23 Listopada 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


Em Em
1 tydzień Offline
sasta sasta
2 tygodni Offline
notno notno
4 tygodni Offline
KingArthur KingArthur
8 tygodni Offline
swistak swistak
10 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: davidcorso
Ogółem Użytkowników:2,209
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
Mam Efkę :: O psychiatrii :: Psychoterapia
 Drukuj temat
Nieocenianie
Nieustraszona
#1 Drukuj posta
Dodany dnia 27/07/2012 21:09
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 6722
Data rejestracji: 03.04.10

Wielu terapeutów zapewnia, że nie ocenia swoich pacjentow/klientów. Myślicie, że jest to możliwe, że nie oceniają nas? Czy raczej przebiega to w ten sposób, że do oceny dochodzi, ale terapeuci starają się ją odrzucić.

Tak troche egzystencjalnie mnie to zastanawia.
Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość....
 
Karol
#2 Drukuj posta
Dodany dnia 27/07/2012 21:14
Awatar

Srebrny Forumowicz


Postów: 1156
Data rejestracji: 23.06.12

Ja dopiero idę na terapię, ale 3 spotkania diagnostyczne mam za sobą, jeśli to można zaliczyć. W sumie to poza najzwyklejszą ciekawością, raczej mnie to nie interesuje, ale domyślam się, że pewnie tak. To po prostu ludzkie jest. A że nie dają tego po sobie poznać wynika z profesjonalizmu. Tyle z moich niedoświadczonych przemyśleń.
[i]The barbarians come out at night.[/i]
 
teczacpt
#3 Drukuj posta
Dodany dnia 27/07/2012 21:30
Awatar

Brązowy Forumowicz


Postów: 823
Data rejestracji: 13.08.10

Terapeuci ( mówię za siebie) nie oceniają-ale czasami trzeba się zmierzyć z różnym od własnego systemem wartości,własnymi przekazami,doswiadczeniami życiowymi-i nie jest to łatwe-czasami profesjonalizm i świadomość ( to pacjenta,to moje) pomagają
Tęcza

[color=#3333ff]Tylko ci nie robią żadnych błędów,którzy nic nie robią.........[/color]
 
www.teczacpt.pl
Karol
#4 Drukuj posta
Dodany dnia 27/07/2012 21:35
Awatar

Srebrny Forumowicz


Postów: 1156
Data rejestracji: 23.06.12

Nawet kiedy terapeuta widzi, że pacjent raczej podchodzi nieco olewająco? Czy terapeuta w pewnym sensie też podchodzi emocjonalnie do pacjentów? Choćby właśnie widząc brak współpracy. Czy pacjentowi wypada "kłócić" się z terapeutą?

Ehmm
[i]The barbarians come out at night.[/i]
 
teczacpt
#5 Drukuj posta
Dodany dnia 27/07/2012 21:46
Awatar

Brązowy Forumowicz


Postów: 823
Data rejestracji: 13.08.10

Pacjentowi wypada kłócić sie z terapeutą-ale konia z rzędem jak znajdziesz terapeutę,który się kłóci ( na sesji oczywiścieGrin).Jeśli idzie o pacjentów olewających-zdarzyło mi się dwukrotnie,że to ja byłam inicjatorką zerwania terapii.
Jesli wiem,ze jakiś pacjent wywołuje we mnie nasilone emocje ( nie ma znaczenia czy pozytywne,czy negatywne) to omawiam to z superwizorem-bo pewnie "włączam coś swojego".Jeśli emocje nie szaleją za bardzo to wystarczy ich świadomość- i pilnowanie się by własne emocje nie wpływały na jakość pracy
Tęcza

[color=#3333ff]Tylko ci nie robią żadnych błędów,którzy nic nie robią.........[/color]
 
www.teczacpt.pl
Karol
#6 Drukuj posta
Dodany dnia 27/07/2012 21:53
Awatar

Srebrny Forumowicz


Postów: 1156
Data rejestracji: 23.06.12

A jeśli pacjent oczekuje czy wręcz wymaga zaangażowania emocjonalnego?
[i]The barbarians come out at night.[/i]
 
teczacpt
#7 Drukuj posta
Dodany dnia 27/07/2012 22:03
Awatar

Brązowy Forumowicz


Postów: 823
Data rejestracji: 13.08.10

Ja wtedy analizuję z pacjentem co on chce dostać- i zastanawiamy się wspólnie nad jego deficytami ,oraz jego przeniesieniamimyśliciel
Tęcza

[color=#3333ff]Tylko ci nie robią żadnych błędów,którzy nic nie robią.........[/color]
 
www.teczacpt.pl
tajfunek
#8 Drukuj posta
Dodany dnia 27/07/2012 22:11
Awatar

300% normy


Postów: 7284
Data rejestracji: 31.05.09

Tecza terapeuci nie kloca sie z pacjentami? To po kij draznia ich,specjalnie,z premetytacja,chca zeby w koncu wybuchl,jak on i tak nie bedzie sie z nim klocil,przeciez to nie ma sensu...myśliciel
 
teczacpt
#9 Drukuj posta
Dodany dnia 27/07/2012 22:17
Awatar

Brązowy Forumowicz


Postów: 823
Data rejestracji: 13.08.10

To ma sens by terapia była skuteczna-bo pacjenta złości,drażni to co jest jego problemem-i nie podpisałabym się pod tym,ze robią to z premedytacją i specjalnie.A czasami muszą czekać wiele miesięcy zanim pacjent dojdzie do tego co on podejrzewa dużo wcześniejPfft
Tęcza

[color=#3333ff]Tylko ci nie robią żadnych błędów,którzy nic nie robią.........[/color]
 
www.teczacpt.pl
tajfunek
#10 Drukuj posta
Dodany dnia 27/07/2012 22:37
Awatar

300% normy


Postów: 7284
Data rejestracji: 31.05.09

slowa z premedytacja i specjalnie uzyte byly z przymrozeniem oka Wink
Tecza a nie lepiej powiedziec swoje przypuszczenia od razu? Wink
co do oceniania do ja czasami czulam sie oceniana. Kiedys A. Zwrocilam na to uwage,ale oczywiscie wyszlo na to,ze to tylko moj odbior...
Czasami chcialabym byc oceniona,dlaczego nie? Najwyzej bym sie obrazila jakby mnie urazilo to.
Raz oceniono mnie z grubej rury,haslo pani jest troche pojeb...z ust psychologa zszokowaly mnie. Mowienie mi,ze jak mam ms to mam tak to zrobic by mnie juz nie uratowano,najlepie w lesie...bylo dla mnie conajmniej dziwne. Byc moze to mialo czemus sluzyc...ale jak dla mnie bylo przegieciem.
 
teczacpt
#11 Drukuj posta
Dodany dnia 27/07/2012 22:48
Awatar

Brązowy Forumowicz


Postów: 823
Data rejestracji: 13.08.10

[b]Tecza a nie lepiej powiedziec swoje przypuszczenia od razu? [/b]-nie,nie lepiej-bo jakby terapeuta sie pomylił to.........Pfft.A tak naprawdę czasami "nie przeskakuje"się więcej niż pacjent może przyjąć na dany moment.A może przyjąć to do czego sam dojdzie.....bo to jest jego.Za szybka i zbyt drastyczna praca mogłaby skończyć się np.p.s.,psychozą itp.
Tęcza

[color=#3333ff]Tylko ci nie robią żadnych błędów,którzy nic nie robią.........[/color]
 
www.teczacpt.pl
Karol
#12 Drukuj posta
Dodany dnia 27/07/2012 22:51
Awatar

Srebrny Forumowicz


Postów: 1156
Data rejestracji: 23.06.12

Lepiej pracuje się z pacjentem obeznanym w chorobie czy tym, który świadomie nie chce jej poznać (książki, publikacje etc.)?

Ciężki masz wieczór Tęczo Smile.
[i]The barbarians come out at night.[/i]
 
teczacpt
#13 Drukuj posta
Dodany dnia 27/07/2012 22:57
Awatar

Brązowy Forumowicz


Postów: 823
Data rejestracji: 13.08.10

Ciężki mam wieczór-faktShock
Ja jestem zwolenniczką wiedzy u pacjentów-czasami nawet sama proponuję-niech pani spróbuje znaleźć i przeczytać......potem omówimy
Problem robi się wtedy jak pacjent zaczyna wiedzę wykorzystywać przeciwko sobie ( m.in.przez mechanizmy obronne).Ale tu prym wiodą:terapeuci,lekarze,pielęgniarki i nauczycieleBoisie.
Tęcza

[color=#3333ff]Tylko ci nie robią żadnych błędów,którzy nic nie robią.........[/color]
 
www.teczacpt.pl
tajfunek
#14 Drukuj posta
Dodany dnia 27/07/2012 23:08
Awatar

300% normy


Postów: 7284
Data rejestracji: 31.05.09

Czyli to pacjent nadaje tempo terapiimyśliciel
 
ef
#15 Drukuj posta
Dodany dnia 27/07/2012 23:12
Awatar

Pasjonat


Postów: 6498
Data rejestracji: 16.02.11

jakoś ciężko mi uwierzyć w to nieocenianie, ale to moja paranoja chyba Wink

kocham ten temat <3
mam milion pytań, ale teraz akurat pustkę w głowie. jak mi wrócą to napiszę Smile
Wcale nie umarłeś lecz śpisz, jeszcze życie wyjdzie Ci.
 
Karol
#16 Drukuj posta
Dodany dnia 27/07/2012 23:14
Awatar

Srebrny Forumowicz


Postów: 1156
Data rejestracji: 23.06.12

[quote]mam milion pytań[/quote]
Run, Tęcza, run! Smile

Coś mi się zdaje, że nie tylko ef kocha ten temat Grin.
[i]The barbarians come out at night.[/i]
 
teczacpt
#17 Drukuj posta
Dodany dnia 27/07/2012 23:19
Awatar

Brązowy Forumowicz


Postów: 823
Data rejestracji: 13.08.10

Coś mi się zdaje,ze wątek był nt.oceniania?Grin
Zbanują nas-chyba trzeba założyć osobny wątek

[b]Czyli to pacjent nadaje tempo terapi[/b]-zawsze
Tęcza

[color=#3333ff]Tylko ci nie robią żadnych błędów,którzy nic nie robią.........[/color]
 
www.teczacpt.pl
tajfunek
#18 Drukuj posta
Dodany dnia 27/07/2012 23:21
Awatar

300% normy


Postów: 7284
Data rejestracji: 31.05.09

tak, pytanie do TęczyPfft
 
teczacpt
#19 Drukuj posta
Dodany dnia 27/07/2012 23:33
Awatar

Brązowy Forumowicz


Postów: 823
Data rejestracji: 13.08.10

Chyba raczej-tajemnice psychoterapiiWink
Tęcza

[color=#3333ff]Tylko ci nie robią żadnych błędów,którzy nic nie robią.........[/color]
 
www.teczacpt.pl
ef
#20 Drukuj posta
Dodany dnia 27/07/2012 23:34
Awatar

Pasjonat


Postów: 6498
Data rejestracji: 16.02.11

ja jestem za! Grin

Tęcza, przeczytałam w którymś temacie powitalnym, że pracujesz w kog-beh. (oprócz tego wątku kocham jeszcze Tęczę <3 Pfft ).
terapia w tym nurcie jest z założenia jest krótkoterminowa. a co np. z ludźmi (tak, nie ukrywam, mam na myśli siebie), którym się to znacznie przeciąga, a efektów niet? jeśli nie ma zdarzeń z przeszłości, które tłumaczyłyby zaistniały stan rzeczy?
jestem przestraszona i sfrustrowana.
Wcale nie umarłeś lecz śpisz, jeszcze życie wyjdzie Ci.
 
Przeskocz do forum:

51,671,440 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024