Zobacz temat
Mam Efkę :: Sprawy organizacyjne :: Przedstaw się
agahna
|
|
Diuna |
Dodany dnia 21/07/2012 18:56
|
Platynowy forumowicz Postów: 2684 Data rejestracji: 08.11.11 |
Te interpretacje to tylko sugestie, spojrzenie pod innym kontem. Po czymś takim zastanawiam się, czy nie poprosić Feniks o konsultację
Srutututu, pęczek drutu |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 21/07/2012 19:03
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Zgodzę się z tęczą. Forum to nie terapia, więc nikt nie powinien tu występować w roli terapeuty.
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
Diuna |
Dodany dnia 21/07/2012 19:05
|
Platynowy forumowicz Postów: 2684 Data rejestracji: 08.11.11 |
Czy Feniks wystąpiła w tej roli? Interpretacje snów są ciekawe i tyle. Przecież my tu niemal na co dzień kroimy swoje emocje i dzielimy się spostrzeżeniami. Srutututu, pęczek drutu |
|
|
Nadzieja |
Dodany dnia 21/07/2012 19:07
|
Pasjonat Postów: 5532 Data rejestracji: 20.08.08 |
A, ja nie widzę w tym co napisała Feniks jakiejś szczególnej interpretacji psychoterapeutycznej, która nie powinna wyjść poza progi gabinetu terapeutycznego.
[color=#333399]"Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany." Carlos Ruiz Zafón " Cień Wiatru"[/color] |
|
|
martyna |
Dodany dnia 21/07/2012 19:09
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
[quote]Zgodzę się z tęczą. Forum to nie terapia, więc nikt nie powinien tu występować w roli terapeuty. [/quote] w takim razie mam nadzieję że WSZYSCY się do tego dostosują. Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
teczacpt |
Dodany dnia 21/07/2012 19:18
|
Brązowy Forumowicz Postów: 823 Data rejestracji: 13.08.10 |
dostosują się-(piszę o sobie)
Tęcza [color=#3333ff]Tylko ci nie robią żadnych błędów,którzy nic nie robią.........[/color] |
Diuna |
Dodany dnia 21/07/2012 19:19
|
Platynowy forumowicz Postów: 2684 Data rejestracji: 08.11.11 |
Martyna, jesteś boska Od dziś wszelkie psychologiczne analizy czegokolwiek zabronione! Gadami tylko o pierdołach! Srutututu, pęczek drutu |
|
|
Mina |
Dodany dnia 21/07/2012 19:20
|
Brązowy Forumowicz Postów: 862 Data rejestracji: 18.05.12 |
[quote]dostosują się-(piszę o sobie)[/quote] Nie bardzo rozumiem ... co masz się dostosowywać skoro w rolę terapki na forum dotąd nie wchodziłaś? [color=#996600]"Jeżeli ktoś prosi o radę, podpowiedź, wskazówkę albo pomoc, to świetnie; podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. Ale jeśli zobaczysz, że ten ktoś tylko cię wysłuchał, pokiwał głową i nic nie zrobił, to daj mu spokój. On po prostu j |
|
|
Makro |
Dodany dnia 21/07/2012 20:09
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3419 Data rejestracji: 10.08.08 |
Jestem przeciwnikiem terapii, leczenia za pomocą forum. Nie jestem terapeutą, ale mam wrażenie, że czasami można sporo zaszkodzić, szczególnie jeżeli osoba dająca porady ma status terapeuty. [quote]Od dziś wszelkie psychologiczne analizy czegokolwiek zabronione! Gadami tylko o pierdołach![/quote] Z mojego punktu widzenia forum ma być specyficzną formę grupy wsparcia. Zatem pomiędzy "pierdołami" a "psychologicznymi analizami" jest coś jeszcze. [color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color] [color=#6600ff]Karl Kraus[/color] [color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc |
Diuna |
Dodany dnia 21/07/2012 20:22
|
Platynowy forumowicz Postów: 2684 Data rejestracji: 08.11.11 |
A gdzie jest ta granica? Poziom fachowości udzielonych rad? Myślisz, Makro, że terapeuta bardziej nabroi swoimi wypowiedziami niż laik? A bywa, że ich właśnie słowa traktowane są jak prawda objawiona. Srutututu, pęczek drutu |
|
|
Nadzieja |
Dodany dnia 21/07/2012 20:44
|
Pasjonat Postów: 5532 Data rejestracji: 20.08.08 |
A, dla mnie to jest zwykłe czepianie się," żartujecie" sobie akurat wystarczy zajrzeć do wątków osobistych, czy innych działów tego forum, by przekonać się, że wiele było interpretacji terapeutycznych nie takich jakich udzieliła Feniks.
[color=#333399]"Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany." Carlos Ruiz Zafón " Cień Wiatru"[/color] |
|
|
Feniks |
Dodany dnia 21/07/2012 20:46
|
Rozgrzewający się Postów: 30 Data rejestracji: 17.07.12 |
a propos słów Tęczy Widzę, że burzę narobiłam swoimi fantazjami. Przepraszam jeśli coś z mojej strony nie tak, to nie mój cel. A powyższe, to po prostu były właśnie moje "fantazje na temat", które każdy może rozpatrywać tak, jak ma ochotę. Świadczą choćby o tym sformowania typu: być może. Po za tym nie udzielam rad i nie będę tego robić. To wbrew mnie samej. Nie mogę też zakazać komuś przyjmowania moich fantazji jako swoich. Mam również poczucie, że moje słowa (czytając inne treści na forum ) wcale nie uderzają w głąb psychiki z siłą topora (chodź oczywiście mogę się mylić). |
tajfunek |
Dodany dnia 21/07/2012 20:50
|
300% normy Postów: 7284 Data rejestracji: 31.05.09 |
Nadzieja.... czepiasz się i to ostro. Po co Ci to znowu... Edytowane przez tajfunek dnia 21/07/2012 21:02 |
|
|
Nadzieja |
Dodany dnia 21/07/2012 21:17
|
Pasjonat Postów: 5532 Data rejestracji: 20.08.08 |
Tajfunek możesz mi powiedzieć o co Ci chodzi? I dlaczego uważasz, że się czepiam? Czegoś tu nie rozumiem...nie mogę wyrazić swojego zdania, bo od razu się czepiam, to już przesada, nie uważasz?! [color=#333399]"Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany." Carlos Ruiz Zafón " Cień Wiatru"[/color] |
|
|
Makro |
Dodany dnia 21/07/2012 21:31
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3419 Data rejestracji: 10.08.08 |
Czym innym jest słuchanie porad, czy interpretacji profesjonalisty, czym innym słuchanie porad Kowalskiego. W pierwszym przypadku często zakłada się, że "zawodowiec" ma rację - a zastosowanie się nie jest błędem. W drugim przypadku zastosowanie się jest błędem odbiorcy. Stosujący się do porad Kowalskiego robi to na własną odpowiedzialność. A jeżeli chodzi o granicę: Granica jest płynna. I tak zostanie. Tą granicę definiują moderatorzy, pewnie czasami błędnie i czasem nie konsekwentnie. Tak już jest i tak będzie. Zgadzając się na regulamin, zgadzasz się też na to że moderatorzy definiują pewne rzeczy. Podobnie masz idąc do pracy, szkoły - ktoś definiuje, ktoś decyduje. A ty się na to zgadzasz lub rezygnujesz. [color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color] [color=#6600ff]Karl Kraus[/color] [color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc |
Mina |
Dodany dnia 22/07/2012 00:19
|
Brązowy Forumowicz Postów: 862 Data rejestracji: 18.05.12 |
[quote]ich właśnie słowa traktowane są jak prawda objawiona. [/quote] To błąd osób, które tak traktują, ale trudno założyć, że nikt na forum tak nie potraktuje, więc lepiej być ostrożnym. moim zdaniem na forum tak jak Makro nie jest lekarzem tak samo Tęcza czy Feniks terapeutami, nie umiem ocenić na ile te interpretacje snów Feniks były terapeutyczne, a na ile takie zwyczajnie prywatne tak jakbym to ja napisała albo ktokolwiek inny, ale skoro Tęczę zaniepokoiły to myślę że dobrze, że powiedziała, bo to były spore wywody nad tymi snami, a tak jak napisał Makro można słowa terapeuty potraktować inaczej, mniej krytycznie niż słowa laika... Edytowane przez Mina dnia 22/07/2012 00:19 [color=#996600]"Jeżeli ktoś prosi o radę, podpowiedź, wskazówkę albo pomoc, to świetnie; podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. Ale jeśli zobaczysz, że ten ktoś tylko cię wysłuchał, pokiwał głową i nic nie zrobił, to daj mu spokój. On po prostu j |
|
|
martyna |
Dodany dnia 22/07/2012 11:15
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
Mina może to i błąd jest po stronie czytających, ale jeśli w pierwszym wątku pojawia się słowo " jestem terapeutą " to sugestia że jej/jego wypowiedzi są prawie nieomylne zostaje zasiane w głowie niejednej osobie tutaj. A jeśli pojawiają się tu i uwdzie wypowiedzi o charakterze interpretacji terapeutycznej to tylko utwierdza to w przekonaniu we własne myślenie o dobrych intencjach i pomocy. Ja dawno temu dałam się nabrać więcej tego nie zrobię bo za własną głupotę zapłaciłam dużą cenę. Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
Mina |
Dodany dnia 22/07/2012 11:52
|
Brązowy Forumowicz Postów: 862 Data rejestracji: 18.05.12 |
[quote]jeśli pojawiają się tu i uwdzie wypowiedzi o charakterze interpretacji terapeutycznej to tylko utwierdza to w przekonaniu we własne myślenie o dobrych intencjach i pomocy.[/quote] Martynka, czytam forum od jakiegoś czasu, nie zauważyłam, wypowiedzi o takim charakterze, przeciwnie. [quote]Ja dawno temu dałam się nabrać więcej tego nie zrobię bo za własną głupotę zapłaciłam dużą cenę.[/quote] Martynka, może z uwagi na prywatny konflikt reagujesz teraz w taki sposób? Masz prawo mieć dystans do kogoś,nie ufać, rozumiem to, ale czy jest sens przenosić to na forum? Przytulam cię ciepło [color=#996600]"Jeżeli ktoś prosi o radę, podpowiedź, wskazówkę albo pomoc, to świetnie; podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. Ale jeśli zobaczysz, że ten ktoś tylko cię wysłuchał, pokiwał głową i nic nie zrobił, to daj mu spokój. On po prostu j |
|
|
martyna |
Dodany dnia 22/07/2012 12:07
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
Mina tu nie chodzi o jakiś konflikt, to o czym pisze nie ma nic wspólnego ze mną. Chodzi mi o to ze niektóre wypowiedzi mogą być i często są brane na " właściwe" tylko dlatego że ktoś jest terapeutą. Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
agahna |
Dodany dnia 22/07/2012 12:27
|
Rozgrzewający się Postów: 40 Data rejestracji: 14.07.12 |
Rozpętała się dyskusja... powiem tylko,że interpretacje Feniks jakoś nie przemawiają do mnie... Zbyt daleka interpretacja przyszłości, proszę wybaczyć, ale [u]dla mnie tchnie to bardziej parapsychologią niz terapią[/u]. W pierwszej chwili zareagowałam impulsywnie- może spróbować, jednak nie jestem w stanie przechodzic przez terapię online. Poczekam na to co powie lekarz, poproszę o skierowanie na terapię... Ja sen o górach , matce i moich dzieciach interpretuję dosyć dosłownie- moja mam w chorobie idzie w niewiadomą stronę, a ja opiekuję się nią i swoimi dziećmi, jestem teraz za wszystkich odpowiedzialna, tak czuję...Fakt, przytłacza mnie to. Jestem rozerwana między swoim domem (ja i córki) a matką, która jest w szpitalu. Będąc w domu myslę o mamie, będąć w szpitalu (inne miasto) martwię się o dzieci.. Tyle. Bardziej mnie prerażają sny o molestowaniu. Kiedy zaczęłam mówić, pisać na forum o snach, zauważyłam ,że skończyły się. Przynajmniej teraz ich nie ma... |
|
Przeskocz do forum: |