Zobacz temat
Mam Efkę :: O psychiatrii :: Ogólnie o psychiatrii
Z serii pytania do Makro (humorystycznie)
|
|
GretaG |
Dodany dnia 08/11/2012 12:55
|
Finiszujący Postów: 231 Data rejestracji: 27.08.12 |
Sorki. Poprzestawiałam słowa Chodziło o teściową, która jest psychiatrą. Jak dla mnie mieszanka wybuchowa. |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 08/11/2012 13:03
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
[quote][b]Aoi33 napisał/a:[/b] Może mi ktoś wyjaśnić to dziwne podejście do psychiatrów ? To przecież dziedzina jak każda inna, a na dodatek bardzo ciekawa.[/quote] Po prostu na tle innych dziedzin medycyny psychiatria zdecydowanie odstaje. Dlaczego? Ano np. dlatego, że: - najwięcej niewiadomych - często stosowane leczenie choć jest skuteczne, nie wiadomo jak działa - pokutują przesądy dot. chorób psychicznych, a psychiatra, jak dużo przebywa, to pewnie sam takich cech nabiera - psychiatria jest najbardziej humanistyczną z nauk medycznych (może poza historią medycyny) itd. Nie trzeba się tym oburzać, ani denerwować, tylko nieść wiedzy kaganek [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
Pogodna |
Dodany dnia 08/11/2012 14:20
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3860 Data rejestracji: 23.06.10 |
Ja myślę, że ginekolog też obrywa i to na równi z psychiatrą.
Nieśmiertelność jest bardzo łatwa do osiągnięcia. Wystarczy nie umierać. |
|
|
Alia |
Dodany dnia 08/11/2012 19:46
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 2831 Data rejestracji: 01.09.09 |
Ciotka mojego męża jest psychiatrą. Oraz dewotką. W ramach leczenia choroby mojego męża proponowała na przykład, żebyśmy za niego odmawiały litanie. |
|
|
Aoi33 |
Dodany dnia 08/11/2012 19:57
|
Startujący Postów: 197 Data rejestracji: 27.10.12 |
hm, to dość dziwne podejście jak na lekarza.
[color=#3300cc]Nie, wolę ciebie takiego, jakim jesteś.[/color] |
|
|
RedKate |
Dodany dnia 08/11/2012 21:21
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 2185 Data rejestracji: 06.07.12 |
[quote][b]Alia napisał/a:[/b] Ciotka mojego męża jest psychiatrą. Oraz dewotką. W ramach leczenia choroby mojego męża proponowała na przykład, żebyśmy za niego odmawiały litanie. [/quote] Oj nie wiem kto by gorzej wyszedł po wizycie, ja, czy psychiatra, brrr. Z całym szacunkiem dla ciotki. [color=#3399ff][i][small]"Moja doprowadzona do ostateczności dusza doszła do głosu. Z zimną furią, z pełną świadomością tego co robię, przestałam panować nad sobą." Joanna Chmielewska - "Całe zdanie nieboszczyka"[/small][/i][/color] |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 08/11/2012 22:04
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
[quote][b]Alia napisał/a:[/b] Ciotka mojego męża jest psychiatrą. Oraz dewotką. W ramach leczenia choroby mojego męża proponowała na przykład, żebyśmy za niego odmawiały litanie. [/quote] OJP... Gdyby coś takiego w ramach regularnej wizyty w PZP, to nadawałoby się to do zgłoszenia w Izbie Lekarskiej [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
Alia |
Dodany dnia 10/11/2012 16:00
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 2831 Data rejestracji: 01.09.09 |
Nie, to było w trakcie prywatnej rozmowy, kiedy teściowa skarżyła się ciotce (a swojej siostrze ciotecznej) na problemy z synem. Mąż całe szczęście nigdy nawet nie pomyślał o tym, żeby się u niej leczyć. Zresztą, leczenie u rodziny to nie jest chyba najlepszy pomysł (z drugiej strony, mamy też w rodzinie neurolożkę, która pracuje w jednym z najlepszych szpitali w mieście, więc gdybym musiała, pewnie bym to rozważyła). |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 11/11/2012 22:50
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
[quote]leczenie u rodziny to nie jest chyba najlepszy pomysł[/quote] Tzn. fajnie jest mieć rodzinę/znajomych, która ma tzw. dojścia (dzięki którym nie trzeba czekać tygodniami na wizytę u specjalisty czy zabieg), ale leczyć się u kogoś bliskiego? Nie, dziękuję. Zwłaszcza u psychiatry. Brak obiektywizmu działa tu wybitnie na niekorzyść. Edytowane przez Perfidia dnia 11/11/2012 22:51 [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
sigma |
Dodany dnia 18/11/2012 12:23
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Historyjka z Piekielnych: [quote]Pewnego dnia zadzwonił do mnie mężczyzna, na wstępie informując, że ma do mnie kontakt z polecenia. Powiedziałem, że miło mi, po czym zainteresowałem się jak mógłbym mu pomóc. Wyjaśnił, że ma depresję bo stracił pracę i odeszła od niego żona. Potrzebuje konsultacji psychiatrycznej i leczenia. Powiedział, że wie, że na NFZ są do mnie długie terminy więc chciałby do gabinetu. Nie miałem nic przeciwko. Wyjaśniłem mu jak się do mnie zapisać i ile taka konsultacja kosztuje. On na to zaczął narzekać, że drogo, że nie stać go bo ma dramatyczną sytuację finansową. Powiedziałem, że w takim razie dopiszę go gdzieś na końcu listy pacjentów na NFZ w mój najbliższy dzień pracy. Odrzekł, że nie ma ubezpieczenia. Wskazałem, że wystarczy podejść do Urzędu Pracy, zarejestrować się a następnie ponownie do mnie zadzwonić. Powiedział, że nie może bo ma pracę na czarno i szef go nie puści do Urzędu. A słyszał, że jestem miły i pomocny, więc spodziewał się, że przyjmę go w gabinecie bezpłatnie. Mam żal do Stefana Żeromskiego. [/quote] Heh, a ja się boje wysłać terapeutce smsa z pytaniem o termin terapii karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
Aoi33 |
Dodany dnia 18/11/2012 12:46
|
Startujący Postów: 197 Data rejestracji: 27.10.12 |
Czytałem już tą historię. Zastanawiałem się czego ten facet oczekiwał... płatnie - nie, za darmo - nie, po godzinach pracy lekarza - nie. I czy naprawdę potrzebował tak bardzo pomocy. Moim zdaniem wspomniany w historii psychiatra, chciał mu iść już naprawdę w każdym aspekcie na rękę. [color=#3300cc]Nie, wolę ciebie takiego, jakim jesteś.[/color] |
|
|
Nieustraszona |
Dodany dnia 19/11/2012 19:27
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 6722 Data rejestracji: 03.04.10 |
Ja czytając komentarze pod tą historią zastanawiam się czy niektórzy nie kupili mózgu na allegro.
Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość.... |
|
|
Makro |
Dodany dnia 19/11/2012 21:51
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3419 Data rejestracji: 10.08.08 |
@sigma - wbrew pozorom to nie unikatowe sytuacje. Ja miałem pacjentów, którzy przychodzili do gabinetu mając świadomość, że to kosztuje. Na końcu wizyty jednak twierdzili, że akurat nie mają pieniędzy i oddają przy okazji. Do dzisiaj nic jednak nie zobaczyłem z tego przy okazji
[color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color] [color=#6600ff]Karl Kraus[/color] [color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc |
Pogodna |
Dodany dnia 19/11/2012 22:04
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3860 Data rejestracji: 23.06.10 |
Makro ja kiedyś u psychiatry mojego obecnego nie zapłaciłam, zapomniałam...Po prostu wstałam i wyszłam i nikt mnie nie zatrzymał Jak byłam w domu mi się przypomniało i miałam za 3 miesiące wizytę to zapłaciłam za 2 wizyty. Może oni uregulują
Nieśmiertelność jest bardzo łatwa do osiągnięcia. Wystarczy nie umierać. |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 19/11/2012 22:08
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Ja najbardziej lubię tych pacjentów (wirtualnie oczywiście), którzy w ramach "dowodów wdzięczności" przynoszą różnego rodzaju domowe wyroby. Słoik kiszonych ogórków. Stroik świąteczny. Obrazek haftowany. Truskawki z przydomowego ogródka
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
Pogodna |
Dodany dnia 19/11/2012 22:12
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3860 Data rejestracji: 23.06.10 |
I co z tym robicie? Ołtarzyk ?
Nieśmiertelność jest bardzo łatwa do osiągnięcia. Wystarczy nie umierać. |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 19/11/2012 22:52
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Hehe Nie Jemy to co jadalne. To co niejadalne wkładamy do specjalnego pudełka na tego typu rzeczy
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
sigma |
Dodany dnia 19/11/2012 23:29
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Ale te dowody wdzięczności to oprócz zapłaty, czy zamiast??
karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 20/11/2012 20:02
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Oprócz. Tego typu rzeczy przynoszą ludzie nie tylko "państwowi". Częściowo jest to pewnie efekt kultury łapówkarskiej w naszym kraju. Ale nie zawsze. Często takie "domowe" prezenty to sposób pochwalenia się tym, że ktoś sobie dobrze radzi czy rozwija nowe hobby.
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
Nieustraszona |
Dodany dnia 25/11/2012 14:57
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 6722 Data rejestracji: 03.04.10 |
Z piekielnych znowu,ale tym razem nie tylko do Makro, do Rat i Martyny też: [quote]Zabawne, piekielne czy idiotyczne - zależy chyba od punktu widzenia. Wyjazd karetki do osoby potrąconej przez samochód. Ratownicy docierają na miejsce i zastają tam kobietę około 30-letnią i kierowcę auta plus oczywiście policję. Pani się skarży, że boli ją noga i faktycznie, na spodniach i butach widać krew. Ratownicy chcą przystąpić do działania, ale tu napotykają opór ze strony pani - bo ona im nie pozwoli na podwinięcie/ściągnięcie/rozcięcie spodni, żeby mogli zobaczyć co się dzieje. Czemu? Bo ma niewydepilowane nogi. I ona chce, żeby ratownicy ją opatrzyli przez spodnie, a jak nie, to ona żąda, żeby przyjechała lekarka, bo tylko kobieta zrozumie jej sytuację. Po wielkim WTF ze strony ratowników, interwencji policjantów i męża kobiety, który zawiadomiony przez nią dociera na miejsce, pani łaskawie pozwoliła się normalnie opatrzyć i zawieźć do szpitala. [/quote] Zwracanie uwagę na takie rzeczy (chyba głownie do Rat Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość.... |
|
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
Pytania i odpowiedzi | W wolnym czasie | 787 | 27/10/2018 22:15 |
pytanie do Makro | Ogólnie o psychiatrii | 750 | 22/08/2012 21:52 |
O Makro | Przedstaw się | 14 | 05/08/2009 15:09 |