Zobacz temat
Mam Efkę :: O psychiatrii :: Uzależnienia
Strona 1 z 2: 12
|
Piwo bezalkoholowe
|
|
modliszka |
Dodany dnia 07/07/2012 16:50
|
Złoty Forumowicz Postów: 2327 Data rejestracji: 26.10.09 |
Jakie macie zdanie o piwie bezalkoholowym? Co sądzicie o piciu go przez osobę uzależnioną od alko? |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 07/07/2012 16:54
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Balansowanie na granicy. Raczej bym unikała. [color=#ff0000]Przeniesione z wątku Pogadajmy cz. 4.[/color] Edytowane przez Perfidia dnia 07/07/2012 17:03 [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
martyna |
Dodany dnia 07/07/2012 17:08
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
ja lubie czasem bo zaspokaja pragnienie ale głownie smakowe Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
teczacpt |
Dodany dnia 07/07/2012 18:04
|
Brązowy Forumowicz Postów: 823 Data rejestracji: 13.08.10 |
Piwo nazywane bezalkoholowym ma od 0,5-4,5 promila alkoholu.To nie jest balansowanie na granicy.To jest picie napoju z alkoholem.. p.s też lubię Edytowane przez teczacpt dnia 07/07/2012 18:05 Tęcza [color=#3333ff]Tylko ci nie robią żadnych błędów,którzy nic nie robią.........[/color] |
martyna |
Dodany dnia 07/07/2012 18:06
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
moje piwo bez alkoholowe ma 0,0 promila alkoholu .
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 07/07/2012 18:09
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Tęcza, są i napoje o smaku piwa, które mają 0%. Choć to prawda, że to, co reklamowane jako bezalkoholowe b. często ma procenty.
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
teczacpt |
Dodany dnia 07/07/2012 18:10
|
Brązowy Forumowicz Postów: 823 Data rejestracji: 13.08.10 |
nie spotkałam takiego piwa-ale?jeśli jest? -to pewnie można-choć to faktycznie nazwałabym balansowaniem ( tzn.potraktowałabym jako wyzwalacz)
Tęcza [color=#3333ff]Tylko ci nie robią żadnych błędów,którzy nic nie robią.........[/color] |
Alia |
Dodany dnia 07/07/2012 18:10
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 2831 Data rejestracji: 01.09.09 |
Jedna z moich koleżanek, podejrzewająca u siebie początku alkoholizmu, zrezygnowała nawet z pewnego napoju jabłkowego, bo smakiem za bardzo przypominał jej cydr. I bała się, że będzie ją ciągnęło. |
|
|
sensitivechild |
Dodany dnia 07/07/2012 18:11
|
Platynowy forumowicz Postów: 2771 Data rejestracji: 04.12.10 |
Ja też znalazłam poniżej 0,1 czy tam 0,5%, już nie pamiętam. Sama nie piję, ale Kuciak czasem sobie takiego walnie a jeśli chodzi o uzależnienie to całą sobą wolałabym, żeby mój Brat pił takie piwo, ale fakt, pewnie jest tak jak dziewczyny napisały.
[color=#ff00cc]''Two and a half years ago, hell came to pay me a surprise visit" Andrew Solomon[/color] [b][color=#ff9900] "-Puchatku? -Tak Prosiaczku? -Nic- powiedział Prosiaczek biorąc Puchatka za łapkę - Chciałem się tylko upewnić, |
|
|
modliszka |
Dodany dnia 07/07/2012 18:57
|
Złoty Forumowicz Postów: 2327 Data rejestracji: 26.10.09 |
dziękuję za opinie |
|
|
Rat |
Dodany dnia 07/07/2012 19:02
|
Platynowy forumowicz Postów: 3056 Data rejestracji: 07.02.11 |
lepiej coś innego wypić , zimna lemoniadę , kawę etc. samo słowo piwo ... od razu kojarzy się . Ja to tak widzę . a zdanie mam takie , że jak nie jestem uzależniona to wole normalne raz kiedyś wypić . Edytowane przez Rat dnia 07/07/2012 19:03 [color=#33cc33] Czasem sobie myślę, że Oj, lepiej byłoby gdyby nie było mnie. [/color] |
Jaskolka |
Dodany dnia 10/07/2012 13:21
|
Platynowy forumowicz Postów: 2580 Data rejestracji: 13.10.10 |
A tak nie do końca na temat spytam o kwas chlebowy... Swego czasu przestudiowałam skład, ale ostatecznie nie mogliśmy się ze znajomymi dogadać, czy obecny tam słód tworzy z tego napój alkoholowy czy nie... Ktoś coś wie? |
|
|
teczacpt |
Dodany dnia 10/07/2012 16:34
|
Brązowy Forumowicz Postów: 823 Data rejestracji: 13.08.10 |
Kwas chlebowy powstaje w wyniku fermentacji chleba lub sucharów -najczęściej żytnich ( fermentuje jak wino).Zawiera minimalne ilości alkoholu ( od 0,5-2 %)-nie jest więc napojem bezalkoholowym-choć w Rosji podają go nawet dzieciom edit-po wypiciu szklanki pokazuje na alkomacie 0,1 Edytowane przez teczacpt dnia 10/07/2012 16:42 Tęcza [color=#3333ff]Tylko ci nie robią żadnych błędów,którzy nic nie robią.........[/color] |
Diuna |
Dodany dnia 10/07/2012 19:02
|
Platynowy forumowicz Postów: 2684 Data rejestracji: 08.11.11 |
Możecie nie rozmawiać o piwie??? Nawet bezalkoholowym.
Srutututu, pęczek drutu |
|
|
tajfunek |
Dodany dnia 10/07/2012 19:42
|
300% normy Postów: 7284 Data rejestracji: 31.05.09 |
sio z tego wątku |
|
|
Jaskolka |
Dodany dnia 20/07/2012 21:14
|
Platynowy forumowicz Postów: 2580 Data rejestracji: 13.10.10 |
Tęcza, dzięki! Ech, czyli przy moim "100% bez" nawet to odpada - jedyne, czego mi szkoda (abstynencja z wyboru). No cóż Swoją drogą, w większej części Polski chyba nie jest to zbyt popularny napój, ale jak już jest, to chyba "powszechnie" nie jest traktowany jako napój "nie dla dzieci"? Znaczy, w sensie takim, że nie tylko w Rosji dzieciom się podaje... W każdym razie na Podlasiu 10 lat temu jakoś hektolitry kwasu się piło, a 10 lat miałam... |
|
|
Rat |
Dodany dnia 20/07/2012 23:39
|
Platynowy forumowicz Postów: 3056 Data rejestracji: 07.02.11 |
nawet pamiętam jak babcia robiła podpiwek , to zbliżone chyba [i]Podpiwek ; napój o ciemnej barwie i słodkawym smaku. P zaliczany jest do grupy napojów bezalkoholowych.[/i] , ale coś ma na pewno , skoro fermentuje kilka dni / Edytowane przez Rat dnia 20/07/2012 23:39 [color=#33cc33] Czasem sobie myślę, że Oj, lepiej byłoby gdyby nie było mnie. [/color] |
sigma |
Dodany dnia 21/07/2012 00:34
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Jaskółka, jak się kwaśnych jabłek najesz, to alkomat też "coś" pokaże Po zsiadłym mleku chyba też... chociaż mleka pewna nie jestem, jabłek tak, bo mój wujek doświadczalnie na sobie sprawdził, jak go drogówka zatrzymała
karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
Jaskolka |
Dodany dnia 21/07/2012 01:38
|
Platynowy forumowicz Postów: 2580 Data rejestracji: 13.10.10 |
Sigma, zrezygnowałam z unikania soku jabłkowego, jabłek, michałków (zawierają w składzie spirytus chyba, choć mama twierdzi, że podczas produkcji paruje), a w ogóle to jeszcze płynów dezynfekujących zawierających alkohol (przez skórę by mi przenikło!) i w ogóle wszystkiego, co w nazwie zawiera alkohol (co z tego, że nie etylowy, tylko jakikolwiek inny - eee, benzoesowy chyba jest w kosmetykach? Albo mi się pomieszał)... Bo to już trochę paranoja była. [small]Choć z drugiej strony lepsza taka paranoja niż jak unikałam cukru i z byle kryształka robiłam tragedię...[/small] |
|
|
teczacpt |
Dodany dnia 21/07/2012 08:48
|
Brązowy Forumowicz Postów: 823 Data rejestracji: 13.08.10 |
Jaskółka-ja rozmiem ideologię abstynencji z wyboru.Zastanawia mnie ta restrykcyjność dotycząca np.kosmetyków.Możesz trochę napisać o źródle takiego podejścia?(strasznie mnie to intryguje).
Tęcza [color=#3333ff]Tylko ci nie robią żadnych błędów,którzy nic nie robią.........[/color] |
Strona 1 z 2: 12
Przeskocz do forum: |