22 Listopada 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


Em Em
6 dni Offline
sasta sasta
2 tygodni Offline
notno notno
3 tygodni Offline
KingArthur KingArthur
8 tygodni Offline
swistak swistak
10 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: davidcorso
Ogółem Użytkowników:2,209
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
 Drukuj temat
królik
RedKate
Dodany dnia 29/12/2014 22:57
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 2185
Data rejestracji: 06.07.12

Może niech Cię wprawi w dobry - znaczy że można, da się. Wink
[color=#3399ff][i][small]"Moja doprowadzona do ostateczności dusza doszła do głosu. Z zimną furią, z pełną świadomością tego co robię, przestałam panować nad sobą."
Joanna Chmielewska - "Całe zdanie nieboszczyka"[/small][/i][/color]
 
Izolda
Dodany dnia 29/12/2014 23:01
Awatar

Finiszujący


Postów: 372
Data rejestracji: 18.10.14

A może nie o to chodzi, tylko o to że brat wyjeżdża -i kicha, i nikt nie zagra ze mną w planszówkę przez następne pół roku.Sad
[i]Był las nie było nas, będzie las nie będzie nas [/i]cyt z serialu" Na dobre i na złe"
 
Nix
Dodany dnia 29/12/2014 23:17
Awatar

Srebrny Forumowicz


Postów: 1056
Data rejestracji: 13.11.14

Nie ma sensu przyjmować pozycji obserwatora. Trzeba działać - tylko to może przynieść poprawę. A co, jeśli masz szansę? Wyciągnij po nią rękę Smile

Co do planszówek... Nie wiem, jak to działa, ale: [url]http://pl.boardgamearena.com/[/url]
[b][i]Ale z przeszkodami jest tak jak z pokrzywą - trzeba je uchwycić i wznieść się ponad nie[/i][/b]
 
Izolda
Dodany dnia 29/12/2014 23:21
Awatar

Finiszujący


Postów: 372
Data rejestracji: 18.10.14

Z bratem gra się inaczej i z Matyldą.
śmichy chichy, popcorn, cola.
Szum kart, pionki, tasowanie.

[b]Ale masz rację trzeba działać-[/b] i inwestuję- w grę, będzie czekała jak przyjadą młodzi, albo będę grała z rodzicami.
Chodzi za mną gra rodem z PRLu Pan tu nie stał, albo dla taty Na Grunwald.
Niech sobie inni dzieci rodzą, ja będę żyła swoim życiem.
[i]Był las nie było nas, będzie las nie będzie nas [/i]cyt z serialu" Na dobre i na złe"
 
Nix
Dodany dnia 29/12/2014 23:25
Awatar

Srebrny Forumowicz


Postów: 1056
Data rejestracji: 13.11.14

Nie mówię, że masz dzieci rodzić. Chodzi o to, żebyś jak najbardziej zbliżyła się do tego, kim chcesz być Smile
[b][i]Ale z przeszkodami jest tak jak z pokrzywą - trzeba je uchwycić i wznieść się ponad nie[/i][/b]
 
Izolda
Dodany dnia 29/12/2014 23:27
Awatar

Finiszujący


Postów: 372
Data rejestracji: 18.10.14

[b]aktywnym człowiekiem,[/b]a nie zmulonym lekami, choć i tak czasem trzeba
by choroba była 2-ga, nie 1-sza.
By była tylko tłem.
Edytowane przez Izolda dnia 29/12/2014 23:29
[i]Był las nie było nas, będzie las nie będzie nas [/i]cyt z serialu" Na dobre i na złe"
 
Nix
Dodany dnia 29/12/2014 23:32
Awatar

Srebrny Forumowicz


Postów: 1056
Data rejestracji: 13.11.14

Jest cel.
Nie trać go więc z oczu Smile
[b][i]Ale z przeszkodami jest tak jak z pokrzywą - trzeba je uchwycić i wznieść się ponad nie[/i][/b]
 
girl interrupted
Dodany dnia 30/12/2014 00:38
Awatar

Srebrny Forumowicz


Postów: 1339
Data rejestracji: 23.09.10

Często to zmulenie lekami jest potrzebne, strach nawet pomyśleć, co by było bez niego Wink piję trzy, cztery kawy dziennie i jakoś daję radę. Izolda czytam Cię i jakoś stałaś mi się bliska, pisz dalej Smile
"Odkąd sięgam pamięcią, zawsze było coś nie tak..."
 
Izolda
Dodany dnia 30/12/2014 13:29
Awatar

Finiszujący


Postów: 372
Data rejestracji: 18.10.14

Wiem girl, [b]Często to zmulenie lekami jest potrzebne, strach nawet pomyśleć, co by było bez niego [/b] jednak powinno dobierać się leki bardziej funkcjonalnie i życiowo, nie książkowo jedynie. Uwzględnić czasem co mówi pacjent, lub koleżanki w pracy.
" Co dzisiaj taka zamulona jesteś"? oznacza to że nie ogarniasz, zresztą pisałam o tym .
[i]Był las nie było nas, będzie las nie będzie nas [/i]cyt z serialu" Na dobre i na złe"
 
Izolda
Dodany dnia 31/12/2014 12:22
Awatar

Finiszujący


Postów: 372
Data rejestracji: 18.10.14

Chyba przepadła mi terapia.
Wypadała dziś, zapłacone z góry.

Ostatnio mówiłam 2 tygodnie temu, że kolejna środa to Sylwester to pewnie Pani nie otwiera, to może być wtorek. Pani Kinga powiedziała- to ja do Pani Pani Izoldo jeszcze napiszę.

Minął poniedziałek, wtorek, nadszedł Sylwek a tu żadnej informacji.
Nie wiem czy to przepadło, czy nie przeszkadza jej dłuższy czas spotkań niż 2 tygodnie i nie robi z czasem problemu.
[i]Był las nie było nas, będzie las nie będzie nas [/i]cyt z serialu" Na dobre i na złe"
 
swistak
Dodany dnia 31/12/2014 12:34
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1758
Data rejestracji: 11.08.14

Jeśli nie napisała, to pewnie p. psycholog zakłada, że masz przyjść.
Zawsze masz opcję zadzwonienia do niej / napisania jej SMS-a.

Dzisiaj jest Sylwester - bądź co bądź dzień roboczy. Większość ludzi nie świętuje przed 16:00.
 
Izolda
Dodany dnia 31/12/2014 12:43
Awatar

Finiszujący


Postów: 372
Data rejestracji: 18.10.14

Własnie I raz jak nie napisała, tak to często ( zawsze) pisała, pisze.
Ja się nie wychylam pierwsza.
Dlatego nie wiem, może prze piątkiem napisze.Do kolejnej tury cyklu spotkań, jeszcze 10 dni, tak więc może widocznie może być w terapii przerwa 3 tygodniowa.
[i]Był las nie było nas, będzie las nie będzie nas [/i]cyt z serialu" Na dobre i na złe"
 
sigma
Dodany dnia 31/12/2014 12:50
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 12627
Data rejestracji: 12.02.11

A to tobie ma zależeć na tym spotkaniu, czy terapeutce?
Jak się niejasno umówiłyście, to się dzwoni i dopytuje.
A że w terapii może być przerwa trzytygodniowa, to chyba oczywiste jest... terapeuci mają chociażby urlopy.
Ale to nie znaczy, że trzeba sobie samemu na taką przerwę pracować.
karą za niewiarę będzie lęk
który już nie zechce opuścić mnie
 
Izolda
Dodany dnia 31/12/2014 13:01
Awatar

Finiszujący


Postów: 372
Data rejestracji: 18.10.14

Zależy mi dlatego od poniedziałku jak nie napisała, to o tym myślę.
Mówiłam nawet mamie- że to dziwne.
To mama też stwierdziła, że pewnie się przesunie na piątek.
W piątek się odezwę, ja pierwsza.
Będzie inaczej jak do tej pory.

Napisałam wiadomość- faktycznie lepiej wiedzieć. Może otwierała wczoraj , a o naszej umowie zapomniała.

Sigma mnie zmobilizowała i wszystko wiem. Pani Kinga zrobiła sobie wolne tak jak mają dzieci w szkole. Widzimy się w przyszłą środę 7.stycznia, po 3 tygodniach.
Edytowane przez Izolda dnia 31/12/2014 17:23
[i]Był las nie było nas, będzie las nie będzie nas [/i]cyt z serialu" Na dobre i na złe"
 
Izolda
Dodany dnia 09/01/2015 11:20
Awatar

Finiszujący


Postów: 372
Data rejestracji: 18.10.14

Ale mam koleżanki z pracy. Będę miała kartę kredytową- chyba na moje nieszczęście.

Staraj się żyć z ludźmi w harmonii- myślałam że mnie nie wmuszą.Po co mi limit tysiąc złotych, możliwość kredytu na 20 tys, żeby mi ktoś kartę ukradł zbliżeniową i z nią szalał.

Po południu jedna z koleżanek napisała mi SMSa- weź swoje hasła do konta internetowego.

Oj czuję że będzie temat na terapii.

Udałam, że przyda mi się. Co miałam powiedzieć.Pewnie centrala im każe wmuszać i wmusiły tym razem mnie.
Smutno mi że tak mnie potraktowały.

A ta co wmusiła pewnie jeszcze dostanie premię, jak to w bankach bywa.
Edytowane przez Izolda dnia 09/01/2015 11:38
[i]Był las nie było nas, będzie las nie będzie nas [/i]cyt z serialu" Na dobre i na złe"
 
Jaskolka
Dodany dnia 09/01/2015 12:09
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2580
Data rejestracji: 13.10.10

Co to znaczy "wmusiła"? Ostatecznie to Ty się na coś takiego zgadzasz lub nie zgadzasz, nikt Ci nad głową z pistoletem nie stoi.
I owszem, w bankach/call center itp. najczęściej dostaje się premię od liczby podpisanych umów, więc wiadomo, że pracownik będzie się starał zawrzeć ich jak najwięcej...

[quote]Udałam, że przyda mi się. Co miałam powiedzieć.[/quote]
"Nie, dziękuję, nie jestem zainteresowana."
Pamiętaj, że nic nie ma za darmo i jeśli np. dziś nie stać Cię na jakiś wydatek powyżej kwoty X, i nie zapowiada się, że nagle pojawi się nowe źródło dochodów, to może być problem ze spłatą w pewnym momencie...

Z reguły w takich sytuacjach masz parę dni na odstąpienie od umowy. Jeśli masz jej wersję papierową - przeczytaj dokładnie i znajdź ten punkt. Jeżeli była zawierana na odległość (np. przez telefon), to chyba to nawet reguluje jakaś ustawa - wydaje mi się, że może być 10 dni, ale nie jestem pewna. Jeśli nie jesteś przekonana do tego pomysłu i obawiasz się, że ktoś Ci kartę ukradnie i narobi kłopotów... to chyba lepiej zrezygnować? Jakby koleżanka pytała, dlaczego, to możesz przecież powiedzieć, że przemyślałaś sprawę i jednak nie będzie Ci potrzebne. A ściągać sobie na głowę kłopoty tylko po to, żeby komuś było miło, no to trochę lipa :/
Rzecz jasna jeśli przemyślisz i uznasz, że dasz radę z tą kartą kredytową (dokładnie przeczytaj umowę! Czy nie ma jakichś kruczków, np. obowiązku jej używania na kwotę minimum ileś itp.) - to spoko.


A temat asertywności na terapię to swoją drogą Smile
[i]- Chciałem powiedzieć - wyjaśnił z goryczą Ipslore - że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć.
Śmierć zastanowił się przez chwilę.
KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE.[/i]
 
Izolda
Dodany dnia 09/01/2015 12:28
Awatar

Finiszujący


Postów: 372
Data rejestracji: 18.10.14

[b]Po południu jedna z koleżanek napisała mi SMSa- weź swoje hasła do konta internetowego.[/b]-to znaczy " wmusiła".

Tak to jest.Wymigiwałam się przez 2 lata, bo mam niskie dochody. Teraz na tzw. klik możesz wszystko wpisać, i ona za mnie wpisała opłaty 200 zł, jak ja mam prawie 400.

Tak to jest pączki, kremówki.

Na razie ustaliłam z mamą, że położę u rodziców w domu- i korzystać nie będę.

A o tym wmuszaniu nie chcę więcej pisać, bo obowiązuje mnie jakaś tam tajemnica bankowa, ale głucha nie jestem , i czasem słyszę jak to się odbywa.

Smutno mi trochę, a mama to nawet gorzej je nazwała że niezłe p****** są.
[i]Był las nie było nas, będzie las nie będzie nas [/i]cyt z serialu" Na dobre i na złe"
 
Klara
Dodany dnia 09/01/2015 12:30
Awatar

300% normy


Postów: 7047
Data rejestracji: 16.04.12

Przecież wystarczyło napisać "Nie wezmę, dziękuję, ale nie interesuje mnie ta usługa" i tyle... Przecież nikt siłą cię nie zmusił.
Wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja
 
tajfunek
Dodany dnia 09/01/2015 12:37
Awatar

300% normy


Postów: 7284
Data rejestracji: 31.05.09

jak tak czytam, to wydaje mi sie,że przedstawiasz sytuację jakbyś nie miała innego wyjścia, a przecież miałaś, wiesz o tym ?
Edytowane przez tajfunek dnia 09/01/2015 12:37
 
Jaskolka
Dodany dnia 09/01/2015 13:07
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2580
Data rejestracji: 13.10.10

Jeśli założyła konto na Twoje dane, bez Twojej prośby i zgody - to jest to nadużycie z jej strony. Może wyjdę na wredną, ale gdyby ktoś coś takiego wobec mnie zrobił - oprócz wypowiedzenia umowy waliłabym z grubej rury, skarga do dyrekcji banku, zależnie od sytuacji i konsekwencji, może też zgłoszenie do UOKiK-u. Bardzo mi działa na nerwy wykorzystywanie czyjejś niewiedzy/braku umiejętności odmówienia/itp.

Ciebie tajemnica bankowa raczej nie dotyczy. A przynajmniej nie w tej kwestii, gdzie jesteś konsumentką. Poza tym ani nie wiemy, kim jesteś, ani - w jakim banku zawarłaś tę umowę, więc tu akurat nie jest to problemem. (w przypadku podania nazwy banku mogliby się czepiać, że "zniesławienie" itp., ale sam opis sytuacji w niesprecyzowanej instytucji nie jest podstawą do czegokolwiek)

A co do karty, to serio, przejrzyj umowę. Koleżanka mojej mamy kiedyś zgodziła się w podobny sposób na kartę, nawet jej nie aktywowała, tylko wrzuciła do szuflady i nawet zapomniała, że ma (ot, przyszło, nie używa). Po jakimś czasie przyszło do niej wezwanie do zapłaty kilkunastu tysięcy zł - zgodnie z umową, która po prostu nie została przeczytana, a w niej samo przyjęcie karty już rodziło pewne zobowiązania...
Edytowane przez Jaskolka dnia 09/01/2015 13:09
[i]- Chciałem powiedzieć - wyjaśnił z goryczą Ipslore - że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć.
Śmierć zastanowił się przez chwilę.
KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE.[/i]
 
Przeskocz do forum:
Podobne Tematy
Temat Forum Odpowiedzi Ostatni post
świecący królik- klub dyskusji nad dziwnymi sprawami Nasze wątki - część otwarta 282 23/12/2015 14:53

51,661,900 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024