Ostatnio widziani
Zobacz temat
Mam Efkę :: Nasze wątki :: Nasze wątki - część otwarta
 verdemia rodział II
|
|
| sensitivechild |
Dodany dnia 20/06/2011 10:25
|
 Platynowy forumowicz  Postów: 2771 Data rejestracji: 04.12.10 |
Czeeesc Verdemia.. jak ja dawno Cię nie "widzałam". Przesledziłam trochę Twój wątek. I jak się dzisiaj czujesz?
[color=#ff00cc]''Two and a half years ago, hell came to pay me a surprise visit" Andrew Solomon[/color] [b][color=#ff9900] "-Puchatku? -Tak Prosiaczku? -Nic- powiedział Prosiaczek biorąc Puchatka za łapkę - Chciałem się tylko upewnić, |
|
|
|
| verdemia |
Dodany dnia 20/06/2011 10:49
|
Złoty Forumowicz Postów: 1809 Data rejestracji: 29.07.09 |
[b]Sesitive[/b] hej! ja tez cię już dawno nie widziałam! wracasz na forum? jak tak to się cieszę! jak się czuję...hmmm...kiepsko...nadal jest jeden wielki chaos i nie wiem co z nim zrobić. Co u ciebie? Masz tu gdzies własny wątek żeby nam napisać co tam się u ciebie działo jak cię nie było? |
|
|
|
| verdemia |
Dodany dnia 20/06/2011 19:52
|
|
Złoty Forumowicz Postów: 1809 Data rejestracji: 29.07.09 |
Byłam u terapeutki. Stwierdzam, ze to dziwny naród... znaczy kobieta jest Polka, ale mieszka tu od zawsze prawie. Znowu mnie zaskakuje to, ze ktoś mi mówi, że mam dbać o siebie. Walczyć o swoje i swoje życie. Pytanie jak to się robi...babka twierdzi, że się razem nauczymy... Powiedziała, że się postara żeby terapia była na ubezpieczenie dlatego będą dwa spotkanie diagnostyczne i trzeba napisać podanie do kasy chorych i wtedy oni decydują czy zapłacą czy nie. Terapia jest zachowawcza. Cokolwiek by to nie oznaczało. Zadnej analizy, powrotów do dzieciństwa, przeszłość to przeszłość. Mam problem i żeby nie paść tzw trupem teraz musimy to razem "rozwiązać". Nie było pytań o wcześniejsze leczenie mimo, że powiedziałam, że mam ED i depreche, nie pytała o rodziców, o moje życie wcześniej. O nic. Skupiła się na tym jednym i na tym żebym patrzyła w swoją przyszłość i nauczyła się działać (to a propos mojego strachu przed życiem). Będzie kontrakt pisemny. Hmmm.... to wsyzstko było w takim stylu "zróbmy to" i "damy radę" i że JA jestem tu najważniejsza i moje prawa do uczuć. |
|
|
|
| Pogodna |
Dodany dnia 20/06/2011 20:09
|
 Grupa Trzymająca Władzę  Postów: 3860 Data rejestracji: 23.06.10 |
verdemia to super  Nie rozumiem co tu dziwnego ?
Nieśmiertelność jest bardzo łatwa do osiągnięcia. Wystarczy nie umierać. |
|
|
|
| Nadzieja |
Dodany dnia 20/06/2011 20:22
|
 Pasjonat  Postów: 5532 Data rejestracji: 20.08.08 |
Verdemia super, cieszę się bardzo. Trafiłaś na kogoś odpowiedniego. Trzymam kciuki za Ciebie dziołcha 
[color=#333399]"Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany." Carlos Ruiz Zafón " Cień Wiatru"[/color] |
|
|
|
| sensitivechild |
Dodany dnia 20/06/2011 20:31
|
|
Platynowy forumowicz Postów: 2771 Data rejestracji: 04.12.10 |
No to wygląda na to, że trafiłaś na kogoś, kto będzie Ci wsparciem, to wspaniale... Pewnie to dla Ciebie nowość - nie rozkopywanie przeszłości.. a może właśnie tak na teraz będzie najlepiej tak właśnie myślę
[color=#ff00cc]''Two and a half years ago, hell came to pay me a surprise visit" Andrew Solomon[/color] [b][color=#ff9900] "-Puchatku? -Tak Prosiaczku? -Nic- powiedział Prosiaczek biorąc Puchatka za łapkę - Chciałem się tylko upewnić, |
|
|
|
| verdemia |
Dodany dnia 20/06/2011 20:34
|
|
Złoty Forumowicz Postów: 1809 Data rejestracji: 29.07.09 |
Dzięki [b]Nadi[/b]! się okaze czy odpowiedniego! [b]Pogodna[/b], spotkałam wielu terapeutów w Polsce i dość sporo lekarzy i po prostu wydaje mi się troszkę inna taka babki postawa, że trzeba działać i iść do przodu. Albo w sumie tylko dziwi mnie to (znowu!), że mam wziać odpowiedzialność za własne czyny i życie i to wcale nie będzie takie przerażające. |
|
|
|
| modliszka |
Dodany dnia 21/06/2011 13:31
|
 Złoty Forumowicz Postów: 2327 Data rejestracji: 26.10.09 |
verdemia napiszę tylko..a nie mówiłam! [i]Złamać można praktycznie wszystko, nawet serce. Lekcje, których udziela nam życie, nie przynoszą mądrości, lecz blizny i zrosty.[/i] |
|
|
|
| ef |
Dodany dnia 21/06/2011 13:38
|
 Pasjonat Postów: 6498 Data rejestracji: 16.02.11 |
dech mi zaparło z radości Wcale nie umarłeś lecz śpisz, jeszcze życie wyjdzie Ci. |
|
|
|
| verdemia |
Dodany dnia 21/06/2011 14:07
|
|
Złoty Forumowicz Postów: 1809 Data rejestracji: 29.07.09 |
chwila! proszę się tak nie radować naprawdę! Jeszcze mi może powiedzieć Kasa Chorych, ze mi nie zrefundują i dopiero będzie... A w ogóle to ciekawa sprawa. Szkoda, ze polski NFZ tego nie uskutecznia... Tutaj jest tak, ze jak terapeuci nie mają miejsca i trzeba by czekac na terapie dłużej niż 3 miesiące to Kasa Chorych ma obowiązek znaleźć ci terapeutę od razu! Bez czasu oczekiwania. Kurcze...a w PL takie kolejki do wszystkiego :/ |
|
|
|
| verdemia |
Dodany dnia 21/06/2011 14:10
|
|
Złoty Forumowicz Postów: 1809 Data rejestracji: 29.07.09 |
Już wiem czemu osttanio "mało wiem". Gonitwę myśli mam znów...dawno tego nie było  |
|
|
|
| sensitivechild |
Dodany dnia 21/06/2011 16:06
|
|
Platynowy forumowicz Postów: 2771 Data rejestracji: 04.12.10 |
Trzymaj się Kochana..
[color=#ff00cc]''Two and a half years ago, hell came to pay me a surprise visit" Andrew Solomon[/color] [b][color=#ff9900] "-Puchatku? -Tak Prosiaczku? -Nic- powiedział Prosiaczek biorąc Puchatka za łapkę - Chciałem się tylko upewnić, |
|
|
|
| Lena |
Dodany dnia 22/06/2011 07:44
|
 Finiszujący  Postów: 232 Data rejestracji: 02.09.09 |
verdemia powodzenia u nowej terapeutki, by okazała się ta odpowiednią. terapia zachowawcza? pierwszy raz słysze o takiej modalności. z tego co opisujesz to trochę mi pasuje do TSR, czyli terapii skoncentrowanej na rozwiązaniu, ale to tak trochę. ( mamy konkretny plan dzialania i skupiamy się na rozwiązaniu problemu) "Kropla drąży skałę nie siłą, lecz ciągłym padaniem" OWIDIUSZ |
|
|
|
| ef |
Dodany dnia 22/06/2011 12:02
|
|
Pasjonat Postów: 6498 Data rejestracji: 16.02.11 |
a zachowawcza to nie jest behawioralna?? 
Wcale nie umarłeś lecz śpisz, jeszcze życie wyjdzie Ci. |
|
|
|
| verdemia |
Dodany dnia 22/06/2011 12:44
|
|
Złoty Forumowicz Postów: 1809 Data rejestracji: 29.07.09 |
tak! wczoraj dopiero doczytałam w necie...po prostu tłumaczenie na polski jest "zachowawcza". Dopiero z tłumaczenia na angielski odkryłam, ze to behawioralna po prostu nie wiem za dużo o nurtach... |
|
|
|
| Perfidia |
Dodany dnia 22/06/2011 13:03
|
 Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Verdemia, nie ma znaczenia czy to Burek, czy Azor, ważne, żeby szczekał
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
 |
|
| ef |
Dodany dnia 22/06/2011 13:08
|
|
Pasjonat Postów: 6498 Data rejestracji: 16.02.11 |
[b]Perfidia[/b], przepraszam, że to napiszę, ale kocham Cię 
Wcale nie umarłeś lecz śpisz, jeszcze życie wyjdzie Ci. |
|
|
|
| Perfidia |
Dodany dnia 22/06/2011 13:15
|
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Ech... no... nie wiem co powiedzieć... 
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
|
|
|
| Nadzieja |
Dodany dnia 22/06/2011 15:59
|
|
Pasjonat Postów: 5532 Data rejestracji: 20.08.08 |
[quote]nie ma znaczenia czy to Burek, czy Azor, ważne, żeby szczeka[/quote]
[color=#333399]"Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany." Carlos Ruiz Zafón " Cień Wiatru"[/color] |
|
|
|
| verdemia |
Dodany dnia 24/06/2011 13:54
|
|
Złoty Forumowicz Postów: 1809 Data rejestracji: 29.07.09 |
połowa mojego mózgu nie wierzy w to co się stało, traktuje to jak sen, z którego się może obudzimy. Przez drugą połowę przewijają się w kółko: poczucie winy, że stało się tak a nie inaczej, poczucie winy za całokształ mojego istnienia, smutek, rozpacz czasem, tęsknota, złość na siebie, na kilka innych osób i jeszcze jakiś milion innych uczuć. A w tej chwili własnie nawet nie potrafię odpisać na jednego głupiego smsa z pytaniem jak się czuję. |
|
|
|
| Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
| Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
|---|---|---|---|
| ja verdemia | Nasze wątki - część otwarta | 296 | 25/04/2011 14:00 |