzięki
Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość.... |
|
|
sigma |
Dodany dnia 29/03/2014 00:24
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Dasz radę, pokolenia studentów walczą z SPSSem na wszystkich uczelniach i prędzej czy później zwyciężają
karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
Nieustraszona |
Dodany dnia 29/03/2014 00:38
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 6722 Data rejestracji: 03.04.10 |
no mam nadzieję, że to ja zwyciężę
Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość.... |
|
|
sigma |
Dodany dnia 29/03/2014 00:45
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
A z krzywej Gaussa swoją drogą ostatnio parę razy korzystałam na zajęciach i ją pięknie rysowałam na tablicy i objaśniałam... ale zestresowałam się mocno, jak do mnie dotarło, że mam w grupie pana, który przez 20 lat uczył matematyki w szkole... i przestałam wykresiki rysować
karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
Nieustraszona |
Dodany dnia 29/03/2014 00:48
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 6722 Data rejestracji: 03.04.10 |
no tak, ale w szkołach nie ma statystyki i bardzo mozliwe, że Pan już tego nie pamięta.
Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość.... |
|
Przeskocz do forum: |