24 Listopada 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


Em Em
1 tydzień Offline
sasta sasta
2 tygodni Offline
notno notno
4 tygodni Offline
KingArthur KingArthur
9 tygodni Offline
swistak swistak
10 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: davidcorso
Ogółem Użytkowników:2,209
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
Mam Efkę :: Hyde park :: Porozmawiajmy
 Drukuj temat
Świecka szkoła
Perfidia
#1 Drukuj posta
Dodany dnia 21/12/2012 10:06
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 7779
Data rejestracji: 26.01.09

Dawno temu pisałam o moich wątpliwościach dot. szkoły Szkodnika. Szkoła jest publiczna, a więc z definicji świecka. Jest też imienia Jana Pawła II. Szkodnik na religię nie chodzi, ale zdarza mu się przynosić ze szkoły dość ciekawe informacje dot. m.in. Jezuska i Papieża, a także Siostry (czyli zakonnicy, która przychodzi do szkoły prowadzić zajęcia z religii). Dzisiaj w szkole oczywiście klasowa "Wigilia", wcześniej klasa poszła razem z panią złożyć kwiaty pod pomnikiem patrona szkoły, czemu towarzyszyło zbiorowa modlitwa. Itd. Itd. Tak właśnie wygląda polska rzeczywistość świeckiej szkoły Grin
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć,
a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i]
[small]A.Einstein[/small][/color]

[small]1,6180339887498948482045868343656...[/small]
 
http://antyproana.blox.pl
Karol
#2 Drukuj posta
Dodany dnia 21/12/2012 10:09
Awatar

Srebrny Forumowicz


Postów: 1156
Data rejestracji: 23.06.12

W moim publicznym gimnazjum był pomysł modlitwy przed każdą lekcją...
[i]The barbarians come out at night.[/i]
 
girl interrupted
#3 Drukuj posta
Dodany dnia 21/12/2012 10:27
Awatar

Srebrny Forumowicz


Postów: 1339
Data rejestracji: 23.09.10

Aha, czyli po pomodleniu się wiedza lepiej wchodzi do głowy - wszystko jasne!
P.S: Moja szkoła była im. Kardynała Wyszyńskiego, przykładało się w niej wagę do mszy świętej na początek i koniec roku, na której obecność może nie była obowiązkowa, ale mile widziana. Nie pamiętam za dużo szczegółów, bo stara jestem i dawno temu to było, ale etyki zamiast religii w tej szkole na pewno nie było.
"Odkąd sięgam pamięcią, zawsze było coś nie tak..."
 
Karol
#4 Drukuj posta
Dodany dnia 21/12/2012 10:33
Awatar

Srebrny Forumowicz


Postów: 1156
Data rejestracji: 23.06.12

z etyką spotkałem się dopiero w liceum. sporo osób, innych wiar albo ateistów, przychodziło na religię katolicką, bo katecheta był hmmm bardzo ekumeniczny i nie bał się dyskusji. puszczał nam też kieślowskiego.
[i]The barbarians come out at night.[/i]
 
sigma
#5 Drukuj posta
Dodany dnia 21/12/2012 12:21
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 12627
Data rejestracji: 12.02.11

To, że wigilia, to mnie jeszcze nie przeraża tak, jak to, że podporządkowany świętom katolickim jest właściwie cały program nauczania. Zwłaszcza w tych młodszych klasach - są czytanki o świętach, robienie ozdób choinkowych, liczenie choinek...
Znajomi świadkowie Jehowy zwykle w tym czasie chodzili do szkoły i prosili, żeby pani wyłączyła ich dziecko z uczestniczenia w takich tematycznych lekcjach i dawała mu jakieś inne zadania. A panie reagowały bardzo różnie - niektóre same wyłapywały katolickie treści z książek, a inne podejście miały takie, że dzieci po prostu w tym czasie przestawały do szkoły chodzić.
karą za niewiarę będzie lęk
który już nie zechce opuścić mnie
 
Perfidia
#6 Drukuj posta
Dodany dnia 21/12/2012 12:36
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 7779
Data rejestracji: 26.01.09

Choinka to chyba z pogańskiej tradycji się wywodzi, nie chrześcijańskiej? myśliciel

Mnie nie przeszkadza liczenie choinek i bombek, w końcu dawno przestały być one symbolami tylko religijnymi, bo zostały zagarnięte przez panujący konsumpcjonizm i komercję. Mnie przeszkadza to, że dziecko przynosi ze szkoły hasła "trzeba być grzecznym, bo Jezuskowi będzie smutno".
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć,
a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i]
[small]A.Einstein[/small][/color]

[small]1,6180339887498948482045868343656...[/small]
 
http://antyproana.blox.pl
sigma
#7 Drukuj posta
Dodany dnia 21/12/2012 12:45
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 12627
Data rejestracji: 12.02.11

wywodzi się z tradycji pogańskiej (co dla świadków Jehowy nie ma żadnego znaczenia, tak samo im przeszkadza tradycja pogańska, jak katolicka Wink ), ale katolicy ja sobie fantastycznie zawłaszczyli. Ostatnio trafiłam na informację, że choinka symbolizuje rajskie drzewo oraz Jezusa, który jest Drzewem Życia Ehmm
Niestety do wyjaśnienia, czemu w Boże Narodzenie upamiętnia się drzewo poznania dobra i zła, nie dotarłam Pfft
karą za niewiarę będzie lęk
który już nie zechce opuścić mnie
 
Klara
#8 Drukuj posta
Dodany dnia 21/12/2012 13:05
Awatar

300% normy


Postów: 7047
Data rejestracji: 16.04.12

Ale katolicy tez nie ukrywają skąd co wzięli, wystarczy poczytać w necie. Kazda z religii ma zresztą własne interpretacje, znaczenia. Czy to takie wazne?

Natomiast na temat swieckości w szkole to ja w czasie kiedy nie wierzylam po prostu sie nie modlilam w tym czasie kiedy modlili się inni.
Wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja
 
Pogodna
#9 Drukuj posta
Dodany dnia 21/12/2012 14:00
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 3860
Data rejestracji: 23.06.10

Jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził...
Nie wydaje mi się, żeby nauczyciele kogokolwiek zmuszali do modlitw. Często jest tak że dzieci w obawie żeby nie być inni niż koledzy z klasy chcą uczestniczyć w tym co większość. U mnie w szkole są i katolicy i jehowi, cygani - z tym, że nie wiem w co oni wierzą.. na Wigilię klasową traktujemy jako zakończenie roku kalendarzowego, wspólne pogadanki o planach na nowy rok, uczniowie mogą sami przygotować posiłki. Nawet nie dzielimy się opłatkiem. Zawsze jest fajnie i np. jedna dziewczyna jehowa ma mamę która sama piecze ciasto już 3 rok z rzędu na to spotkanie towarzyskie i też nie widzi problemu.
Nieśmiertelność jest bardzo łatwa do osiągnięcia. Wystarczy nie umierać.
 
powstajaca
#10 Drukuj posta
Dodany dnia 21/12/2012 16:08
Rozgrzany


Postów: 88
Data rejestracji: 06.10.12

Drobna uwaga: to, że szkoła jest publiczna nie znaczy wcale, że z definicji jest świecka. Ja np. chodziłam do katolickiego gimnazjum publicznego. No, ale rozumiem, że Twój Szkodnik chodzi do szkoły świeckiej.
Nie wiem, co w tym złego, że dziecko słyszy w szkole (od kogo? od kolegów?) informacje o Jezusie. W końcu każdy ma prawo do opowiadania o swojej religii, dzieci też, a Ty i tak możesz dziecko wychowywać, jak chcesz.
Co do wspólnej modlitwy nie mam sprecyzowanego zdania, ale chyba przymusu nie było, więc jak ktoś nie chce, to nie musi się modlić razem z innymi.
[quote][b]Perfidia napisał/a:[/b]
Choinka to chyba z pogańskiej tradycji się wywodzi, nie chrześcijańskiej? myśliciel

Mnie nie przeszkadza liczenie choinek i bombek, [b]w końcu dawno przestały być one symbolami tylko religijnymi, bo zostały zagarnięte przez panujący konsumpcjonizm i komercję.[/b] Mnie przeszkadza to, że dziecko przynosi ze szkoły hasła "trzeba być grzecznym, bo Jezuskowi będzie smutno".[/quote]
To jest właśnie to, co mnie osobiście drażni, jako osobę wierzącą. Tak samo drażni mnie to, że niektórym przeszkadzają krzyże, a nie przeszkadzają im lecące w miejscach publicznych kolędy i to w czasie, kiedy np. ja przeżywam jeszcze Adwent. Z tego samego powodu nie podoba mi się też pomysł wspomnianych wcześniej wigilii klasowych.
[b]"Wszystko możliwe jest dla tego, kto wierzy." [/b](Mk 9, 23)
 
Perfidia
#11 Drukuj posta
Dodany dnia 21/12/2012 16:28
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 7779
Data rejestracji: 26.01.09

[quote]Nie wiem, co w tym złego, że dziecko słyszy w szkole (od kogo? od kolegów?) informacje o Jezusie. W końcu każdy ma prawo do opowiadania o swojej religii[/quote]

Mówienie dziecku, że ma być grzeczne, bo Jezusek będzie smutny nie jest informowaniem o Jezusie, a wychowywaniem w duchu katolickim. To jest dla mnie przekraczanie granicy między religią a religioznawstwem. Skoro wychowuję dziecko bez religii, to nie życzę sobie, aby robiła to za mnie szkoła. Jasne i proste. Nie mam nic przeciw informowaniu czym np. jest Boże Narodzenie w tradycji katolickiej, niekoniecznie chciałabym, aby moje dziecko brało aktywny udział w przeżywaniu takiego święta.

Jeżeli informuję swoje dziecko o tym, czym jest religia, to nie ograniczam się, tak jak szkoła, do katolicyzmu, więc problemem nie jest to, że dziecko zadaje pytania na temat boga, tylko to, że na podstawie tego, co dziecko widzi w szkole podejrzewa, że te inne religie, Buddy, Allahy, Zeusy i Światowidy, to jakaś bujda jest.

Co do modlitwy - IMHO nie powinno być dla niej miejsca w świeckiej szkole. Tzn. w takiej wersji, że cała klasa modli się pod przewodnictwem pani nauczycielki. Tak samo jest z krzyżami w każdej sali i kultem JPII. Dla mnie to wszystko kłóci się ze świeckością szkoły.
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć,
a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i]
[small]A.Einstein[/small][/color]

[small]1,6180339887498948482045868343656...[/small]
 
http://antyproana.blox.pl
martyna
#12 Drukuj posta
Dodany dnia 21/12/2012 17:36
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

Perfidia a myślałam o indywidualnym nauczaniu dla Szkodnika? serio pytam, może będzie prościej.
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
Perfidia
#13 Drukuj posta
Dodany dnia 21/12/2012 17:39
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 7779
Data rejestracji: 26.01.09

Nauczanie indywidualne nie zapewni Szkodnikowi odpowiednich warunków do rozwoju społecznego, a funkcjonowanie w grupie jest dużo ważniejsze niż modlitwy pod pomnikiem papieża. Poza tym nie widzę takiej potrzeby. To, że szkoła nie spełnia wszystkich naszych oczekiwań, nie znaczy, że jest do skreślenia.
Edytowane przez Perfidia dnia 21/12/2012 17:50
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć,
a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i]
[small]A.Einstein[/small][/color]

[small]1,6180339887498948482045868343656...[/small]
 
http://antyproana.blox.pl
sigma
#14 Drukuj posta
Dodany dnia 21/12/2012 17:41
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 12627
Data rejestracji: 12.02.11

twierdzenie, że jak ktoś nie chce się modlić, to się nie pomodli, jest dość bezsensowne, jeśli mówimy o dzieciach z pierwszych klas podstawowki, którym pani mówi, ze teraz wszyscy się pomodlą.

Perfidia, a sygnalizujesz jakoś, że sobie tych modlitw nie życzysz, czy odpuszczasz?
karą za niewiarę będzie lęk
który już nie zechce opuścić mnie
 
Perfidia
#15 Drukuj posta
Dodany dnia 21/12/2012 17:49
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 7779
Data rejestracji: 26.01.09

Odpuszczam. Głownie dlatego, że Szkodnik ma swoje problemy i wymaga poświęcenia ekstra uwagi ze strony pani. Ponad to na razie nie mamy problemu z korygowaniem religijnych rewelacji, które Szkodnik przynosi do domu. Jak zacznie dewocieć, to wtedy nie omieszkam się odezwać.
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć,
a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i]
[small]A.Einstein[/small][/color]

[small]1,6180339887498948482045868343656...[/small]
 
http://antyproana.blox.pl
Pogodna
#16 Drukuj posta
Dodany dnia 21/12/2012 19:05
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 3860
Data rejestracji: 23.06.10

Tak mi się wydaje, że religia, polityka i zarobki to główne tematy do niesmaku, tak jak i pranie w niedziele czy śpiewanie w poście. Osobiście uważam, że każda religia czy jej brak nie powinna być powodem do kłótni zwłaszcza, jeśli ma na celu pokazanie dzieciom, że ludzie powinni siebie wspierać, życzyć dobrze, godzić się - jak pokazują to filmy czy baśnie - mi osobiście to się podoba. I chociaż wierząca specjalnie nie jestem moje dzieciństwo dzięki tym ubieraniom choinki czy śpiewaniu kolęd wspominam cudownie i barwnie.
Jednak jeśli zdecydowałabym się na szkołę świecka to myślę, że denerwowałoby mnie to gdyby ktoś kazał mojemu dziecku się modlić. Rozumiem też postawę Perfidii, że nie interweniuje, być może inni rodzice też mają podobne odczucie i zostanie to poruszone - w końcu szkoła świecka, nie?
Nieśmiertelność jest bardzo łatwa do osiągnięcia. Wystarczy nie umierać.
 
Alia
#17 Drukuj posta
Dodany dnia 22/12/2012 14:38
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 2831
Data rejestracji: 01.09.09

Moje technikum jest dość specyficzne. Od lat mamy lekcje etyki (bo wiele lat temu dyrektorka miała dość układania planu tak, żeby religia zawsze była na pierwszej lub ostatniej godzinie lekcyjnej, więc znalazła doktora filozofii, który prowadzi u nas zajęcia etyki - serio, przyczyna wprowadzenia tych zajęć była całkowicie utylitarna), mamy też podobno dobrą opinię wśród świadków Jehowy - w efekcie w każdym roczniku mamy co najmniej kilkunastu uczniów uczęszczających na etykę. Krzyże są tylko w klasach, w których prowadzona jest katecheza, msza na początek i koniec roku nie jest obowiązkowa (a frekwencja jest minimalna, nawet wśród uczniów uczęszczających na religię). Wczoraj mieliśmy jasełka, ale obecność też nie była obowiązkowa.

Z ciekawostek - repetytorium maturalnym z angielskiego jest praca domowa - list prywatny, w którym trzeba między innymi opisać przygotowania do Bożego Narodzenia. Kiedyś przyszło do mnie dwóch uczniów z prośbą, żebym zadała im inną pracę domową, bo oni świąt nie obchodzą. Trochę musiałam pokombinować, ale coś wymyśliłam - ale też powiedziałam im, że gdyby przypadkiem na maturze trafił się taki temat, będą musieli coś wymyślić. Choć nie powinni być do tego zmuszani.
 
powstajaca
#18 Drukuj posta
Dodany dnia 22/12/2012 15:41
Rozgrzany


Postów: 88
Data rejestracji: 06.10.12

[quote][b]sigma napisał/a:[/b]
[b]twierdzenie, że jak ktoś nie chce się modlić, to się nie pomodli, jest dość bezsensowne, jeśli mówimy o dzieciach z pierwszych klas podstawówki, którym pani mówi, ze teraz wszyscy się pomodlą. [/b]

Perfidia, a sygnalizujesz jakoś, że sobie tych modlitw nie życzysz, czy odpuszczasz?[/quote]
No, w przypadku małych dzieci to może rzeczywiście trochę inaczej wygląda. Mówiłam, że co do tego nie mam sprecyzowanej opinii.
Perfidia, a dlaczego przeszkadza Ci mówienie o Janie Pawle II(nie sądzę, żeby to był kultWink)? To postać historyczna, związana nie tylko z religią.
[b]"Wszystko możliwe jest dla tego, kto wierzy." [/b](Mk 9, 23)
 
Perfidia
#19 Drukuj posta
Dodany dnia 22/12/2012 15:46
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 7779
Data rejestracji: 26.01.09

Przy wejściu do szkoły jest tablica z ogłoszeniami, a na niej plakat: "Jan Paweł II - błogosławiony przyjaciel dzieci", a pod spodem konkurs na modlitwę do JPII. Dla mnie to kult jest Smile
Edytowane przez Perfidia dnia 22/12/2012 15:48
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć,
a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i]
[small]A.Einstein[/small][/color]

[small]1,6180339887498948482045868343656...[/small]
 
http://antyproana.blox.pl
powstajaca
#20 Drukuj posta
Dodany dnia 23/12/2012 11:20
Rozgrzany


Postów: 88
Data rejestracji: 06.10.12

Aa, modlitwa to rzeczywiście kult, jakoś wydawało mi się, że to sarkazmSmile.
Perfidia, a nie przeszkadza Ci, że z powodu świąt religijnych w świeckiej szkole nie ma lekcjiGrin?
[b]"Wszystko możliwe jest dla tego, kto wierzy." [/b](Mk 9, 23)
 
Przeskocz do forum:
Podobne Tematy
Temat Forum Odpowiedzi Ostatni post
Gdyby szkoła mówiła prawdę Humor 2 20/08/2009 22:14

51,682,073 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024