Zobacz temat
Dzieciaki
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 17/09/2012 19:06
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Senk ju
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
Rat |
Dodany dnia 21/09/2012 12:38
|
Platynowy forumowicz Postów: 3056 Data rejestracji: 07.02.11 |
Pochwalę się ... w niedzielę oficjalnie zostaje chrzestną
[color=#33cc33] Czasem sobie myślę, że Oj, lepiej byłoby gdyby nie było mnie. [/color] |
Perfidia |
Dodany dnia 21/09/2012 12:47
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Gratuluję
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
sensitivechild |
Dodany dnia 21/09/2012 12:48
|
Platynowy forumowicz Postów: 2771 Data rejestracji: 04.12.10 |
Gratuluję również
[color=#ff00cc]''Two and a half years ago, hell came to pay me a surprise visit" Andrew Solomon[/color] [b][color=#ff9900] "-Puchatku? -Tak Prosiaczku? -Nic- powiedział Prosiaczek biorąc Puchatka za łapkę - Chciałem się tylko upewnić, |
|
|
Rat |
Dodany dnia 21/09/2012 13:50
|
Platynowy forumowicz Postów: 3056 Data rejestracji: 07.02.11 |
dzięki dziewczyny
[color=#33cc33] Czasem sobie myślę, że Oj, lepiej byłoby gdyby nie było mnie. [/color] |
ef |
Dodany dnia 21/09/2012 13:51
|
Pasjonat Postów: 6498 Data rejestracji: 16.02.11 |
gratuluję Rat
Wcale nie umarłeś lecz śpisz, jeszcze życie wyjdzie Ci. |
|
|
sigma |
Dodany dnia 22/09/2012 20:24
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Co to jest: podobne do jelenia i umie latać?
karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
Nieustraszona |
Dodany dnia 22/09/2012 20:28
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 6722 Data rejestracji: 03.04.10 |
zdradzony ptak Nie mam pojęcia Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość.... |
|
|
sigma |
Dodany dnia 22/09/2012 20:44
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Nie, renifer Bawiłam się z dzieckiem w zagadki - ono opisywało jakąś rzecz, a ja zgadywałam, co to jest. Przy tym odpadłam karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
Nieustraszona |
Dodany dnia 22/09/2012 20:50
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 6722 Data rejestracji: 03.04.10 |
Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość.... |
|
|
Klara |
Dodany dnia 22/09/2012 21:27
|
300% normy Postów: 7047 Data rejestracji: 16.04.12 |
Ale to jest prosta zagadka ;P Od razu pomyślałam o reniferze Ale może dlatego że ostatnio przeglądałam książeczki z 1,5 roczną siostrzenicą i jej mówiłam co jest na obrazkach i widzę renifera i najpierw powiedziałam, że to jeleń A skojarzenie z Mikołajem od razu.
Edytowane przez Klara dnia 22/09/2012 21:27 |
|
|
sigma |
Dodany dnia 22/09/2012 21:29
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Ja myślałam o czymś, co wygląda jak jeleń i ma skrzydła... nie mam dostępnej kategorii latających reniferów, dla mnie renifery nie latają
karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
Klara |
Dodany dnia 22/09/2012 21:40
|
300% normy Postów: 7047 Data rejestracji: 16.04.12 |
Ale dla dzieci zazwyczaj latają |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 23/09/2012 08:10
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
A propos latania. Moja rozmowa dzisiejsza ze Szkdonikiem: Sz: Mamusia! A czy strusie mają pióra? P: Ano mają. Sz: Ale latać nie umieją? P: No nie latają. Sz: A dlaczego one nie latają? P: Mają za małe skrzydła w stosunku do swojej wagi. Sz [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
Jaskolka |
Dodany dnia 23/09/2012 15:16
|
Platynowy forumowicz Postów: 2580 Data rejestracji: 13.10.10 |
Aż chce się powiedzieć: "Oh, Gravity! Thou art a heartless bitch!" (by Sheldon w Big Bang Theory ) |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 25/09/2012 18:46
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Muszę się podzielić: Pasożyt osiągnął etap wyciągania rączek na mój widok. Do tej pory to były tylko uśmiechy specjalne z serii "no weź mnie!" Kolejny krok to już będzie mówienie "mama" I "tata" Nie mam pojęcia jak będzie nazywany Szkodnik, nawet nie próbuje spekulować [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
sigma |
Dodany dnia 26/09/2012 13:32
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Ciekawe, czy pierwsze będzie "tata", czy "schizofrenia paranoidalna" Dałam dziecku obrazek: plac zabaw, dużo dzieci, każde coś innego robi, i ma powypisywać nazwy czynności. I dobrze mu idzie, więc nawet nie kontroluję za bardzo, słucham tylko, jak wymienia: biega, gra, skacze, trzepie sobie, zjeżdża... Jak odzyskałam głos, to poprosiłam, żeby mi pokazał, które dziecko sobie trzepie... Pokazał: no ten chłopczyk, trzepie sobie piasek z buta. Tak... moim zdaniem on tego buta zawiązywał, ale kto wie, może rzeczywiście sobie trzepał karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 26/09/2012 13:46
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
O jeżu
Edytowane przez Perfidia dnia 26/09/2012 13:46 [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
Perfidia |
Dodany dnia 27/09/2012 17:30
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
W domu mamy stan wyjątkowy. Cała męska populacja rozłożona przez wyjątkowo syfiastego wirusa. Generalnie mam dość, bo jak nie chodzą do szkoły/pracy/na spacer, to robią się deko upierdliwi. Nie mogłam odmówić sobie małego zrzędzenia z tej okazji, w ramach którego pół żartem, pół serio wymamrotałam: - Do grobu mnie wpędzicie! Na co Szkodnik (posiadający gumowe ucho): - Zaraz tam do grobu. Do więzienia! [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
Gloria |
Dodany dnia 05/10/2012 21:10
|
Finiszujący Postów: 471 Data rejestracji: 21.03.11 |
Moja mama pilnuje teraz mojego siostrzeńca trzyletniego i właśnie dostałam świeżą porcję jego wyczynów I poczułam potrzebę podzielenia się tym z Wami Sytuacja nr 1 Mama postanowiła go trochę wyedukować ( takie belferskie skrzywienie zawodowe ) i powycinała mu z papieru figury geometryczne, które miał pokolorować. Pół godziny malował jeden kwadrat wszystkimi kolorami, jakimi się dało ( mimo polecenia, aby każda figura była jednolitego koloru). W trakcie dostał zawiechy, siedział podpierając brodę o rękę, naburmuszony. Mama pyta: Dlaczego nie kolorujesz? Mały na to: Myślę Mama odpowiedziała, że tutaj nie ma co myśleć, tylko żeby wziął kredkę i dokończył. Ok, mały porysował jeszcze 2 minuty, po czym wziął te wycinanki, rzucił i krzyknął rozdrażniony: "ZABIERZ ODE MNIE TO DZIADOSTWO" Hahahah Sytuacja 2 Mama poszła z nim do łazienki, żeby zrobił siusiu. Nagle zaczęła opadać klapa od sedesu, na co mały krzyczy: "Babcia, uważaj, bo mi przytniesz!". Mama: Co ci przytnę? Mały: No FIFERA! I jeszcze mi popsujesz!" |
|
Przeskocz do forum: |