Zobacz temat
Mam Efkę :: Hyde park :: Porozmawiajmy
Prezenty na święta
|
|
bursztynka |
Dodany dnia 05/04/2012 22:42
|
Brązowy Forumowicz Postów: 781 Data rejestracji: 27.12.10 |
Ja już przepis dostałam na privie A tortilla to widziałam takie chipsy z mąki kukurydzianej, w jednej z najpopularniejszych sieciówek- " żubrzyk", maczam je w zwykłym serku białym, fajna przekąska. A jest jeszcze tortilla espaniola- rodzaj omletu, tylko, ze jajka wylew się na podsmażone ziemniaczki. To tyle, bo wiem, że nie wolno za długo rozpisywać się o jedzeniu. [i]nie stosujesz się do zasad panujących na forum. Ono się dla ciebie nie zmieni![/i] |
|
|
sigma |
Dodany dnia 06/12/2012 00:07
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Święta idą, więc podbijam temat Posiedziałam dzisiaj trochę na allegro i kupiłam prezenty świąteczne dla wszystkich No, prawie, jeszcze się muszę przejść do optyka, bo jak pytałam A., co by chciała dostać, to stwierdziła, że chusteczka do okularów by się jej przydała... no to dostanie Chciałam poczuć klimat szperania po sklepach i kupić część rzeczy osobiście, ale po 15 minutach przeciskania się między półkami w empiku mnie wymiotło... klimat poczuję, odbierając przesyłki z poczty, to też jest fajne No i ten dreszczyk emocji - czy każdy wysłał mi to, co zamówiłam, i w odpowiednim stanie... Lubię kupować prezenty Edytowane przez sigma dnia 06/12/2012 00:08 karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 06/12/2012 10:11
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Najbardziej lubię kupować prezenty dla dzieci, choć wymaga to ode mnie samozaparcia, żeby 1. nie wydać nieprzyzwoitych ilości pieniędzy 2. nie kupić prezentów pod siebie, ale pod dzieci (tu się odzywa trauma z czasów mojego dzieciństwa, gdy dostawało się to co, było do kupienia, a nie to o czym się marzyło oglądając katalogi, które babcia przywoziła z RFN). Makro zażyczył sobie grę, więc tu sprawa prosta. Pasożyt ucieszy się ze wszystkiego (ciekawa jestem jak zareaguje na choinkę). A Szkodnik też dostanie grę - swoje ukochane Angry Birds (całe szczęście, że coś innego niż pociągi). Rozmyślam nad prezentem dla siebie, ale ciężko mi to idzie [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
blackrose1982 |
Dodany dnia 06/12/2012 10:50
|
Brązowy Forumowicz Postów: 855 Data rejestracji: 15.08.12 |
Ja mam problem z prezentem dla moich siostr; chca dostac gre maksykane ale mam problem z zakupem. Okazalo sie ze ta gea nie jest w naszym kraju dostepna trzeba ja sprowadzic z Francji na zamowienie. Zamowilam i mam nadzieje ze siostry beda zadowolone
[color=#006600][b]"Chcę mocno wierzyć W to że jeszcze z głębi siebie mogę coś dać" [/b][/color][color=#006600][/color] L. Kopeć |
|
|
Klara |
Dodany dnia 06/12/2012 11:56
|
300% normy Postów: 7047 Data rejestracji: 16.04.12 |
KIedyś u mnie z prezentami pod choinkę było świetnie Było nas 8 osób razem mieszkających, a każdy każdemu coś kupował. My, jako dzieci, nawet za 10 zł, byleby jakiś drobiazg był wyszukany i dany Pod choinkę leżało wtedy mnóstwo prezentów, jak tak każdy każdemu coś kupił. Potem umarła babcia, później tato, teraz mój brat, siostra jest za granicą i została nas 4. Ceny też podniosły się. Teraz dalej mamy zwyczaj kupowania każdy każdemu, ale ja np. łączę się z siostrą dla większej kwoty i kupujemy mamie i siostrze drugiej po jednym prezencie. Za to sobie nawzajem dajemy coś, co same sobie wybieramy. Nie ma w tym nic specjalnego, niespodzianki za bardzo też nie. Chodzenia i szukania też nie ma u mnie
Wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja |
|
|
sigma |
Dodany dnia 06/12/2012 12:34
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Ja też uwielbiam kupować prezenty dla dzieci, mimo że żadnym dzieciom ich nie kupuję Ale jak np. jakiejś gry szukam dla A. (planszowej) i wejdę w dział z zabawkami, to szybko jestem w stanie stwierdzić, że tam 3/4 rzeczy nadaje się nie tylko dla dzieci, A. też by to mogła dostać Teraz mam frajdę większą, bo prezenty kupujemy też dla Łysego Co prawda możliwości wyboru są bardzo ograniczone, bo on jest w stanie zrozumieć tylko określone rzeczy, a zabawkami się nie umie bawić w ogóle... ale to jest tym większe wyzwanie - znaleźć mu coś, z czego będzie umiał skorzystać, a czego nie ma w ośrodku karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
Rat |
Dodany dnia 06/12/2012 18:23
|
Platynowy forumowicz Postów: 3056 Data rejestracji: 07.02.11 |
Prezenty w połowie wybrane , jeszcze nie kupione , na razie ustalam z Bratem i Bratową co rodzicom kupujemy . Za to dzisiaj na Mikołaja Juniorowi miałam kupić drobiazg ( Bratowa nawet nalegała, by nic nie kupować , tylko przyjść ) Po raz kolejny napiszę , że do sklepów z zabawkami dla dzieci nie mogę wchodzić .... chyba pierwszy raz od ho ho , coś sprawiło mi radość . ( nie w sensie zabawki , ale to że jest taki duży wybór i wiem , że Junior będzie się cieszył ) . Zaskoczyłam panią ekspedientkę . że wiem co to Clifford ( tutaj podziękowania dla Perfidii ) , leżał taki czerwony wielki psiak ... fajny . [color=#33cc33] Czasem sobie myślę, że Oj, lepiej byłoby gdyby nie było mnie. [/color] |
Pogodna |
Dodany dnia 26/12/2012 20:00
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3860 Data rejestracji: 23.06.10 |
Pogodna musi się pochwalić co dostała na święta, mimo, że teraz myśli sobie, że chciałaby kapcie na usb... TŻ kupił perfumy moje ulubione, mama tusz do rzęs, i zszywacz do papieru ale zszywek już nie kupiła, od teściowej książkę - Kochanie zabiłam nasze koty - Masłowskiej. A Wy ? Nieśmiertelność jest bardzo łatwa do osiągnięcia. Wystarczy nie umierać. |
|
|
sigma |
Dodany dnia 26/12/2012 20:37
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Ja dostałam duużo prezentów. Odkąd zostałam zaliczona w poczet członków rodziny A., to dostaję tyle samo prezentów, co ona. A ona od dziecka dostaje górę prezentów i to się przez lata nie zmienia Od rodziców dostałam paczkę, a w paczce dwa ciepłe swetry (chciałam ), miętową sól do kąpieli i cztery aniołki (kiedyś zbierałam figurki aniołków. Teraz sama sobie już nie kupuję, ale kolekcję mam sporą i przy takich okazjach mi się powiększa). Od A. książkę Nurowskiej Dom na krawędzi (kontynuacja Drzwi do piekła, którą też od niej kiedyś dostałam) i wspomnianą już grę Kolejkę. A od teściów: - również wspomniane kapcie na usb, choć to był pomysł A., sprzedała go teściowej z braku funduszy - srebrny łańcuszek z zawieszką - głową wilka (też pomysł A.) - budzik w kształcie lokomotywy, wydający pociągowe dźwięki (też pomysł A. ) A z autorskich pomysłów teściowej: - dzbanek z zaparzaczem do herbaty - pościel (A. ma taki sam wzór, tylko inny kolor, więc wyraźnie dostałam, żeby mieć do kompletu w sypialni ) - ciepłe skarpetki i podkolanówki - zakładkę do książki - taką dziwną, metalową, z haczykiem zaczepianym o grzbiet... jak to rozpakowałam, to nie wiedziałam, co to jest - mydełko o zapachu czarnej orchidei - sześć rożnych aniołków plus dwa takie w zestawie do samodzielnego pomalowania [small]i dwie torby słodyczy[/small] karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
ef |
Dodany dnia 27/12/2012 00:18
|
Pasjonat Postów: 6498 Data rejestracji: 16.02.11 |
sigma, jak dużo! ja dostałam kalendarz kieszonkowy od siostry, żebym się w końcu nauczyła się organizować i komin taki włóczkowy od brata i bratowej, dostałyśmy wszystkie trzy, razem z mamą i siostrą, tylko w różnych kolorach i jeszcze czeka na mnie jeden prezent-niespodzianka u kumpeli. Wcale nie umarłeś lecz śpisz, jeszcze życie wyjdzie Ci. |
|
|
Karol |
Dodany dnia 27/12/2012 17:38
|
Srebrny Forumowicz Postów: 1156 Data rejestracji: 23.06.12 |
dwie książki - reportaż z bałkanów i kaukazu plus dziennik gombrowicza. no i słodycze, kosmetyki. całkiem miło. [i]The barbarians come out at night.[/i] |
|
|
Rat |
Dodany dnia 27/12/2012 18:43
|
Platynowy forumowicz Postów: 3056 Data rejestracji: 07.02.11 |
sigma .... nie za dużo ? .... kapcie usb ? wtf ?? czapa , 2 książki ,kubek ( tego nigdy za wiele z moimi łapami telepiącymi się ) i od super kumpla płyta , zapomniałabym o kartce napisanej własnoręcznie ...to też był super prezent . Nie sms z wierszykiem . Edytowane przez Rat dnia 27/12/2012 18:46 [color=#33cc33] Czasem sobie myślę, że Oj, lepiej byłoby gdyby nie było mnie. [/color] |
Life |
Dodany dnia 27/12/2012 19:31
|
Platynowy forumowicz Postów: 3356 Data rejestracji: 26.02.10 |
A ja sprezentowałam sobie lepszy krem, ale istnieje duże prawdopodobieństwo, że jestem na jego uczulona Bo się zaczynam drapać No to mam za swoje...Nie trzeba było wydziwiać i kupić sobie zapasy Nivei
Edytowane przez Life dnia 27/12/2012 19:32 [b][color=#00cc00]Bój się i idź do przodu [/color][/b] Dla odmiany szczęśliwa i wkur@@@na... Aaa... Już mi przeszło |
|
|
sigma |
Dodany dnia 27/12/2012 21:36
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
A po czym się poznaje, że prezentów jest za dużo? No dużo, ale przecież nie będę ludziom zwyczajów zmieniać i domagać się mniejszej ilości prezentów. O kapciach już u siebie w wątku pisałam karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
Swietlik |
Dodany dnia 27/12/2012 22:39
|
Finiszujący Postów: 223 Data rejestracji: 23.12.12 |
Ech... u mnie jest tradycja dawania kasy na Świeta jak juz. Poza tym mam takie bardzo sceptyczne podejście do prezentow, zawsze moim przyjaciołom mowie że nic nie chce " bo to tylko rzeczy etc etc" Ale prawda jest taka, że poniewaz mam talent plastyczny to wszyscy zyczą sobie w zamian ,wiecie np ogrome obrazy "bo dla ciebie to nie jest problem 3 min i juz"(taaaa kurde ) a ja nigdy nie mam czasu... takie to nasze pseudo-artystów zycie. Zawsze duże wymagania co do prezentow
[color=#000033][small]"Neron grał na lirze, kiedy płonął Rzym."[/small][/color] |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 27/12/2012 23:23
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Prezentów nigdy nie jest za dużo Chyba, że są to prezenty nietrafione - np. ja dostałam sweter (nie powiem od kogo), mimo, że swetrów nie noszę nigdy Ale jeżeli ma się takich agentów wywiadu jak to sigma opisała, to zdecydowanie nie ma czegoś takiego jak "za dużo prezentów".
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
sigma |
Dodany dnia 27/12/2012 23:38
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Perfidia, to w czym Ty chodzisz?! Możesz mi oddać, ja chodzę właściwie tylko w swetrach karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
fluorescent rabbit |
Dodany dnia 27/12/2012 23:51
|
Finiszujący Postów: 376 Data rejestracji: 11.06.12 |
ja dostałam jak zwykle gatki i staniki, oprócz tego czekoladki miętowe, czekoladki maślane, czekoladę-sztachetę jogurtową, czekoladki milki i renifera z czekolady oraz od siebie kawę na wagę z Ekwadoru ^^ |
|
|
ef |
Dodany dnia 27/12/2012 23:55
|
Pasjonat Postów: 6498 Data rejestracji: 16.02.11 |
gatki i skarpetki! byłabym zapomniała! jak co roku. ale to dobrze, bo sama nie mogę się zmusić, żeby sobie gatki kupić, a od czasu do czasu by się przydało. Wcale nie umarłeś lecz śpisz, jeszcze życie wyjdzie Ci. |
|
|
Nadzieja |
Dodany dnia 28/12/2012 00:25
|
Pasjonat Postów: 5532 Data rejestracji: 20.08.08 |
To ja też się pochwalę swoimi prezentami książkę "Dobre dziecko" - Romy Ligockiej, bluzkę, kolczyki i rękawiczki. Dużo radości sprawiło mi obserwowanie i reakcja innych na prezenty ode mnie uwielbiam sprawiać innym prezenty.. [color=#333399]"Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany." Carlos Ruiz Zafón " Cień Wiatru"[/color] |
|
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
Święta | Porozmawiajmy | 17 | 23/12/2013 13:11 |