Ostatnio widziani
Zobacz temat
Mam Efkę :: Nasze wątki :: Nasze wątki - część otwarta
 samotność w sobotę wieczór..
|
|
| bursztynka |
Dodany dnia 14/04/2012 11:52
|
 Brązowy Forumowicz  Postów: 781 Data rejestracji: 27.12.10 |
[hide][quote]Bursztynka daj sobie może już spokój, co? Gór nie przeniesiesz[/quote] Do wszystkich modliszek i jej ewentualnych następców- sytuacja jest jak widać na załączonym obrazku. (...) Każdy się teraz będzie domyslał, a cóż tu takiego było że powycinane. Dobrze, choć tyle, że nie ja wymyśliłam powiedzenie, że prawda w oczy kole. Chyba, że to też za chwilę będzie wyciete. A wtedy jasne- z ciachami nie wygram.[/hide] Demokracji na forum nie ma. [color=#ff0000][b]j.w.[/b][/color] Edytowane przez Makro dnia 14/04/2012 11:57 [i]nie stosujesz się do zasad panujących na forum. Ono się dla ciebie nie zmieni![/i]  |
|
|
|
| bursztynka |
Dodany dnia 14/04/2012 12:00
|
|
Brązowy Forumowicz Postów: 781 Data rejestracji: 27.12.10 |
[hide]Tak więc sama modliszka widzisz. Nie ma sensu pisać czegokolwiek.[/hide] [b][color=#ff0000]j.w.[/color][/b] Edytowane przez Makro dnia 14/04/2012 12:02 [i]nie stosujesz się do zasad panujących na forum. Ono się dla ciebie nie zmieni![/i] |
|
|
|
| Diuna |
Dodany dnia 14/04/2012 12:02
|
 Platynowy forumowicz  Postów: 2684 Data rejestracji: 08.11.11 |
Bursztynko, jeśli tak Ci tu źle, to co tu jeszcze robisz? Przecież wszyscy są przeciwko Tobie a Twego męczeństwa nie docenią. Srutututu, pęczek drutu |
|
|
|
| Makro |
Dodany dnia 14/04/2012 12:04
|
 Grupa Trzymająca Władzę  Postów: 3419 Data rejestracji: 10.08.08 |
[color=#ff0000]Ponawiam prośbę - proszę nie "karmić" bursztynki.[/color]
[color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color] [color=#6600ff]Karl Kraus[/color] [color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc |
 |
|
| bursztynka |
Dodany dnia 14/04/2012 12:04
|
|
Brązowy Forumowicz Postów: 781 Data rejestracji: 27.12.10 |
Jest tu cząstka mnie w postaci mojego wątku, w takim razie prosze o usunięcie wszystkich moich watków, finansowego, samotność w sobotę wieczór, wszystkich wpisów. Proszę zorganizować mój forumowy pogrzeb i wydrukować klepsydrę. [i]nie stosujesz się do zasad panujących na forum. Ono się dla ciebie nie zmieni![/i] |
|
|
|
| Makro |
Dodany dnia 14/04/2012 12:06
|
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3419 Data rejestracji: 10.08.08 |
Nie świadczymy takich usług.
[color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color] [color=#6600ff]Karl Kraus[/color] [color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc |
|
|
|
| bursztynka |
Dodany dnia 14/04/2012 12:07
|
|
Brązowy Forumowicz Postów: 781 Data rejestracji: 27.12.10 |
Jak to? Jak tu nie chcę istnieć, to nie chcę aby jakikolwiek po mnie ślad pozostał. To chyba zrozumiałe. [i]nie stosujesz się do zasad panujących na forum. Ono się dla ciebie nie zmieni![/i] |
|
|
|
| Makro |
Dodany dnia 14/04/2012 12:13
|
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3419 Data rejestracji: 10.08.08 |
Wątki które założyłaś to nie tylko twoje wypowiedzi. Wybiórcze wykasowanie tylko twoich postów spowoduje, że wypowiedzi pozostałych użytkowników stracą sens. Wykasowanie ponad 750 postów jeden po drugim byłoby marnowaniem czasu mojego lub moderatorów. Taką przyjąłem zasadę i koniec dyskusji. [color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color] [color=#6600ff]Karl Kraus[/color] [color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc |
|
|
|
| bursztynka |
Dodany dnia 14/04/2012 12:25
|
|
Brązowy Forumowicz Postów: 781 Data rejestracji: 27.12.10 |
[quote]Ja np chętnie bym się dowiedziała czy masz jakieś plany na weekend albo jak wyglądałby Twój wymarzony weekend --------------------------------------------------------------------------------[/quote] [hide]To nie wiem. Nie zyczę sobie by po mojej forumowej śmierci ktoś bezcześcił moje watki.[/hide][color=#ff0000]ciach[/color] Co do weekendu chętnie modliszka odpowiem. - tysiaca, żeby poszaleć po galerii jak moje koleżanki z pracy nie mam - szofera, który by mnie tam zabrał tym bardziej Weekend pewnie będzie spędzony na efce, [hide]( przynajmniej tak było do pogrzebu)[/hide][color=#ff0000]ciach[/color], koło 16 00 przychodzą dzieci na angielski. Jak zarobię 20 złotych pewnie odwiedzę osiedlowy spożywczak i kupię jakies produkty na ciasto. Tak wygladają moje weekendy. Zresztą tytuł wątku obnażył to bezlitośnie. [b][color=#ff0000]j.w.[/color][/b] Edytowane przez Makro dnia 14/04/2012 12:29 [i]nie stosujesz się do zasad panujących na forum. Ono się dla ciebie nie zmieni![/i] |
|
|
|
| modliszka |
Dodany dnia 14/04/2012 12:34
|
 Złoty Forumowicz  Postów: 2327 Data rejestracji: 26.10.09 |
Dziękuje, że odpowiedziałaś. Pochwal się jak udało się ciasto jeśli bedziesz je robić (ja w życiu nie zrobiłam żadnego ciasta  ).A może przed angielskim spacer? Nie wiem jak u Ciebie ale u mnie pogoda jest zachęcająca [i]Złamać można praktycznie wszystko, nawet serce. Lekcje, których udziela nam życie, nie przynoszą mądrości, lecz blizny i zrosty.[/i] |
|
|
|
| Perfidia |
Dodany dnia 14/04/2012 14:40
|
 Grupa Trzymająca Władzę  Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Problem z SB - samotne spacery. Tu się nie ma co bać, bo ten lęk to tylko w twojej głowie siedzi. No bo skąd przypadkowi ludzie na ulicy mają wiedzieć, że chodzisz bez celu? Na czole nie masz napisane. Jest jeszcze taki sposób, że wymyślasz sobie najbardziej banalny powód wyjścia z domu - kupienie znaczka na poczcie czy ciastek w cukierni. I idziesz, ale nie najkrótszą drogą, tylko dookoła. I już masz spacer 
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
|
|
|
| Diuna |
Dodany dnia 14/04/2012 14:42
|
|
Platynowy forumowicz Postów: 2684 Data rejestracji: 08.11.11 |
Ja uwielbiam snuć się bez celu Nigdy nie wiadomo, co może się przy okazji takiego spaceru wydarzyć. Poza tym regularne spacery szybkim tempem świetnie wpływają na kondycję
Srutututu, pęczek drutu |
|
|
|
| bursztynka |
Dodany dnia 14/04/2012 14:44
|
|
Brązowy Forumowicz Postów: 781 Data rejestracji: 27.12.10 |
[quote]Jest jeszcze taki sposób, że wymyślasz sobie najbardziej banalny powód wyjścia z domu - kupienie znaczka na poczcie czy ciastek w cukierni. I idziesz, ale nie najkrótszą drogą, tylko dookoła. I już masz spacer --------------------------------------------------------------------------------[/quote] jasne, że tak robie. Ale jak mama zobaczyła mój patent, to mi potem 5 lat wypominała, że mam brewerie pół osiedla za fetą chodzić. [quote]No bo skąd przypadkowi ludzie na ulicy mają wiedzieć, że chodzisz bez celu? Na czole nie masz napisane.[/quote] A mnie się wydaje, że takie samotne wałęsanie- to strasznie widać.z ręką na sercu. [i]nie stosujesz się do zasad panujących na forum. Ono się dla ciebie nie zmieni![/i] |
|
|
|
| Perfidia |
Dodany dnia 14/04/2012 14:51
|
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Teraz są takie czasy, że ludzie raczej idą przed siebie zajęci swoimi sprawami, a nie analizują kto, gdzie i po co chodzi. Chyba, że jakieś znudzone emerytki co przesiadują na ławeczkach pod blokiem. A mama? Olać. Mieszkasz osobno, nie musisz się jej ze spacerów spowiadać. Pamiętam jak pierwszy raz poszłam sama do kina. Też miałam wewnętrzny opór, bo do kina to przeważnie pary chodzą, albo większe grupy. I żeby pozbyć się tego poczucia, że "wszyscy na mnie dziwnie patrzą" to udawałam, że gadam z kimś przez telefon i nawijałam "tak mi przykro, że nie możesz przyjść, to chyba sama na ten film pójdę"  A teraz to mam gdzieś. Idę tam gdzie chcę i nikomu nic do tego. [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
|
|
|
| modliszka |
Dodany dnia 14/04/2012 16:53
|
|
Złoty Forumowicz Postów: 2327 Data rejestracji: 26.10.09 |
Ja też usłyszałam kiedyś od matki, że jak głupia się sama włóczę jakbym domu nie miała Nie przejęłam się tym totalnie.
[i]Złamać można praktycznie wszystko, nawet serce. Lekcje, których udziela nam życie, nie przynoszą mądrości, lecz blizny i zrosty.[/i] |
|
|
|
| bursztynka |
Dodany dnia 14/04/2012 18:36
|
|
Brązowy Forumowicz Postów: 781 Data rejestracji: 27.12.10 |
[quote]Ja też usłyszałam kiedyś od matki, że jak głupia się sama włóczę jakbym domu nie miała Nie przejęłam się tym totalnie. --------------------------------------------------------------------------------[/quote] a ja muszę i nie jest mi do śmiechu, dopóki twoje życie zależy od innych osób tak po prostu jest, taki układ. Nigdy by mnie nie było stać, na M1- nawet na zaliczkę, nawet na remont, nawet na połowę kredytu. Mam tego świadomość. Ale zawsze jest coś za coś. Oczekuje się odemnie bezwzględnego posłuszeństwa w każdej sprawie za to. W błahej, mniej błahej. Tak po prostu u mnie jest.Takie zasady.A jak wiemy wszyscy zasady są najważniejsze. [i]nie stosujesz się do zasad panujących na forum. Ono się dla ciebie nie zmieni![/i] |
|
|
|
| sigma |
Dodany dnia 14/04/2012 21:37
|
 Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
A czyją własnością jest to mieszkanie? I co się może realnie stać, jak przestaniesz być posłuszna? karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
|
| bursztynka |
Dodany dnia 14/04/2012 23:11
|
|
Brązowy Forumowicz Postów: 781 Data rejestracji: 27.12.10 |
[quote]A czyją własnością jest to mieszkanie?[/quote] W sensie notarialnym, spółdzielczym czy emocjonalnym? w sensie notarialnym- 1/3 moja spółdzielczym- na mnie emocjonalnym- nic tu nie jest moje oprócz rzeczy własnych, połowy laptopa i królika. [quote]I co się może realnie stać, jak przestaniesz być posłuszna? --------------------------------------------------------------------------------[/quote] [hide]wiele, cała rodzina będzie przeciwko mnie- cos podobnego jak na forum. Makro nie był odkrywczy- ze jak na forum, tak na pewno i w życiu. [/hide] [color=#ff0033][ciach]...[/color] A stawiać się to ja już zaczynam nie mieć siły. Poza tym coś się źle czuje, po tych ostatnich wydarzeniach na forum plus ta relacja w telewizji z tego ślubu. Za dużo jak dla mnie . Edytowane przez Makro dnia 14/04/2012 23:46 [i]nie stosujesz się do zasad panujących na forum. Ono się dla ciebie nie zmieni![/i] |
|
|
|
| bursztynka |
Dodany dnia 14/04/2012 23:56
|
|
Brązowy Forumowicz Postów: 781 Data rejestracji: 27.12.10 |
Przepraszam bardzo, a o co znowu chodzi?
[i]nie stosujesz się do zasad panujących na forum. Ono się dla ciebie nie zmieni![/i] |
|
|
|
| Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
| Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
|---|---|---|---|
| Dobry wieczór , szukam pomocy | Przedstaw się | 7 | 30/07/2020 20:18 |
| Dzień dobry wieczór | Przedstaw się | 6 | 25/11/2018 19:25 |
| Dobry wieczór | Przedstaw się | 2 | 26/09/2016 09:06 |
| Dobry wieczór :) | Przedstaw się | 13 | 29/12/2013 20:47 |
| Dobry wieczor | Przedstaw się | 17 | 15/09/2013 22:49 |