Zobacz temat
Dzieciaki
|
|
Jaskolka |
Dodany dnia 26/06/2013 23:45
|
Platynowy forumowicz Postów: 2580 Data rejestracji: 13.10.10 |
Ha! Może jednak te Wasze dzieci bardziej muzykalne niż rodzice się okażą |
|
|
Rat |
Dodany dnia 27/06/2013 09:09
|
Platynowy forumowicz Postów: 3056 Data rejestracji: 07.02.11 |
a rodzice [b]Makra[/b] albo Twoi nie mieli nic z muzyką wspólnego ? Junior śpiewa jak jedzie się po nie równej drodze ... czyli prawie cały czas w samochodzie [color=#33cc33] Czasem sobie myślę, że Oj, lepiej byłoby gdyby nie było mnie. [/color] |
Perfidia |
Dodany dnia 27/06/2013 09:27
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Ani w mojej rodzinie, ani u Makra nie ma talentów muzycznych. Najbliższe konszachty muzyczne jakie mamy to siostrzenica koleżanki mojej mamy, to niejaka Jula No tak, przy stanie dróg w Polsce Juniora czeka kariera od przedszkola do Opola [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
Rat |
Dodany dnia 28/06/2013 14:05
|
Platynowy forumowicz Postów: 3056 Data rejestracji: 07.02.11 |
Nie wiem skąd podłapał , ale jak się jedzie to tylko ... Aaaaaaaaa (zmiana tonacji w miarę zmiany nawierzchni ) a [b]Pasożyt [/b] jak śpiewa ? jak w ogóle zaczął ? zdolne te dzieciaki [color=#33cc33] Czasem sobie myślę, że Oj, lepiej byłoby gdyby nie było mnie. [/color] |
Perfidia |
Dodany dnia 28/06/2013 16:05
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Pasożyt nuci w rytmie "tatatata" A jak zaczął? Stanął przed telewizorem i próbował nucić razem z piosenką z bajki o Tomku.
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
sigma |
Dodany dnia 28/06/2013 16:13
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Też mam niemówiące dziecko, które zaczęło śpiewać Klepie się po łokciach albo po głowie i śpiewa "ti-ti-ti" do melodii programu terapeutycznego, który robimy Ale "tititi" to nic, kiedyś czytałam o autystyku, który nie mówi nic, a bezbłędnie śpiewa całe teksty piosenek karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 05/07/2013 13:53
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Kilka dni temu Pasożyt zaliczył glebę i ryknął. Wzięłam go na ręce, żeby uspokoić i przy okazji zajrzałam do otwartej paszczy. A tam odkryłam 4 zęby, o których istnieniu nie miałam pojęcia Szkodnik chodzi na półkolonie do miejscowego domu kultury, bawi się dobrze, bo nie chce wracać do domu jak po niego przychodzę. Może dlatego, że opiekunowie tak się zachwycili jego wyobraźnią, że jeden z opiekunów pracuje z nim indywidualnie. Udaję, że nie wierzę, że to nie ma nic wspólnego z jego zachowaniem [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
ef |
Dodany dnia 05/07/2013 17:57
|
Pasjonat Postów: 6498 Data rejestracji: 16.02.11 |
nie rozumiem ostatniego zdania: co ma wspólnego wyobraźnia Szkodnika z jego zachowaniem?
Wcale nie umarłeś lecz śpisz, jeszcze życie wyjdzie Ci. |
|
|
Rat |
Dodany dnia 05/07/2013 18:28
|
Platynowy forumowicz Postów: 3056 Data rejestracji: 07.02.11 |
woow to [b]Pasożyt[/b] ma już 12 ząbków ....dobrze liczę ?
[color=#33cc33] Czasem sobie myślę, że Oj, lepiej byłoby gdyby nie było mnie. [/color] |
Perfidia |
Dodany dnia 05/07/2013 19:11
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
W sumie jest to 11, bo jeden z tych 4 był odkryty trochę wcześniej. efunia, zwykle to bywa tak, że Szkodnik jest pod specjalną opieką z powodu swojego temperamentu i trudności w przestrzeganiu zasad czyli krótko mówiąc jest rozrabiaką. Pierwszy raz spotykam się z tym, że jest pod specjalnym nadzorem z powodu swojej wyobraźni [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
ef |
Dodany dnia 05/07/2013 19:13
|
Pasjonat Postów: 6498 Data rejestracji: 16.02.11 |
hm. można być rozrabiaką z wyobraźnią przecież
Wcale nie umarłeś lecz śpisz, jeszcze życie wyjdzie Ci. |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 05/07/2013 19:16
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
No można Tylko nie jestem pewna czy chciałabym wiedzieć skąd ten indywidualny nadzór
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
ef |
Dodany dnia 05/07/2013 19:21
|
Pasjonat Postów: 6498 Data rejestracji: 16.02.11 |
to może lepiej nie dopytuj
Wcale nie umarłeś lecz śpisz, jeszcze życie wyjdzie Ci. |
|
|
Agatta |
Dodany dnia 05/07/2013 19:37
|
Medalista Postów: 525 Data rejestracji: 01.06.13 |
Ćoż jest widocznie szczergólnie twórczy w wynajdowaniu nowych sposobów wpadania w tarapaty A ja chciałam się pochwalić Małoletnim, który jest tak rozbieganym stworzeniem, że pojedynczy rodzic często jest bez szans żeby go upilnować. Na zakupach w markecie czasami wystarczy sie odwrócić na chwilę zeby włożyć chleb do wózka i Małoletniego nie ma. Małoletni jest dobrze przeszkolony w kwestii "Co robić jak się zgubię" ( idź do pracownika sklepu lub do kasy, powiedz jak się nazywasz i że szukasz Mamy) "Co robić jak ktoś obcy spróbuje mnie złapać za rękę i gdzieś zaprowadzić" ( krzyczeć i uciekać) i kilku innych dotyczących bezpieczeństwa. Przy tak niezależnym dziecku musimy tłuc mu do głowy jak ma dbać o siebie, bo jest spore ryzyko że nam się nie zawsze uda o niego zadbać... Jakoś tuż przed wyjazdem na wakacje poszliśmy na zakupy, i Małoletni mi zniknął. Ponieważ wiedziałam że nie będzie biegał i szukał Mamy tylko pójdzie prosto do kas, i ja udałam się w tym kierunku. Wkrótce pracownik marketu doprowadził Małoletniego, ciesząc się że nie było potrzeby uruchamiać mikrofonu. Z relacji pracownika wyglądało to tak: Małoletni podszedł do niego i powiedział: "Dzieńdobry. Jestem Małoletni i zgubiłem się, czy mógłby mnie pan odnaleźć?" Padłam [color=#663366][b]Kobieta[/b] rodzi się jako anioł, a gdy codzienność oskubie ją z piórek, a życie podetnie jej skrzydła - leci dalej.[b] Na miotle.[/b][/color] |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 05/07/2013 20:08
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Haha! dobre A politykę tłuczenia do głowy jak dziecko ma o siebie zadbać popieram w 150%. Przypomnij ile lat ma Małoletni (jeśli nie chcesz, to OK). [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
Agatta |
Dodany dnia 05/07/2013 22:41
|
Medalista Postów: 525 Data rejestracji: 01.06.13 |
za niecałe dwa tygodnie skończy 6 [color=#663366][b]Kobieta[/b] rodzi się jako anioł, a gdy codzienność oskubie ją z piórek, a życie podetnie jej skrzydła - leci dalej.[b] Na miotle.[/b][/color] |
|
|
Nieustraszona |
Dodany dnia 05/07/2013 23:07
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 6722 Data rejestracji: 03.04.10 |
[quote][b]Agatta napisał/a:[/b] "Dzieńdobry. Jestem Małoletni i zgubiłem się, czy mógłby mnie pan odnaleźć?" Padłam [/quote] Ja też Zachowanie popieram Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość.... |
|
|
Stokrotka |
Dodany dnia 06/07/2013 00:59
|
Rozgrzewający się Postów: 18 Data rejestracji: 02.07.13 |
Ja chciałabym się pochwalić moją 2,5-letnią córeczką, która urodziła się z wrodzonym zapaleniem płuc i 3 punktami Apgar w pierwszej minucie. Jest wspaniała. Czego ja w większości nie doceniam ;/ Jest tak mądra i wygadana, że kiedy [u]rok[/u] temu byłyśmy z wizytą u neurologa, gadała, wg lekarki, jak 3-latka Tylko jakieś takie dziwne uczucie w mojej zbłąkanej głowie tli się, że w każdej chwili mogą wyjść na wierzch te trudne początki. [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/59e0de41c0def2b2.html][IMG]http://images44.fotosik.pl/744/59e0de41c0def2b2med.jpg[/IMG][/URL] |
|
|
tajfunek |
Dodany dnia 06/07/2013 06:07
|
300% normy Postów: 7284 Data rejestracji: 31.05.09 |
Słodka Mam nadzieję, że trudne początki jednak nie wyjdą. |
|
|
sensitivechild |
Dodany dnia 06/07/2013 06:23
|
Platynowy forumowicz Postów: 2771 Data rejestracji: 04.12.10 |
Stokrotka, fajniutka ta Twoja córa Nie ma co się nastawiać, że coś "wyjdzie" z tych trudnych początków...Masz wspaniałą córkę, z tego co piszesz, a to, że się martwisz... żaden rodzic nie jest zwolniony z tego obowiązku [color=#ff00cc]''Two and a half years ago, hell came to pay me a surprise visit" Andrew Solomon[/color] [b][color=#ff9900] "-Puchatku? -Tak Prosiaczku? -Nic- powiedział Prosiaczek biorąc Puchatka za łapkę - Chciałem się tylko upewnić, |
|
Przeskocz do forum: |