Zobacz temat
Mam Efkę :: Nasze wątki :: Nasze wątki - część otwarta
samotność w sobotę wieczór..
|
|
Diuna |
Dodany dnia 02/04/2012 22:22
|
Platynowy forumowicz Postów: 2684 Data rejestracji: 08.11.11 |
Zabraniania chorym posiadania dzieci pachnie eugeniką... Dane procentowe należy sprawdzić. Srutututu, pęczek drutu |
|
|
bursztynka |
Dodany dnia 02/04/2012 22:27
|
Brązowy Forumowicz Postów: 781 Data rejestracji: 27.12.10 |
[i]eugeniką...[/i] Diuna- to określenie już przerobione, dzięki Perfidi. Lekcja odrobiona. [i]nie stosujesz się do zasad panujących na forum. Ono się dla ciebie nie zmieni![/i] |
|
|
Czader |
Dodany dnia 02/04/2012 22:29
|
Pasjonat Postów: 5149 Data rejestracji: 29.09.10 |
Mówisz masz: [i]Dziedziczenie Czynniki genetyczne są dość istotne w tym zaburzeniu. Około 50% chorych na ChAD ma krewnych z podobnymi zaburzeniami nastroju. Wspólne występowanie choroby u bliźniaków jednojajowych jest na poziomie 60%, u dwujajowych ok. 20%. Jeśli chorują oboje rodzice, prawdopodobieństwo wystąpienia ChAD u dziecka wynosi 75%. W badaniu dzieci adoptowanych cierpiących z powodu ChAD wykazano, że aż u 30% spośród ich rodziców biologicznych, a tylko u 13% spośród rodziców adopcyjnych występowały zaburzenia nastroju. W rodzinach, w których występowała ChAD, istnieje również podwyższone ryzyko wystąpienia depresji[/i]. [url]http://www.csk.lodz.pl/depresja/Choroba_afektywna_dwubiegunowa.htm[/url] I żeby mnie nikt o eugeniczność nie posądzał - nikomu niczego nie zabraniam. Tak jak napisałem. Chciałbym zobaczyć Bursztynkę najpierw układającą swoje życie, potem znajdującą chłopaka, potem przechodzącą z nim okres narzeczeństwa, małżeństwa, a na końcu Bursztynkę w ciąży. Zachodzenie w ciążę tylko dlatego że "wszystkie koleżanki już zaszły" uważam za najgłupszy powód do posiadania dziecka. |
|
|
sigma |
Dodany dnia 02/04/2012 22:29
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
[quote]Przykro mi , że lekarka wtedy nie powiedziała- tak bursztynka- Go for it- jesteś gotowa i życzę szczęścia.[/quote] No cóż, widocznie lekarka nie uważała, że jesteś gotowa. Trudno, żeby mówiła coś, z czym sama się nie zgadza. A jak czytam, że Twoją motywacją do zakładania rodziny jest to, że wszyscy naokoło ją zakładają, że jak w rodzinie będą dzieci, to Tobie też się będzie chciało i że raz w miesiącu lubisz jakąś fizyczność - to jakoś wcale się tej lekarce nie dziwię, że ma takie zdanie. karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
bursztynka |
Dodany dnia 02/04/2012 22:35
|
Brązowy Forumowicz Postów: 781 Data rejestracji: 27.12.10 |
[i]Zachodzenie w ciążę tylko dlatego że "wszystkie koleżanki już zaszły" uważam za najgłupszy powód do posiadania dziecka. --------------------------------------------------------------------------------[/i] Może- to nie czasy, że chcę takiego resoraka jak ma kolega. Ale świadoma, jestem że mogę nie zdążyć. [i]że jak w rodzinie będą dzieci, to Tobie też się będzie chciało i że raz w miesiącu lubisz jakąś fizyczność - to jakoś wcale się tej lekarce nie dziwię, że ma takie zdanie. --------------------------------------------------------------------------------[/i] a ja się tego obawiam, że się wtedy odezwą jakieś uczucia macierzyńskie. A co do fizyczności- to nie rozumiem- Raz w miesiącu to za rzadko, czy za często, nie wiem co ma ten przykład pokazywać akurat. [i]nie stosujesz się do zasad panujących na forum. Ono się dla ciebie nie zmieni![/i] |
|
|
Jaskolka |
Dodany dnia 02/04/2012 22:38
|
Platynowy forumowicz Postów: 2580 Data rejestracji: 13.10.10 |
Ok, co do prawdopodobieństw już widzę. Akurat raczej są gorsze choroby genetyczne niż ChAD, nawet zbadane, zlokalizowane na konkretnym chromosomie itd. I nikt osobom z tym obciążeniem nie zabrania zakładać rodziny... owszem, poleca się badania, ale nad łóżkiem nikt im nie stoi i nie pilnuje odpowiedniego zabezpieczenia, żeby broń Boże nie dali życia komuś choremu. Co do adopcji - restrykcje są spore i chyba diagnoza typu ChAD ją wyklucza. Bursztynko, a może lekarka miała na myśli "[b]teraz[/b] jest pani zbyt niestabilna, żeby zakładać rodzinę" - w domyśle "najpierw uporządkuj siebie, ale potem - czemu nie?"? Oczywiście mnie przy tym nie było i nie wiem, jakich słów użyła - ale też możliwe, że niezbyt trafnych... Edytowane przez Jaskolka dnia 02/04/2012 22:40 |
|
|
bursztynka |
Dodany dnia 02/04/2012 22:43
|
Brązowy Forumowicz Postów: 781 Data rejestracji: 27.12.10 |
Wybaczcie, wiecie jak cenię efkę, ale cenię również ten swój szok, sprzed 3 lat, bo dotyczył on czegoś ważnego. Nie wiem, co z tym zrobię. Fakt wiele rzeczy przede mną do zrobienia, i na pewno kolejn ośc jest ważna. Co do fizyczności- podkreślę tylko, ze jakoś nie bzykam co popadnie na dyskotece, a fizyczność bym akurat chciała małżeńską- lub partnerską- pod kołderką, a nie w kiblu na dyskotece, tylko dlatego , że mam miesięczną chcicę. [i]nie stosujesz się do zasad panujących na forum. Ono się dla ciebie nie zmieni![/i] |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 02/04/2012 22:44
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Bursztynka, ja nie chcę, żebyś to co piszę odebrała jako zachętę do posiadania dzieci, bo to nie jest moja sprawa i nie poczuwam się do wypowiadania opinii w tej sprawie. ALE chcę, żebyś to potraktowała jako zachętę do przemyślenia tego problemu. Zachętę do podjęcia mądrej i przemyślanej decyzji. Chciałabym, abyś wybiła sobie z głowy to, co powiedziała ci tamta lekarka i podejmując decyzję o założeniu rodziny nie pamiętała o grożącym palcu. Moim zdaniem statystyki są tylko statystykami, nie uwzględniają wielu rzeczy. W końcu na choroby z gatunku eF chorują nie tylko dzieci rodziców z eFkami. Rodzice z eFkami mają także zdrowe dzieci. Ważne, żeby rodzic z eFką potrafił zadbać o siebie, był w stabilnym stanie. Ważne, żeby mieć świadomość jak można zmniejszyć ryzyko zachorowania u dzieci. Itd. Itd. Ale to wszystko powinna być kwestia świadomej, mądrej i dojrzałej decyzji. A nie grożącego palca lekarki, ani tego, że koleżanki już mają dzieci. A co do sprzecznych opinii na temat "czy posiadanie rodziny i dzieci jest fajne" - całkiem naturalne zjawisko. Bo każdy ma inne doświadczenie w tej dziedzinie. Np. ja sobie bardzo chwalę. Ale znam takich ludzi, którzy wybrali opcję bycia bezdzietnym singlem i też im z tym dobrze. Znam takie pary, które chciałyby mieć dzieci, ale z różnych względów nie bardzo mogą, więc świadomie z rodzicielstwa zrezygnowali. I nauczyli żyć z tym szczęśliwie. To wszystko jest indywidualna kwestia i wyciągając wnioski raczej oparłabym się tu na intuicji niż doświadczeniach innych. [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
Diuna |
Dodany dnia 02/04/2012 22:44
|
Platynowy forumowicz Postów: 2684 Data rejestracji: 08.11.11 |
Bursztynko, tak czytam i czytam... Czyżby atak instynktu macierzyńskiego?
Srutututu, pęczek drutu |
|
|
bursztynka |
Dodany dnia 02/04/2012 22:49
|
Brązowy Forumowicz Postów: 781 Data rejestracji: 27.12.10 |
[i]ALE chcę, żebyś to potraktowała jako zachętę do przemyślenia tego problemu[/i] Na pewno problem się z tego zrobił. Ale nie wiem czy umiem to przemyśleć w mądry sposób. Może musi minąć czas, bym tamten tetrzyk zapomniała. Na razie widzę, że krecę się wokół własnego ogona, i wkurzam Was, że ciągle, z uporem maniaka o tym gadam. [i]nie stosujesz się do zasad panujących na forum. Ono się dla ciebie nie zmieni![/i] |
|
|
bursztynka |
Dodany dnia 02/04/2012 22:51
|
Brązowy Forumowicz Postów: 781 Data rejestracji: 27.12.10 |
[i]instynktu macierzyńskiego? --------------------------------------------------------------------------------[/i] Skutecznie zamieniłam na instynkt opieki i troski nad Feliksem. Tego mi Pani K, nie zabroni. I do dzisiaj nie wie, że mam życie, o które się troszcze najlepiej jak umiem. [i]nie stosujesz się do zasad panujących na forum. Ono się dla ciebie nie zmieni![/i] |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 02/04/2012 22:54
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
mnie tylko wkurza jak piszesz o jednym i tym samym w 50 różnych wątkach Rozumiem, że jest to dla ciebie ważny problem, dlatego ciągle wraca. I jak widzisz chce mi się pisać na ten temat wywody znaczy się aż taka zła nie jestem [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
bursztynka |
Dodany dnia 02/04/2012 22:56
|
Brązowy Forumowicz Postów: 781 Data rejestracji: 27.12.10 |
[i]aż taka zła nie jestem --------------------------------------------------------------------------------[/i] Wiem, zauważyłam. I przepraszam Cię, za moje początki [i]nie stosujesz się do zasad panujących na forum. Ono się dla ciebie nie zmieni![/i] |
|
|
Czader |
Dodany dnia 02/04/2012 23:02
|
Pasjonat Postów: 5149 Data rejestracji: 29.09.10 |
[quote] i wkurzam Was, że ciągle, z uporem maniaka o tym gadam.[/quote] A gadaj sobie ile wlezie ale na litość boską naucz się opcji quote Ale i tak widzę postęp |
|
|
sigma |
Dodany dnia 02/04/2012 23:06
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
[quote]A co do fizyczności- to nie rozumiem- Raz w miesiącu to za rzadko, czy za często, nie wiem co ma ten przykład pokazywać akurat.[/quote] Ani za rzadko, ani za często, tylko razi mnie to jako podstawa do budowania związku. Nigdzie się w Twoich postach nie dopatrzyłam - chciałabym kogoś kochać, troszczyć się o niego, chciałabym mieć wsparcie w bliskiej osobie... karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
bursztynka |
Dodany dnia 03/04/2012 08:56
|
Brązowy Forumowicz Postów: 781 Data rejestracji: 27.12.10 |
[i]chciałabym kogoś kochać, troszczyć się o niego, chciałabym mieć wsparcie w bliskiej osobie... --------------------------------------------------------------------------------[/i] Nie wiem, może to wydawało mi się oczywistą oczywistościa, że to pominęłam, może nie szukam brata łaty, ani pielęgniarki, może chcę być super samowystarczalna. Na razie nie wiem. Edytowane przez bursztynka dnia 03/04/2012 08:57 [i]nie stosujesz się do zasad panujących na forum. Ono się dla ciebie nie zmieni![/i] |
|
|
Diuna |
Dodany dnia 03/04/2012 09:33
|
Platynowy forumowicz Postów: 2684 Data rejestracji: 08.11.11 |
I przestać być samotna? Wydaje mi się, że głównie o to chodzi.
Srutututu, pęczek drutu |
|
|
bursztynka |
Dodany dnia 03/04/2012 12:33
|
Brązowy Forumowicz Postów: 781 Data rejestracji: 27.12.10 |
Nie wiem, przyznaję się bez bicia, że jest to jedyny temat, który leży u mnie całkowicie. Może to też jest jakiś znak, może się po prostu pogodziłam, że tak ma być Resztę jako tako ogarniam, walczę, dopytuję się Ale co tam, nie z jednego tematu świat się składa. [i]nie stosujesz się do zasad panujących na forum. Ono się dla ciebie nie zmieni![/i] |
|
|
bursztynka |
Dodany dnia 03/04/2012 20:48
|
Brązowy Forumowicz Postów: 781 Data rejestracji: 27.12.10 |
Tym razem jakoś tak z innej beczki, ma ktoś jakiś fajny przepis na dodatki do pizzy z tuńczykiem, tak by nie capiało tak rybą. Chyba , ze jakiś specjalny tuńczyk trzeba kupić- ja dałam taki zwykły z zalewy- i nie była ta pizza rewelacyjna [i]nie stosujesz się do zasad panujących na forum. Ono się dla ciebie nie zmieni![/i] |
|
|
Diuna |
Dodany dnia 03/04/2012 20:59
|
Platynowy forumowicz Postów: 2684 Data rejestracji: 08.11.11 |
Tuńczyk świetnie komponuje się z pomidorem, ogórkiem konserwowym, czosnkiem i makaronem. Zresztą makaron to dar niebios i pasuje do wszystkiego. A pizzą się nie przejmuj, z tuńczykiem nigdy nie smakuje. Srutututu, pęczek drutu |
|
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
Dobry wieczór , szukam pomocy | Przedstaw się | 7 | 30/07/2020 20:18 |
Dzień dobry wieczór | Przedstaw się | 6 | 25/11/2018 19:25 |
Dobry wieczór | Przedstaw się | 2 | 26/09/2016 09:06 |
Dobry wieczór :) | Przedstaw się | 13 | 29/12/2013 20:47 |
Dobry wieczor | Przedstaw się | 17 | 15/09/2013 22:49 |