Zobacz temat
Mam Efkę :: Sprawy organizacyjne :: Przedstaw się
Shiva
|
|
Shiva |
Dodany dnia 12/06/2013 09:28
|
Rozgrzewający się Postów: 1 Data rejestracji: 12.06.13 |
Witajcie! Jestem nowa i także żyję z chad-owcem. Poznałam swojego chłopaka w sierpniu ubiegłego roku, był pełny życia i energii, przeprowadził się z innego miasta, aby zacząć nową pracę. Poinformował mnie na samym początku o swojej chorobie, opowiadał często o wydarzeniach z przeszłości, kiedy miał ciężką depresję. 2 lata temu był hospitalizowany i dostał w końcu odpowiednie leki. Od ostatnich 2 miesięcy zauważyłam zmiany w jego zachowaniu. Zaczęło się od codziennych treningów na siłowni, po których przychodził cały mokry, przestał jeść, jest strasznie wyciszony i zamknięty, nie konsultuje niczego ze mną- teraz ma obsesje, aby zdobyć nową pracę na stanowisku dyrektora, choć ma za małe doświadczenie, ostatnio oznajmił mi, że chce w wakacje zdobyć Kilimandżaro, gdzie nigdy wcześniej o tym nie wspominał. Jego podejście do innych kobiet, to w jaki sposób czasami z nimi rozmawia napawa mnie tylko brakiem zaufania i strachem, że kiedyś może mnie zdradzić. Jego obojętność i egoizm mnie przerażają, staram się z nim rozmawiać i sugeruję mu, że powinien spotkać się ze specjalistą bo teraz jest zupełnie kimś innym, jednak on tego sobie nie uświadamia. Jest teraz jak taki robot bez uczuć co mnie przeraża. Od 2 lat bierze tabletki zawierające wenlafaksynę i teraz zmniejszył dawkę aby powoli je całkowicie odstawić aby nie być martwym emocjonalnie, ale nie wiem czy to dobry pomysł teraz, skoro jego stan się pogarsza. Nie wiem kompletnie co robić, tak jak na początku nie widziałam żadnych objawów tej choroby tak teraz czuję, że "tracę" swojego dawnego chłopaka. Bardzo się boję co będzie dalej, na razie bacznie go obserwuję, ale czy tak to będzie wyglądało, że życie będzie przypominało karuzelę? Co się stanie gdy on kompletnie odstawi tabletki? Jak mam podchodzić do jego obecnego stanu, bo ja po prostu cierpię z powodu jego znieczulicy |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 12/06/2013 10:08
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Witaj! Od tej chwili będziesz mogła pisać we wszystkich dostępnych działach forum. Taki u nas jest zwyczaj, że każdy wita się w swoim własnym wątku, dlatego wydzieliłam Twojego posta do nowego tematu. Edytowane przez Perfidia dnia 12/06/2013 10:09 [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
Pogodna |
Dodany dnia 12/06/2013 10:24
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3860 Data rejestracji: 23.06.10 |
Witaj
Nieśmiertelność jest bardzo łatwa do osiągnięcia. Wystarczy nie umierać. |
|
|
Em |
Dodany dnia 12/06/2013 15:23
|
Finiszujący Postów: 222 Data rejestracji: 10.01.12 |
Witaj! To przykre co przeżywasz, bardzo Ci współczuję. Najlepiej by było żeby Twój chłopak skonsultował się z lekarzem, mógłby zmienić leki. Takie zachowanie nie jest bezpieczne dla niego samego, a tym bardziej dla waszego związku.. Dobrze że sugerujesz mu leczenie, mam nadzieję że dotrze do niego że jego zachowanie nie jest w porządku, a brak krytycyzmu jest owocem choroby. Życzę dużo sił |
|
|
martyna |
Dodany dnia 12/06/2013 15:42
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
Cześć wytrwałości i cierpliwości życzę Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
hope |
Dodany dnia 12/06/2013 15:52
|
Startujący Postów: 118 Data rejestracji: 15.04.13 |
Hey
Agapi tha mas schisei xoria. |
|
|
Tessa |
Dodany dnia 12/06/2013 20:05
|
Brązowy Forumowicz Postów: 806 Data rejestracji: 06.04.13 |
Czesc! Przykro mi ze musisz przez to wszystko przechodzic... [i][color=#000066][small]'We accept the love we think we deserve'[/small][/color][/i] |
|
|
tajfunek |
Dodany dnia 12/06/2013 21:03
|
300% normy Postów: 7284 Data rejestracji: 31.05.09 |
Witaj |
|
|
wannabeadored |
Dodany dnia 12/06/2013 21:45
|
Rozgrzewający się Postów: 38 Data rejestracji: 03.06.13 |
Cześć! Powodzenia w walce, trzymam kciuki! |
|
|
blackrose1982 |
Dodany dnia 13/06/2013 13:32
|
Brązowy Forumowicz Postów: 855 Data rejestracji: 15.08.12 |
Witaj
[color=#006600][b]"Chcę mocno wierzyć W to że jeszcze z głębi siebie mogę coś dać" [/b][/color][color=#006600][/color] L. Kopeć |
|
|
Life |
Dodany dnia 13/06/2013 16:55
|
Platynowy forumowicz Postów: 3356 Data rejestracji: 26.02.10 |
witaj
[b][color=#00cc00]Bój się i idź do przodu [/color][/b] Dla odmiany szczęśliwa i wkur@@@na... Aaa... Już mi przeszło |
|
|
Agatta |
Dodany dnia 13/06/2013 17:05
|
Medalista Postów: 525 Data rejestracji: 01.06.13 |
Witaj
[color=#663366][b]Kobieta[/b] rodzi się jako anioł, a gdy codzienność oskubie ją z piórek, a życie podetnie jej skrzydła - leci dalej.[b] Na miotle.[/b][/color] |
|
|
borcio |
Dodany dnia 13/06/2013 21:24
|
Brązowy Forumowicz Postów: 784 Data rejestracji: 15.08.12 |
Witaj
[color=#009966][b]"Nadzieja jest ryzykiem, które trzeba podjąć" Georges Bernanos[/b][/color] |
|
Przeskocz do forum: |