Zobacz temat
Mam Efkę :: Hyde park :: W wolnym czasie
Wątek kulinarny
|
|
girl interrupted |
Dodany dnia 26/08/2012 10:29
|
Srebrny Forumowicz Postów: 1339 Data rejestracji: 23.09.10 |
Jak mi się rok temu chciało pichcić to robiłam tortillę, o taką, mówili, że dobra była. Lazanię tylko z Lidla jem, bo dla mnie jest bardzo skomplikowana, choć jak się lepiej poczuję to spróbuję wg Waszych przepisów. [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/855/zdjcie0183g.jpg/][IMG]http://img855.imageshack.us/img855/2970/zdjcie0183g.jpg[/IMG][/URL] "Odkąd sięgam pamięcią, zawsze było coś nie tak..." |
|
|
Jaskolka |
Dodany dnia 26/08/2012 20:24
|
Platynowy forumowicz Postów: 2580 Data rejestracji: 13.10.10 |
Ooo, a ja zawsze myślałam, że do lazanii te płaty makaronu trzeba obgotować, więc z braku stosownego gara nie zabierałam się za to Więc może za jakiś czas spróbuję, skoro nie trzeba... Hm, a jakaś specjalna blacha musi być, czy zwykła metalowa? Bo przyznam, że boję się mycia polegającego na zdrapywaniu stopionego, zastygłego sera czy coś... |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 26/08/2012 20:31
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Kiedyś piekłam w zwykłej blaszce. Potem dorobiłam się naczynia żaroodpornego. A dobre mycie w tym przypadku oznacza porządne namaczanie
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
Jaskolka |
Dodany dnia 26/08/2012 20:55
|
Platynowy forumowicz Postów: 2580 Data rejestracji: 13.10.10 |
Ooo, naczynie żaroodporne mam, robiłam w nim kiedyś zapiekankę z kurczaka i warzyw (nie wiem, czy dobrze, po prostu nakroiłam ziemniaków, marchewki, cebuli, czegoś tam jeszcze, oczywiście kurczaka, przyprawiłam i wrzuciłam do piekarnika - działało), tylko że ono jest owalne... Jakbym mogła w nim robić, to chyba by było najlepiej, ale temu makaronowi nie będzie to przeszkadzać? |
|
|
RedKate |
Dodany dnia 26/08/2012 20:59
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 2185 Data rejestracji: 06.07.12 |
A ja w żaroodpornym tylko zapiekanki robię. Lazania zawsze w blaszce - dużej, metalowej, prostokątnej, najzwyklejszej. I nie ma kłopotu z myciem, nigdy się też nie przypaliło. Naczynia żaroodporne są za małe na możliwości konsumpcyjne moich domowników.
[color=#3399ff][i][small]"Moja doprowadzona do ostateczności dusza doszła do głosu. Z zimną furią, z pełną świadomością tego co robię, przestałam panować nad sobą." Joanna Chmielewska - "Całe zdanie nieboszczyka"[/small][/i][/color] |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 26/08/2012 21:08
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Moje naczynie jest prostokątne, i rozmiarem odpowiednie dla nas. W owalnym pewnie też się da, tylko trzeba znaleźć najlepszy sposób ułożenia płatów, aby przykryły powierzchnię. W razie potrzeby można je też przełamać, żeby jakieś luki wypełnić. Ale nie bój się używania blachy, w końcu takie samo naczynie kuchenne jak każde inne
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
sigma |
Dodany dnia 26/08/2012 22:03
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
O, ja właśnie w owalnym naczyniu robiłam, może to też jeden z powodów, z których się do tego dania zniechęciłam? Następna próba będzie na blasze
Edytowane przez sigma dnia 26/08/2012 22:03 karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
sensitivechild |
Dodany dnia 27/08/2012 08:32
|
Platynowy forumowicz Postów: 2771 Data rejestracji: 04.12.10 |
Już sobie wydrukowałam przepis RedKate i dzisiaj spróbuję zrobić, zobaczymy co będzie - na pewno dam znać. A tak w ogóle to się śmialiśmy z Kuciakiem. Jestem żoną 3 tygodnie (znaczy się po kościelnym hehe) i już słoiki zaczęłam robić. Dziś o 6 rano pakowałam ogórasy do słoików (taka sałatka jakby, na ostro), smaczne wyszły, bo oczywiście musiałam już spróbować [color=#ff00cc]''Two and a half years ago, hell came to pay me a surprise visit" Andrew Solomon[/color] [b][color=#ff9900] "-Puchatku? -Tak Prosiaczku? -Nic- powiedział Prosiaczek biorąc Puchatka za łapkę - Chciałem się tylko upewnić, |
|
|
RedKate |
Dodany dnia 27/08/2012 10:40
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 2185 Data rejestracji: 06.07.12 |
Powodzenia Sensi! Co do słoików - jako żona od siedmiu lat, jeszcze się nie przemogłam w tej kwestii. Choć co roku sobie obiecuję, że spróbuję . [color=#3399ff][i][small]"Moja doprowadzona do ostateczności dusza doszła do głosu. Z zimną furią, z pełną świadomością tego co robię, przestałam panować nad sobą." Joanna Chmielewska - "Całe zdanie nieboszczyka"[/small][/i][/color] |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 27/08/2012 10:59
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Heh, ja jestem żoną od 13 lat i w życiu nie zrobiłam ani jednego słoika Nie powiem, że nie chciałam, po prostu nie mamy warunków, aby przechowywać przetwory. Zaintrygowała mnie ta sałatka. Jak będzie Ci się chciało sensi, to wrzuć przepis. Moja mama się specjalizuje w takich rzeczach, to jej podeślę Edytowane przez Perfidia dnia 27/08/2012 11:00 [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
sensitivechild |
Dodany dnia 27/08/2012 18:30
|
Platynowy forumowicz Postów: 2771 Data rejestracji: 04.12.10 |
Lazania sobie właśnie stygnie zobaczymy, jak mi tam wyszło za chwil kilka A oto przepis na sałatkę - proporcje na 2 kg ogórków: - 1 łyżeczka chili - 4 łyżki soli - 1,5 szklanki octu - 6-8 łyżek oleju - 3 szklanki cukru (ja dałam trochę mniej) - 1-2 główki czosnku Ogórasy kroimy w plastry i zasypujemy solą; odstawiamy na 6 godzin. Wodę z ogórków odlewamy. Gotujemy syrop: ocet, cukier i olej. Zalewamy ogórki syropem, dodajemy czosnek i chili. Odstawiamy na 12 godzin, po czym pakujemy w słoiki. [color=#ff00cc]''Two and a half years ago, hell came to pay me a surprise visit" Andrew Solomon[/color] [b][color=#ff9900] "-Puchatku? -Tak Prosiaczku? -Nic- powiedział Prosiaczek biorąc Puchatka za łapkę - Chciałem się tylko upewnić, |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 27/08/2012 18:32
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Dzięki wielkie, brzmi strasznie prosto i smacznie
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
Rat |
Dodany dnia 27/08/2012 22:07
|
Platynowy forumowicz Postów: 3056 Data rejestracji: 07.02.11 |
znam te ogórasy jak dla mnie cukier był zbyt wyczuwalny ... ale to nie ja robiłam a żona brata wszystko byłoby super , ale ten cukier przebijał mi smak . ( pewnie przepis inny , albo ja zbyt na cukier wyczulona jestem hehe ) są super bo ostre . [color=#33cc33] Czasem sobie myślę, że Oj, lepiej byłoby gdyby nie było mnie. [/color] |
sigma |
Dodany dnia 27/08/2012 22:58
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Wiecie, że nie miałam pojęcia, że w tym pokoleniu jeszcze się robi przetwory w słoikach? Myślałam, że ten zwyczaj się skończył na pokoleniu naszych babć... w mojej rodzinie ostatnią osoba, która przetwory robiła, była właśnie babcia Pamiętam, jak w dzieciństwie jeździłam z dziadkiem do lasu po liście dębowe, które babcia do ogórków dodawała... i pamiętam buraczki ze słoika jako dodatek przez całą zimę, a ja wtedy takich buraczków nie znosiłam, więc zwykle nie miałam dodatku Heh, jaka ja głupia byłam, teraz to bym się dała pokroić za takie domowe karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
Jaskolka |
Dodany dnia 27/08/2012 22:59
|
Platynowy forumowicz Postów: 2580 Data rejestracji: 13.10.10 |
Sigma, nic straconego, szukaj przepisu i do kuchni! |
|
|
sigma |
Dodany dnia 27/08/2012 23:02
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Nie mam nawet takiego dużego garnka, żeby słoiki zagotować Ani nie byłoby gdzie trzymać. karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
sensitivechild |
Dodany dnia 28/08/2012 10:27
|
Platynowy forumowicz Postów: 2771 Data rejestracji: 04.12.10 |
Te ogóraski są bez wekowania Rat - właśnie tego się obawiałam, dlatego dałam mniej cukru...Są ossstre, bo takie spore te łyżeczki chili mi wyszły (robiłam na 6 kg). RedKate - lazania przecudowna!!!!! Wyszło mi w naczyniu żaroodpornym i na małej blaszce. Pierwszą zaczęłam za szybko kroić - niestety musieliśmy wyjść - i trochę się rozpapciała (w smaku PYCHA), ale ta druga... no prawdziwa trzymająca się kupy lazania! Dziękuję w imieniu swoim, Męża, Teściów, Szwagierki, Rodziców i Brata - wszyscy zostali obdzieleni, bo sami to z tydzień byśmy jedli Tak więc Pogodna - serdecznie polecam! (widziałam na SB, że planujesz ) [color=#ff00cc]''Two and a half years ago, hell came to pay me a surprise visit" Andrew Solomon[/color] [b][color=#ff9900] "-Puchatku? -Tak Prosiaczku? -Nic- powiedział Prosiaczek biorąc Puchatka za łapkę - Chciałem się tylko upewnić, |
|
|
RedKate |
Dodany dnia 28/08/2012 10:32
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 2185 Data rejestracji: 06.07.12 |
Super, gratuluję . Lazania to niezawodny sposób na uszczęśliwienie rodziny (i siebie też!)
[color=#3399ff][i][small]"Moja doprowadzona do ostateczności dusza doszła do głosu. Z zimną furią, z pełną świadomością tego co robię, przestałam panować nad sobą." Joanna Chmielewska - "Całe zdanie nieboszczyka"[/small][/i][/color] |
|
|
Pogodna |
Dodany dnia 28/08/2012 11:26
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3860 Data rejestracji: 23.06.10 |
Tak już mięsko smażę robię mniejszą bo z pół kg. A na ile stopni piekarnik dać ? Mam nadzieję, ze zdążę przed zebraniem w pracy
Nieśmiertelność jest bardzo łatwa do osiągnięcia. Wystarczy nie umierać. |
|
|
RedKate |
Dodany dnia 28/08/2012 11:31
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 2185 Data rejestracji: 06.07.12 |
200 stopni powinno być ok (z termoobiegiem powiedzmy 180). Na bank nie powiem, bo sama mam kuchenkę pobabciną, z minionej epoki - nawet termometru nie ma .
[color=#3399ff][i][small]"Moja doprowadzona do ostateczności dusza doszła do głosu. Z zimną furią, z pełną świadomością tego co robię, przestałam panować nad sobą." Joanna Chmielewska - "Całe zdanie nieboszczyka"[/small][/i][/color] |
|
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
wątek książkowy | W wolnym czasie | 760 | 29/10/2023 15:19 |
Wątek Muzyczny IV | W wolnym czasie | 709 | 15/01/2023 20:15 |
Wątek | Nasze wątki - część otwarta | 153 | 23/11/2020 20:31 |
wątek wakacyjny | W wolnym czasie | 30 | 01/06/2020 16:38 |
Nowy wątek | Przedstaw się | 13 | 06/04/2015 20:49 |