Zobacz temat
Mam Efkę :: Nasze wątki :: Nasze wątki - część otwarta
[Energetyczna]
|
|
Energetyczna |
Dodany dnia 29/04/2013 12:08
|
Medalista Postów: 542 Data rejestracji: 27.04.13 |
Ostatnio wpadłam na pomysł ,żeby wrócić do rodzinnego miasta.Moja obecna sytuacja wygląda tak.Jestem na zwolnieniu prawie pół roku ,problemy z kręgosłupem -zakaz dźwigania (do tej pory pracowałam 7 lat w handlu), wiem że jak wrócę do pracy to mnie zwolnią, wynajmuję pokój u starszego pana do którego się prawie nie odzywam.Jedyne co mnie tu trzyma to terapia i dwie bliskie przyjaciółki. W moim rodzinnym mieście też mam kilka możliwości terapii i kilka bliskich mi osób,ale wiem że na początku musiałabym mieszkać z rodzicami i tu zaczynają się schody.Nie wiem jak wytrzymam z moją matką ,nie chcę żeby robiła ze mnie niepełnosprawna tak jak robi z mojego brata ,który jest na terapii a w domu nie robi nic. A jak będę miała dużo obowiązków a on nic nie będzie robić to będę non stop wkurzona ,pokazywanie uczuć -wykluczone w domu z automatu udaje że jest ok ,ale wiem też że tam miała bym możliwość iść na studia,zacząć taki kierunek jaki mi się podoba i pracować. Sama nie wiem co robić. Boję się ,że będę się zamykać ,tłumić a to odbiję się na moim zdrowiu psychicznym i fizycznym.Boję się. Tego ,że będę się wyżywać na bliskich i że będę musiała się znieczulać, żeby przetrwać. Nie chce wegetować, egzystować ,chcę żyć !
Edytowane przez sigma dnia 03/05/2013 13:19 |
|
|
Em |
Dodany dnia 29/04/2013 19:37
|
Finiszujący Postów: 222 Data rejestracji: 10.01.12 |
kurde, ja bym się nie zdecydowała... Jedyny pozytyw to słowa "rodzinne miasto"... Mnie nie byłoby stać na zmierzenie się z takimi trudnościami, o jakich piszesz. Ale w swoich postach pokazujesz że jesteś taką silną i zdecydowaną kobietą. Potrafisz walczyć o siebie i o swoje zdrowie, masz dużą świadomość siebie. Ten powrót to wyzwanie, które sama sobie postawiłaś |
|
|
aleksandra |
Dodany dnia 29/04/2013 20:10
|
Rozgrzany Postów: 95 Data rejestracji: 22.04.13 |
A mi się wydaję, że skoro tyle obaw w Tobie jeszcze w związku z powrotem do domu, to może jeszcze nie czas.
"Szaleństwem jest zachowywać się w ten sam sposób i oczekiwać innego rezultatu" |
Energetyczna |
Dodany dnia 03/05/2013 12:54
|
Medalista Postów: 542 Data rejestracji: 27.04.13 |
Więc tak wyglądały moje wakacje od 5 do 12 roku życia "..." Popękane znów usta i rozdarte kolana W mojej głowie znów pustka,chciałam czuć się kochana Pluję wciąż krwią bordową i nie czuję nóg wcale Miało być kolorowo ,miało być tak wspaniale Słyszę znów zgrzyt łańcucha ,czuję ucisk na szyji Ale nikt mnie nie słucha,modlę się do Maryji Ktoś mnie szarpie za włosy, czuję też lepką ciecz Słyszę jęki i głosy,znów się czuję jak rzecz Wszystko boli i piecze i złamana miednica Znowu w kochanki roli,mroczna ma tajemnica Blada i nieobecna,wyczerpana ,bezsilna Opętana i grzeszna i wszystkiemu też winna Znów brakuję mi sił i przytomność straciłam On mnie szarpał i bił tego ja nie zmyśliłam Moja babcia mówiła ,"jesteś dzieckiem szatana" No i często kazała modlić się na kolanach Rozczochrana i brudna ,znowu błądze we mgle Słyszę jesteś paskudna ,co zrobiłam znów źle? Moja babcia mówiła "jesteś prowokująca" 5-letnia dziewczynka ,bywa pociągająca?! Bez majteczek chodziłam ,a on wkładał mi ręce Mówił ,że to lubiłam proszę nie krzywdz mnie wíęcej I podłogę lizałam,chociaż rzygać się chciało I zachcianki spełniałam ,lecz to było za mało Gwałcił mnie z kolegami to go bardziej kręciło Dniami oraz nocami ,wcale nie było miło Dlaczego to mnie spotkało ? Dlaczego właśnie mnie?Dlaczego to mi się stało ? Ja żyć normalnie chcę I wiele razy myślałam,dlaczego w ogóle żyję? Ten koszmar jakoś przetrwałam ,choć miałam już siną szyję I siną buzię i ręce i oczy nieprzytomne ,nie chcę już tego więcej i nigdy nie zapomnę Przeżyłam jakimś cudem i opowiadam wam ,koszmar mojego życia i nie chcę wracać tam Przetrwałam mimo wszystko, i jestem tu na nowo ,dostałam wiele siły ,chcę inną być osobą Cieszę się z tego co mam choć nie mam tego wiele, pamiętaj nie jesteś sam bo zawsze masz nadzieje Wierzę, że będę kochać, wierzę że będę śnić ,będę mieć męża rodzinę, będę normalnie żyć Moi oprawcy by chcieli ,by nic mi się nie udało, pokaże im by widzieli, że wiedzą bardzo mało Zrobię im na złość-będę szczęśliwa ,zrobię im na złość-będę silna ,zrobię im na złość-będę wciąż żywa ,zrobię im na złość-nie będę winna I wierzę w to głęboko ,że gdy odkryje serce, podwróci ma niewinność ,ma czystość nawet wíęcej I wierzę ,że tak będzie ,będę prawdziwie kochana ,me ciało i dusza będzie przejrzysta i nieskalana |
|
|
Energetyczna |
Dodany dnia 03/05/2013 13:15
|
Medalista Postów: 542 Data rejestracji: 27.04.13 |
Proszę o przeniesieniu do odpowiedniego działu |
|
|
sigma |
Dodany dnia 03/05/2013 13:21
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
[color=#006600]Połączyłam wątki o problemach Energetycznej w jeden osobisty wątek. Roboczo tytułuję [Energetyczna], bo nie dostałam propozycji innego tytułu. Jak dostanę, to mogę zmienić. Bardzo proszę dalsze posty na temat swojego życia publikować w tym wątku [/color] karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
Energetyczna |
Dodany dnia 03/05/2013 13:47
|
Medalista Postów: 542 Data rejestracji: 27.04.13 |
Ok dziękuje ,a tytuł mi pasuję :-) |
|
|
Pogodna |
Dodany dnia 03/05/2013 14:16
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3860 Data rejestracji: 23.06.10 |
Energetyczna wydaje mi się, że ten wiersz to opowiedziana poetycko Twoja tragiczna historia, dlatego szkoda by było gdyby była publikowana w formie oderwanej od Twojego wątku.
Nieśmiertelność jest bardzo łatwa do osiągnięcia. Wystarczy nie umierać. |
|
|
hope |
Dodany dnia 03/05/2013 14:29
|
Startujący Postów: 118 Data rejestracji: 15.04.13 |
Energetyczna, Twoja siła mnie powala na kolana. Jesteś chyba jedną na milion, która potrafi tak otwarcie i szczerze opowiedzieć o swoim problemie. To jest niesamowite. |
|
|
Energetyczna |
Dodany dnia 07/05/2013 00:19
|
Medalista Postów: 542 Data rejestracji: 27.04.13 |
Dziś na terapii (chodzę na grupową) zaczęłam gadać,że przez pół sesji ludzie piep*yli głupoty i połowa sesji jest stracona i nie podoba mi się forma i że myślę o indywidualnej a tak btw ,zalecane jest żeby osoba z borderline była na indywidualnej lub grupowej ? Powtarza mi się schemat , taki jak na ostatniej grupowej ,tzn jak jest inaczej niż było ustalone ,albo nie mogę powiedzieć że mi trudno to reaguje złością, nawet wyobrałam sobie terapeutkę której się będę czepiać i mówić że jest beznadziejna |
|
|
ef |
Dodany dnia 07/05/2013 00:34
|
Pasjonat Postów: 6498 Data rejestracji: 16.02.11 |
matko, nic z tego nie rozumiem, z tego ostatniego posta. spokojnie powiedziałaś że nie podoba Ci się pieprzenie ludzi o głupotach i żeby się ogarnęli, przegadaliście to jakoś? wynikło coś z tego? nie wiem co ma borderline do tego, ale grupowa na ogół jest dobra na różne rzeczy. a ten wiersz... no mnie zmiażdżył nieco. i w jego kontekście Twój post, w którym zastanawiasz się czy nie wrócić do rodzinnego miasta budzi we mnie natychmiastowe "nie!!". Wcale nie umarłeś lecz śpisz, jeszcze życie wyjdzie Ci. |
|
|
martyna |
Dodany dnia 07/05/2013 05:44
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
Twój wiersz mnie rozwalił
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
Energetyczna |
Dodany dnia 07/05/2013 10:20
|
Medalista Postów: 542 Data rejestracji: 27.04.13 |
To co w wierszu nie dotyczy rodzinnego miasta ,a miejsca gdzie jezdziłam na wakacje co roku. A co do terapíi to nie powiedziałam ,żeby się ogarneli ,nie podobała mi się forma i to że prawie wcale się nie mówiło o uczuciach i powiedziałam o tym ,i jeszcze na koniec mówiłam że chciałam coś ważnego powiedzieć ,ale teraz już nie zdąże (nie będę mówić 3 minuty o gwalcie sprzed roku i dzieciństwie) ,wiem że ten wiersz jest miażdżący ,to niestety prawda o tym co było :-( |
|
|
e-milka |
Dodany dnia 07/05/2013 10:58
|
Medalista Postów: 584 Data rejestracji: 28.12.12 |
Energetyczna wiersz jest niesamowity, boleśnie prawdziwy. Ciarki chodziły mi po plecach podczas czytania.
Jeszcze tylko parę wiosen Jeszcze parę przygód z losem i kłopotów będzie mniej Ach, cierpliwość tylko miej |
|
|
Energetyczna |
Dodany dnia 09/02/2014 21:22
|
Medalista Postów: 542 Data rejestracji: 27.04.13 |
Jestem od środy w szpitalu podejrzewają stwardnienie rozsiane ,miałam już trochę badań ale nie zmienia faktu,że się boję jutro lub pojutrze wyniki rezonansu.
" Kobieta jest organizmem ultradoskonałym. Potrafi się regenerować po ekstremalnie ciężkich doświadczeniach. Przetrwa wszystko. " |
|
|
Nieustraszona |
Dodany dnia 09/02/2014 21:43
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 6722 Data rejestracji: 03.04.10 |
Energetyczna, rozumiem, że się boisz. Życzę, żeby wyniki były pomyślne.
Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość.... |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 09/02/2014 21:52
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Energetyczna, trzymam kciuki, żeby wszystko dobrze się skończyło.
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
Nadzieja |
Dodany dnia 09/02/2014 22:05
|
Pasjonat Postów: 5532 Data rejestracji: 20.08.08 |
Energetyczna także bardzo mocno trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze.
[color=#333399]"Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany." Carlos Ruiz Zafón " Cień Wiatru"[/color] |
|
|
ef |
Dodany dnia 09/02/2014 22:47
|
Pasjonat Postów: 6498 Data rejestracji: 16.02.11 |
Energetyczna, 3m się. i daj znać po.
Wcale nie umarłeś lecz śpisz, jeszcze życie wyjdzie Ci. |
|
|
tajfunek |
Dodany dnia 10/02/2014 10:25
|
300% normy Postów: 7284 Data rejestracji: 31.05.09 |
Energetyczna trzymaj się tam, trzymam kciuki by wyniki nie potwierdziły diagnozy. Jak się czujesz? |
|
Przeskocz do forum: |