21 Listopada 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


Em Em
5 dni Offline
sasta sasta
2 tygodni Offline
notno notno
3 tygodni Offline
KingArthur KingArthur
8 tygodni Offline
swistak swistak
9 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: davidcorso
Ogółem Użytkowników:2,209
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
Mam Efkę :: Hyde park :: W wolnym czasie
 Drukuj temat
Wątek kulinarny
girl interrupted
Dodany dnia 26/08/2012 10:29
Awatar

Srebrny Forumowicz


Postów: 1339
Data rejestracji: 23.09.10

Jak mi się rok temu chciało pichcić to robiłam tortillę, o taką, mówili, że dobra była. Lazanię tylko z Lidla jem, bo dla mnie jest bardzo skomplikowana, choć jak się lepiej poczuję to spróbuję wg Waszych przepisów.

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/855/zdjcie0183g.jpg/][IMG]http://img855.imageshack.us/img855/2970/zdjcie0183g.jpg[/IMG][/URL]
"Odkąd sięgam pamięcią, zawsze było coś nie tak..."
 
Jaskolka
Dodany dnia 26/08/2012 20:24
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2580
Data rejestracji: 13.10.10

Ooo, a ja zawsze myślałam, że do lazanii te płaty makaronu trzeba obgotować, więc z braku stosownego gara nie zabierałam się za to Shock Więc może za jakiś czas spróbuję, skoro nie trzeba... Hm, a jakaś specjalna blacha musi być, czy zwykła metalowa? Bo przyznam, że boję się mycia polegającego na zdrapywaniu stopionego, zastygłego sera czy coś...
 
Perfidia
Dodany dnia 26/08/2012 20:31
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 7779
Data rejestracji: 26.01.09

Kiedyś piekłam w zwykłej blaszce. Potem dorobiłam się naczynia żaroodpornego. A dobre mycie w tym przypadku oznacza porządne namaczanie Wink
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć,
a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i]
[small]A.Einstein[/small][/color]

[small]1,6180339887498948482045868343656...[/small]
 
http://antyproana.blox.pl
Jaskolka
Dodany dnia 26/08/2012 20:55
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2580
Data rejestracji: 13.10.10

Ooo, naczynie żaroodporne mam, robiłam w nim kiedyś zapiekankę z kurczaka i warzyw (nie wiem, czy dobrze, po prostu nakroiłam ziemniaków, marchewki, cebuli, czegoś tam jeszcze, oczywiście kurczaka, przyprawiłam i wrzuciłam do piekarnika - działało), tylko że ono jest owalne... Jakbym mogła w nim robić, to chyba by było najlepiej, ale temu makaronowi nie będzie to przeszkadzać?
 
RedKate
Dodany dnia 26/08/2012 20:59
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 2185
Data rejestracji: 06.07.12

A ja w żaroodpornym tylko zapiekanki robię. Lazania zawsze w blaszce - dużej, metalowej, prostokątnej, najzwyklejszej. I nie ma kłopotu z myciem, nigdy się też nie przypaliło. Naczynia żaroodporne są za małe na możliwości konsumpcyjne moich domownikówSmile.
[color=#3399ff][i][small]"Moja doprowadzona do ostateczności dusza doszła do głosu. Z zimną furią, z pełną świadomością tego co robię, przestałam panować nad sobą."
Joanna Chmielewska - "Całe zdanie nieboszczyka"[/small][/i][/color]
 
Perfidia
Dodany dnia 26/08/2012 21:08
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 7779
Data rejestracji: 26.01.09

Moje naczynie jest prostokątne, i rozmiarem odpowiednie dla nas. W owalnym pewnie też się da, tylko trzeba znaleźć najlepszy sposób ułożenia płatów, aby przykryły powierzchnię. W razie potrzeby można je też przełamać, żeby jakieś luki wypełnić. Ale nie bój się używania blachy, w końcu takie samo naczynie kuchenne jak każde inne Smile
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć,
a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i]
[small]A.Einstein[/small][/color]

[small]1,6180339887498948482045868343656...[/small]
 
http://antyproana.blox.pl
sigma
Dodany dnia 26/08/2012 22:03
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 12627
Data rejestracji: 12.02.11

O, ja właśnie w owalnym naczyniu robiłam, może to też jeden z powodów, z których się do tego dania zniechęciłam? Następna próba będzie na blasze Smile
Edytowane przez sigma dnia 26/08/2012 22:03
karą za niewiarę będzie lęk
który już nie zechce opuścić mnie
 
sensitivechild
Dodany dnia 27/08/2012 08:32
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2771
Data rejestracji: 04.12.10

Już sobie wydrukowałam przepis RedKate Grin i dzisiaj spróbuję zrobić, zobaczymy co będzie Smile - na pewno dam znać.
A tak w ogóle to się śmialiśmy z Kuciakiem. Jestem żoną 3 tygodnie (znaczy się po kościelnym hehe) i już słoiki zaczęłam robić. Dziś o 6 rano pakowałam ogórasy do słoików (taka sałatka jakby, na ostro), smaczne wyszły, bo oczywiście musiałam już spróbować Grin
[color=#ff00cc]''Two and a half years ago, hell came to pay me a surprise visit" Andrew Solomon[/color]
[b][color=#ff9900]
"-Puchatku? -Tak Prosiaczku? -Nic- powiedział Prosiaczek biorąc Puchatka za łapkę - Chciałem się tylko upewnić,
 
RedKate
Dodany dnia 27/08/2012 10:40
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 2185
Data rejestracji: 06.07.12

Powodzenia Sensi! Smile
Co do słoików - jako żona od siedmiu lat, jeszcze się nie przemogłam w tej kwestiiSmile. Choć co roku sobie obiecuję, że spróbuję Pfft.
[color=#3399ff][i][small]"Moja doprowadzona do ostateczności dusza doszła do głosu. Z zimną furią, z pełną świadomością tego co robię, przestałam panować nad sobą."
Joanna Chmielewska - "Całe zdanie nieboszczyka"[/small][/i][/color]
 
Perfidia
Dodany dnia 27/08/2012 10:59
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 7779
Data rejestracji: 26.01.09

Heh, ja jestem żoną od 13 lat i w życiu nie zrobiłam ani jednego słoika Wink Nie powiem, że nie chciałam, po prostu nie mamy warunków, aby przechowywać przetwory.

Zaintrygowała mnie ta sałatka. Jak będzie Ci się chciało sensi, to wrzuć przepis. Moja mama się specjalizuje w takich rzeczach, to jej podeślę Smile
Edytowane przez Perfidia dnia 27/08/2012 11:00
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć,
a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i]
[small]A.Einstein[/small][/color]

[small]1,6180339887498948482045868343656...[/small]
 
http://antyproana.blox.pl
sensitivechild
Dodany dnia 27/08/2012 18:30
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2771
Data rejestracji: 04.12.10

Lazania sobie właśnie stygnie Grin zobaczymy, jak mi tam wyszło za chwil kilka Smile

A oto przepis na sałatkę Smile - proporcje na 2 kg ogórków:
- 1 łyżeczka chili
- 4 łyżki soli
- 1,5 szklanki octu
- 6-8 łyżek oleju
- 3 szklanki cukru (ja dałam trochę mniej)
- 1-2 główki czosnku

Ogórasy kroimy w plastry i zasypujemy solą; odstawiamy na 6 godzin. Wodę z ogórków odlewamy. Gotujemy syrop: ocet, cukier i olej. Zalewamy ogórki syropem, dodajemy czosnek i chili. Odstawiamy na 12 godzin, po czym pakujemy w słoiki.
[color=#ff00cc]''Two and a half years ago, hell came to pay me a surprise visit" Andrew Solomon[/color]
[b][color=#ff9900]
"-Puchatku? -Tak Prosiaczku? -Nic- powiedział Prosiaczek biorąc Puchatka za łapkę - Chciałem się tylko upewnić,
 
Perfidia
Dodany dnia 27/08/2012 18:32
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 7779
Data rejestracji: 26.01.09

Dzięki wielkie, brzmi strasznie prosto i smacznie Smile
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć,
a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i]
[small]A.Einstein[/small][/color]

[small]1,6180339887498948482045868343656...[/small]
 
http://antyproana.blox.pl
Rat
Dodany dnia 27/08/2012 22:07
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 3056
Data rejestracji: 07.02.11

znam te ogórasy Smile

jak dla mnie cukier był zbyt wyczuwalny ... ale to nie ja robiłam a żona brata
wszystko byłoby super , ale ten cukier przebijał mi smak . ( pewnie przepis inny , albo ja zbyt na cukier wyczulona jestem hehe Wink )
są super bo ostre .
[color=#33cc33] Czasem sobie myślę, że
Oj, lepiej byłoby gdyby nie było mnie. [/color]
 
https://sknerus.pl/pl/pp/301470/456
sigma
Dodany dnia 27/08/2012 22:58
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 12627
Data rejestracji: 12.02.11

Wiecie, że nie miałam pojęcia, że w tym pokoleniu jeszcze się robi przetwory w słoikach? Grin
Myślałam, że ten zwyczaj się skończył na pokoleniu naszych babć... w mojej rodzinie ostatnią osoba, która przetwory robiła, była właśnie babcia Wink Pamiętam, jak w dzieciństwie jeździłam z dziadkiem do lasu po liście dębowe, które babcia do ogórków dodawała... i pamiętam buraczki ze słoika jako dodatek przez całą zimę, a ja wtedy takich buraczków nie znosiłam, więc zwykle nie miałam dodatku Pfft Heh, jaka ja głupia byłam, teraz to bym się dała pokroić za takie domowe Wink
karą za niewiarę będzie lęk
który już nie zechce opuścić mnie
 
Jaskolka
Dodany dnia 27/08/2012 22:59
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2580
Data rejestracji: 13.10.10

Sigma, nic straconego, szukaj przepisu i do kuchni! Wink
 
sigma
Dodany dnia 27/08/2012 23:02
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 12627
Data rejestracji: 12.02.11

Nie mam nawet takiego dużego garnka, żeby słoiki zagotować Wink
Ani nie byłoby gdzie trzymać.
karą za niewiarę będzie lęk
który już nie zechce opuścić mnie
 
sensitivechild
Dodany dnia 28/08/2012 10:27
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2771
Data rejestracji: 04.12.10

Te ogóraski są bez wekowania Grin Smile
Rat - właśnie tego się obawiałam, dlatego dałam mniej cukru...Są ossstre, bo takie spore te łyżeczki chili mi wyszły (robiłam na 6 kg).

RedKate - lazania przecudowna!!!!! Wyszło mi w naczyniu żaroodpornym i na małej blaszce. Pierwszą zaczęłam za szybko kroić - niestety musieliśmy wyjść - i trochę się rozpapciała (w smaku PYCHA), ale ta druga... no prawdziwa trzymająca się kupy lazania! Dziękuję w imieniu swoim, Męża, Teściów, Szwagierki, Rodziców i Brata - wszyscy zostali obdzieleni, bo sami to z tydzień byśmy jedli Grin
Tak więc Pogodna - serdecznie polecam! Grin (widziałam na SB, że planujeszGrin )
[color=#ff00cc]''Two and a half years ago, hell came to pay me a surprise visit" Andrew Solomon[/color]
[b][color=#ff9900]
"-Puchatku? -Tak Prosiaczku? -Nic- powiedział Prosiaczek biorąc Puchatka za łapkę - Chciałem się tylko upewnić,
 
RedKate
Dodany dnia 28/08/2012 10:32
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 2185
Data rejestracji: 06.07.12

Super, gratuluję Grin. Lazania to niezawodny sposób na uszczęśliwienie rodziny (i siebie też!)Grin
[color=#3399ff][i][small]"Moja doprowadzona do ostateczności dusza doszła do głosu. Z zimną furią, z pełną świadomością tego co robię, przestałam panować nad sobą."
Joanna Chmielewska - "Całe zdanie nieboszczyka"[/small][/i][/color]
 
Pogodna
Dodany dnia 28/08/2012 11:26
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 3860
Data rejestracji: 23.06.10

Tak już mięsko smażę robię mniejszą bo z pół kg. A na ile stopni piekarnik dać ? Mam nadzieję, ze zdążę przed zebraniem w pracy Grin
Nieśmiertelność jest bardzo łatwa do osiągnięcia. Wystarczy nie umierać.
 
RedKate
Dodany dnia 28/08/2012 11:31
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 2185
Data rejestracji: 06.07.12

200 stopni powinno być ok (z termoobiegiem powiedzmy 180). Na bank nie powiem, bo sama mam kuchenkę pobabciną, z minionej epoki - nawet termometru nie ma Wink.
[color=#3399ff][i][small]"Moja doprowadzona do ostateczności dusza doszła do głosu. Z zimną furią, z pełną świadomością tego co robię, przestałam panować nad sobą."
Joanna Chmielewska - "Całe zdanie nieboszczyka"[/small][/i][/color]
 
Przeskocz do forum:
Podobne Tematy
Temat Forum Odpowiedzi Ostatni post
wątek książkowy W wolnym czasie 760 29/10/2023 15:19
Wątek Muzyczny IV W wolnym czasie 709 15/01/2023 20:15
Wątek Nasze wątki - część otwarta 153 23/11/2020 20:31
wątek wakacyjny W wolnym czasie 30 01/06/2020 16:38
Nowy wątek Przedstaw się 13 06/04/2015 20:49

51,656,790 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024