Zobacz temat
Mam Efkę :: O psychiatrii :: Choroba afektywna dwubiegunowa
Czemu warto jeść leki?
|
|
Hania |
Dodany dnia 22/04/2013 09:52
|
Rozgrzewający się Postów: 47 Data rejestracji: 14.04.13 |
girl interrupted, mnie się to właśnie kojarzy, tak jak mówisz, ze szpitalem. to co ja robię w domu? bo dawki mam strasznie duże i wydaje mi się, że powinnam je brać w szpitalu, a nie w warunkach domowych. i tak, jest to męczące, bo trzeba albo siedzieć w domu, by pilnować godzin na leki, albo nosić fiolki ze sobą. obym przetrwałam te 4 tygodnie do kolejnej wizyty u lekarza, może zmniejszy mi dawki. |
|
|
Pogodna |
Dodany dnia 22/04/2013 11:21
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3860 Data rejestracji: 23.06.10 |
Hania w dalszym ciągu nie jestem w stanie zrozumieć ja będę brała leki do końca życia w różnych stężeniach w zależności od tego co wykaże badanie krwi w danym okresie.. i nie mogę się z Tobą zgodzić, że to jest męczące wg mnie to jest u cukrzyka wstrzykiwanie sobie insuliny ileś tam razy dziennie niż połknięcie tabletki i popicie jej. Nie widzę też problemu z noszeniem w fiolce w torebce, plecaku, czy trzymaniu koło chlebaka czy czegoś tam. Tak samo jeśli chodzi o wagę, jeśli zależy nam na smukłym ciele to samo z siebie się nie zrobi. A tym bardziej narzekaniem. A jeśli kwalifikujesz się do szpitala to pewnie Twój lekarz nie omieszka Ciebie tam wysłać. A sam fakt jedzenia tabletek 3 razy dziennie jak dla mnie nie przemawia za przymusem umieszczenia z tego powodu w szpitalu. Wiesz ile ludzi bierze leki w warunkach domowych? Trochę to bardzo uproszczone jeśli leki to musi być szpital ?! Nieśmiertelność jest bardzo łatwa do osiągnięcia. Wystarczy nie umierać. |
|
|
Luka |
Dodany dnia 22/04/2013 12:25
|
Rozgrzewający się Postów: 25 Data rejestracji: 11.01.12 |
Haniu, do brania leków kilka razy dziennie można przywyknąć, nie myśl o tym przecież nic cie to nie kosztuje. Rozumiem Cie za to doskonale co do skutków ubocznych. Już 3-krotnie sama sobie odstawiłam Depakine z tego powodu. Najpierw potwornie tyłam, a potem przychodziło bezgraniczne zobojętnienie, totalna pustka. Wtedy odstawiałam i wpadałam w dziką manię, długi, rozwalałam związek w którym akurat byłam i popadałam w dziwne relacje... chyba nie muszę tu obecnym tłumaczyć jak to wygląda :} Na moje szczęście mam na tyle rozumu że przy małym przebłysku świadomości jechałam do mojego psychiatry przyznawałam sie do wszystkiego dostawałam ochrzan i leki jednak ostatnim razem byłam mądrzejsza, poczytałam i znalazłam alternatywne leki które nie powodują takich skutków a wręcz odwrotne - chudnę po nich. I namówiłam mojego lekarza na nie na próbę Jak na razie niestety mam depresję ale to 3 tydzień brania a wiem że tak może być. Poza tym dzięki Diuna za pocieszenie liczę za za tydzień, dwa minie swoją drogą masz 100% racji trzeba brać leki! Chociaż uważam że jeśli po dłuższym czasie (nie po tyg czy dwóch!) nie jest dobrze warto rozmawiać z lekarzem bo może trzeba je zmienić. |
|
|
Hania |
Dodany dnia 22/04/2013 12:28
|
Rozgrzewający się Postów: 47 Data rejestracji: 14.04.13 |
nie, nie, nie, nie. miałam na myśli szpital na samym początku, bo byłam w manii. patrząc z perspektywy czasu, na to co się ze mną działo, dziwię się, że nie trafiłam do szpitala. dziś już nie potrzebuję. przepraszam, źle się wyraziłam. może przyzwyczaję się do łykania leków 3 razy dziennie. |
|
|
Hania |
Dodany dnia 22/04/2013 12:32
|
Rozgrzewający się Postów: 47 Data rejestracji: 14.04.13 |
Luka, a co to za leki, które sprawiają, że chudniesz? |
|
|
Pogodna |
Dodany dnia 22/04/2013 12:36
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3860 Data rejestracji: 23.06.10 |
[color=#cc0000]Hania, używaj opcji "edytuj" jeśli dodajesz jakąś myśl w krótkim odstępie, nie piszemy posta pod postem. I proszę nie pisać publicznie o lekach które powodują chudnięcie, proszę zapytać o nie swojego lekarza prowadzącego. W razie wątpliwości odsyłam do regulaminu forum.[/color]
Nieśmiertelność jest bardzo łatwa do osiągnięcia. Wystarczy nie umierać. |
|
|
Hania |
Dodany dnia 22/04/2013 12:39
|
Rozgrzewający się Postów: 47 Data rejestracji: 14.04.13 |
hehe, wiedziałam, że dostanę ochrzan przepraszam, ale jakoś nie dało się zrobić "edytuj". to się więcej nie powtórzy. obiecuję! |
|
|
fluorescent rabbit |
Dodany dnia 22/04/2013 19:00
|
Finiszujący Postów: 376 Data rejestracji: 11.06.12 |
[quote][b]Hania napisał/a:[/b] trzeba albo siedzieć w domu, by pilnować godzin na leki, albo nosić fiolki ze sobą. [/quote] ja tam nigdy nie miałam problemu żeby np w tramwaju czy na ulicy zjeść sobie tabletke, oczywiście bez wyciągania opakowania, bo troche głupio. |
|
|
Pogodna |
Dodany dnia 22/04/2013 19:11
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3860 Data rejestracji: 23.06.10 |
W dobie migren, alergii, bólów różnych części ciała antykoncepcji doustnej..łykanie tabletki publicznie chyba nie jest już niczym wstydliwym i wartym ukrycia. Leki można też przesypać sobie co pudełeczka a w telefonie ustawić alarm nie trzeba siedzieć cały dzień w domu
Nieśmiertelność jest bardzo łatwa do osiągnięcia. Wystarczy nie umierać. |
|
|
Tessa |
Dodany dnia 22/04/2013 19:30
|
Brązowy Forumowicz Postów: 806 Data rejestracji: 06.04.13 |
Ja musze 'zazywac' leki min. 3 razy dziennie, rozne leki, na rozne choroby czasami czuje sie jakbym miala 70 lat, a przeciez w koncu jestem mloda... Nie mam wyboru, odstawienie lekow na tydzien skonczyloby sie pozegnaniem z moim smutnym zyciem. Nie mysle o tym czy moge odstawic leki, bo nie moge. Nie godze sie z tym rytualem kazdego dnia, ale wstaje, dzien zaczynam od tabletki 'przed sniadaniem' kontynuujac calym zestawem kolejnych lekow w ciagu dnia. Czy mam zloty srodek... Nie. Po prostu leki biore, bez myslenia o tym czy mi sie chce czy nie. Jak nawyk... Zawsze mam ze soba apteczke i pudeleczko z dawkami w razie jakbym nie byla w stanie na czas wrocic do domu (dostepne sa w aptece, z przedzialkami na rozne pory dnia, rozne dni tygodnia). Nie jest to przyjemne, ale dziala. Czasem nie da sie inaczej niz trzeba... Odrobina checi, samoorganizacji... I jakos to funkcjonuje.
[i][color=#000066][small]'We accept the love we think we deserve'[/small][/color][/i] |
|
|
Hania |
Dodany dnia 22/04/2013 19:43
|
Rozgrzewający się Postów: 47 Data rejestracji: 14.04.13 |
ok, skoro pogodziłam się wreszcie, że mam ChAD, to pogodzę się też z notorycznym łykaniem leków. ale potrzebuję na to jeszcze trochę czasu. |
|
|
Tessa |
Dodany dnia 22/04/2013 19:50
|
Brązowy Forumowicz Postów: 806 Data rejestracji: 06.04.13 |
[b]Haniu[/b], sprobuj o tym myslec nie jak o obowiazku i przymusie, ale jak o zwyklej czynnosci ktora wykonac nalezy. Bez dyskutowania i zastanawiania sie. Zjadlas sniadanie, umyj zeby, bylas w ubikacji, umyj rece. Jest godz. 14, wez tabletke. Traktowanie tej czynnosci jako mus na pewno nie pomoze. Staraj sie wpisac ja w schemat dnia... Mnie pomaga moje pudeleczko z przegrodkami Po jakims czasie wejdzie Ci to 'w krew' i nie bedzie juz takie trudne...
[i][color=#000066][small]'We accept the love we think we deserve'[/small][/color][/i] |
|
|
fluorescent rabbit |
Dodany dnia 22/04/2013 20:45
|
Finiszujący Postów: 376 Data rejestracji: 11.06.12 |
może to jest wredne, ale tak szczerze to ja bym strasznie chciała znać osobiście kogoś kto to ma i się leczy, żeby sobie porównać czy ja mam ten chad bardzo czy nie bardzo i czy faktycznie muszę brać leki :/ nie wiem, widze że nie jest do końca OK ale nie moge sie pogodzić z tym że to wynika z choroby, cały czas mi sie wydaje że może nie wynika... |
|
|
Hania |
Dodany dnia 22/04/2013 20:58
|
Rozgrzewający się Postów: 47 Data rejestracji: 14.04.13 |
Tessa, dzięki. fluorescent rabbit, ja też bym chciała znać kogoś osobiście. |
|
|
Alia |
Dodany dnia 22/04/2013 21:15
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 2831 Data rejestracji: 01.09.09 |
Miałam kolegę, który miał ChAD. Bardzo wyraźnie pamiętam scenę, kiedy przyszedł z żoną na urodziny koleżanki i z wielkim uśmiechem na twarzy chwalił się usg swojego przyszłego synka. Wydawał się zupełnie zdrowy. A później przestał brać leki. Żona wniosła pozew o rozwód, kumple próbowali mu jakoś pomóc, ale każdy miał swoją granicę wytrzymałości. W końcu kolega został sam i popełnił samobójstwo. |
|
|
Rat |
Dodany dnia 23/04/2013 19:01
|
Platynowy forumowicz Postów: 3056 Data rejestracji: 07.02.11 |
ja bym i 5 razy na dobę tabletki łykała , byleby było ok . Na pytanie innych ( zależnie od nastroju - witaminy , albo na głowę , co kogo obchodzi ) Tu raczej chodzi o lek ? ... który nie pasuje co ? Edytowane przez Rat dnia 23/04/2013 19:02 [color=#33cc33] Czasem sobie myślę, że Oj, lepiej byłoby gdyby nie było mnie. [/color] |
Perfidia |
Dodany dnia 23/04/2013 19:06
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Po moich przygodach z cukrzycą (4x dziennie insulina plus 3x dziennie pomiar cukru we krwi) mogę powiedzieć tylko tyle - jak komuś w leczeniu przeszkadza to, że trzeba kilka razy dziennie brać leki, to niech się przyjrzy swojej motywacji i determinacji do leczenia. Życzyłabym sobie, aby wszystkie problemy dały się rozwiązać za pomocą tabletek.
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
Rat |
Dodany dnia 23/04/2013 19:32
|
Platynowy forumowicz Postów: 3056 Data rejestracji: 07.02.11 |
napisałbym amen , ale , by leki też dobrane były .. wtedy ... co mnie to ,że łykam na środku deptaku tabsa . Jak pomaga .
[color=#33cc33] Czasem sobie myślę, że Oj, lepiej byłoby gdyby nie było mnie. [/color] |
Pogodna |
Dodany dnia 23/04/2013 19:42
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3860 Data rejestracji: 23.06.10 |
Chyba lepiej łyknąć tabletkę niż np. puścić bąka na środku deptaku
Nieśmiertelność jest bardzo łatwa do osiągnięcia. Wystarczy nie umierać. |
|
|
Rat |
Dodany dnia 23/04/2013 20:03
|
Platynowy forumowicz Postów: 3056 Data rejestracji: 07.02.11 |
[b]Pogodna[/b] a bąka nie puściłaś [ przyznaj się ] Łykanie tbl. powinno być wręcz wychwalane ... w dobie durnych reklam na "odchudzanie" . Tabletka na cellulit wodny , by w nocy nie tyć .. kreują nie wiadomo co . a do tematu . Niektóre spowalniają metabolizm .... zwracają na to uwagę osoby z diagnozą zaburzenie odżywiania . Ale , z czasem organizm przywyknie . Jeśli lek działa ? Edytowane przez Rat dnia 23/04/2013 20:06 [color=#33cc33] Czasem sobie myślę, że Oj, lepiej byłoby gdyby nie było mnie. [/color] |
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
leki a blokada emocji. | Leki | 15 | 02/04/2022 17:30 |
Leki a prowadzenie samochodu. | Leki | 20 | 05/07/2021 20:31 |
Warto rozmawiac | Choroba afektywna dwubiegunowa | 1 | 25/12/2019 20:18 |
odkupie leki psychotropowe | Ogłoszenia | 3 | 23/03/2019 19:53 |
LEKI | Ogłoszenia | 3 | 21/03/2019 12:51 |