Zobacz temat
Mam Efkę :: Hyde park :: W wolnym czasie
Wątek kulinarny
|
|
sigma |
Dodany dnia 20/06/2012 13:27
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Jako że od paru dni mamy w domu sokowirówkę, to namiętnie ostatnio testuję różne kombinacje owocowo-warzywne Przepis na dzisiaj: 3 garści truskawek, 1 jabłko, 1 mandarynka, pół rabarbaru. Mniam karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
Mina |
Dodany dnia 20/06/2012 13:54
|
Brązowy Forumowicz Postów: 862 Data rejestracji: 18.05.12 |
Sigma, samo zdrowie! podziwiam, że ci się chce
[color=#996600]"Jeżeli ktoś prosi o radę, podpowiedź, wskazówkę albo pomoc, to świetnie; podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. Ale jeśli zobaczysz, że ten ktoś tylko cię wysłuchał, pokiwał głową i nic nie zrobił, to daj mu spokój. On po prostu j |
|
|
Alia |
Dodany dnia 20/06/2012 20:49
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 2831 Data rejestracji: 01.09.09 |
Mój ulubiony koktajl - kefir, pomidor, cebula, bazylia. Pychotka. |
|
|
sigma |
Dodany dnia 21/06/2012 01:05
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Jak złapię fazę na warzywa, to wypróbuję.. na razie chce mi się owoców Mina, w sumie to tu nie ma co podziwiać... wrzucam całe owoce, naciskam przycisk i mam sok karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
Mina |
Dodany dnia 21/06/2012 10:55
|
Brązowy Forumowicz Postów: 862 Data rejestracji: 18.05.12 |
no tak, ale ... potem trzeba to myć, czyścić, mi się nie chce, więc podziwiam, że tobie się chce
[color=#996600]"Jeżeli ktoś prosi o radę, podpowiedź, wskazówkę albo pomoc, to świetnie; podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. Ale jeśli zobaczysz, że ten ktoś tylko cię wysłuchał, pokiwał głową i nic nie zrobił, to daj mu spokój. On po prostu j |
|
|
Rat |
Dodany dnia 21/06/2012 15:47
|
Platynowy forumowicz Postów: 3056 Data rejestracji: 07.02.11 |
[b]Mina[/b] o właśnie to samo wolę blender i zrobić mus Zależy też jaka sokowirówka , ale blenderem szybciej i też smakowe wychodzi [color=#33cc33] Czasem sobie myślę, że Oj, lepiej byłoby gdyby nie było mnie. [/color] |
sigma |
Dodany dnia 21/06/2012 16:22
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Sokowirówka łatwa do mycia, z innej bym nie korzystała Do czyszczenia jest jedna część, dwie pozostałe do opłukania wodą Do pojemnika na resztki można worek wkładać i nic się nie brudzi. Blender to jednak nie to samo... ja uwielbiam świeżo wyciskane soki karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
Mina |
Dodany dnia 21/06/2012 16:31
|
Brązowy Forumowicz Postów: 862 Data rejestracji: 18.05.12 |
Skoro tak Sigma to super, że masz urządzenie jakby dla Ciebie stworzone
[color=#996600]"Jeżeli ktoś prosi o radę, podpowiedź, wskazówkę albo pomoc, to świetnie; podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. Ale jeśli zobaczysz, że ten ktoś tylko cię wysłuchał, pokiwał głową i nic nie zrobił, to daj mu spokój. On po prostu j |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 21/06/2012 16:44
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Sokowirówkę niby mam, ale jej nie lubię. Tyle, że mój model jest odwrotnością Twojego sigma - ogromy, brudzący i fuj. Zresztą ja i Szkodnik mamy słabość do koktajli mlecznych (czyli owoce plus maślanka/jogurt/kefir) Edytowane przez Perfidia dnia 21/06/2012 16:44 [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
Jaskolka |
Dodany dnia 22/06/2012 00:51
|
Platynowy forumowicz Postów: 2580 Data rejestracji: 13.10.10 |
Ja kocham sok marchwiowy... ale niestety nie mam sokowirówki, żeby sobie robić - tak to chyba znowu bym chodziła pomarańczowa (jak kiedyś miałam fazę na marchewki, to spomarańczowiała mi nieco skóra ) Ale jakbym miała skokowirówkę... Komuś kostkę Rubika? [img]http://a6.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/579907_192431310886100_2048511891_n.jpg[/img] |
|
|
sigma |
Dodany dnia 22/06/2012 01:09
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Ja chętnie, ale kiwi mi proszę na coś dobrego zamienić, po kiwi mnie boli jama gębowa
karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
Jaskolka |
Dodany dnia 22/06/2012 01:15
|
Platynowy forumowicz Postów: 2580 Data rejestracji: 13.10.10 |
Ja po kiwi też cierpię i mam spierzchnięty język... ale w małych ilościach i bardzo dojrzałe mogę jeść Podobno kiwi ma jakiś enzym rozkładający białka... czy jakoś tak, coś takiego czytałam gdzieś kiedyś... Przez co cierpię jeszcze bardziej, bo ogólnie lubię smak kiwi |
|
|
Pogodna |
Dodany dnia 22/06/2012 06:50
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3860 Data rejestracji: 23.06.10 |
a myślałam, że tylko ja dziwnie reaguje na kiwi
Nieśmiertelność jest bardzo łatwa do osiągnięcia. Wystarczy nie umierać. |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 23/06/2012 22:33
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Dorzucam na tą imprezę: [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3360d1e024f2a49c.html][IMG]http://images35.fotosik.pl/1480/3360d1e024f2a49c.png[/IMG][/URL] [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
Karol |
Dodany dnia 23/06/2012 22:39
|
Srebrny Forumowicz Postów: 1156 Data rejestracji: 23.06.12 |
Teraz bardzo miły sezon - świeże warzywa i owoce, okres prawdziwych zbiorów dla wegetarianina :-). Zimą zostają praktycznie tylko cytrusy z dojrzałych i smacznych. A ciasto wygląda pysznie :-).
[i]The barbarians come out at night.[/i] |
|
|
Pogodna |
Dodany dnia 23/06/2012 22:55
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3860 Data rejestracji: 23.06.10 |
ale to musi być dobre !!!! Czy w kuchence odpalanej na zapałkę i bez termoobiegu wyjdzie jakieś ciasto ? Jak mi nawet babeczki dr qtkera się spiekają na dupie w środku zakalec :/
Nieśmiertelność jest bardzo łatwa do osiągnięcia. Wystarczy nie umierać. |
|
|
Jaskolka |
Dodany dnia 23/06/2012 23:00
|
Platynowy forumowicz Postów: 2580 Data rejestracji: 13.10.10 |
Pogodna, a masz możliwość przełożenia poziomu, na którym umieszczasz ciasto? W sensie żeby jak najwyżej było... Bo jak rozumiem, na dole są płomienie? (w poprzedniej kuchence miałam coś takiego, też z odpalaniem na zapałkę... i o ile pamiętam, to ciasta na święta itp. z mamą mogłyśmy robić, więc pewnie się da) |
|
|
Karol |
Dodany dnia 23/06/2012 23:00
|
Srebrny Forumowicz Postów: 1156 Data rejestracji: 23.06.12 |
Za ciężkie ciasto Ci wychodzi i "opada". Może używaj mniejszej temperatury? Zawsze lepiej dłużej i spokojniej niż szybko i gwałtownie ;-). Mi po prawdzie lepiej piekło się w zwykłej gazowej niż elektrycznej, ale jakoś się przyzwyczaiłem. A termoobiegu unikam jak ognia, bo jakoś nieprzewidywalny, chyba że do tartej. [i]The barbarians come out at night.[/i] |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 23/06/2012 23:00
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Ech, ja swojego czasu piekłam w takich kuchenkach. Tyle, że pierwsze kilka ciast w każdej z nich to było zawsze ryzyko - wyjdzie czy nie wyjdzie. Trzeba "wyczuć" piekarnik, bo każdy inaczej piecze... Np. mam jeden przepis od teściowej na ulubione ciasto Makra. I tam jest napisane piec 40 min. w 200st., a ja muszę piec 60 min w 180st. inaczej ma zakalec, albo się zjara Dlatego Pogodna - poeksperymentuj, na pewno coś da się tam upiec Dziękuję wam [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
Pogodna |
Dodany dnia 23/06/2012 23:06
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3860 Data rejestracji: 23.06.10 |
jeszcze jak się dowiem ile stopni mają numerki 1,2,3,4,5,6,7,8 i chyba ta ostatnia kropka to 9 - bo ja tam nie mam stopni podanych przyjęłam że robię wszystko na 5 a jak piekę to na 7, muszę spróbować z drożdżowym, tylko jak upiekę to zjem kawałek a resztę to chyba poznoszę po koleżankach, bo pies wymaga diety oj w takich momentach przydałaby się gromadka szkodników żeby opędzlowały blaszkę
Nieśmiertelność jest bardzo łatwa do osiągnięcia. Wystarczy nie umierać. |
|
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
wątek książkowy | W wolnym czasie | 760 | 29/10/2023 15:19 |
Wątek Muzyczny IV | W wolnym czasie | 709 | 15/01/2023 20:15 |
Wątek | Nasze wątki - część otwarta | 153 | 23/11/2020 20:31 |
wątek wakacyjny | W wolnym czasie | 30 | 01/06/2020 16:38 |
Nowy wątek | Przedstaw się | 13 | 06/04/2015 20:49 |